potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

no nie całkiem z Wrocawia:) ja tu tylko studiuję, a mieszkam w Kędzierzynie-Koźlu:) buziaki!:*

Witam wszystkich i nowa koleżankę :-) Ja jakoś ostatnio nie miałam czasu zajrzeć, mam nadzieje że sie nie gniewacie. Wiecie ja teraz robie przerwe do 1 stycznia i przez święta też jadłam normalnie prawie i waże tyle samo jestem z siebie zadowolona. Wiecie mamy jeszcze troszke czasu do wiosny a tym bardziej do wakacji. Mnie ostatnio wkurzał brak wyników poświece się może przytyje kilogram ale za to zrzóce 2 zawsze jakiś efekt :-) Pozdrawiam

hej dziewczyny :) ja to dzisiaj cały dzien na zakupach byłam jak wyszłam o 9 z domu to wróciam o 19 :P ale w koncu kupiłam to co chciałam :P 2 pary butów i kurtke :D np dobra jeszcze srebrną przewieszke i pierscionek :P zostało mi jeszcze kupic torebke :D moze dopiero za jakis tydzień jak przybędzie kasa po urodzinach hehe :) już nie noge sie doczekac 01.01.08 :D

CheriLady ja tak samo od 10 do 20 na zakupach :D Przez to udało mi sie nic nie zjesc tylko znowu jak wrociłam jeden gołabek i jest git :D Nawet nie uwierzycie ale schudłam kg przez swieta !! jestem happy :D

wytrwała podziwiam cie :) nawet sie w święta nie poddałas :D szkoda że ja tak nie potrafie :(

hej:) no wytrwala gratulacje!:) oby tak dalej! ja niestety dzis nic nie kupilam, mam nadzieje, ze jak skocze na miasto w poniedzialek to cos sobie na sylwestra znajde:) u mnie dietka super, zmiescilam sie do 1000kcal na pewno:) jutro kolo 15 pojde pobiegac jakies 20 minut z kolezanka:) dziewczyny moim pierwszym zadaniem jest zejsc ponizej 75 do 1 lutego.. mam miesiac na jakies 3-3,5kg.. mysle, ze spokojnie sie uda..:) trzeba byc dobrej mysli:) ja mimo wszystko tez nie doczekam sie 1.01.08, gdy w koncu wszystkie bedziemy dietkowac i bedzie kipialo motywacja i mniejszymi liczbami w stopkach:)

w swieta własnie o to chodzi ze sobie odpusciłam.. jadłam w sumie tylko karpia ( bo uwielbiam) bez chleba i pare kawałkow ciasta i czekoladek :D Ale juz od dwóch dni nie moge patrzec na jedzenie...do wieczora nic nie jem...dopiero pozniej 1 gołabek i wgl nie czuje sie głodna... A teraz chetniej jezdze na zakupy i przymierzam co popadnie :D

witajcie, ja juz po sniadanku:) no ja wczoraj to juz od 16.30 nic nie jadlam:D w ogole mi sie nie chcialo:) cos czuje, ze znowu uda sie.. w sumie to tylko 15 kg.. tak naprawde 5 miesiecy spokojnie powinno wystarczyc:D wiem dziewczyny, ze nam sie uda!

wytrwała ty przymierzasz co popadnie a ja... jak cos przymierze to albo wyglądam beznadziejnie albo w ogóle na mnie nie wchodzi :( aż sie boje na wage wejść :(

ja bede na wage stawac tylko co miesiac:P sama dobrze wiem jak pozniej mozna przezywac kazde 10 deko wiec dziekuje bardzo za taka obsesje:D

CheriLady niestety nie zawsze wszystko pasuje ;/ Ale dziewczyny juz niedlugo sie to zmieni...marzy mi sie jeszcze 12 kg mniej :D I tak wczoraj przed snem liczyłam ze do marca jak bedzie dalej tak szła mi dieta jak teraz to dam rade :D Tylko boje sie ze bd mi skora za bardzo wisiała czy cos w tym rodzaju ;/

jesli bedziesz cwiczyc i smarowac sie jakims balsamem ujedrniajacym to nie powinno byc tak zle:) mi tam sie marzy 13 kg i mysle, ze w marcu juz zobacze 6 z przodu:) nie doczekam sie normalnie:D dzis ide na impreze to potancze chwile to chociaz kolejne kalorie spadna:D w kwietniu-maju juz wszystko bedzie na nas idealnie lezalo moje drogie:D

ahh juz nie moge sie doczekac :D Masz jakis fajny balsam wyprobowany i cwiczenia ;>

slyszalam ze z eveline jest dobry balsam, sama chyba w niego zainwestuje:) a cwiczenia na coz- ja bede bieac, bruszkowac i pompowac:)

własniee wrociłam z dalekiego spaceru :D i postanowiłam nie czekac az sie ociepli i wczesniej zaczac moze od jutra:D i zaczynam cwiczenia 6 weidera :D

zaczyna biegac oczywisicE:D

no wytrwała gratuluje zaparcia... nie wytrzymałabym a6w.. chociaż sprobuje w marcu do niego podejść.. może sie uda chociaż 2 tygodnie:) a jak z dietka, tez zaczynasz czy tylko sport..?

jesli chodzi o bieganie to nie jestes sama... takze zaczelam juz:)

kasiulka20 az takie trudne te cwiczenia ;> Bo jeszcze nie probowałam :P A na dietce to mozna powiedziec cały czas jestem :D Nie czekam do nowego roku bo duzo przybedzie :P

moze nie, ze ciezkie, ale monotonne jak diabli:D

Hmm zawsze warto sprobowac:D

te ćwiczenia a6w sa poprostu baaaaardzo nudne :P i cięzko na nich wytrzymać z tego powodu :P ale ja i tam robie drugie podejście do nich :D i teraz wytrzymam napewno :P bo ostanio to po kilku dniach zrezygnowałam hehe

własnie jestem po cwiczeniach :D powiem wam ze całkiem niezle..tylko jakos teraz niedobrze mi ;/ Ale nie poddam sie tak łatwo :D

czes dziewczyny:) ja wlasnie zjadlam sniadanko:) dzis jade do wrocka na sylwestra:) ja a6w zaczne jak bedzie 6 z przodu bo mysle, ze wtedy motywacji mi nie zabraknie:)

kasiulka20 na rynek moze;> bo moze sie spotkamy :D Ja zaczełam nie ma na co czekac :D

nie wiem czy dotre:) bo kolega mieszka w okolicach psiego pola:)

dziewczyny jeszcze tylko 2 dni i wszystkie bedziemy dietkowac juz! :D

czekam na ten dzien:D:D:D

dzis sie zwazylam i 77,7:D haha oby tak dalej:) mam nadzieje, ze do 1 bedzie 77,5 i zejde w miesiac ponizej 75!:)

u mnie sie chwieje raz 73 raz 74 a czasem jak za dzuo wypije to dobija 75 :D eh..