wesołe mamy trochę starszych dzieci-luźne pogaduchy

a co to wszyscy śpią????? ja ide zrobić sobie kawkę.Macie już pączki?

ja juz zezaram 3 ......

no nie żartuj!:o

ja tradycyjnie dopiero wstałam:O pączków jeszcze nie jadłam:( dopiero po południu coś upiekę:)

ja zrobie tylko chrusty,paczkow mi sie nie chce robic....

ja tam nic nie piekę.Mama piecze dzisiaj i chyba na sępa pójdę:) Chyba da nie?hihihi Sami nie zjedzą tyle pączków przecież:) chrusty też bym zjadła ,ale piec?nieeeeeeeeee Do cukierni sie przejdę jednak:)

dziewczyny,co wy takie milczące ostatnio? czupurek nam wyjechał(ale jej zazdroszczę) cygarko mówiłaś ,ze się nudzisz a nic nie skrobniesz:( Ja właśnie wróciłam od mamy z talerzem pączków:)Mała je już 3trzeciego:o Chyba nic jej nie będzie co?Jak tłusty to tłusty!:DChyba wybiorę się jeszcze na jakiś spacerek.Pogoda taka sobie ,ale co będziemy siedzieć w tym domu cygaro jak budowa? ruszyła?Jak nie to pewnie chłop znowu cały w nerwach i ty przy okazji też:) Musisz zastosować wieczorem swój sposób;)hehehe

czytam,co napisałam wcześniej i okazuje się,ze zapomniałam o chrustach!!!!!!!!!!Ale chyba juz nikt ich nie zje.....ja na pewno nie:) Zjadłam 2 pączki i mam dosyć aż mnie mdli.Chyba miętki sobie zrobię

nie ma nikogo???buuuuuuuuuuuuuuuuu

o ja durna tak panikowalam ze obleje a dostalam 4 do indeksu za to juz zaczynam panikowac o jutrzejszym egzaminie.Wiec proze o 18 trzymajcie kciuki,padnijcie na kolana,lezcie krzyzem i co tam jezcze,najlepiej calymi rodzinami;) A ja jeszcze nie zjadlam ani jednego paczka:O

od wczoraj moja niunia jest czterozebna:D

ruda powiedz mi skąd ja wiedziałam,ze ty panikujesz tylko.Mówiłam,że u ciebie zawalić egzamin to zamiast 5 będzie 4:)Gratuluję,byle do przodu.Jutro też będzie dobrze.

a no nie miałam czasu na kompa, bo się wzięłam za pączki, ależ to pracochłonne:O za to najadłam się swojej roboty pączków aż miło, synuś i córcia też, niewiele zostało dla tatusia:D:D :D budowa??? no ma ruszyć od wtorku, o ile pogoda dopisze, a cienko to widzę bo chyba się ochłodzi:( teraz pizga niemiłosiernie ruda:D no to nie skopałaś egzaminu:D jutro będę trzymać kciuki, ale pewnie i tak super ci pójdzie:D gratulki i buziaki dla wikuni

teraz zamierzam się relaksować, bo jutro mam dzień imprezek i cały dzień będę praktycznie poza domem:) i myślę jak tu jutro znaleźć czasu trochę żeby upiec ciasto dla mamy, bo w sobote ma imieniny:)

a trzeba było wybrać się do mamusi na drapane jak ja:D

a co masz za imprezy????????????????????????????????????????

no co roku chodziłam do mamy i robiłyśmy wielkie pieczenie pączków, a nasze chopy opijały tę okazję:) ale cosik mamusia mi się tego roku zbuntowała i obwieściła, że tym razem nie piecze, tylko kupiła sobie w sklepie:D Więc jej zaniosłam kilka swoich i zrobiła gały, że sama upiekłam:P

ruda,cygarko po tych imprezach to padnie jak nic,tylko nie wiem czy wyceluje krzyżem i czy do 18 się uwinie:DJak padnie o 21 to będzie ok?Za to poleży do rana:D

a co do imprez... to dostałam zaproszenie na ostatki od koleżanek z dawnej pracy:D utrzymujemy kontakt i wymysliły babskiego śledzika o 14.00. Znając życie to przy drinku będziemy siedzieć parę godzin, jak to baby:P A wieczorem jestem umówiona z przyjaciółką na piwko:)

padnięcie na kolana w pewnym miejscu też wchodzi w rachubę:D ale tego to jej akurat nie życzę...Chociaż za twój egzamin.........cygarko padniesz??????:D

więc bardzo możliwe, że padnę nie tylko na kolana ale i krzyżem na pysk;)

ruda widzisz jaką masz dobrą koleżankę,nawet na pysk!!!!!:D Egzamin będzie na 5

róbcie wszystko i wszedzie bylebym zdala;) A my wlasnie konczymy obiado kolacje niunia wciaga kopytka az pomrukuje przy jedzeniu:D a potem biore sie za pieczenie ciasta na Konradka zabawe karnawalowa a potem moja cala noc przy ksiazce i kodeksie takze odezwe sie dopiero jutro kolo 21

cygaro ty się tak nie szykuj,bo chłop zadzwoni albo Maja i biegiem popędzisz do domu ( czego ci wcale nie życzę) :o ruda ty jakis robokop jestes:D

a propos chłopa, to właśnie małż wrócił:O i mi kompa zabiera

oj nie jestem bo mam ostatnio straszny spadek formy ze dol juz byl jak kanion,ale 4 troche dol zasypala Wlasnie zjadlam 1 paczka dzisiaj ,mniam:D

milego ogladania http://rudamaxii.fotosik.pl/

witam wszystkich z samego rana:) ruda zdjęcia fajne,muszę jeszcze na blogi wejść.Uzupełniłaś już? co tam babeczki? śpicie jeszcze kochane? cygarko jak głowa?boli?leżałaś krzyżem czy plackiem?:D

i dalej was nie ma???wy śpiochy jedne!!

hej, no ja sobie pospałam:D to dziś, kanapciu, mam leżeć krzyżem:P głowa mnie wczoraj bolałą, ale to chyba ciśnienie:O całą noc wiało niemiłosiernie , a dziś wcale nie jest lepiej. Na tym mieszkaniu (wynajętym) mamy stare niezczelne okna i cały czas słucham gwizdów i podziwiam jak firanki fruwaja, a jak zimno się zrobiło:O