wesołe mamy trochę starszych dzieci-luźne pogaduchy

Jestem szczęśliwą posiadaczką;)dwójki dzieci. Seweryn 7lat Natalia 2lata

chciałabym już żeby moja młoda osiągnęła już wiek szkolny, chociaż z drugiej strony w wieku 3 lat są takie pocieszne te dzieciaczki :)

a cygaro pyry struga , mniam mniam placki ziemniaczane ale moc roboty z tym tarciem , chyba że przez maszynkę leci :)

Cygaro to porządna Gospodyni :D

Klarita Witaj jak dzieci sie dogadują , tą różnicę planuję , czy coś byś zmieniła teraz z perspektywy czasu?

i mnie naszła ochota na placki ziemniaczane, ale tylko z pieczarkami...

hehe ja też rodziłam 35 synka i było kilka takich babć :D ale jak córkę rodzilam, to miałam 22 i bylam najstarsza na oddziale :P

mam dzisiaj sadny dzien mam takie nerwy ze nie bede wam tu smecic ,troszke jest napisane na blogu Konradka,jak ktos jest ciekawy to zapraszam ,chyba sobie pozwole wypic kawe,choc nie powinnam

ruda a jakaś rozmowa z dyrektorem szkoły albo przynajmniej wychowawcą?

dyrektorki nie bylo-norma a wychowawczyni-szkoda gadac w poniedzialek wybieram sie do dyrektorki i pedagog szkolnej

no ja musze jechać z małżem na zakupy do hipermarketu, więc kobitki do wieczorka:) placki zrobione ekspresowo:D ale się tłoczno zrobiło:D nieogarnę:) rafinka, ja mieszkam niedaleko Szczecina, a gdzieś cie czytałam tylko nie byłam pewna;) schiza, trzymaj rękę na pulsie:) jakby co, to hb trza ściągnąć, reszta wie;) narka kobitki ps. szukam popielniczki:P

cygaro miłych zakupów... jak mi się uda wyrwać dzisiaj wcześniej z pracy czyli tak (16,17) to też wybiorę się na zakupy, bo już butelek wina mam mało, więc trzeba zaopatrzenie zrobić ;)

oooo,otóż to!!! żebym nie zapomniała zakupić zgrzewki piwa, będę miała na wieczór przed kompem:P

no cóż w trzeciej ciązy to czuje sie tak nie za bardzo ale już blizej niż dalej bo rodze pod koniec stycznia.Gdzieś wyżej przeczytałam ze mama chciałaby zeby już dziecko poszło do szkoły....ale ze swojego doświadczenia to musze stwierdzic że problemików to raczej nie ubywa w tym wieku szkolnym Raczej jedne kłopociki zamieniają się w inne...ale podsumowując to miło patrzeć jak dzieci się rozwijają i nasze starania przynosza efekt..

weszlam jeszcze na chwilke ,bo obiadek juz wstawilam .i tak sobie mysle,ze przed zajsciem w ciaze to taki luzak bylam,pelno znajomych i wogole super bylo,a teraz mam wrazenie ze sztywniak sie zrobilam.kazda duperela sie martwie..ale lecze sie z tego :) powolutku ale zawsze to cos. ehh jednak dziecko zmienia czlowieka..

to ja jakaś dziwna jestem, przyjście na świat zuzki kompletnie mnie nie zmieniło, oczywiście obowiązków przybyło, ale z niczego co wcześniej sprawiało mi radość nie zrezygnowałam. Joga jest, warsztaty fotograficzne są, praca jest, spotkania ze znajomymi są, niekiedy coś muszę przesunąć z czegoś zrezygnować, ale nie tak, że ograniczam się.

nie no,ja tez nie rezygnuje z przyjemnosci,znajomych ale czuje sie jakos inaczej,staro chyba :) ale w dupie z tym.jutro przychodzi do mnie fryzjerka i humorek sie poprawi :) no i trzeba pamietac ze to topik dla wesolych mam.teraz to juz na prawde uciekam,,,,,,pa

a tam postarza, ja czuję się bardzo młodo mimo 30 na karku :D

ja mam 26 lat ale inni daja mi 20.w zeszlym roku poszlam po winko i szampana na moje urodziny a sprzedawczyni wolala ode mnie dowod osobisty :/ ale sie zdziwila jak jej go pokazalam :)

hahaha :D ja też jakieś dobre 4/5 lat temu byłam niejednokrotnie proszona o dowód, bo taka dzidzia z gęby byłam :D

heh, młodo to ja się może czuję, ale mój mały wstał dzisiaj 4.17 noc tak jakby za krótka :D kiedyś człowiek po baletach do roboty szedł od razu a teraz.... :D jutro odeśpię chyba ;)

jak dla odmiany pies się w nocy nie zrzyga chyba się starzeje i ma coś z pęcherzem (pies nie ja) parę dni temu osikał mi w nocy firankę obudziłam się jak usłyszałam chlupot myślałam, że deszcz mi w domu pada :D

witam dziewczyny dotarłam :)

i co ,żadna nie wie kto to?????:D

my się zastanawiamy nad wzięciem psa, zawsze mi się marzył owczarek niemiecki, uwielbiam te psy, wręcz kocham...dlatego tak przeglądam różne strony z psiakami :)

jak tam nowa fryzura? ;)

a nieźle,nieźle:) Idę sobie zrobić kawkę,a wy znowu o alkocholu;)

Kanapka ja już wiem

ale potrzebowałam pomocy, a jakieś odzienie zimowe zakupione

Witam, czy ja też mogę do Was dołączyć? Jestem mamą 12 latki - buntowniczki i najmądrzejszej istoty na ziemi (według niej) i 10 miesięcznej Majki (ach trafiło się nam na starość), ale jest przeurocza i bez niej to by było nudno w domu. Pozdrawiam