Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sroshka

Schlecker - praca

Polecane posty

no też tak myśle że na bony to jeszcze za wcześnie rok temu były jakoś 15-20 grudzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie czy jest tu jakas kobitka ktora po macierzynskim wrocila do pracy i sie w niej utrzymala tzn ze jej niezwolnili po powrocie???i jak napisac podanie czy wniosek o zapomoge???jest do tego jakis druk czy niema???bo chce sprobowac napisac ale niewiem jak sie do tego zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też jestem ciekawa czy jakaś wróciła!a jeżeli chodzi o zapomogi to jest taki wniosek który się wypełnia i do tego wniosku dołączasz zaświadczenie swoje i męża z ostatnich 3 miesięcy o zarobkach zaświadczenia powinny być na sklepie ale teraz i tak nie można złożyć wniosku o zapomogę dopiero po nowym roku nie pamiętam jak tam pisze kiedy zbiera się ta komisja albo w marcu albo w kwietniu ale na początku roku przychodzi z pocztą cały ten wykaz kiedy zbierają się komisje i do tego dołączone są wszystkie wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mi sie wyaje z eto czy cie zwolnia czy nie to zalezy od regionalnej.. a jakie mialyscie z nia uklady?? bo wydaje mi sie ze jesli bylyscie pracownicami dobrymi to raczej nie zwolnia... a powiedzcie mi taka rzecz czy na L4 badz macierzynskim dostawalyscie cala pensje czy tylko podsawe bez premii???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez premii,a co d oregionalnej to nasza regionalna ma rozne nastroje i obawiam sie ze to czy sie z nia bylo w dobrej komunikatywie ma malo do rzeczy,no ale nasi regionalni sie szybko zmieniaja wiec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm a wiecie ze tak nie powinni...wlasnie sie dowiedzialam ze nie wolno im zabierac premii jak jestes na macierzynskim bo ty nie chorujesz... to tak jakbys byla w pracy.. tak czy owak to lipa bede musiala sie postarac zeby zmienila mi z czasem umowe na sama podstawe. wszedzie patrza jakby tu zaoszczedzic. Slyszalam tez ze z takiego powodu jak ciaza nie zwalniaja pracownikow no chyba ze pracownik byl do du*** a znalezli kogos lepszego:/ a osoba zatrudniona na twoje miejsce jaka dostala umowe, na zastepstwo czy na stale??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzimzi
do malinowa mama Uważaj na p M bo zniej jest dobra aktorka. Z tego co zauważyłam to wszystko powtarza p S. Tu niby jest twoją koleżanką a tak naprawdę gra na dwie strony. Też miałam o niej takie dobre zdanie dopuki nie awasowała. Nieznoszę takich dwulicowych osób. Zyczę miłej współpracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak tam u was z kradzieżami?nawet nie chce myśleć co będzie przed świętami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wciąż wychodzą żle i wciąż sie czepiają .....ale jak mają nie kraść jak tylko jedna pracownica jest na sklepie , na dodatek co chwile zmieniają załogę i idzie plotka na miasto że nowa "guła " pracuje to można kraść masakra !!! atakie argumenty do regionalnej nie docierają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie jedna na sklepie a tu do kasy trzeba,tu klient o cos pyta chce żeby mu cos doradzić i co nie upilnujesz chodzby niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mogłybyście coś powiedzieć o KR pani J. jest moją KR od niedawna a jestem ciekawa czy jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5821
zgadzam się, niestety zdaarzylo się też ,żę złapany na kradzieży nam groził a szefostwo ma to gdzies -zero poczucia bezpieczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc tak co do kradziezy to mialam ten sam problem inwentury straszne i na nas potem krzywo patrzyli...ale powiem wam , ze mozna zalatwic sobie ochrone ja walczylam przez pol roku i sie udalo i wiecie co inwentura o 100% lepsza!!! co wykryta kradziez to zaraz telefon do Kr az do znudzenia potem pisma ko Krakowa z nagraniami itd. az w koncu mam ochrone:)) Jesli chodzi o KR J to uwazam ze suuuper!!! naprawde widac ze jej zalezy i potrafi docenic pracownika aczkolwiek jak raz jej podpadniesz to do konca bedzie to pamietac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez walczę o ochronę ale ciągle słyszę że u nas niema niewiadomo jakiego ruchu żeby była ochrona!!i tak wkółko!a przecież te straty z kradzieży nie są małe bo jak kradną to z najwyższej półki i za te pieniądze co stracą na kradzieżach mogli by spokojnie wypłacic pensje ochronie albo dać więcej godzin kasjerką no ale nie po co! kradzieże sa i będa ale po nich to spływa jak po maśle dla nich ważniejsze jest żeby dokładnie opisać minus 5zł jak się ma albo żeby plakaty w oknach prosto wisiały!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady Schlecker
Święta prawda...ale cóż zrobić....płakać albo śmiać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko zależy od człowieka ja jestem taka że wszystkim się przejmuje wiadomo pracuje tam lubię tą pracę i chce żeby wszystko było dobrze ale to niema sensu się tak przejmować jest jak jest a oni to mają gdzieś!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5821
narazac sie nikt chyba nie ma zamiaru ,skoro szkoda im na ochrone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5821
a ja mam dziecko i szarpac ze zlodziejem sie nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze ochrona zalezy od wielu czynnikow i jakby mogli to wogole by jej nie dawali no bo musza placic....kazdy patrzy tak jakby tu zaoszczedzic.... mi duzo tez pomogla KR wstawiala sie za mna i tez popierala mnie zeby walczyc o ochrone... nie wiem jakim sklepem jestescie ale my sie caly czas rozwijamy i mamy coraz to wyzsze obroty wiec moze dlatego dali nam ta ochrone bo na poczatku to rzeczywiscie nedza byla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why?
nie ma sensu sie tak przejmowac, szkoda Dziewczynki waszego zdrowia i nerwow...w tej pracy nie ma sensu sie starac, nigdy nie uslyszycie dobrego slowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka1335
jestem nowa i mam pytanie, jak mieć lepsze wyniki na koniec roku a się nie napracować?Czy macie jakieś swoje sposoby, czego nie podliczać a co zgłaszać? Co najlepiej polepszyć w papierkach:), podobno jeśli jest dobra statystyka to i tak nikomu się nie chce tego sprawdzać no a tylko sprawdzane są sklepy z kiepskimi. Jak zrobić samemu żeby było dobrze i żeby nikt się nie czepiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
why: nie zgodze sie z toba bo ja uslyszalam nie jedno dobre slowo i nawet za starania dostalam podwyzke bo efekty bylo widac. Miśka: nie rozumiem co masz na mysli? co liczyc a co nie??? co mc przychodza rozliczenia i wszystko musi ci sie zgadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why?
xxxxxxxxxxxx: masz zatem KR, ktory potrafi docenic Twoja prace, tylko pozazdroscic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latamito
Ja już dawno przestałam się starać... Nie ma sensu... Podwyżki nie widać od 2 lat, kamer nie ma, ochrony nie ma, kradzieży mnóstwo, gróźb mnóstwo, narażania się jeszcze więcej. do szefów oczywiście nic nie dociera. tylko wymagania a zero motywacji pracownika. Na sms KR trzeba natychmiast odpisać, zameldować błahostkę (bo to strasznie ważne czy wciągnięto już pasy czy dopiero dojada, czy włożono cenówki na zele z palmolive, czy wyrzucono stare zawieszki marki własnej, bo klient na pewno zauważy te zawieszki i drugi raz juz pewnie nie przyjdzie), każdy głupi wie, ze takie rzeczy się robi, bo to są obowiązki. nie wliczając ze trzeba meldować wszystko z własnej komórki, z własnych kosztów, dają na pranie to dlaczego na kartę do telefonu nie?? A jak ty piszesz do KR, aby zapytać o coś to nie raczy odpisać. Brak motywacji pracownika = brak chęci do pracy i olewanie wszystkiego !!!! Nic tylko uciekać z tej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Prawda
Jakbym siebie słyszała w rozmowie z KR, ale co? ECHO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani P.
Latamito moze czas zmienic prace ;) Akurat wymiana cenowek czy zawieszek to najmniejszy problem- praktycznie kilkuminutowy. Ja wszystko zglaszam ze stacjonarnego telefonu- w koncu od czegos go mamy...po czym wpisanie tego do zeszytu to kwestia kolejnych kilku hmm... sekund ? Poki co KR chwali moj sklep, chociaz ja widze pewne niedociaglosci... klienci zadowoleni- chociaz wszedzie znajdzie sie i taki, ktory bedzie narzekal- normalka. Milo uslyszec, ze jest czysto itd. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why?
do Pani P. - sms na koniec m-ca tez wysylasz ze stacjonarnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde ale macie problemy! jaki sms na koniec mc?? jak ja dostaje smsem cos do zgloszenie to tez ide i ze stacjonarnego dzwonie i powiadamiam zero filozofii nikt nie kaze wam wysylac ze swojego prywatnego!! Naprawde zawsze znajdzie sie ktos komu i tak zle bedzie najlepiej narzekac a do roboty sie nie brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×