HERBACIARNIA dla 20latek!!!! Zapraszam na herbatkę!

Dama z Luwru witaj:) życzę z całego serducha, żeby wyniki były dobre:):) a Ty myśl pozytywnie, staraj się:) kociekotka ja nic z paznokciami u profesjonalisty nigdy nie robiłam, więc się nie wypowiadam. Na 2 ostatnie dni mam już dość wrażeń, mózg już chce odpoczynku, więc lecę na jakąś pewnie durną komedię \"Jak stracić chłopaka w 10 dni\". Może zasnę od razu, bo padnięta jestem;) a może będzie fajne, zobaczymy:) piszcie dużo, żebym miała co czytać:D

Z reguły nie dbałam o swoje zdrowie, twierdziłam, że jest ulotne jak wszystko, przeminie jak wszystko, więc większość symptomów, objaw i innych poszlak zdrowotnych po prostu nie brałam do siebie. A tu teraz mi diagnozują takiego potwora :(

Czesc dziewczynki :) Widze,ze rozmowa sie rozkrecila na dobre. Dama z Luwru - witaj w naszym gronie :) Zycze Ci duzo zdrowia!!!!! :D Dobrej nocy kochaniutkie,czas spac...

Net mi wczoraj padł :o Co tam dziewczynki? Jak niedziela?:)

:)

Mam lenia jak nigdy.... Zero motywacji do wyjścia z domu. Ja nie wiem, tak mało czasu mi przecież zostało.. :) Dziś śnił mi się domek. Jak ja się cieszę na myśl że juz niedługo będę szykować mieszkanko do świąt. Tyle jest do zrobienia! To będą pierwsze świeta takie moje własne...w pełni przygotowane przezemnie:) Zbieram już powolutku przepisy i pomysły na potrawy i dekoracje:) A jak u was? kiedy zaczynacie jakieś przygotowania? Pamiętam że jak byłam młodsza, i spedzałam świeta z rodziną w PL (bo rok temu już bylam w UK na swieta,z tym ze nic nie robilam bo tylko w odwiedziny u Kota bylam) to pomagałam mamie przy ciastach, sałatkach itp w ost tyg przed wigilia, a jeszcze wczeniej robiłam gwiazdy z papieru i inne ozdoby, a także ściągałam z tata filmy i muzyczkę na świeta:) Smutno mi tylko że mikolajek nie spędze z Kotem bo dopiero 7 sie widzimy

No to ja sie dołączę :) Widze,ze autorka jest w UK. Ja mam 18 lat, za rok tez mam leciec do Szkocji, do przyjaciela, juz, bo sie rozstalismy przez jego wyjazd.. Nie wytrzymał odległośći. No ale zobaczymy, czy sie zdobede :) Nie mam chyba odwagi, by samej zrobic taki krok, tym bardziej,ze rodzice sa przeciwni temu :) A jak tam mija niedziela?

hej:) a niedziela na razie spokojnie... ale za godzinę wychodzę robić referat o podatku dochodowym, fajne co:P potem do kolegi... dziewczyna Go zostawiła... w ogóle nie wiem co się dzieje, 3 dość bliskie mi osoby rozstały się ostatnio ze swoimi partnerami... czy to ta jesień tak działa?:( teraz wszystkim jestem potrzebna, a najgorsze jest to, że sama to przeżyłam pół roku temu i nadal tkwie w tym i nie umiem pod tym względem pomóc sobie, a co dopiero innym:( no ale jakoś się postaram... Trzymajcie się

postanowiłam odreagować i wybrać się może do kina, przeglądam aktualny repertuar, ale jakoś marnie to wygląda (tzn, ja mam wygórowane ambicje co do filmów, zresztą nie tylko) :)

Nikogo nie ma? :) kociekota - jak wrócisz już do siebie, to zaprzestaniesz pisać czy masz dostęp do neta? :)

jestem, wstałam niedawno:)w ogóle coś już mało piszecie wszystkie:(

beznadziejnie się czuję, głowa mnie boli, spać mi się chcę i głodna jestem :(

Damo mam nadzieję, że zjadłaś coś porządnego i właśnie sobie śpisz i jak wstaniesz będzie już wszystko ok:)

cześć dziewczynki :) nie na darno dzisaij tak trąbią o tym niskim ciśnieniu....... zaraz ide spać jestem dziś taka jakaś do ....... :( a pozatym czuje że jestem uciążliwa dla środowiska :P wszystko mnie drażnic a po co denerwować siębie i innych..... a jak u Was :) ??? Witam nowe dziewczyny jeżeli wcześniej się nie przywiitałam :) pozdrawiam gorąco :)

Chyba nasz temat powoli umiera :( Dzis obejrzalam Bonda część Casino Royal... smutne to bylo jak na agenta 007.... moze ktoras z Was widziala?

no umiera umiera śmiercią naturalną... Już kiedyś też był taki temat (ogólnie było więcej), na którym byłam. Po jakichś 2 tyg umarł. Coś czuję, że tu będzie podobnie:( Jasmineczka może wstyd, ale ja nie oglądałam żadnego Bonda:P

Myszko ,ja tez niewiele Bondów ogladalam hehehehhe :) ale ten,ktory obejrzalam wczoraj mna wstrzasnal... Ogolnie lubie kino,kocham wloskie stare filmy... dzis po aerobiku chyba obejrze jakis Felliniego.

Ojej szkoda jakby umarł....ale chyba macie racje tak bedzie.....Chociaż zaraz zaraz dziewczynki wszystko zalezy od nas :) dzisiaj wyjatkowo wrocilam po 18 z pracy i jestem padnieta :( a jeszcze wpadłam na genialny pomysł który bede realizować jeszcze dzis :) ale to jak mi sie uda tow Wam napisze, moze tez mi cos poradzicie... pozdrawiam :)

Zapracowana... napisz ,co tam knujesz cichaczem ;) Dzis oglądałam Gnijącą Pannę Młodą - taka bajka hehehhe :) nigdy nie puscilabym tego swojemu dziecku :)

Dziewczyny nie poddawajmy sie!!!!!!!!! Słuchajcie przepraszam że teraz tak rzadko zagladam.. za 2 dni jade do wa wy i znow bliskich z kilka miesiecy nie bede widziec. Za to jak juz wyladuje u siebie w mieszkanku bede prawie non stop. Kot bedzie w pracy a ja bede sie szwedac i nudzic......... No prosze was nie uciekajce!!! Od niedzieli bede juz w trowbridge, i jakos was rozruszam :) To co? Walczymy o topic?????

A mnie jakiś dół dopada znowu, dobija mnie to, że solidne związki się rozpadają i myślę o swoim... Ahhh miałam się dziś uczyć i nic z tego nie wyszło, w czwartek koszmarne kolokwium, nastawiam się na poprawkę, niestety... Właśnie byłam na meczu moich dziewczyn i trochę mi przeszło, pogadałam z kolegą. I jest już powiedzmy ok. kociekotka już nas chyba opuściła:( mam nadzieję, że wróci i że temat się utrzyma. A jak nie to chyba sama ze sobą będę gadała:P napisałam to z godzinę temu, ale że kafe mi nie działała, więc teraz wklejam:P

Od siebie napisze, ze stresuje sie bardzo. Kot jest juz w warszawie u mamy. Spotka się pewnie ze znajomymi...i przyjaciólka, a tego spotkania bardzo ale to bardzo sie boje z powodow ktorych wole nie podawac. Czekaja mnie wiec 2 dlugie i ciezkie dni pelne tesknoty, niepokoju i ogolnego strachu. Od samego rana dzis mam problemy z zoladkiem z nerwow:( Nie wiem jak ja dotrwam do 6.40 w piatek(rano-pks).................... Tysiace mysli na minute...a wszytko przez te zawirowania co miedzy nami byly:(:(:( ***************************************************** Żegnałam się dzis z dziadkami i chrzesna, jutro druga tura rodzinki... Takie szczescie z nieszczesciem wymieszane..bo tu upragniona chwila powrotu do domu...do kochania, a zaraz obok zal ze trzeba rodzinke zostawic na swieta. Duzo mieszanych uczuc...i jeszcze ten Kot:(:(:( Naprawde nie wiem jak to bedzie...ja przewrazliwiona jestem wiem..ale mam ku temu swoje powody...a Kot tylko sie wscieka jak niemrawa jestem:( Z wlosków przeszczesliwa jestem, wczoraj poszlam do fryzjera 2raz, tym razem tylko na 3 godz, i zrobilam jeszcze bardziej rudy niz byl. Teraz mam doslowna marchewke na glowie i bosko mi z tym. Troche problemu mam z kosmetykami bo wszytkie cienie i szminki do wymiany... naprawde juz nie wiem w jakie kolory uderzyc.. Pijecie herbatke??

co to za bajka Gnijąca Panna Młoda?:)

Mysza:) Juz ja ci potowarzyszę w gadaniu:) A zwiazki to swieta prawda..padaja jak kawka :o nie wiem co to za okres teraz:o

Ja tez ogladalam ta bajke - genialna, poprostu genialna...ale troche smutna...i faktycznie niekoniecznie dla dzieci:P

chcialabym bardzo obejrzeć tą bajeczkę:D kociekotka staraj się nie myśleć za dużo, może połóż się spać już... Ja Was przepraszam, ale uciekam na Chirurgów, jutro postaram się tu nie być i się uczyć, ale co z tego wyjdzie to nie wiem... Dobranoc słodkich snów

CzarnaAnetko gdzieś polazła:P dobranoc again:)

Dobranoc kobitki! Kociekotko powodzenia w ciezkich chwilach ozstawania z rodziną... trzymaj sie cieplo,spijcie juz :)

Dzien dobry wszystkim:) Jak mija wam dzien?

czesc dziewuszki moje kochane!!! :) buziaka wam tu sle :) i przepraszam, ze mnie tu dawno nie bylo, brak czasu i problemy z netem, ale teraz juz jest ok i postaram sie nadrobic ;) witam wszystkie nowe \"herbaciarki\" :D