potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

ja własnie wrociłam ze szkoły troche wczesniej sie udało :D zaraz ide zrobic jakas surowke z kasza na obiad i potem pocwicze moze :D bo na bieganie troche za zimno :D dzisiaj rano -9 było:D kasiulka2o ja skacze na skakance i w sumie to dobre jest bo mozna sie zmniejszyc...ale niewiem czy rozbudowuje łydki ;/.ja nie chce ;/

witajcie....ponownie:P na 15 ide do kosmetyczki bylam juz na solarium....

ooo ja na solarium jutro ide, bo mi zeszla troche opalenizna:) kurcze, bo szczerze zainwestowalabym sobie w skakanke i zaczela od 50-100 podskokow, ale boje sie o rozbudowe lydek.. kurcze, a nogi naprawde mam ladne i nie chce ich rozbudowywac:P chyba, ze co jakis czas stosowalabym ja jako rodzaj aerobu na rozgrzewke przed brzuchami.. hmm..co jakis czas to by sie chyba nic nie dzialo co?:P

juz jestem po....zrobilam sobie oczyszczanie twarzy i regulacje brwi(nigdy nie rozbilam) i wiecie co mam super humor po wizycie:) teraz czas oczyscic organizm

no jesli chodzi o skakanke to chyba lepiej systematycznie ;d ja tak z 10 min dziennie skacze :D ale teraz to juz niewiem co robic :D a łydki to ja mam rozbudowane ;/ znacie jakies cwiczenia na lydki?

A to ja sobie lepiej odpuszczę tą skakankę:) dobranoc

hmm ja zaczynam biegac zamiast tej skakanki :D własnie wrociłam :D

no ja tez biegam:) fajnie sie czasem zmeczyc gdy ma sie w tym cel..:)

cześc dziewczyny ja jak zwykle wieczorem :P co do ćwiczen na nogi to słyszałam że bardzo dobry jest rower stacjonarny tylko że na lekkich obrotach wtedy sie nózki wyszczuplaja a na ciezkic to miesnie sie rozbudowuje co do skakani to nie mam pojęcia ale wole nie ryzykowac... i tak ogólnie to dzisiaj nie mam ochoty dosłownie na nic... ehh... ani ćwiczyc ani dietki nie stosowałam... nie wiem co ze mna się dzieje... chyba jest mi potrzebna odnowa zewnetrzna... chyba odwiedze fryzjera i solarium bo do kosmetyczki nie mam po co iść :P brwi mam wyregulowane hehe :) ehh.. dobra zobaczymy co bedzie jutro może znowu nabiore chęci do wszystkiego... dzisiaj sobie odpuszczam ćwiczenia etc... :|

ok, ale dziś mas wrócić do dietki i do wszystkiego co z nia związane:) ja wlasnie wstalam zaraz kąpiel, potem na sniadanko jogurcik naturalny z muesli, potem na miasto z ukochanym:) wczoraj cwiczylam i mam takie zakwasy, ze nie pytajcie.:D dzis odpoczynek od biegania, bo dostalam @ i booooli brzuszek, a tak musze zawsze robic jeden dzien przerwy w tygodniu:) buziaki!:*

no ja juz po sniadanku dwa jajka na miekko i 3 cienkie kromki razowego chleba :D hmm mysle zeby do wieczora nic juz nie jesc...bo wieczorem wybieram sie na imprezke i napewno bd musiała sie na cos skusic.. ;/

cześc dziewczyny :) no i dzisiaj tak jak mówiłam znowu dietka :) zjadłam puki co sałatke i mała kromke ciemnego pieczywa i tak do 14 styka potem zupka :) a potem to nie wiem jeszcze :P dzisiaj kochanie do mnie przyjeżdża więc nie będzie czasu na jedzienie :D odezwe sie potem :) buziaki laski :)

czesc laseczki:) ja juz po obiadku, moze kolo 18 wciagne jakas pomaranczke, potem pocwicze i koniec:) jutro znowu bieganie:) kolejna przerwa w czwartek:) buziaki, 3mcie sie:D

czesc wam...kupialam sobie sukienke na studniowke cudo:D niemam w niej wbrzucha ani tylka malina:P

uuu no to pewnie fajny lachon z Ciebie w niej jest:D

firank_a gdzie takie cudo kupiłas?:D bo tez bd potrzebowac xd

do warszawy pojechalam..za 260zl z bolerkiem ale mowie wam normalnie ubywa w tej kiecce z 10kg

uuu firank_a ślicznie musisz w niej wyglądac :D ja jak szukałam sobie sukienki to obleciałamw chyba wszystkie sklepy w białym az znalazłam odpowiednia... :( ale... było mineło moja studniówka za rok hehe wiec mam troche czasu żeby sie skórczyc :D

dasz rade napewno:P uwierz w siebie

czesc laski:D hehe widze szal studniówkowy:D ja mialam rok temu i bylo super pomimo moich 91 kg.. jesli chcecie moge wam wyslac jak wygladalam kiedy91, a jak teraz-ok 77, a moze ogolnie wymienimy sie fotkami?:) na wiosne tez powysylamy?:)

sudniówkowo widze:D czesc kochane:)

mam stronke z fimikiem 8 minut abs na brzuch:) chcecie? ja to bde cwiczyc miesiac zobacze.. wczesniej jak sie odchudzalam to to cwiczyla i powiem ze bylo niezle:)

pewnie ze chcemy :D ejj dzieczyny zgrzeszyłam.. zjadłan na sniadanie ciemny chleb z spora iloscia nutelli :( az mi niedobrze teraz :( ehhh ale od pon biore sie ostro juz! 0 słodyczy!

no ja musialabym sobie kupic ciemny chleb.:) narazie jadlam grahamki:) ale wole ciemny chleb, pelnoziarnisy.. mmm:) no ale bez nutelli:d takze wytrwala, postanowienie poprawy i do dziela:)

wiem wiem obiecuje poprawie sie ! to tylko taka chwila słabosci...

oby ostatnia:) zycze ci wiecej silnej woli! .. mnie na szczescie w ogole do sldkiego nie ciagnie,. i dzieki za to Bogu, bo juz bym odpadla:D a poza tym jak juz to lepiej zjesc batonik muesli!:)

wiem wiem...ale tylko nutella była pod reka :D ale od dzisiaj zero słodyczy obiecuje to tylko taki jednorazowy wybryk xD a jak tam u was dietowanie ;>

u mnie super:) chcialam dzis biegac, ale niestety mokro, kaluze to nie bede wariowac..:( a szkoda, bo chcialam bardzo.. ale najwyzej wiecej pocwicze:) wiecej brzuchow, pompek:)

wiecie co podziwiam was:P jak kasiula pisze ze wyjdzie pobiegac itd..szok a tak zimno jest ze szok

nie no nie ide, dzisiaj paskudnie na dworze:) ale pocwicze na pewno:)