Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Mialam nosa, ze Gio sie rzuci na 9000-tny wpis :D:D:D Elles Dardamele, dzieki za linki :) Ja tez bardzo chcialam zobaczyc Wenus, ale niestety nie mam czym :( majorek

Kamerki nie dzialaja, poogladam zdjecia :D

Coście siętak na tą Wenus zapatrzyły :) ;) Tiger ja coś tam widziałam przez te kamerki, ale zamknęłam stronki, a zapomniałam, ze przecież właśnie zdjęcia też są :)

Hiiiiiiiii:) Ja już rezygnuję z nauki. Biedrona jak tobie idzie? Ja mam już dosyć. Jutro dopiero ten egzamin mam na 14 jeszcze mam czas żeby się denerwować :P Pogoda jest cycuś glancuś :P Ja zamawiam taką na długi weekend, będę kosić trawę :) i leżeć na leżaku. Hmmm kąpać się chyba nie będę, bo jeszcze chyba za zimno. Poza tym glony teraz w naszym jeziorze rządzą :O Pozdrawiam wszystkich

No faktycznie, kamerki się blokują niestety... Poza tym ciekawe jest to, że jak się jeszcze nie blokowały, Wenus na kamerze z Krakowa była w drastycznie innym miejscu, niż Wenus na kamerze w Warszawie:D:D:D No ja rozumiem, że podobno jest dysonans i rozdźwięk między tymi dwoma miastami, ale na litość boską... Jakieś granice chyba są:P:P:P:P Ech... Ja tam kocham Kraków. AIR, gdybyś Ty wiedziała, ile mi smaku narobiłaś tym tekstem o trawie i hamaku....

Hmm u mnie ładnie było ale.. jak wstałam.. okna sobie pootwierałam itp... a tu.. potem wiatr się zerwał, słońce schowało... teraz wygląda czasem.. ;) Dzisiaj jadę na chwilę :) do domu, bo moje nogi nie mająw czym chodzić :) niby mam ładne buty - dwie pary... ale nadają siętylko do rajstop... ;) poza tym znów ciuszki wymienię ;) :) :)

Noo tak.. tego brakowało... grzmi.. brrr grrr :( (i pada) (w takich warunkach nie da siępracować.. ;) :P)

Ale za to jak ładnie pachnie mokrą trawa po deszczu...:) I tej pracy już niedługo i za moment DŁUGI WEEKEND!!! O mmmatko, ale mi się już chce!

Witajcie diabełkowo!!! Ja już chyba całą gębą meteo-łopatka jestem, bo dziś u nas parno i duszno, zapowiadają burze, a ja od rana chodze jak chmura gradowa!!! Normalnie mnie coś tak trzepie, mam ochote komuś dowalić- boję się sama siebie :) W celach \"ulżenia\" sobie wypucowałam na podwórku całe moje auto (sauna w środku była - uułłaaa) , przekopałam ogródek w każdą możliwą stronę, oraz wyprałam wszystko co znajdowało się w zasięgu mojego wzroku.... A wkur... jestem nadal. Nic nie kumam. Pozdrawiam was serdecznie- idę chyba legnąć na leżaczku z jakąś terapeutyczną książką , bo mnie szlag trafi :) Buziak dla wszystkich

Nina nie wiem co to ta meto-łopatka - ale może mam to samo bo dziś podzielam Twój nastrój. Moj love nawet powiedział, ze może bym na boks się zapisała zamiast na silownie hehe. Nie zrzuce tego na Wenus...choć może...2 godziny na dworze a tutaj wiatr napierdziela, zasypalo mi oczy, wlosy mam na chopina, do tego wczorajszy dzień mnie podkuwił nieźle...Zjadłam loda i nie pomogło, mdli mnie teraz cholernie...zmiatam z książką do łózka - mam wszystko gdzieś!!! OT CO!

Ejże, kobiałki, nie wkurzajcie się:D Życie jest piękne, może się - cholera w końcu ciepło zrobi, a już pojutrze wolne! Wiecie, czym się różni gołąb od zwłaszczy?..

..ja tak ..po ogień..i tylko na jednej nodze...Gio ..qrde..jaki ostatni post?!?!!!!! qwa!!

nio...i co tam u was Diabołki :D Gio....ani mi sie waż ;) mówie serio, nawet tak nie sugeruj bo sie zrobi nam smutno.... Kofi....co to za obgadywanie za plecami :P a ty sie masz z tym promotorem...a on z toba ;) nie no, w sumie czymam kciuki zeby w koncu udało ci sie to załatwic...bo sprawy co tak wisza na włosku moga troche meczyc... a propos...twoj [post porzadek zaprowadził....juz nie pierwszy raz twoja mądrośc rozsadna zadziałała...;) Birdona...moja inzynieria środowiska sie ma srednio do ochrony...chyba ze przeciw powodzi cy cus takiego....a na Krymie moze bede we wrzesniu....choć bardziej prawdopodobna Odessa.... a widziałm ostatnio na Grunwaldzie taka jedna w czarne kropki na czerwonym...to ty byłaś? ;) ;) Akara...no jak ja na siebie patrze oststnio to se mysle ze \"z takim ryjem to do pudła\"....musze dzis cos zarzucić na mordke, co bede ludzi straszyc ;) Amoku....do ciebie jeszcze nie pisalam :) zdjecia twoje podobały mi sie nawet nawet.... nie wiem kto tam jeszcze... aha....Elfik...ja chce zdjecia ;)

Gołąb lubi siadać na oknie a zwłaszzca na parapecie :P:D Gio, TY nie pajacuj a Ty Borewicz nie przeklinaj :P Kasiek :D Do pudła, nie przesadzaj :D:D jeszcze nie jest tak źle ;) Nina, ja Cie rozumiem, chociaż wcale mną tak dzisiaj nie rzuca.. ale jesteś dziś złośliwa... :P;) Biedrona, byłam na ochronie śr. I nigdy wiecej :P:P:P:D Majorek, ja tam lubie jak grzmi ;) Airek, polubiłaś koszenie trawy? :D heheeh Maaargot :D:D GRATULACJE :D:D I powiedz jeszcze na jakie :) Kofi, Tygrysek... ktoś jeszcze był?

Nina, poprawka, miało być ze ja jestem :P:D Ale tylko troche ;)

Elleska...a ja se SDM słucham....ale faaajnie :D a z tym ryjem to prawda....ale spoko....kilka operacji...plastycznych...i spoko bedzie :D

Buuu nie moge siedziec przed kompem :( szyja boli :( Grrrrrrrrrrrrrrrrr jak kolano przestalo sie wyglupiac to szyja zaczela!!! wsciec sie mozna!! ide za przykladem Kofi (posun sie troche) na lozko z ksiazka :D Kfiatek dla fszystkich :D

Czesd Wam. Niedawno wrocilam z plazy i padam na ten nieszczesny ryj :D. Szum morza wysysa ze mnie cala energie :). Pogoda byla (ciagle jest) przecudowna! Szkoda, ze jutro ma sie ochlodzic. Zastosowalam sie jednak do zalecen lekarza i kremu nie uzylam, za to lazilam cale popoludniew obrzydliwym kapeluszu slomkowym zaslaniajacym pol twarzy :D. Jak bede miala zdjecia, to Wam podesle. Co do kasy, to pewnie juz jest, a przynajmniej powinna, ale ja nie mam mozliwosci sprawdzenia tego dopoki Aniol nie wroci do domu razem z karta :D. Dam Wam znac jak juz sprawdze i okaze sie, ze jest.

czesc wszystkim cos malo sie staracie, niewiele dzis wpisow...:P >>>elles, nie zapomnialo sie hasla...ale nie mow ze nie wiesz kim jestem:P

Daimon... no nie mam pojęcia... :P:D Poprosze o jakąś podpowiedź :) Bo moge być w błędzie, nie lubie sie długo domyślać :P Tygrysek, dbaj o siebie.. Dobrze ze z kolanem już lepiej... :) Akara, słońca sie boisz czy co? :P;) Kasiek, Ty se jaj nie rób, ja Ci urody zazdroszcze :) Myśle ze niedługo sie zobaczymy - w końcu sama mówiłaś ze jak z bicza strzeli ;):D Taaa... taka jedna pioseneczka u mnie właśnie leci, zgadnij która :P:D

Daimon, a moze Ty mnie z kimś pomyliłeś? :)

Dobry :) Elles ---> nie polubiłam koszenia, ale cieszę się, że spędzę 3 dni na świeżym powietrzu i robotę sobie rozłożę w czasie :P A na działkę bierzemy z Misiastym farby i będziemt malować :D hehe Dardanele ---> :D Wróciłam z relaksu przed egzaminem. Już się nawet nie boję :)

Przygotowuje kanty i koszule i spadam spać.... Trzymajcie za mnie kciuki rano, moze cos z tego będzie hehe. Pozdrawiam! MIŁEJ NOCY I SUPER PORANKA!!! A WIECIE, ZE NIEDLUGO MACIE DLUGI WEEKEND? :P życie jest pięknie co nie oznacza, że nie można miec wkurwa hehehe No ale to nie trwa długo - bo nie ma sensu szarpac nerów :-) U znajomego lekarza był napis - Denerwując się płacisz za głupotę innych.

hehe - ostatnio czytanie u mnie nie bardzo ;) za to pisanie calkiem, calkiem wstaje jutro o 6:00, wiec zaraz sie klade jak wszystko pojdzie dobrze, to wyruszamy z W-wy o 13:21 :D trzymcie kciuki Dobry mi dzis pomagal w pakowaniu - znaczuy udzielal rad netowo :D chyba ma o mnie, kobitce, zdanie \'modniarskie\' - kazal mi zapbrac pol tony kosmetykow i sterty sukienek - a po co? - przeciez zwiedzac jade, a nie stroic sie :D Dobry - spadam - prawie nic na oczy nie widze pozdrawiam

Luuuuuudzie..... Właśnie wróciłem z piwa na Rynku... Dwie burze z ulawami, kibice Wisły (na szczęście po wygranym meczu), masa policji... Było czadowo... I tłumy ludzi w ogródkach kawiarnianych... I Kraków w świetle świeczek z tych ogródków... Wspaniale... Szkoda że sam...

No trudno... Nikogo nie ma... Miłej nocy.

Amoku....no jak to nikogo nie ma?!.....ee....no dobra....w sumie to nie ma bo znikam z karaluchami ;) brej..

Air, to pewnie trawe malować bedziecie :P;):D Zazdroszcze :) Kasiek do wyra :P:D Daimon :) czyżby kolejny nowy image? :P:) Amok :) To lece... do wyrka.. i moze z kartką jeszcze, bede tworzyć :P;) hehehe

Air, ja dzisiaj dopiero zaczelam sie uczyc( a wlasciwie juz wczoraj) a stan wiedzy nadal kiepski, ale zawsze jest jeszzce termin we wrzesniu...coz, to juz nie te lata gdy mialo sie chlonny umysl i wszystko predziutko wchodzilo, i nie mam juz jak kiedys sily zeby zarwac noc a potem wczesnie wstac...ja mam o 15, takze zdaze jeszcze troche kciuki potrzymac za Ciebie... Kasiek, to na pewno nie ja bo ja jestem niebieska...:)

>>>Mala, no to milego weekendu!!! >>>Elles- i juz wszystko jasne... dobranoc