Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Diaboły jedne, znowu kochany chaos w diabełkowie :D Zoska z Akara rozrabiają jak pijane zające :D nie mówiąc już o Kofi co to gada do siebie :P żartuje, \"słuchamy\" oczywiście uważnie ;) ale Kofi, ty jusz w czorty diety rzuć bo buźke masz chudzieńką a jak se popatrzyłam na zdjecie które kiedys dostałam to już byłaś szczupła...także jedz ze smakiem czekoladki i batoniki, czekolada dobra na wszystko :D przyznam sie publicznie ze mi nieco pekły dżiny...ekhem...na mnie zresztą...znaczy materiał był słaby :D Szafirek :D a witojże, z opłaty to moze cie Znudzony zwolni ale bez flaszencji sie chyba nie obejdzie :D Gio...zastukałam do ciebie na gadulcu, ty wisz czy nie wisz? Tigre, nieeee no...kto ci to zrobił?!!! odebrał neta rzecz jasna... dla informacji Kofi i Szafirka i Ninki...jak stronka sie zawiesza to w adresie trzeba do ostatniej liczby dodac 30 i wtedy wskoczy ta nowa stronka.

Diaboły jedne, znowu kochany chaos w diabełkowie :D Zoska z Akara rozrabiają jak pijane zające :D nie mówiąc już o Kofi co to gada do siebie :P żartuje, \"słuchamy\" oczywiście uważnie ;) ale Kofi, ty jusz w czorty diety rzuć bo buźke masz chudzieńką a jak se popatrzyłam na zdjecie które kiedys dostałam to już byłaś szczupła...także jedz ze smakiem czekoladki i batoniki, czekolada dobra na wszystko :D przyznam sie publicznie ze mi nieco pekły dżiny...ekhem...na mnie zresztą...znaczy materiał był słaby :D Szafirek :D a witojże, z opłaty to moze cie Znudzony zwolni ale bez flaszencji sie chyba nie obejdzie :D Gio...zastukałam do ciebie na gadulcu, ty wisz czy nie wisz? Tigre, nieeee no...kto ci to zrobił?!!! odebrał neta rzecz jasna... dla informacji Kofi i Szafirka i Ninki...jak stronka sie zawiesza to w adresie trzeba do ostatniej liczby dodac 30 i wtedy wskoczy ta nowa stronka.

Qrcze czuej sie jak prawdziwy reporter :D wszystkich o wszystkim na biezaco informowac musze ;) fajnie :D Kasiek --> provider mi odebral, tzn pewnie znow im modem szlag tarfil :P Link --> a jakie sa nagrody w konkusasach?? :D

kurna, tez sie sklonowałam...no ale co dwie...to nie jedna ;) Linking...chciałam zgłosic protest. walka na biusty nie ma sensu bo juz zwyciezca jest...znaczy Kachni. :P ewentualnie mozna zrobic konkurs na długosc nóg...ale to ja chyba odpadam z moim 1,58 m.

Nie wiem Kasiek o co chodzi z tą chudą buzią, ale mi się tłuszczyk odkłada w zupełnie innych miejscach niż tyh, które wychudly hehe :-) a co powtarzanie się, to jak z propagandą, jak się długo powttarza, to staje sie prawdą i ludzi wierzą :-) Zjadłam dziś wafelka :-) żeby nie było, ze stronię od słodyczy. Poza tym chude to są Zośka i Szafirek :) Nic mi się dziś nie chce, więc po forum sobie szaleje i uczę się angola. A co mi tam, póki mnie ktoś nie opierd... to będę się jeszcze do 15 obijac hehe. Fat Boy Slim sobie zasuwa. Nie, może wymyślcie jakiś inny konkurs - może literacki czy coś, bo na długość nóg nie mogę konkurować. Też nie należę (pomimo opisu w dowodzie) do kobiet wysokich.

konkurs, konkurs..okej, ale nie na biust bo mój odpada hihihi w przedbiegach..ale odnóża posiadam..od pasa do kostek 101 cm...;-) zlocik zlocik - juz sie nie moge doczekac...chociaz zawsze na poczatku mam problem, jak sie ktos do mnie zwraca per Szam...mam ochote sie odwrocic i zobaczyc o kim mowa;-)

uuuuu odpadam w przedbiegach uuuuu biust maleńki - znaczy chyba czasami sie dusze :D nogi krótkie nie mam szans ;) :P popieram przedmówczynie - inny konkurs poprosze :D

uuuuu odpadam w przedbiegach uuuuu biust maleńki - znaczy chyba czasami sie dusze :D nogi krótkie nie mam szans ;) :P popieram przedmówczynie - inny konkurs poprosze :D

wiedzialam, ze sie sklonowalam a dwie male to jakos tak nie bardzo :D powodzenia na zlociku :D niech Wam sie dobrze pije ;) :P

Kofeina ---> zaliczy mi promotorka rozdział pracy mgr. Bo ona ma taki system, że nas motywuje tak powoli, ziarenko do ziarenka :) Będę się bronić w przyszłym roku, bo teraz jestem jeszcze na czwartym roku. Najpierw kazała wymyślić sobie temat, potem przynieść konspekt, i teraz przyszła pora na rozdział - na jego podstawie będzie zaliczenie seminarium. Wiem, że ludzie oddają całość, a przedtem się nikt nimi za bardzo nie przejmuje. Ale ja wolę taki system jaki ma nasza profesorka, bo cały czas czuję, że muszę coś robić, a tak to bym na ostatnią chwilę próbowała coś lepić :D

Pasiasta...:-) Ty materialistka jesteś... A dla satysfakcji?...swojej i diabłów płci przeciwnej... :-) Ale dobrze mieć świadomość, że w razie gdyby...;-), to jest na czym znużoną, diablą głowę złożyć... :-D szam...:-) będę kibicował,... chociaż w przedbiegach przegrywasz :-(... Kasiek - 1,58m !!! to się nazywa nogi po samą szyję :-D :-D :-D :-D :-D To ja proponuję 10-ciobój zrobić mała...:-) W jednej konkurencji się zyskuje, na innej traci... AIR...> Jak pisałem pracę na skończonego mgr-a, to mój promotor (nomen omen z m. Wrocław... :-) ) powiedział, że jak u niego zaliczy się spis treści, to połowę zaliczenia ma się z głowy... 3 razy podchodziłem...:-) ale i tak byłem 5 x lepszy od niektórych (chwalę się...)

NAJŚWIEŻSZE WIEŚCI Z FRONTU Borewicz vel Dawca Nerek (jego okreslenie) ma jeszcze tylko Elk i juz pedzi do nas :D :D :D JUUUUPI!!! :D Link --> nie jestem :P ale np wygrac uscisk dloni Szefa :D Albo buziaka od... :D hihi Satysfakcja to tez cos :D

nie czytam tylko pisze...zlot dzis wiec sie nie moge doczekac...ale przy odrabianiu lekcji i szykowaniu dzieciecia;-) do szkoly czas zleci szybko:-) see U tomorrow linky:-D a jakby nas wszystkich do kupy poskladac, to by dopiero bylo...kawalek od tego..kawalek od tej...jedna wada tego jedna zaleta tej i mieszamy.....;-) koktail mołotowa;-)

Nina już wróciła! Znowu w wersji blondi i beż.... Tym razem \"wyszło\" - yupiiiii Ach, jak ja zazdroszczę SZAM ! W rodzinie fryzjerski skarb! jakżebym sie sklonować chciała! Byłabym i fryzjerka, i malarka, i pisarką, i podróżniczka i ..... no dobra- za krótkie jest życie by tego wszystkiego posmakować, a z moim perfekcjonizmem to nawet niemożliwe jest tyle różnych zawodów PERFEKCYJNIE wykonywać.... Ech..ni wim jak u wos, ale w moich Karkonosach to leje i leje! Aż się winka grzanego chce- to aż nienormalne o tej porze roku! A tak poza tematem- czy ktoś był w Karpaczu w knajpie U Ducha Gór? Tam mają najlepszą herbatkę z prądem- mniaaam. Słodziutka, procentowa...wow. A co ja tak o tym piciu? Jeszcze ktos pomyśli, że 2 razy na tydzień na zgrupowania AA biegam....

witam witam:) a co wy tak od rana o tych wibratorach gadacie Gio...Tygrys ;):D:D:D a moze ja co niedoczytalam :( Akara i Zosia...uch...i popijacie holenderskie kakao ;) ciekawe czy w \"slynnych\" knajpkach tez planujecie byc:D:D:D Szafirek...nonono...:D:Da tak wogole to szkoda ze sie nie da spadochronu...na tym tu jeszcze my chyba nie latali:D Linki....Tygrysek satysfakcjonuje w inny sposob :P zwlaszcza plec przeciwna :D:D:D Szam...no to sie dzis albo przyzwyczaisz ...albo co chwile sie bedziesz ogladac:D Mala:D Ka....siek:D o znow mi sie udalo:) Kofeina...no to lu do ex i zaraz bedziesz w wawce:) Air:) Nina...uuu...blond...ladnie :D ja kce z pundem herbatki...ja kcem:) Gio :D:D:D calej reszcie co nie widzialam

Zdiablona, jak zwykle kojarzysz :P wibratorki i wosze byly ale takie w telefonei, znaczy alarm wibrazyjny :P A plec przeciwno jak najbardziej satysfakcjoowac potarfie :D Intligentna rozmowa np :P WARSAW DIABLO NEWS :D :D :D Borewicz jeszcze w Elku STOP Dotrze do nad na styk STOP Wpadnie do knajpy i sie rozgladac bedzie STOP Do szykowania sie na spotkanie odmaszerowac CMOK :D

Uwaga ..Juz jestem zwarta i gotowa na zlocik ..Za dwie godziny wychodze z domu ..a zimno jak piorun i ..deszcz leje ..! (brrr).. Szafirek ..vel Szatanik ..>>..tos nastepna ..z tych drobnych kurczaczkow ..!:D..przybij piatke ..jak mnie nie przeroslas to juz cie lubie ..!:D Kofeina ..>>..jasne ..mozesz nastepny zlot u siebie zrobic ..byleby bylo morze i ..namioty gdzie bylo rozstawic..!:D ...i tak z tym 75D ..to sie nie pchaj ..stan sobie zaraz za mna ..!:D mała ..15 maja Zoski .. to chyba cos poleje ..jak wroci..!:D Kasiek ..>>..ty chuderlaku to sie opychaj czekolada ..Tobie nie zaszkodzi.. I nie stukaj dzis do mnie ..bo ..GG ..niedostepne ..!:) Zdiablona ..Linking ..Szamanka ..Air ..Tigre Ghana ..majorek .Igo

Zostawić Was na jeden dzień... (coście sietak rozpisali?? ;) ;) :P) A tak w ogóle to Dziś sobie chyba daruję czytanie zaległości :D Zresztą niedługo tu zabawię ;)

jestem leko wstrzasnieta, ale nie zmieszana :D wlasnie wrocilam do domciu po spotkaniu z kolezanka i ... piwkiem :D ja to jednak mam slaba glowe :( niecale duze piwko i ... nogi mi sie placza, rece mi sie placza, jezyk mi sie placze :D ciekawe, co jeszcze mi sie wyplacze? ;) takie zakonczenie dnia po fatalnym dniu to ja lubie pasjami :D jak sie bawicie, Robaczki? :P mam nadzieje, ze dobrze i nastepnym razem juz mnie nie ominie do tego czasu sie do piwka przyzwyczaje :D chyab ide spac, bo jakos tak sie czuje nie najlepiej no i do WC ledwo zdazylam :D Majorek ;) - kcem na piwko z Toba bardzo :P dobranocki

Kofeina hahaha to jest niezłe (jeszcze zdążyłam to przeczytać zanim poszłąm wczoraj :) ) a dziś znów wpisałam kretyn i.. chyba coś się zmieniło, na drugiej pozycji jest to, co miało być a.... na nastęepnych :D teksty właśnie w stylu \"wpiszcie słowo kretyn, idiota.. itp... w goole\".. na innych forach i stronach :D:D:D Margot ja się cieszę, że mam w domu internet a jeszcze jak sobie Anioł załozył, to jest jeszcze lepiej, bo mogę sobie często z mamą poplotkować ;) czy porozmawiać na gg :D:D:D Jakoś nie mogę zabrnąć dalej, bo na gadaczkach mnie rozmówcy zajęli intensywnie ;)

Zlot w Holandii??? Jak najbardziej! Tylko wiecie, ta Holandia to taka troche hujowa jest (hihihihi, Kofeina, jarzysz?). Obsmialysmy sie dzis jak norki. Bylismy w trojke na kolacji i podczas wybierania deseru wlasciciel restauracji skomentowal nasz wybor: gooie keus = dobry wybor (fonetycznie: huje keus), Zosia spytala czemu ten pan powiedzial huje, wiec stwierdzilysmy , ze pan nam powiedzial, ze wybor jest hujowy :D :D :D. Obsmialysmy sie za wszystkie czasy, tusz mi splynal po policzkach, wiec poszlysmy do kibelka i szpilka (obcas) Zosi utknela w deskach. Ja na to: no to hujowo :D :D, a Zosia, nie moge sie ruszyc, nie i huj :D :D :D. Chyba z godzine ryczalysmy ze smiechu, a Ronald cierpliwie siedzial :D :D :D. Jak powiedzialam Zosi jak jest dziendobry: gooie dag (fon. huje dach) to znowu ryknelysmy smiechem, a Zosia stwierdzila, ze huje na dach :D. Potem sie zastanawialysmy czy \'dobranoc\' to aby przypadkiem nie \'pizda\' po ichniemu :D, a Ronald powtarzal w kolko \'pizda, pizda, pizda\'. Innymi slowy mialysmy hujowy wieczor :D :D :D. A wczesniej, nad morzem, mewa nas atakowala i ukradla mi kawalek ryby z talerzyka :D :D :D. Potem poszlysmy na zakupy i robilysmy sobie ukradkiem zdjecia w przebieralni :D :D :D. No mowie Wam, ale jaja! Zoska wlasnie oglada zdjecia i brechta, ze na jednym wyglada jak Stirlitz, prawa reka Borewicza :D :D :D. W ogole to buziaki dla wszystkich Diablow i Diabliczek, jutro rano znikamy gdzies w Belgii, powrot w niedziele wieczorem. Sorki, ze nie komentuje Waszych wypowiedzi (ale przeczytalam, Zosia mi swiadkiem ;) ), ale musze leciec sie spakowac na jutro. Pozdrowienia od Zosi-Stirlitza :D :D :D.

oooo Raporterka poszla spac..hihihi...:D Akara...hehehehe...a co wyscie po deskach od kibla lazily:O:D:D:D czytalam na glos zasmiewajac sie tu z paroma osobami...hihihi...no ja tez mialam chujowy wieczor i noc tez jest chujowa:D:D:D na temat spotkania ...to ja milcze...raporterce roboty nie bede odbierac:) dobrej nocki:)

skradam sie na palcach by was nie obudzić,właśnie dotarłem do domu ..wstawiłem sobie kawke..i mam zamiar nadrobić zaległości ...spać mi się już odechciało;)...wiem,wiem Szam,Gio ...powinienem się gdzieś przespać ..po drodze ...i pewnie powiesz że to idiotyzm z mojej strony ..i wiesz ...w 99% masz racje :P;)...ale ...gdybym poszedł spać ...w jakimś hotelu ..to ...nie widział bym ....tych gwiazd..co mi drogę oświetlały...nie widział bym ...tego księżyca,w kształcie bajkowego rogala,który kładł się spać..w ciemnych chmurach,nie widział bym ..wschodu słońca czerwonego jak owoc granatu.....i co jeszcze ..nie słyszał bym ..tej muzyki którą zaserwowała mi trójka ..w drodze powrotnej ..do domu...że już nie wspomnę ..że i tak ..akumulatory miałem naładowane..po spotkaniu z wami :)...więc jak tu było iść ........spać :D:D;)

Qrde....:D:D...czy Was ..jakis diabel opętał ???stron napstrykaliście..jak w drukarni!!:D:D:P ...tak sem ...letko..wzrokiem ..przeleciałem ..po tym co się działo ...i tak ..z raportów ..moich agentów www instancji.....sabat goni sabat ...zaczęło się we Wrocku :)..tam ..sam On+Ona nas zaszczycił... ..po kątach ..w Łodzi..Mała..z Majorkiem ..na drutach ..robiły :D;) ....znienacka ...Zośka z Airką i Akarą..Poznań obstawiły ..granice ..wszelkie przekraczając/co prawda hujowo&chujowo..jak zwał tak zwał..ale granic przyzwoitości i tak nikt nie upilnował:D:D;) nie wspominając ..że sęk w tym ..że deski naparcia nie wytrzymały ..i obcasy się z klinowały :D:D...w Wawce...(czytaj..stolicy)..Tygrys z zazdrości ;)..zagarnął do Sfinksa gości...a co by dodać pikanterii to hasłem ..otwierającym ...wejście do lokalu ..było oczywiście \"Borewicz\"...odzew...\"Diabły pod stołem\" :D:D .... staropolskim zwyczajem wsie..diaboły zapadły ...lokajom głęboko w pamięć:P:D:D DD(czytaj...Dobry Dzień )..jak zakupił ..bilet ..we Wrocku..i wsiadł do pociągu..tak ..z nim PKP..ma teraz ..skaranie...bo nie mogą mu wytłumaczyć ..że to był jednorazowy:);):D i nawet metrem na ten bilet jeździ :D;) ...nooooo....i ....Gio...w końcu!!! ..przełamała lody..mimo że ją zastałem ..jedzącą loda :D:D:D;) Szam-ka..skromnie ..stwierdziła..że sie będzie odchudzać ..ze swych ..33kg..bo jej ..3wiszą ;):D:D..a..no ..i Tygrys...bo nie działała klima w lokalu...to se ..zrobiła wentylacje w spodniach..że niby ..lampasy,znaczy się ..taki rozpierdak...u boku nogawki :D:D;);) no i Zdiablona standardowo ..podrywała..lokajów..na kawe,zabierając ..całą smietanke(sosy)..do domu ;);0:D .........no to tyle ...w telegraficznym ... a.............dowiedziałem się ..co to jest ..takie żółte ..co rośnie ..przy drodze..na polach...qrde ...Elles mnie uświadomiła..że to rzepak:)...ech....jak się okazuje ..jeszcze mało widziałem :D:D Elles..chcę się więcej dowiedzieć ..ten, tego, no,...co w trawie piszczy :) Ps.... Qrde..WSTAWAĆ!!!ŚŁOŃCE!!! WSTAŁO!!!! :D:D:D:D:P

to były niesamowite chwile...poczekajcie..muszę łyknąć reda bulla na wzmocnienie kuncentracji... spotkanie byłu super extra udane...i oczywiście wszystko zawdzięczamy Tygryskowi - swietnemu organizatorowi:-) Zaczęlo sie od tego, że gdy razem z Tygrysem i Zdiabloną podążałyśmy ku Dworcu Centralnemu, na drodze staneły nam donice. cementowe. Tygryskowi przy próbie sforsowania jednej z nich, puściły....szwy w nogawce dzinsów...dokładnie na udzie....nie chciciaa sie dać przekonać, że jest trendy i ze pasuje jej to rozdarcie do kurtki skorzanej...dalej ruszylysmy bardziej rozesmiane, ja połą swojego płaszcze osłaniałam sexowne rozdarcie...EFEKT: stojąc na schodach w hali głównej dworca, zamienilysmy sie z Tigerkiem na okrycia, ona wdziala moj płaszczyk (pamietacie: spiwór z guzikami;-)) a ja jej kurtkę:-D mówi sie ze nie szata zdobi czlowieka i tym podobne...gdy wdzialam na siebie jej kurtke, mój krok nabral sprezystosci, stalam sie bardziej energiczna i szybka....a bylo mi to potrzebne bo musialam dojsc expresowo do czekajacej pod knajpa Gio.... ....Gio okazala sie bardziej ode mnie odwazna, bo z miejsca zapytala sie mnie czy ja to ja...na szczescie tak bylo;-) czekalysmy na Dziendobrego, ktorego Zdiablona i Tygrys odbieraly z dworca.... a potem co bylo...Sfinx dla nas spalony...na amen i dokumentnie....najpierw Dzien dobry wyzwal kelnera od \"kelnera\", dziewczyny zapatrzyly sie na ogroooomne pluca panienki przy sasiednim stoliku, ja nie wiedzac ze noze sa na stole, zazyczylam sobie dwoch dodatkowych (nikt mnie nie rozumial po co mi one)...Tygrys uwodzil swoim sexapilem kelenrow i nie tylko....Dzien dobry nie mial biedaczek szans - zostal zagadany... niewatpliwa gwiazda wieczoru okazala sie Gio...wszyscy byli tak uszczesliwieni jej widokiem, ze biedna nie mogla sie od nas opedzic... co jeszcze???? JAK JA SIE CIESZE ZE WAS ZNAM:-d a, byly, zdjecia, niestety...i teraz wyda sie cala prawda o mnie...okaze sie ze zdjecia ktore macie to nie ja....zobaczycie wieczorowa, zmieniona o pare kilogramow, cienie pod oczami wersje mnie:-( coz, maska opadla dobra wracam do reda bulla

PS. Tygrysek, Zuzia wstala strasznie markotna i usmiechnela sie (malo powiedziane - zaczela skakac z radosci) jak dowiedziala sie ze nagralas jej Wilka i Zajaca...a co do spotkania obiadowego u Zdiablonej, to gdy sie Zuzia dowiedziala, ze to za tydzien, rozzalona stwierdzila ze ma wtedy jechac do taty. I oszolomilo mnie to, ze stwierdzila, to nic, nie pojade do taty!!! tylko dlaczego ona sadzi ze tam ma byc bal to ja nie wiem;-)

no ładnie, wszyscy zajęci lub zaspani;-) ja właśnie drugiego reda pijje i mam pomrocznsc jasna....chyba Diably tak na mnie podzialaly, bo jeszcze nigdy nie mialam kaca po dwoch piwach, nie wspomnajac ze nigdy nie bylam pijana;-) po dwoch piwach;-)

Akarko ----> ja też poryczana jak norek jestem od rana :) już was widzę, jak brechtacie w tym kubelku a Zosia walczy ze szpilką. I kelner też musiał się dziwnie poczuć jak ryczeliście na jego słowa :) i Ronald powtarzający \'pizda\' mnie rozwalił :D Rewelacja :D Pozdrawiam was serdecznie :)

hej,hej Diably! No to super bylo wam wczoraj...Zaraz wyjezdzamy. Nie wiem jak zdarzymy bo akara jeszcze pod prysznicem... Szam- nie wiem dlaczego Zuzka tak sadzi..ale moze ja tez bym sie zalapala co? o tym obiedzie mysle....

Dzień dobry. Czytam Wasz topik od dawna. Bywam tutaj bo czasem bywa u Was moja ukochana. Podobają mi się Wasze rozmowy. I Wasze wzajemne stosunki (!). Mam nadzieję że nie macie nic przeciwko temu że czasami tak sobie słucham Was. Pozdrawiam.