Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Gość ___chimerka___
Kurde no - obstawiam co najmniej 3 orgazmy lechtaczkowe;) Jula - jestem po filologii ang i w tej chwili musisz miec co najmniej lica zeby uczy w podstawowce i mgr do gimnazjum i liceum. Kiedys wystarczal zwykly FCE. Jesli jestes biegla w ang to najlepszym wyjsciem sa kursy w Callanie albo International House albo jakas inna szkola jezykowa. Dobra z tego kapusta, w Katowicach 50,60,70PLN/h wiec mysle, ze w Kraku lepsza, a nie wymagają pelnych kwalifikacji z tym ze masz zawalone popoludnia i zatrudnienie na umowę zlecenie albo dzielo. Oko - u nas tez bananowa rządzi absolutnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Jula - zapomnialam jeszcze, jak mąż będzie rozmawial z firmą w Kraku to moze negocjowac sluzbowy apartament albo cash allowance na mieszkanie wtedy nie musicie sie pipczyc i liczyc kapusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chimerka, Miki lubi najbardziej jabłkową i brzoskwiniową. Dla mnie rządzi bananowa :D. Kupuję i w sumie ja zjadam z mężem :D A mały zajada się innymi smakami :D. A do uczenia chyba trzeba mieć jeszcze kursy pedagogiczne chyba? LadyMia ja też na Hucie wynajmuje. Ale powiem wam, że teraz już nie ma takich różnic. Wynajmowałam też kawalerkę przy Placu Inwalidów, to praktycznie ścisłe centrum i płaciłam za nia około 1000 zł z mediami, a na Hucie kosztowała tyle samo. Chociaż przyznam się, że ceny strasznie się zmieniły. Ja w sumie w tym mieszkaniu 4 lata ponad już mieszkam. Fakt warunki nie są może jakieś super, ale jak ogolądałam mieszkania i widziałam co mi oferowali, to dramat. To mieszkanie to i tak był luksus. Byliśmu umówieni z mężem na oglądanie mieszkania, wysiedliśmy sobie na przystanku, idziemy idziemy, Kraków się juz praiwe skończył. W końcu po jakiś 45 minutach doszliśmy. Pan nas miło powitał zaprasza do oglądania mieszkania. Ja idę w stronę domu a on do mnie, nie nie to nie tutaj. I wyobraźcie sobie że wprowadził nas do mieszkania, które było przerobione z zavbudowań gospodarczych, stodoła, obora czy inne coś. Zimno jak fix, mimo, że na zewnątrz było ze 30 stopni, śmierdzi grzybem jakies rozsypujące się meble:D Dramat. A wiecie jak brzmiało ogłoszenie? "NOWE ŚWIEŻO WYREMONTOWANE MIESZKANIE Z 2002 ROKU, PIEKNIE UMEBLOWANE, NIEDALEKO OD CENTRUM" itd :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Oko - w panstwowej szkole musisz miec uprawnienia pedagogiczne, czasem sa w ramach zajec czasem trzeba dodatkowo robic jakis kurs, ale na prywatnych kursach niczego takiego nie wymagaja. Ja mam kawalerkę, dosc dużą jak na kawalerkę 42m w Chorzowie i wynajmuję ją i zawsze szczerze mowię, ze mieszkanie jest bez rewelacji, ale jak ludzie ją oglądają to mowią ze to najlepsze mieszkanie jakie ogladali z tych do wynajmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny🌻 Mam pytanko znacie jakies sposoby zeby dziecko zechcialo jesc???? moja mala oprócz cyca to nic nie chce dawalam jej zupki ,dania itp łyżeczka i zamyka buzie nie chce otworzyc wszystko wyplowa,myslalam ze jeje moze nie smakuje ale dawalam tez a raczej probowalam dawac przeciery owocowe jablka,porzeczki itp ze sloikow i tez nic az ja cofa jak jej to daje,zmieszlalam z moim mlekiem i tez nic,a z butelki to wogole nie umie pic i sama nie wiem co robic przeciez moje mleko to juz chyba za malo musi jesc cos innego,a na sile to nie bede jej wpychala. Z góry dzieki za rady:) Pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chimerka - orgazm byl jeden ale za to jaki....;)))) hmmmmmmmmmmmmmmmm...;))) a co do mieszkania to coz, żre kase i żrec jeszcze dlugo bedzie ;( mam 300 zl do konca miesiaca, a jeszcze jazdy przed egzminem, jedzenie dla malej itp. Od jutro zaczynam sama gotowac jej jedzenie bo nie stac mnie na sloiczki! coz, jutro przerywam lokate, inaczej nie przezyje do konca miecha a w tym miesiacu ZUS mi juz bedzie placil wiec calej wyplaty nie dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola próbuj. Może daj małej butelkę żeby sama potrzymała. Łyżeczkę, żeby sama majstrowała coś w misce, U nas to działa. Butelką soczki Miki pije już sam, a łyżeczką sam macha w misce i zjada to co ja mu daję, czasem sam coś też trafi. Kurde no, no to gratuluję jednego wielkiego :D. Zobaczymy co u mnie będzie na nowym :D. Powiem ci, że odkąd sama gotuję zupki, to się mniej stresuje. Tak mnie wkurzało podgrzewanie ich, nie mówiąc już o kasie jaką wydawałam na nie. Oczywiście zawsze mam troche w zapasie. Ale za 4 zł, tyle ile kosztuje słoiczek, to zupki można na tydzień zrobić. To jest kg ziemniaków kg marchwi, piertuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Chimerka_ bo taka prawda, że te mieszkania w normalnych cenach niestety są w większości w opłakanym stanie. Ojjj naoglądałam się mieszkań i wiem, co mówią też moi znajomi którzy np. teraz niedawno szukali. A właściciele za nic życzą sobie horrendalne kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my bulimy okolo 1200 - 1400 miesiecznie kredytu, byloby mniej ale taj skaczący Franek ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my placimy okolo 1200- 1400 kredytu miesiecznie, byloby mniej ale ten skaczący franek ;/ tyle ze to jes nasze, nie wyobrazam sobie placic juz za wynajem, nawet za dwukrotnie wieksze mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola-> nie od razu Kraków zbudowano ;-) wg. obecnych standardów dzieci karmione cyckiem do końca 6 m-ca nie powinny dostawać nic innego po za mlekiem, a włacza się powoli. Wybierz jeden smak i spróbuj przez tydzień najpierw po 2-3 łyżeczki.Często dzieci nie lubią zmian Mój synek nie chcial jeść żadnych deserków na początku, wchodzila jedynie marchewka, po przymusowej 3 tygodniowej przerwie we wprowadzaniu innych posiłków niż mleko wcina również deserki. A może spróbuj kaszkę. Jest coś takiego jak Sinlac Nestle . Ma neutralny smak i zapach, dodajesz do mleka, jest bardzo łatwy do trawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okokoko - czy jak robisz sama obiadki to przyprawiasz cos do smaku? czy tylko takie jalowe dajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff. Uwinęłam się z pracą mgr. A raczej z narzędziem badawczym :D. W kocu będe mogła oddać do szkoły. Kurcze, gorzej tylko, że nie mam pisma z uczelni. No ale nic. Jak coś to im załatwię. Kurde no nie doprawiam niczym, daję tylko masło. I nie gotuję mięsa razem z warzywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff. Uwinęłam się z pracą mgr. A raczej z narzędziem badawczym :D. W kocu będe mogła oddać do szkoły. Kurcze, gorzej tylko, że nie mam pisma z uczelni. No ale nic. Jak coś to im załatwię. Kurde no nie doprawiam niczym, daję tylko masło. I nie gotuję mięsa razem z warzywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :D okoko polecam swieczki, sa naprawde fajne. Maly probuje je zlapac zawsze :) chimerka dzieki za odp a np mam licencjata tylko z innej dziedziny i czy to sie liczy? Mam zdany ielts na 6 punktow, ale to bylo 5 lat temu a teraz moge isc i zdac co tam byc chieli. I moglabym uczyc? Dla mnie to by byla dosc dobra ofetra, nie zalezy mi na mega kasie tylko na pracy na pol etatu. chimerka to nie tak, ze ja licze kase :D Chodzi o to ze mamy zaproponowana pewna sume, i chce mniej wiecej widziec ile wydamy na zycie, mieszkanie itp zeby wiedziec ile nam zostanie na koncie. Ja chce jechac na wakacje, chce kupic dom itp wiec chce wiedziec na ile to sie nam oplaca. kurde no- a ja wole pol roku wynajmowac, nie znam miasta nie znam tam nikogo, nie chce od razu kupowac mieszkania. Ja np nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami. a co do franka to prognozy sa takie, ze pod koniec roku powroci do dawnej wrtosci, to samo euro i funciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,my z mężem po imprezce,bylismy na takiej składkowej w szkole podstawowej komitet rodzicielski urządzał-jak wesele tylko ze bez pary młodej.Nogi mnie bola jak cholera. Moj Bartus ma straszne zaparcia po kaszkach ryzowych-odstawiłam wszystkie.kupuje tylko i wyłacznie mleczno pszenne.Jak dla nas rewelacja.wczoraj mu nakupowałam słoiczków,soczków,herbateki ze na ...kilka dni starczy-bo zupka na raz,deserek na raz...ja nie wiem skąd kasy brac na to wszystko?Jak juz kiedys pisałam domowym pluje ..... Co to za akcja z Mi- małą?O jaki znowu post Kurde no chodzi bo ja nic chamskiego nie wyczytałam?albo jakas slepa jestem czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ja jak zwykle o tej porze mam czas :D. Jula stawki za mieszkania w KRK są od 1000 wzwyż teraz za wynajem. Ale prawda taka, że warunki za te ceny najczęsciej bardzo marne. Co do tego funta, to niby skoczyły, ale ile też ludzie zaoszczędzili na tych kredytach wczesniej. A prognozy słyszałam takie jak ty. Ostatnio nawet sie jakiś ekonomista na CNBS biznes wypowiadał. Gunia, szaleństwo. Sama bym poszła na taką imprezę, ale w sumie niedługo wesele. także też się wybawię. Deserki starczą na dłużej, jak dajesz jabłko. Dajesz wtedy pół słoiczka. Miki też moimi pluł, je mniej chętnie, ale daję mu konsekwentnie swoje. Ja wiem, dlaczego dzieci jedzą tak chętnie słoiczki, bo one są słodkie. Dla mnie aż za słodkie. Zwróćcie uwagę. Do każdego dodany jest sok z winogron. A co do mieszkania z rodzicami, też sobie tego nie wyobrażam. Już tyle lat z nimi nie mieszkam, owszem miesiąc sama jak mieszkałam przed porodem, ale potem nie. Nie wiem czworo ludzie doroslych pod jednym dachem to zdecydowanie za dużo. Ale mam też takie samo głupie podejście do babć zajmujących się wnukami na cały etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko babci tez bym dziecka nie dala :) Mimo, ze zajmuja sie nim super. Ale kilka godz to max, zaden etat :) a ja mam jakies super dziecko bo je wszystko co mu dam, tylko dziubek otwiera :) Ostatnio mu znowu dynie zrobilam, miala byc na 2 obiadki a poszla na 1. On tak dynie uwielbia :D Ale to dobrze, dynia ma duzo witamin. Dzis zrobilam mus z jablek i kasza manna. Tez mu smakowalo :) I kaszki je, a kiedys plul ... zmienilo mu sie jesli chodzi o jedzenie bo byl marudny kiedys. wiec okoko u Was to moze tez przejsciowe. Zeby itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to dotyczy zup, a głównie z mięsem, bo jak są bez to w ostateczności zje :D. Mały wegetarianin. Bardzo lubi buraka. A ja mu dałam dzisiaj bobofruta z biszkoptem, był zachwycony :D. Nauczyłam go prawie robić PAPA zalapał, że się macha ręką jak machamy ręką i mówimy papa :D. On też zaczął machać :D. a raczej klepach ręką :D. Babcia dla mnie ma być babcią. Nie wyobrażam sobie jej jako opiekunki pełnoetatowej. Może to wynika z tego, że widzę jak to się odbywa u moich szwagierek, u mnie w rodzinie itd. Moja mama i tak jest czynna zawodowo. A dla niej to ma być przyjemność a nie obowiązek. Nawet jeśli bym mogła to Miki by poszedł do żłobka, a jak nie to niania. Nawet teraz jak będe jeździć jeszcze do Krakowa, to szukam niani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladalam wczoraj ciekawy przypadek benjamina buttona i polecam :) transporter 3 byl do bani i nowego bonda- nawet ok wczoraj mielismy wieczor filmowy ide sie kapac i dzis tez winko, film w lozku :) milego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gunia a jakie kaszki dajesz my narzie nie możemy innych niż ryżowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Laski byla u mnie kuzynka z mezem synkiem i wujkiem in sie troche wtrynilam. Brat meza polecil mi whisky o polowe tansza od Danielsa, bo wczesniej dalniels rzadzil i sie troche wtyrninlam. Kurde, a jutro mam byc swieza dla nowych dzieci, ale lucze na swoje nie wiem co. Muysi byc dobrze. Laski, wiem ze babcia ma yc babcia, ale kurde nie zostawie lejsdina [pastwe obcej baby! Kurde, sa dwie babcie na zmiane, a to pare gpodzin, jutro 4,5 wwe wtorek 3, ale i tak zal mi serducho sciska! Moje dziecie kochane! Moja kochany mały pędrak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka też oglądałam wczoraj ten Przypadek Benjamina Buttona i przyznam szczerze że dl mnie za długi i smętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malir-wiesz co nigdzie znalesc nie mogłam az w koncu w rossmanie znalazłam kaszke Bobovita mleczno-pszenna z owocami czy bananami nie pamiętam,jeszcze nie dawałam jej bo kupiłam tez taka dla rossmana produkowana Babydream mleczna z herbatnikami-pycha jest,mój sie zajada a przynajmniej nie powoduje dziadostwa.Dziewczyny uwazajcie na te kaszki,przestrzegam bo wiele z nich własnie powduje zaparcia a to wcale nie jest dzieciom potrzebne.pisałam wielkokrotnie o tym ze moja córcia miała zabieg na przepukline własnie przez zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Gunia -wiesz, ze u nas bez problemu Nan2 i bez zaparc:) Cena w Rossmanie 18, 99 za dwuypak, cena w Carrefour (nie wiem kurwa jak sie pisze) 18.80 za dwupak! Odpukac oczywiscie mojedziecie dotychczas zadnych chorob, infekcji, nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka🌻 jesli chodzi o kaszki to u mnie hit to: mleczno-pszenna bananowa z sucharkami z bobovity i owsianka na mleku modyfikowanym tez z bobovity:) klony wsuwają az im się uszy trzęsą:) pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa pora,moj malozon dzis pojechal popracowac..wrociza 3tyg akurat na swoje 30ste urodziny :-) nowlasnie laski comoge mu kupic??? myslalam o gramofonie w stylu retro bo ma duzo winyli a nie ma na czym ich sluchac.. o taki http://allegro.pl/item543272243_gramofon_retro_z_radiem_hyundai_rt409_24_mce.html hmm tylko nieiwme czy tym sprzetem sama sobie sznura nie ukrece jak bede musiala sluchac sterego dzemu, nalepy, zepelinnow i purpli... moze wy macie jakies inne pomysly.. mysle tez o jakies imprezce niespodziance ale sama z dzieckiem nie wiem czy dam rade z przygotowaniem i organizacja.. no nic moja mala po szalenstwach wkoncu usnela a ja ide powiesic pranie.. aaa dzis zrobilam przemeblowanie i cala \"bawialnie\" przenioslam z salonu dopokoju malej tzn.terazniejszej sypailni, a jak niech sie przyzwyczaja tam bawic wkoncu to bedzie jej pokoj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Pewnie, ze sznura nie ukrecisz, bo to zacna muza. Mam piekne zdjecia z muzykami Purpli, jak dam rade zrobic skan to wysle na mejla, a koncert POage i Planta z 98 ze Spodka wspominam jako jeden z najlpszych, na ktorych bylam, a bywalam na naprawdeę sporo/u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myślę, że nie ukręcisz, bo to naprawdę dobra muzyka i dobrze się tego słucha. A ja szukam niani znowu, może kogoś mi polecą, wolę taką osobę. No i muszę kupić sobie body pod sukienkę. Tylko k... nie mam jak iść przymierzyć. Bo z Mikim sama nie dam rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak kochane babaeczki ja tez lubie posluchac ale nie w tych ilosciach i decybelach co moj maz :-) no ale czego nie robi sie z milosci.. pozatym jest tez tam plyta stana borysa z piekna jaskolka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×