wszechobecny fiolet

dziewczyny czy podoba wam sie obecna moda tzn.wszedzie fiolet. Ogladajac wystawy sklepowe zaczynam sie do niego przekonywac. A wy? Czy moza jescze kupic cos w innym kolorze??

sama napisalas ze jest wszedzie w sklepach, wiec czemu niby nie moznaby było kupic:?

nie podoba mi sie ten odcien fioletu-jak dla mnie kojarzy sie z pogrzebem..nigdy nie lubilam tego koloru.

wszedzie jest szarość. Fioletu jest bardzo mało.

Bez kitu mi tez zawsze kojarzył sie ten kolor z pogrzebem...nie kupoje nic w tym kolorze...właśnie z tego wzg;ędu

fioletowy był bardzo długo, szczególnie w Anglii, kolorem żałoby. W Tajlandii jest nim do dziś, może dlatego Wam się tak kojarzy ;) Ja lubię fioletowe rzeczy, od dzieciństwa uwielbiałam ten kolor, dlatego się cieszę, że wróciła na niego moda :) A rzeczy fioletowych jest dużo w sklepach, tych normalnych i internetowych. Np. http://www.sklep.dlaurody.pl/product_info.php?cPath=5&products_id=122 i na allegro jest tej barwy sporo

madzia001 a czarny kupujesz?

a mi fiolet wcale a wcale nie kojarzy sie z pogrzebem tylko z elegancja, zreszta czarny tak samo

Uwielbiam fioletowy, mam bardzo dużo takich rzeczy i nigdy nie kojarzył mi się z pogrzebem :D Do fioletu trzeba dojrzeć, nie każdemu będzie w nim ładne i będzie się dobrze czuł.

Fiolet jest modny w tym sezonie ale niektórzy przesadzają np. buty fioletowe to kiczowate ja uważam że fiolet nadaje sie raczej po pierwsze do jednej rzeczy w ubiorze na raz np. bluzka fiolet spódnica czerń po drugie raczej do górnych ciuchów np. bluzka. płaszcz, żakiet itd. Fiolet jest trudny w łaczeniu z innym i kolorami więc bym nim szafy nie zapychała raczej

ja uwielbiam fiolet od zawsze i uwazam wlasnie ze jest bardzo latwy do laczenia , tylko trzeba wybierac odpowiednie tonacje- bo fiolet ma ich cale mnostwo mysle ze nam Polkom jest bardzo ladnie w fiolecie- wiele z Nas ma szare lub szaroniebieskie oczy, ciemnoblond wlosy wpadajace w szary odcien i odpowiednia karnacje ( w zasadzie lepiej jak jest troche opalona do fioletu)

nie lubie fioletu, bo i sam kolor do mnie nie przemawia, nie podoba mi się, i wyjątkowo mi w nim nie do twarzy

i masz Krycha do tego pelne prawo

No wiem :) cos nie tak powiedziałam ? tylko odpowiedziałam na pytanie autorki

? co za wierutna bzdura. dojrzewać do koloru. :D ja akurat dobrze wyglądam w fiolecie, ale lubię ten kolor jako dodatek - apaszkę, szalik i rękawiczki, lamówkę marynarki. jednak nie podoba mi się osoba ubrana w ten kolor od stóp do głów.

mi się też fiolet nie kojarzy z żałobą. Jest elegancki i bardzo kobiecy. Zestawienia z czarnym i szarym są cudowne.