Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

mama dzidka u dzieciaków już od dawna samego mleka nie stosuję. Od momentu jak Julka przeszła na butelkę to poszły w ruch kaszki mleczno ryżowe, także ta metoda odpada. Także jak dam jej mniej to będzie budzić się częściej, a tak wstaję raz, czasami w ogóle, bo zdąży zjeść zanim pójdę spać. Widocznie pozostaje mi przeczekać tak jak u Maxa któremu przeszło jedzenie w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki, widze ze cos sie ozywilo:) przelecialam niestety po lepkach co napisalyscie, wczoraj byl rzeczoznawca, bardzo konkretny i mily pan, wposal wszystko co sie dalo, ale teraz decyzja nalezy do pana ktory siedzi za biurkiem i ocenia szkody.. u na nadal mrozy...brrr mlodej nie biore nawet na krotkie spacery bo ma katar do tego od czasu do czasu kaszlnie wiec bpje sie ze zaraz by cos podlapala.. dzis jak bylam na zakupach to kobieta mi mowila ze w naszej apteceantybiotyku zabraklo tyle ldzi chorych-MASAKRA!!!! dzis mam dzwonic do propmotora czy obejrzal moja prace, ale poprostu boje sie tego telefonu bo znow ostatnio ma zly humor i boje sie uslyszec tego czego bymnie chciala.. miala tez dzis nas odwiedzic tesciowa zs szwagierka i jej orka ale tesciowa zadzwonila ze rozbiera ja jakies chorobsko i ze raczej nie przyjada.. moja mala padla po obiedzie a raczej w trakcie ;) i spi, moja mama tez ciela sobie poobiednia drzem,ke a ja w koncu mam czas na chwile relaksu przy kompie, ide zaraz zrobic sobie kawe bo cos glowa mnie pobolewa no i upiekalam babkezebre weic sobie podjem ;) aaa co do mojego pecha to wczoraj spadlo mi na nogi drewno do kominka, jeden kloc na stope drugi w piszczel, a dzis jak wracalam ze sklepu wyrznelam sie na lodzie i upadlam na reke, kolano i bok uda, nogi nie dosyc ze sa pozdzierane to naliczylam ze 20sniniakow poprostu wygladam jakbym byla conajmniej katowana... dobrze ze nie mam narazie przed kim sie rozbierac bo wygladam okropnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nie ma problemów z nocnym jedzeniem. Już od dawna sie nie wybudza na jedzonko. Czasem tylko budzi się w nocy i woła piciu tak długo aż ja sie obudze i podam jej niekapek z wodą. Zjada kolacyjke ok. 19 i do samego rana to jej wystarcza. Marzka z tymi huśtawkami nastrojów mam podobnie choć raczej u mnie to przede wszystkim wewnętrzny smutek :/ Z jakich powodów zgłosiłaś sie z Maxiem do logopedy ?? Ja zastanawiam sie czy też czasem nie powinnam się z Czarkiem wybrac. Do prawie 3 lat mało mówił i do tego nie wyraźnie. Przed wakacjami jak się rozkręcił to gadał jak najęty - wyraźnie, pełne zdania. Teraz mam wrażenie, że znów się cofnął. Nadal ma bogate słownictwo, składa pięknie całe zdania i bardzo dużo mówi ale po prostu jakby mniej wyraźnie. Musze go prosić, żeby powtórzyl spokojnie bo nie rozumiem. Nie wymawi "R" - zastępuje literką "J" i "L". Ana u nas na północy mniejsze mrozy dlatego wychodzimy. W dzień max -15. W nocy najwięcej było -22. Teraz mamy -4 st. Czarek już zaliczył godzinny pobyt z dziadkiem na sankach. Śnieg pada od rana. Pięknie nas zasypuje ;) Oj Ty pechowcu ;) Może to ten Styczen taki niefortunny dla Ciebie. Dobrze, ze już się kończy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja Mysia ma ok. 80 cm wzrostu. ubranka na 86, na 80 też większość pasuje. i zadziwiające, że nadal nosi niektóre bodziaki na 6M hihi. buty ma 19, zimowe 20, ale na grubą rajtuzkę/skarpetę. wagi nie znam, po szczepieniu napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mierzyłam Maje i ma ok. 83 cm. Na naszej wadze elektronicznej ma 12,5 kg. Takze mało przytyła a wiecej urosła. Ubranka kupuje już na rozm. 92 choć podobnie jak u Ciebie Mamo Dzidka mam jeszcze kilka rzeczy z mniejszych rozmiarów co nadal pasują ( np. sukienka typu ogrodniczkak, 2 bodziaki, kilka bluzeczek, sweterki w rozm. od 74/80 :D ). Buciki zimowe w rozm. 23, buciki domowe rozm. 22 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzka u nas nocne jedzenie skonczylo sie zaraz po odstawieniu od piersi czyli jak mala miala 14-15mcy teraz czasem jak sie przebudzi i poplakuje daje jej wode wypije lkilka lykow i spi dalej ale to rzadko soe zdarza, moja martyna ma 80cm i wazy 12.3kg ubranka nosi na 86 i niektore na 92 te na 80 juz odlozylam bo gora byla za cisna a spodenki za krotkie :) mala nosi paputki 22 kozaczki z bartka tez ma na 22 sa ciut za duze ale ja jej ubieram rajtuzki frotkowe i skarpetki grubsze i sa ok :) a moja gwiazda teraz 29tego skonczy 1,5roku :) a 30go ma imieniny wiec chyba jakas mala impreze zrobimy haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulka poszłam z Maxem do logopedy bo nie bardzo mu było śpieszno do mówienia. Jak z nim poszłam to miał 2 lata i 5 miesięcy i mówił bardzo mało, teraz się troszkę rozkręcił, ale jak na razie zdań za bardzo nie składa jedynie typu nie ma bziam (siusiu, nocnik), nie ma czegoś tam, czy o jest kot. Także chodzimy i ćwiczymy ;) Może przejdź się do logopedy, jak państwowo trzeba mieć skierowanie i porozmawiaj i pokaż małego, może podpowie co z tym zrobić. Bratanek w tym roku kończy 4 lata i w ubiegłym roku jak go widziałam to leciał jak karabin maszynowy strasznie niewyraźnie, bo się śpieszył, a jak zwolnił to wszystko szło zrozumieć. Może Czarek chce Ci za dużo powiedzieć w krótkim czasie i dlatego tak mówi niewyraźnie. Może się też zdarzyć, że będzie podłapywać od małej słowa i wtedy można powiedzieć trochę się z mową opuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Julka to chyba jest najlżejsza ;) Jak mierzyłam ją w grudniu to miała 80 cm i ważyła jakieś 9,5 kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie on jak karabinek strzela ;) Mówi szybko ( to ma po mamusi bo ja niestety też szybko mówie ). Chyba mimo wszystko sie z nim wybiore. Niech spojrzy na niego fachowym wzrokiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrzestna Majki jeszcze się męczy. Pisała, ze już jest wykończona. Nie ma co się dziwić jak ma regularne skurcze od 2 w nocy. Mają jej przebić pęcherz płodowy bo wody nadal nie odeszły. Pewnie dopiero teraz się porządnie ruszy ;) Pewnie jeszcze dziś będzie tuliła córeczkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korekta wymiarów Julki ;) Waży 10,8 kg i mierzy 82 cm. Zmierzona i zważona przed chwilą ;) Jak na razie wchodzi w ciuchy 80 i ma jeszcze luzy, butki nosi rozmiar 21 domowe i 22 zimowe. Julka ma sporą nożynę ;) Mamy też parę ciuszków mniejszych, ale to już zaczyna w nich śmiesznie wyglądać ale jeszcze wchodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulka to współczuję, wiem co to jest męczyć się z regularnymi skurczami. Przy Julce 2 dni tak chodziłam ;) Na pewno po przebiciu ruszy się pełną parą i będzie parę chwil i ujrzy swoją córeczkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi no to Julka już nie takie piórko jak wskazywały te pierwsze wymiary ;) Mi sie wydaje, ze te ubranka w które Maja jeszcze wchodzi są zaniżone rozmiarowo ! Niby 74/80 a wygladają raczej na 80/86 ! I tez mam troche takich co są zaniżone, np. spodnie ma 86/92 a są przykrótkie. ranyyy ile ja dziś postów nastukałam heheheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulka bo jak Julkę ważyłam pod koniec grudnia to tyle waga wskazywała, a że teraz mała je praktycznie tyle co Max, a zdarza się, że nawet więcej, to nie dziwota że waga podskoczyła ;) Tylko czemu wszystko rozkłada się jej na brzuszku, a reszta to takie patyczki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny, mam chwilę czasu bo Emilka właśnie usnęła a mąż jeszcze z pracy nie wrócił i czekam na niego z obiadem:0 Co do podjadania w nocy to moja Emilka zawsze budzi nas krzykiem ok 3 w nocy i trzeba jej zrobić mleko - tzn bardziej wodę bo na 120 ml wody daję 1 miarkę mleka i po tym zasypia, też ją próbujemy oduczyć ale jakoś nam to nie wychodzi. Wogóle to ona coraz później chodzi mi spać, wykapałam ją o 20, potem bawiła się w łóżeczku pieluchą tetrową z którą śpi, a jak ją tylko kładłam i gasiłam światło to był ryk no i usnęła dopiero przed chwilą. A w dzień śpi tylko 1h. I tak codziennie, dobrze ze chociaż śpi do 9. Moja ma ubranka górne, tzn bluzki i bodziaki itp na 80 ale np spodenki już 86, kozaczki ma numer 21 i na rajtki i skarpetki ciężko wchodzą a tylko na rajtki ok. Mam nadzieję że chociaż do marca starczą. A wczoraj miałam urodziny i dostałam od męża kurtkę motocyklową:) Jestem bardzo zadowolona. I pomyśleć że 10 lat temu miałam 18... Ale ten czas leci... Pozdrawiam Was cieplutko. Ja się pocieszam że jeszcze 3 miesiące i będzie ciepło i będą dni długie, trawa, słońce, grill i czereśnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski odkopalam adres do julki i napisalam jej maila woec niedlugo dowiemy sie co u niej :) Ladymia spoznione lczjak najbardziej serdeczne zyczenia urodzinowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady ode mnie też spóźnione ale gorące życzenia urodzinowe !! No to czekamy na wieści od Julki ! :) Jaka u as pogoda ?? U mnie teraz -10 st. Śnieg ostro sypie i wiatr hula ! Wyglada za oknem jakby zamiec śnieżna była ;) Sporo już nasypało ! Znowu mam problem . Czarek połknął monetę ! Kurna !!!!!!! Nie wiem co mu odbiło bo zawsze przestrzegam,że nie wolno brać do buźki pieniążków ! Jakiś mały pieniążek dorwał. WIdziałam,że się nim bawi a jak skończyłam Maje kąpać to już go nie miał. Mówi,że zjadł ! Wiem,ze nie ściemnia ! Boże.... Załamie się normalnie... Jutro musze go w kibelku obserwować czy nie wydali ! A jak nie to pewnie nas rentgen czeka ! Ale czarny humor mnie trzyma - przeczytałam coś na ten temat : Jak pierwsze dziecko polknie monete, to rodzice jada od razu na ostry dyzur. Jesli drugie w kolejnosci urodzenia, to czekaja cierpliwie na kupke. A trzeciemu dziecku potracaja z kieszonkowego. hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. No, przynajmniej jest co poczytać ;-) I jak przygoda Czarka z monetą? Kurcze, niby człowiek wie, że to nie tragedia a jednak boi się, jak wszystkiego co dotyczy dziecka. Ja wczoraj spanikowałam na chwilę bo malec w brzuchu tak mocno kopnął, że aż podskoczylam, do tej pory to były delikatne ruchy, obroty, czasem lekki kopniak w żołądek, a wczoraj - krzyknęłam, mąż sie przestraszył, bo myślał, że coś się stało. Teraz siedzę i jęczę - źle spałam w nocy i boli mnie lewy bark, nic nie pomaga, masuję, ćwiczę - normalnie wzięłabym połówkę diclacu albo ketonalu i by przeszło, a tak... No i pogoda się skiepściła, jest -8 i pada śnieg, wieje jak cholera, podobno mimo mrozu taka wilgoś paskudna w powietrzu. A ja dziś do dentysty i tak się cieszyłam na spacer w słonku. I kicha. Ana - daj znać jak poszła rozmowa z promotorem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano Czarek na kibelek a ja zaksałam rękawy i pogrzebałam patyczkiem trochę ;) No ale dziś nie wyszło nic. Może za wcześnie bo przeciez połknął wczoraj wieczorem. Brzuszek go nie boli, zachowanie i samopoczucie bez zmian. Mam nadzieje, ze bez problemu przejdzie przez cały przewód pokarmowy i wypróżni ! Połknął 10 lub 20 gr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za życzenia:D Magdulka, może faktycznie za wcześnie, mój pies jak zjadł kiedyś mojej mamie korale to przez kilka dni je wydalał. Wiem że głupie porównanie... Ale najważniejsze ze nic się nie dzieje, moneta nie jest ostra ani szkodliwa (jak np małe bateryjki). A ja Wam nie pisałam jakie chwile grozy przeżyłam po świętach. Emilka przyszła mi do kuchni i coś zgrzyta zębami, no to mówię wypluj i podłożyłam rękę i wypluła mi ... kawałek bombki, tzn szkła z bombki ok 5x5 mm, wypluła i dalej coś zgrzyta, mówię wypluj a ona nie, zaglądam - nic nie widać, a dalej zgrzyta, nawet Eurespal jej próbowałam dawać bo zawsze od razu pluje jak tylko go poczuje, a ona normalnie chętnie go połknęła... No to ja za telefon do lekarki, no to mi powiedziała żeby obserwować kupy jak będą czerwone albo czarne to na pogotowie. No ale kupy były ok, tak że mam nadzieję że przeleciało przez nią. Ale choinę od razu wyniosłam na balkon i odkurzałam chyba 2 godziny dywan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady wszystkiego najlepszego!!!!!! misia waży 13kg,88cm,ubrania nosi na 92/96cm ale misia zawsze misia była:-) jeżeli chodzi o 10gr to bym się nie martwiła zbytnio ,bo to obły przedmiot i przejdzie.Do 3 dni może iść przez przełyk i jelita więc cierpliwości jak mój paweł był mały smarowaliśmy mu pupę oliwką a on bawił się zakrętką(oliwka bambino była zakręcana a nie zatykana),no i przyszło do zakręcana a tu nie ma zakrętki...no to ja na chirurgię,pan doktor stwierdził ,że to obłe i szkoda go prześwietlać,że jak połknął to wyrobi.:-)jakby miał problem z wydaleniem to miałam się pojawić no i znalazłam za 2 dni za łóżkiem,mimo,że tam wcześniej szukałam ana--->trzymam kciuki marzka-->całuski podeślę Wam zdjęcia z mikołaja u misi w żłobku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski ja szybciorem, promotor of course czepial sie tegoco ostatnio bylo dobrze ale ze po namysle stwerdzol ze nie mam czasu "zawierzyl mi na slowo" kazal poprawic i we wtorek kazal przywiezc 2szt gotowej wydrukowanej i oprawionej pracy i cd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! alez jestem happy!!!!!!!!!!!!!!! tylko musze naprawde popoprawiac zeby juz wogole nie mial sie czego uczepic i mnie nie cofnal :) a ja niedawno wrocilam z maista, bylam u mamyi sis a potem u szwagiery i tesciowej i mi jakas panna mijajac na parkingu stlukla lsterko, dpobrze ze cala sytuacje widziala tesciowa i scignelam laske i dala mi kase na nowe wiec juz kupilam i nawet reszta mi zostala wiec zafunduje sopbie zel na moje pazurki po po tym pozarze i sprzataniu swoje mam bardzo slabiutkie :D sciskam was wszytskie!!!! aaa jula nic mi nie odpisala :( yenny kochana na kiedy dokladnie masz termin??? aaa wczoraj dzwonil moj bdb kolega ze jego zona jest w 10tyg ciazy :) alez ucieszyla mnie ta mysl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Czesc kobialki! Jak widzialam Gratulacje to pomyslalam, ze Ana w ciązy jest!:) Moja Lejdi wazy ok 11,5, 11,7 kg i mierzy tak na stojąco przy ścianie 86, 87cm. Ciuchy nosi w większości 86, ale z 5.10.15 bluzki i kurtkę na 92. Z H&M i Coccodrillo na 86, bo mają zawyżoną rozmiarówkę. Mamy spodnie z H&M na 80 i są całkiem dobre, by nie rzec, ze nawet przyluźne. Rozmiar buta tak 22 myśle. Zimowe kupilam 23, ale jesienne miala 21. W ogole nie nosila buta 22, ale paputy ma 22 i to jest chyba jej rozmiar. Nogę ma słuszną niestety po rodzinie męża. Moja tesciowa nosi rozmiar buta 41, moj mąż 46. 47. Kurde damskie czółenko w rozmiarze 41 średnio wygląda:( Ja znowu chora, juz nie wiem co sie ze mna dzieje, gardlo mnie boli od zeszlego piatku, a w niedziele to nawet tempy dostalam, a ze 2 tygodnie temu na L4 to teraz juz nie chiclam isc i tak czekam na piatek i staram sie oszczedzac gardlo, ale moja natura i robota mi to skutecznie uniemozliwiaja;) Po ostatnim chorobsku robilam badania nawet by zobaczyc czy jakiegos pierunstwa nie mam, ale wynki mam dobre, a jutro odbieram wyniki wymazu z gardla. Na szczescie i odpukac Mala nie chwyta tego cholerstwa ode mnie, albo dotychczas nie chwycila. Oboje z męzem kaszlemy jak diabli, a ona na razie spokój i modlę się by tak pozostalo. Mała ma katar, ale bez zadnyh atrakcji, w ogole to ostatnio czesto ma katar. Gadalam z larynologiem, bo sie ze sobą wybralam i przy okazji zapytalam, a on mi powiedzial, ze tak teraz bedzie, bo cos tam cos tam, ale jesli nie ma tempy ani kaszlu to mam sie tym nie przejmowac. Aaaa i moj malomowca, a wlasciwie wielomowca po chinsku gada nowe dwa slowa, chodź i pać (spać). Zawija lalę w kocyk i mowi lala pać i matka jest zupełnie rozbrojona. Moja bawi się lalami najbardziej ze wszystkich zabawek, w sensie przykuwają jej uwagę najdluzej, bo cala reszta expresem ją. No to ściskam babole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
ojoj, mialo być bo cala reszta expresem ją nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny anabanana dzięki za emaila :) I gratulacje, niedługo obrona i masz z głowy :) Ostatni raz pisałam chyba przed świętami. Miałam bardzo dużo ciężkich egzaminów, pisania prac i musiałam wyeliminować rzeczy które mi zabierały dodatkowy czas, wiec padło na kafe. Musiałam też skoczyć do poprzedniej uczelni bo zgubiłam kilka ważnych dokumentów, chyba przy przeprowadzce, a pocztą mi nie chcieli wysłać... Trafiłam na przeceny więc poszalałam :) Niestety moje studia to jakiś koszmar, nie wiem już co robić bo się nie wyrabiam, jeden egzamin miałam poprawkę, na szczęście zdałam. To jest dobre dla singli, ludzi bez dzieci i życia towarzyskiego. Spałam po 4-5h dziennie, aż w końcu zemdlałam i padłam z wykończenia. Cały czas sobie powtarzam, że oby do czerwca, oby do czerwca... i będzie to za mną. Praca już dawno napisana i zatwierdzona. Badania zrobiłam. U mnie dużo ludzi składa podania na doktorat, fuck jeszcze 4 lata. Chyba bym zwariowała. Ale oni wszyscy młodzi, bez dzieci, bez obowiązków. Ale jakoś dałam radę, teraz jestem u mamy od wczoraj z Filipkiem :D Wypoczywam i się obijam. Mam cały tydzień. Jejku ile tu śniegu ! Dziś to jakaś masakra, traktory odśnieżają chodniki. Dzieć ubawiony po pachy- z babcią był i się turlał po śniegu...Magdulka pewnie i Twoje dzieciaki się cieszą :D Mój Filip zna same trudne wyrazy, np idź, siedź, drzwi, otwórz, but, śpi. I mowi je całkiem wyraźnie, ja już się doszukuje problemów czy oby to normalne... poza tym to mama, tata, baba,mniam mniam, kupa, opa /apa ( to na ręce- chyba babcia go nauczyła). Ulubione słowo to NIE, potrafi je wykrzyczeć i wyśpiewać na tysiąc sposobów. Jak jest bardzo zły to się drze NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE a jak się śpieszy to powie NE i ucieka :D Boski jest :D Aha i w sumie jego pierwsze słowo to MIŚ, tata a potem miś. A miś mówi super wyraźnie :) Ma ulubionego białego misia z którym śpi. Nie wiem co jeszcze miałam pisać, przepraszam, że tak tylko o mnie ciągle :) Yenny 🖐️ fajny brzuchol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I odstawiłam tabletki, krążki kupiłam ale trzymam w lodówce. Moje samopoczucie może też i od hormonów jest jakie jest. Kurcze mój mały wazy 14kg i ma 87cm. Ubrania niektóre ma na 86 ale większość na 92. But 24 !!! Przy innych dzieciach w swoim wieku wygląda na dużo starszego. Ale gruby nie jest, jakoś to masa się rozniosła bo wysoki jest. A dodam, że urodził się najmniejszy na topiku 47cm i 3500 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kochane ja tez nie pisałam bo nie mam absolutnei czasu. podobnie jak Julka kończe studia robiłąm w sumie dwa lata w jeden i kończę tą pierońską sesje . w tym semstrze miałam 18 przedmiotów i z 15 egzaminów we wtorek miałam 3, śpię po 3 4 godziny i nei wyrabiam na zakrętach bo w piątek wieczorem lecę do UK na weekend do pracy bo jeszcze mi się to opłaca. ledwo żyję ale pociesza mnei mysl , że już koniec praca do druku i obrona w lutym. Michasia ma 86 cm i rozmiar buta 23 zimówki 24 . łooooo ale ma noge... a i waży 12 kg. i po prostu padam na pysk. czytam was w miarę regularnie ale nie mam czasu na pisanie. Yenny całym serduchem z toba . Resztę ściskam i pozdrawiam ślę miliony całusów. bede się odzywać częściej bo już zaczynam mieć czas. może w końcu odrost zrobię bo mam na półgłowy o trochę seksu pouprawiam :P bo zaniedbałam mojego K .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×