Schlecker - praca

czytam to forum od niedawna i nie wiem co o tych waszych wypowiedziach myśleć?!pracuję w tej firmie od jakiegoś czasu na stanowisku kierownika i jestem zadowolona z tej pracy mam zgrany zespół,klienci są zadowoleni,sklep przy kontrolach regionalnych zawsze wypada dobrze wiadomo że jak wszystko jest dobrze to nie mają się czego czepić ale oni zawsze tam coś wynajdą jakieś małe niedociągnięcia ale to też jest ich praca.ja jestem naprawde zadowolona z tej pracy i ciesze się że ją mam bo u nas naprawdę ciężko o jakąkolwiek prace a ja lubie to co robie i szanuję to pracę.pozdrawiam wszystkich zadowolonych z pracy

do luka27 Tak miałam albo inaczej mam, nie wiem co mam zrobić bo urlop był, wniosek złożyłam jeszcze pracując a że w między czasie dostałam lepszą pracę tzn. na pełny etat to skorzystałam myśląc że pieniążki po 30 kwietnia wpłyną mi na konto a tu cisza do dzisiaj. Co robić, wie ktoś???

Co to ma znaczyć!!! Tylko ja zachwalam tu prace, dwoje się i troje korzystam z kilku pseudonimów i co tylko ja pracuje w tej firmie??? To juz wcale nie jest śmieszne!!! Co mam zrobić zeby zlamac i naklonic innych do pisania samych superlatyw na temat pracy w tej firmie? Kierownicy, wlacznie z kierownikami sklepów oraz pracownicy biurowi musza choc raz dziennie napisać cos pozytywnego na tym forum!!! Wszyscy musza zachwalać tu Prace!!!!! Nowi pracownicy musza walic drzwiami i oknami szczegolnie terazprzed otwarciem rynkow pracy no i za chwile swieta i trzeba sprzedac wszystko!!!!!!

wnioski o wczasy pod gruszą sa rozpatrywane dopiero 30.09 by załatwic wszystkich za 1 razem.

z tego co ja wiem to wczasy pod gruszą są rozpatrywane na każdym spotkaniu czyli 30.04, 30.07 i 30.09 nie otrzymałaś gdyż sprawdzili że już nie jesteś pracownikiem. Odnośnie ciąży to wiele słyszałam nie wiem ile z tego prawdy.. Obecnie moja współpracownica jest w ciąży i odnośnie jej ewentualnego powrotu do pracy po macierzyńskim nie wiem czy będzie możliwe wszyustko zależy od regionalnej;)

Witajcie, Z góry przepraszam za mały offtopic. Już wyjasniam o co chodzi. Jestem studentką V roku prowadzącą badania do pracy magisterskiej. Badanie dotyczy ogólnie zadowolenia z pracy u osób obecnie pracujących. Stąd moja prośba do Was - czy nie zechcielibyście mi pomóc i wypełnić anonimowej ankiety internetowej? Badanie zajmie ok 20-30 minut. Link do badania : https://spreadsheets.google.com/spreadsheet/v iewform?formkey=dE1VeVVYdDJDYmdaRTZ2N296VVQyWmc6MQ Będę wdzięczna za każdą wypełnioną ankietę.

Zgadzam sie z Zadowoloną, komisje ZFŚS zbierają się w tych 3 terminach. Jeżeli ktos nie otrzyma pieniędzy na "wczasy pod gruszą" to odeślą mu wniosek z infornacją o odmowie. Co do ciąży i ewentualnych powrotów do pracy po urlopie macierzyńskiem, to nie możecie zapomnieć o tym, że ogromny wpływ ma równiez rodzaj umowy, czyli to, czy jest to umowa na czas określony, czy na niokreślony. Podam taki przykład: załóżmy, że pracownica ma umowę na czas określony do konca stycznia 2011 roku, a termin porodu powiedzmy na 30 marca. w takiej sytuacji umowa zostaje przedłużona do czasu porodu. Gdy urodzi sie dziecko 30 marca, umowa wygasa. Co do osób z umowami na czas nieokreslony, to teoretycznie powinny byc w lepszej sytuacji, ale tu wszustko i tak zależy od układu z kierownikiem regionalnym.

Do Ginia nie jestem pewna ale wydaję mi się że umowa w takiej sytuacji zostaje przedłużona do końca urlopu macierzyńskiego aczkolwiek kiedyś obiło mi się o uszy że pracodawca powinien po urlopie macierzyńskim zatrudnić osobę na min m-c czasu;)

u mnie koleżance na macierzyńskim wygasła umowa i już nie miała przedłużonej

Na 100 % jest tak, że osobom, którym kończy się umowa w czasie trwania ciąży, to przedłużają tylko do porodu - to pewne. Pózniej wypłacany jest zasiłek macierzyński, ale pracy się już nie ma. Nie sądzę, aby w jakimś Schleckerze była sytuacja, że zawiązali z kimś ponownie umowę po powrocie z macierzyńskiego.

kiedyś jak pracowałam w Schlekerze to u nas zdarzyło się że jednej koleżance przedłużono umowę :-) ( z tego co widzę bo czasami chodzę do Schleckera na zakupy to nadal tam ona pracuję więc musieli jej przedłużyć umowę i nie zwolnili jej po powrocie z macierzyńskiego, nadal pracuję na 1/2 etatu) , nie wiem jak jest teraz ale to zależy dużo od regionalnego

a u mnie koleżanke zastrzelili. strzałem w tył głowy.

c 75 nacpałas sie???????????????????????/

Jestem klientką schleckera w opolu. chyba są nawet u nas dwa. Napewno na dziewczyny ze sklepu w mojej dzielnicy patrze z politowaniem i podziwiam, że pracują w tak nieludzkich warunkach. przecież na sklepie jest ponad 30stopni!!! Żadnej klimatyznacji, wietrzników, tylko jakiś wiatrak przy kasie. nie da się wytrzymać nawet pięciu minut!!! duchota straszna, rezygnuje z większych zakupów ze względu na temperature!!! w takiej temperaturze aż nie chce myśleć co dzieje się z towarem:/

Witam! Ja robię regularnie zakupy w sklepiku w Poznaniu na Jeżycach i też chylę głowę dziewczynom - pracującym tam... Tachają biedne takie duże wózki po sklepie, dostawa o 5 rano mimo tego że sklep jest otwarty od 8 rano, któraś musi zawsze poświęcić się i przyjść wcześniej przyjąć towar.... Kilkakrotnie byłam świadkiem zwracania uwagi przez kierowniczkę sklepu do dziewczyn i byłam naprawdę pewna podziwu że nic jej nie odpowiedziały bo czasami przekleństwo mi samej cisnęło się na język w stronę kierowniczki celem obrony innych pracujących tam dziewczyn ale... Dziwne że Pani kierownik tak długo pełni w sklepie swoje stanowisko i że dziewczyny nie zgłoszą tego gdzie trzeba bo na temat kierownik już krąży legenda na pobliskim Ryneczku.... Pozdrawiam resztę dzielnych kasjerek w Poznańskim Schlekerze ! ! !

A my mamy super kierowniczke-zycze takiej wszystkim:-)

JA SAMA JESTEM KIEROWNICZKĄ I Z DZIEWCZYNAMI ŻYJEMY NA STOPIE KOLEŻEŃSKIEJ NIE TERRORYZUJE ICH ANI NIE GNEBIE!ONE PRZYCHODZĄ DO PRACY MÓWIE IM CO MAJĄ ROBIĆ I JEST OK.CZASAMI JAK MAMY CHWILĘ TO POGADAMY SOBIE A JAK SIE DOBRZE PRACĘ ZORGANIZUJE I JEST CHWILA TO NAWET KAWE MOŻNA WYPIĆ

dobra atmosfera to podstawa ,ale dobrze ze jest 1 która rzadzi,mówi co robić itp.

ale stary, brzydal, antek nabija się z POLSKICH, MŁODYCH nieporadnych życiowo. wy bidy zamiast otwierać własne interesy, jesteście nieudolne i tworzycie imperium dziodka brzydala, który traktuje was kierowniczki pitu pitu jak szmaty

UWAŻAJ GILZA CO PISZESZ!!!!BO MOŻE TO TY CZUJESZ SIĘ TRAKTOWANA JAK SZMATA!!!I I NIE OBRAŻAJ INNYCH KIEROWNICZEK ANI TYCH CO TAM PRACUJĄ!!!TWOJE WYPOWIEDZI ŚWIADCZĄ O WIELKOŚCI TWOJEGO MÓZGU O ILE GO POSIADASZ!!!!!!!!!!!!!

POPIERAM PRZEDMÓWCZYNIE BRAWO:)

czy ktoś mógłby udzielić mi informacji ile pracuje się godzin dziennie, czy tylko po 4 godzinki jak na umowie. czy np. raz 8 godzin a jeden dzień wolny, jak to wygląda ? będę wdzięczna za odpowiedź

ZALEŻY JAK KIEROWNICZKA USTALI GRAFIK I ILE PRZYPADA GODZIN NA TYDZIEŃ MOŻE TAK BYĆ ŻE W JEDNYM DNIU PRACUJESZ 4 ALBO WIĘCEJ A POTEM MASZ WOLNE

a czy pracuje się też nadgodziny czy tylko czyste 1/2 etatu? luka dzięi z góry za odpowiedź

nadgodziny są w wakacje lub przed świętami, ewentualnie jak któraś idzie na chorobowe. Zostaję ci tylko 1/2 etatu...

witam... od roku pracuje w tej firmie jako kierowniczka, teraz na swoim pierwszym urlopie...i niby powinnam sie cieszyc ze mam troche wolnego...zapomniec o pracy...ale te ciagle sms od regionalnej...Dziewczyny to normalne?? U Was tez tak jest? Niby skad mam wiedziec co sie dzieje na sklepie?? Jestem 200 km od niego, po co szkolimy zastepcow???!!!

Do " why" wystarczy powiedzieć rejonowej żeby pisała smsy do twojego zastępcy to żaden problem

do "Felutka" a myslisz z e tego nie zrobilam?

Regionalni mają wpisane wszystkie nr telefonów i wysyłają sms masowo. Dają opcję - wyślij do wszystkich i tyle, nie tracą czasu na szukanie 40 nazwisk. więc nie dziw się, że dostajesz sms, każdy je dostaje

Wszystkie kierowniczki smsy dostają i niby nic dziwnego, a dziwnym być powinno bo mało że to nasze prywatne telefony to jeszcze w dodatku nękanie w urlop, to już przesada, nie wspominając już nawet o zwykłym dniu wolnym w którym to można zostać obudzoną o 8 rano i to wykrzyknikami od kr bo ktoś tam czegoś nie zameldował i niby nic trudnego wyłączyć telefon gdyby nie to że się chce mieć kontakt z resztą świata w razie gdyby coś się stało.