Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

znudzonycenzura

Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Polecane posty

Ja jestem :) 🖐️ Amok Wiesz, dobrze, że się tym interesujesz.. bo według mnie może mieć, bo może nie mieć prawidłowego wzorca.. i potem w przyszłości może mieć problem z żoną albo może raczej ona z nim, bo nie będzie taki jak być powinien. Chociaż.. jak (sory za przykład) dzieci z domu dziecka znajdują swoją miłość, to czując i w pełni poznająć to uczucie nie mają problemu z relacjami w rodzinie. Hmm nagmatwałam pewnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak. Ale dzieci z domu dziecka (w większości) nie maja żadnego wzorca. Ewentualnie jest on kształtowany przez wychowawców w części teoretycznej. A Filip ma wzorzec :( Taki że mnie się samemu w nim trudno połapać i znaleśc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna ciocia to stara panna a druga ciocia ma męża gdzieś tam.. Bywa czasami a każde z nich ma swoje życie. On przeważnie za granicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że jak zwykle.. O dupie Maryni to mozna pogadac... Spadam... Bo sam padam na pyziorek po tej rozmowie i dzieiejszym dniu. Dzieki Majorku za zainteresowanie. Miłej nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amok, podejrzewam, że śpią, jutro na pewno ktoś Ci odpowie. Doobranoc, słodkich snów 🌼 ja też niedługo uciekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIRka, nie moge fotek wyslac, skrzynka przepelniona. Amok, doszly? majorek, zaraz Ci cos podesle. 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akata 🖐️ :) jeszcze nic nie mam, ale się nie przejmuj, bo jak coś z załącznikiem, to może wolniej dochodzić :) Dziś mi Anioł wysyłał zdjęcia w 8 częściach, to przychodziło co parę. parenaście minut i w różnej kolejności ;) :) Idę już naprawdę spać :D 😴 Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amok- moim zdaniem szanse sa fifty fifty,moze miec jakies problemy w kontaktach z plcia przeciwna,lecz nie musi,zalezy od psychiki.Dla przykladu,mam ojczyma wychowywal sie w domu dziecka matka go oddala ze wzgledu na zla sytuacje materialna.Moim zdaniem facet nie jest normalny,moja mama przezywa z nim gehenne,alkoholik,malomowny zamkniety w sobie,nie okazujacy uczuc,czasami agresywny Drugi przyklad moja siostra czyli corka mojego ojczyma ma 23 lata ale musze powiedziec ze jest ostrozna w kontaktach z plcia przeciwna.Nie angazuje sie za szybko,ona podswiadomie mysli ze wszyscy faceci sa tacy jak jej ojciec To duzo zalezy od psychiki,jedna osoba bedzie sie przejmowac analizowac,bedzie ostrozna w kontaktach z plcia przeciwna a inna nie,ale zawsze cos zostaje w psychice.ja np wychowalam sie bez ojca ale mialam duzo milosci ze strony mojej mamy,takze jestem chyba w miare ok w kontaktach z plcia przeciwna chociaz nie powiem mialam tendencje do wybierania facetow ktorzy mnie ranili,wiedzialam ze sa nie dla mnie ale chcialam z nimi byc(mojego ojca nie znalam opuscil moja mame po porodzie),takze moze podswiadomie chcialam sie karac,mialam niska samoocene dlatego ze moj ojciec nie chcial mnie znac czulam sie gorsza.no ale w miare uplywu czasu to olalam i obecnie nie mam takiego typu problemow. Niewiem czy Ci pomoglam bo expertem nie jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek, Diaboly :) chyba nawet sie wyspalam... Amok - Dark ma racje - moze byc roznie - wszystko zalezy od psychiki dziecka i od kontaktow, jakie z Nim macie oboje mysle jednak, ze zawsze cos w psychice zostaje tez nie jestem ekspertem, ale moge kogos popytac, jesli chcesz no - ja spadam do pracy 🖐️ a potem an zakupy - musze cos na wesele kupic (a nie lubie takich \'przymusowych zakupow\')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilke, przywitac sie 🖐️ i znikam :) wroce na pewno dzis ale nie wiem kiedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) Alez mialam wczoraj koszmarny dzien! 😡 Kilka razy udalo mi sie wyjsc z siebie i stanac obok :o A to dopiero poczatek :o Az sie boje pomyslec, co to bedzie jak wroce tam w piatek... grrrr... Po raz kolejny utwierdzilam sie w przekonaniu, ze Francuzi sa mistrzami w doszukiwaniu sie problemow tam gdzie ich nie ma! To sa biurokraci do setnej potegi! Ach, szkoda slow, szkoda nerwow... Ulozylam wczoraj sobie wiekszosc czesc planu.Ten semestr zapowiada sie szczegolnie ciezko. W poniedzialki przewiduje wyjazd z domu przed 6 rano i powrot w okolicach 21:30 :o Wtorek to tez bedzie dlugi dzien z powrotem do domu o 19:30, srode i czwartek nieco krotsze (do 16-tej)... przynajmniej na razie, bo musze jeszcze dorzucic do mojego planu jezyk, ale to dopiero bede mogla zrobic w piatek, bo wczoraj nie zdazylam sie zapisac (zwlaszcza, ze biuro bylo otwarte tylko do gofdziny 11-tej :o) A dzisiaj czeka mnie blizsze spotkanie z prefektura :o Wczoraj wrocilam do domu kompletnie zdolowana, odechcialo mi sie tych studiow, w ogole odechcialo mi sie wszystkiego................... I jeszcze zdrowie mi coraz powazniej szwankuje.................... i dzisiaj znowu musze odwolac wizyte do lekarza, bo absolutnie musze zalatwic swoje sprawy w Digne. Wyzalilam sie, teraz musze uciekac. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Amok ---> wiesz wydaje mi się, że może mieć problemy ze stworzeniem związku, ale nie musi. Czy on się buntuje przeciwko temu jak wy żyjecie z żoną? To znaczy, czy on widzi że nie jest tak jak być powinno? Bo wydaje mi się, że on może na zasadzie buntu chcieć zrobić inaczej niż wy. Może jeszcze teraz tego nie rozumie, ale za kilka lat może pomyśli w ten sposób, że on wam udowodni, że można inaczej, że jemu się napewno uda. I myślę, że trzeba z nim pogadać. Bo może jego męczy ta sytuacja, nie rozumie co się dzieje tylko boi się zapytać, zacząć z wami rozmowę. Nie wiem jakie są między wami relacje, i nie wiem jak rozmawiać o takich sprawach, ale myślę że należałoby spróbować. Co do mojego kota :) Zarwałam noc. Kotek łaził i piszczał i szukał swojej kociej rodzinki. Biedny był. Teraz wlazł do kanapy, tam gdzie się chowa pościel i siedzi sobie i śpi. A w nocy znowu będzie łażenie. Majorek ---> kot jest z ogłoszenia internetowego :) I widać, że zna dźwięk klawiatury, więc taki komputerowy jest :D Elles ---> no pewnie, że fajny drugi kot na pociechę. Tylko mi to zabrało pół roku, żeby się zdecydować. Ale teraz jestem zadowolona, żeby tylko chciał w nocy spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Amok ---> wiesz wydaje mi się, że może mieć problemy ze stworzeniem związku, ale nie musi. Czy on się buntuje przeciwko temu jak wy żyjecie z żoną? To znaczy, czy on widzi że nie jest tak jak być powinno? Bo wydaje mi się, że on może na zasadzie buntu chcieć zrobić inaczej niż wy. Może jeszcze teraz tego nie rozumie, ale za kilka lat może pomyśli w ten sposób, że on wam udowodni, że można inaczej, że jemu się napewno uda. I myślę, że trzeba z nim pogadać. Bo może jego męczy ta sytuacja, nie rozumie co się dzieje tylko boi się zapytać, zacząć z wami rozmowę. Nie wiem jakie są między wami relacje, i nie wiem jak rozmawiać o takich sprawach, ale myślę że należałoby spróbować. Co do mojego kota :) Zarwałam noc. Kotek łaził i piszczał i szukał swojej kociej rodzinki. Biedny był. Teraz wlazł do kanapy, tam gdzie się chowa pościel i siedzi sobie i śpi. A w nocy znowu będzie łażenie. Majorek ---> kot jest z ogłoszenia internetowego :) I widać, że zna dźwięk klawiatury, więc taki komputerowy jest :D Elles ---> no pewnie, że fajny drugi kot na pociechę. Tylko mi to zabrało pół roku, żeby się zdecydować. Ale teraz jestem zadowolona, żeby tylko chciał w nocy spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Amok ---> wiesz wydaje mi się, że może mieć problemy ze stworzeniem związku, ale nie musi. Czy on się buntuje przeciwko temu jak wy żyjecie z żoną? To znaczy, czy on widzi że nie jest tak jak być powinno? Bo wydaje mi się, że on może na zasadzie buntu chcieć zrobić inaczej niż wy. Może jeszcze teraz tego nie rozumie, ale za kilka lat może pomyśli w ten sposób, że on wam udowodni, że można inaczej, że jemu się napewno uda. I myślę, że trzeba z nim pogadać. Bo może jego męczy ta sytuacja, nie rozumie co się dzieje tylko boi się zapytać, zacząć z wami rozmowę. Nie wiem jakie są między wami relacje, i nie wiem jak rozmawiać o takich sprawach, ale myślę że należałoby spróbować. Co do mojego kota :) Zarwałam noc. Kotek łaził i piszczał i szukał swojej kociej rodzinki. Biedny był. Teraz wlazł do kanapy, tam gdzie się chowa pościel i siedzi sobie i śpi. A w nocy znowu będzie łażenie. Majorek ---> kot jest z ogłoszenia internetowego :) I widać, że zna dźwięk klawiatury, więc taki komputerowy jest :D Elles ---> no pewnie, że fajny drugi kot na pociechę. Tylko mi to zabrało pół roku, żeby się zdecydować. Ale teraz jestem zadowolona, żeby tylko chciał w nocy spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Ja narazie tylko do Amoka ... Powiem ci z wlasnego doswiadczenia : Moi rodzice rozwodzili sie kiedy mialam 14 lat i powiem ci szczerze ..nie mialam z tego powodu zadnych zaburzen czy skazy na psychice .Bylam juz na tyle duza i mialam swoj rozum ze myslalam \" swoim tokiem \" ! Oczywiscie napewno normalne jest ze twoj Syn zajmie swoje stanowisko i opowie sie za jedna strona tzn ..nawet jesli nie bedzie tego mowil glosno ..w glebi serca bedzie zawsze przyznawal racje ..jednej stronie ! A nie powie glosno dlatego ..ze chce miec rowne przywileje u obu rodzicow ! Wiec nigdy nie zadawajcie mu tego ..beznadzejnego , \"glupiego pytania\" ..za kim jestes ..komu przyznajesz racje ! On wie swoje ..dla siebie ! Jedno jest pewne ..bedzie jak najszybciej chcial sie od Was uwolnic ..i stworzyc swoj wlasny swiat ..swoja rodzine ..z daleka od domu rodzinnego ..gdzie teraz mieszka jak \"w poczekalni\"..!To jeszcze te lata kiedy musi czekac az stanie sie dorosly !!! On juz od dawna wie ..ze w domu rodzinnym nie zazna tego co powinien miec ! Ozieblosc twojej zony i twoj pesymistyczny stosunek do życia nie pozwoli juz NIGDY na stworzenie \"cieplego domowego ogniska\" ! To juz zescie z żona zaprzepascili ..tego sie nie da odbudowac ! Zrobcie tylko wszystko aby Wasz Syn ..mogl normalnie sie uczyc i nie wciagajcie go w wasze nieudane zycie ! Jedyne co mozecie zrobic to prowadzic z nim Męskie rozmowy , tlumaczyc jak prawie doroslemu ze czasem w zyciu tak bywa ..ze przychodzi taki moment kiedy w malzenstwie wypala sie uczucie , ale ze zawsze bedziecie jego Rodzicami i niezaleznie od tego czy bedzie razem czy osobno zawsze bedziecie Go rowno Kochali ..! To jest dla dziecka najwazniejsze ..zapewnienie o Milosci ..!!!! Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posty nie wchodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🖐️ Tygrysek, akara, mala, majorek, Kachni, elles, pogoda jest sprawiedliwa :) wyscie mialy ladniejszy poczatek lata, a ja mam ladniejsza koncowke :D A dodatkowo na pocieszenie, jeszcze tylko dzisiaj ma byc 28stC, bo jutro tylko 21stC i ciagle bezdeszczowo. :) Tygrysek, wygladam tych widel na bezchmurnym niebie i ciagle ich nie ma :D, no i kto bedzie strzegl basenu :) Air przyslij zdjecie kociaczka, moj ma 12 lat i jest cala czarna. Podeslij mi tez kotka na pare dni, tez bym sie chcial pobawic :) akara, w saunie piszesz, tego jeszcze nie prubowalem :) mala ty jestes tytan pracy :) no i praca cie lubi :D majorek wystrzel na czesc pojawienia sie Aniola, takie rozmowy docieraja ludzi :) Kachni czy odczulas trzesienie ziemi, ja jak mialem lenia to tez sie kladlem i czekalem az zatrzesie :D elles a tak bez majorka to bys nic nie napisala ? :) dam wam troche pogody ale dopiero w sobote, bo jeszcze jutro ma byc upalnie. :) Amok moim zdaniem to nie wplynie na jego ralacje chlopak-dziewczyna, ale z pewnoscia bedzie mial do was zal za atmosfere w domu i moze to wywolac u niego bunt, stres i inne negatywne skutki. Margotka sie pojawila brawo :D trzymam kciuki za twoje studia i lepsze samopoczucie :D i zrozumienie francuskiej biurokracji :) Gio milego i bezproblemowego dnia, 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🖐️ Tygrysek, akara, mala, majorek, Kachni, elles, pogoda jest sprawiedliwa :) wyscie mialy ladniejszy poczatek lata, a ja mam ladniejsza koncowke :D A dodatkowo na pocieszenie, jeszcze tylko dzisiaj ma byc 28stC, bo jutro tylko 21stC i ciagle bezdeszczowo. :) Tygrysek, wygladam tych widel na bezchmurnym niebie i ciagle ich nie ma :D, no i kto bedzie strzegl basenu :) Air przyslij zdjecie kociaczka, moj ma 12 lat i jest cala czarna. Podeslij mi tez kotka na pare dni, tez bym sie chcial pobawic :) akara, w saunie piszesz, tego jeszcze nie prubowalem :) mala ty jestes tytan pracy :) no i praca cie lubi :D majorek wystrzel na czesc pojawienia sie Aniola, takie rozmowy docieraja ludzi :) Kachni czy odczulas trzesienie ziemi, ja jak mialem lenia to tez sie kladlem i czekalem az zatrzesie :D elles a tak bez majorka to bys nic nie napisala ? :) dam wam troche pogody ale dopiero w sobote, bo jeszcze jutro ma byc upalnie. :) Amok moim zdaniem to nie wplynie na jego ralacje chlopak-dziewczyna, ale z pewnoscia bedzie mial do was zal za atmosfere w domu i moze to wywolac u niego bunt, stres i inne negatywne skutki. Margotka sie pojawila brawo :D trzymam kciuki za twoje studia i lepsze samopoczucie :D i zrozumienie francuskiej biurokracji :) Gio milego i bezproblemowego dnia, 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postanowilam sobie kupic cos nowego na wesele, na ktore idziemy w sobote z Aniolem no i @#$%^&*@#$%^&* ja jestem zupelnie niewymiarowa i nic nie moglam kupic w zwiazku z tym \'olalam\' sprawe i kupilam czarne spodnie i czarna marynarke zaraz do tego cos dobiore i mam w nosie zdanie mojej Mamy :P ;) na szczescie Aniol sie nie wtraca :D jestem kosmicznie zmeczona :D ide cos zrobic w kuchni i nie tylko, bo jutro moge nie zdazyc ;) no to pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To byl dluuuuuuugi dzien :) Air -> utulic kotka trzeba :D Amok-> porozmawiaj z Filipem,niech wie dlaczego tak jest miedzy Wami (Toba a zona), ze mozna inaczej. Ty moj okazuj uczucie, pokaz ze go kochasz. Majorek -> jak ostatnio mialam dola, to tez co ciekawsze topiki sobie czytalam :D Mala -> :D hihihi jak cos kupilas to juz COS :) na pewno bedziesz wygladac slicznie :) Margotka -> ❤️ 🌻 👄 Znudzony -> no dobrze... ale jak bede miala dosyc to sie spodziewaj mojego przylotu na widlach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nic wiecej nei kupuje, chociaz myslalam o jakies superowej bluzce zakladam taka, co mam w domu i juz :D przygotowuje niespodzianke jedzeniowa dla Aniola na sobote na pewno kopytka z bitkami w sosie wolowym - moze niewyszukana, ale za to Jego ulubiona potrawa :) moze jakas suroweczka do tego :) na piatek (jesli przyjedzie) - cos w rodzaju kotlecikow z kurczaczka ale w takiej specjalnej panierce :) moj szwagier mowi, ze rozpieszczam Aniola :) uwielbiam Go rozpieszczac :D (a potem sama nie moge nic na siebie kupic :D) no to ide do kuchni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala -> na pewno masz superowa bluzke w szafie!! :) Takie rozpieszczanie to czysta przyjemnosc jest :) I dla Ciebie i dla niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymcie kciuki, zeby sie Aniolowi udalo zalatwic rejestracje samochodu... najpierw musial zalatwic wszystkie potrzebne papiery, czyli chyba z tone zalatwil potem okazalo sie, ze w Polsce wymieniano karty stalego pobytu w roku chyba 1998 - ale nigdzie tego nie ogloszono i aniol musial zlozyc wniosek o nowa karte, bo bez tego ani rusz zlozyl po drodze okazalo sie, ze sa z otrzymaniem jej jakies male problemy teraz okazuje sie, ze znowu cos znalezli cholery mozna dostac w tym kraju... jutro Aniol znowu jedzie do urzedasow :( a On tego nienawidzi serdecznie i pewnie bedzie mial zrabany humor, jak do mnie przyjedzie... pocieszanie bywa wprawdzie bardzo przyjemne, ale wolalabym, zeby udalo Mu sie wszystko zalatwic a ja mowie dobranoc pewnie jutro nie bede pierwsza, bo w koncu ide do pracy na 11.00 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam, Znudzony, Ty mi nie mow o poczatku lata, bo w Holandii w tym roku cale lato bylo, ze tak brzydko powiem, do dupy. Jedyny ladny tydzien przydazyl sie kiedy akurat bylam w Polsce, gdzie pogoda byla ok, ale nie rewelacyjna. Amok, ‘o dupie Maryny’ pozostawie bez komentarza, chociaz co nieco mi sie na usta cisnie. Co do pytania to coz, bez dobrych wzorcow jest trudniej, wszystko trzeba wypracowywac samemu, mozna kogos i siebie podczas tego procesu zranic, ale stworzenie zdrowego zwiazku nie jest niemozliwe. Procent nieudanych malzenstw jest niestety duzy, ale czesc dzieci z taki zwiazkow zaklada udane rodziny. Mam nadzieje, ze tak bedzie w przypadku Twojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim :D:D..ja tak w przeciągu ..bo lecę ..odebrac ..kogoś z pociągu:) co tam ..u Was ?:) ..bo u mnie to po staremu ..jedynie co to licznik km..nadal bije..i juz zaczynam dostawać...skurczy,w czasie jazdy...no ale da się z tym jakoś żyć ;) no...ale kafe..zapierdziela....U...u..U.....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim :D:D..ja tak w przeciągu ..bo lecę ..odebrac ..kogoś z pociągu:) co tam ..u Was ?:) ..bo u mnie to po staremu ..jedynie co to licznik km..nadal bije..i juz zaczynam dostawać...skurczy,w czasie jazdy...no ale da się z tym jakoś żyć ;) no...ale kafe..zapierdziela....U...u..U.....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×