Schlecker - praca

Witam! byłem zainteresowany pracą na stanowisku kierownika, ale odechciało mi się jak przeczytałem na forum ile zarabia kierownik sklepu. Jestem kierownikiem marketu ALDI i tyle zarabiają moje kasjerki. Skoro tak wyglądają płace w placówce to domyślam się że ja zarabiam pewnie więcej od regionalnego w firmie schlecker. Zostałem wyszkolony w niemczech do prowadzenia marketu 1 do 1, więc taki sklepik to by był dla mnie pikuś, ale nie za te pieniądze. Chyba, że jako rejonowy, ale nie znalazłem nigdzie ogłoszenia. Ktoś wie coś o przyjeciach na stanowisko rejonowego?

czasy właśnie sie zmieniły pracuje w innej firmie gdzie w Schleckerze zaden kierownik tyle nie zarabia chyba w Schleckerze jest tylko taka płaca i dwie osoby na krzyż na sklepie .Pensja powinna być wyższa skoro jeszcze trzeba być ochroniarzem ,magazynierem ,sprzątaczką ,prowadzić co prawda śmieszne papiery bo na komputery też was nie stac ha ha to zamknijcie te sklepy skoro tak słabo prosperują i na wszystko brak pieniędzy panie regionalny ha ha

a ja mam takiego fajnego kierownika okreg.że jak przyjezdza na kontrole do sklepu,to bierze tą swoją magiczną lornetke i podgląduje nas jak zorro.co robimy.pozdrawiam pana i życze miłego oglądania.

Zdecydowanie zgadzam sie z aris!!!Kierownik zarabia marne grosze a zajmuje się dosłownie wszystkim a do tego wymagania na kierownika są takie że głowa boli...poprostu śmiechu wart jest ten cały schlecker łącznie z pracownikami!!!Firma ta to jest jedno wielkie nieporozumienie...pozdrawiam wytrwałych!!!

to podglądanie było irytujące !!!! a kontrola torebek opisywanie najmniejszej rzeczy nawet podpasek to dobiero porażka kobieta różne rzeczy ma w torebce i jest to nasza sprawa !!!wstyd regionalni!!!!

Wiecie co??? Sklep Schleckera widzę prawie z okna mojego domciu i wyrażam swoje zdanie takie iż, mam wstęt do niego! Masakra co tu wypisujecie!!! Dziwi mnie fakt, że sieć tych sklepów jeszcze istnieje! Nio ale cóż, marketing rynku jest nieustraszony!!! :):):) Pozdrawiam

Schlecker firma wyzyskujaca swoich pracowniko i nie doceniajaca swoich pracownikow.Praca ktora sie wykonuje bo po prostu nie ma innej.Przyszedl kryzys szukaja oszczednosci tylko pytanie dlaczego nie zaczna od siebie oszczedzac.Regionalni-kazdy ma firmowy samochod nowy salonowy,mieszkaja w najdrozszych hotelach w Polsce jedza w najlepszych restauracjach.Pomyslcie jaki jest koszt utrzymania takiego regionaleneg?Ile na nim kasy mozna by zaoszczedzic o nagrodzic pracownikow ktorzy naprawde staraja sie i wykazuja prace na sklepie.Zdaza sie ze regionaly zabiera swoja rodzine w taka delegacje po Polsce. W Niemczech podobno te sklepy zamykaja sie poczekajcie w Polsce tez niedługo tak sie stanie gdyz po wejsciu euro nikt nie bedzie robil za 100 euro.Zycze tej firmir jak najszybszej upadlości

masakra to co wypisujecie wezcie sie do roboty w kamieniołomach a nie w porzadnych sklepach bo tam niepasujecie lizecie wszystkim kierownikom dupy a potem sie wypowiadacie i wielce dzieje sie wam krzywda wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czilala Ty lizaku :):):):):):):)

Umyj jajka, upiecz babkę, złap królika. Kup sikawkę, bo Wielkanoc już nadchodzi, więc się bawić nie zaszkodzi. Lecz uważaj też na kaca, bo we wtorek czeka praca. Z okazji Świąt Wielkanocnych wszystkim pracownikom Schleckera najlepsze życzenia

W moim mieście na dzień dobry propozycja na pół etatu to 700zł brutto. Nie przewidują nadgodzin,tygodniowo 20 godz. do wyrobienia. Moje pytanie - czy warto za te pieniądze tam startować ? 700 zł brutto to ile na rękę wychodzi ? Taka stawka ma być przez 3 m-ce na próbnej umowie.Potem podobno można rozmawiać o premii....Ale czy dostanie się tę premię,czy dostanie się w ogóle jakąś podwyżkę ? Jak to faktycznie wygląda ? Przedłużają umowę po okresie próbnym czy wyłapują nowych chętnych ? Po przeczytaniu wszystkich komentarzy mam mieszane uczucia i pewne obawy.

O premii zapomnij takowej nie ma gdyż jest kryzys ha ha prawdą jest również po trzech misiącach zostają tzw.najlepsi nadgodziny są i owszem ale wtedy gdy ktoś jest na urlopie lub na chorobowym o ilości nadgodzin decyduje kierownik sklepu który rozdziela te nadgodziny pomiędzy tzw najlepszych.Moja rada taka jeśli masz inną ofertę pracy to skorzystaj z niej!!!!!!

ale głupoty wypisujecie...tylko narzekać potraficie...zrzędy...nie podoba się - droga wolna, nikt siłą was tam nie trzyma...

Witam wszystkich - właśnie wysłałam CV i LM napiszcie proszę jak przebiega proces rekrutacyjny i jakich pytań mogę się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej jeżeli wogóle mnie zaproszą. Lub piszcie na gg 9186334 chciałabym się naprawdę solidnie przygotować do tej rozmowy.

Nie stresuj się,rozmowa to nic takiego :) Mnie pytano o to dlaczego chce pracować akurat na pół etatu,czym się wcześniej zajmowałam.Wszystko odbyło się na luzie i z humorem i więcej dotyczyło tych durnych wypowiedzi na tym forum niż samej pracy.Praca jest ok,po 2 miesiącach dostałam awans,po okresie próbnym umowę na 3 lata i podwyżkę oraz premię uznaniową,zwiększono mi też ilość godzin pracy.Praca jest ciężka,ale ja to po prostu lubię.Wystarczy pozytywne nastawienie,a wszystko będzie ok.Powodzenia

Dzięki za wypowiedź mam nadzieję, że nie polegnę o ile mnie zaproszą bo niedawno byłam na rozmowie w naturze i totalna porażka pytali mnie np. jak zamierzam podnieść sprzedaż i jak zmotywować pracowników do efektywniejszej sprzedaży.Na takie pytania to mogę odpowiedzieć na temat pracy w banku albo w sklepie spożywczym a drogerii to jakoś nie mogę zakumać a bardzo chciałabym dostać tę pracę.W naszym rejonie jest straszne bezrobocie i wiem,że będzie baaardzo dużo chętnych.Może jeszcze trochę podpowiedzi bo rozmowy z regóły są mile przeprowadzane tylko żeby jeszcze z tabuna chętnych wybrali właśnie mnie to byłby sukces:)

♪♪♪ ↓↓ pisze do Ja 08 ♪♪♪ ↓↓ co do rozmowy się zgodzę, że wszystko na luzie i bez problemu, ale co do podwyżek to zapomnij obiecują obiecują i na tym zostaje !!!! Więc miałas szczęscie nie mowiac już o 3 letnij umowie której nikomu nie dawają tylko na 2 lata po tej umowie masz znów umowę na 2 lata następnie dostajesz na stałe.... Praca jest ok, nie narzekam...... pozdrawiam i życzę powodzenia

cóż by tu powiedzieć...kobiety,szukajcie innej pracy niż schlecker... a to dlatego ze nie wszystkim sie poszczęści i kazda z was dostanie pol etatu.....nie ma to jak ćwierć etatu no nie?? ja ogólnie pracuję w ochronie tych sklepow...i jak widze jak mają przechlapane te kobiety...zwłaszcza te które mają ten ćwierć etatu...co zrobić z taką kasą?? A co do ochrony....żałuję że muszę być ubrany jak żarówa i chodzić w stroju ochroniarza...dlaczego??bo kiedy jestem tak ubrany to nikt nie kradnie....poza tym śmieszne jest to że żaden schlecker nie jest chroniony przez cały tydzień....złodzieje mają pole do popisu w dni wolne od ochrony najczęściej... dobrze że sprzedawcy nie mają odpowiedzialności.... pozdrawiam wszystkie miłe Panie z tych sklepów

Do JA08- co Ty piszesz za glupoty!!!Od wielu lat pracuje w Schlekerze i nigdy nie slyszalam,zeby ktos po okresie probnym dostal umowe na 3 lata,do tego zwiekszony etat,a premia uznaniowa przyznawana jest tym osoba,ktore wyjerzdzaja na otwarcia nowych filii,lub w inny sposob sie wykazali.Ciekawa jestem kto jest Twoim kierownikiem okregowym. Masz wybujala fantazje dziewczyno.

Do 1965- no to widocznie kiepskim pracownikiem jesteś skoro Tobie się to nie udało.Po miesiącu pracy zostałam zastępcą kierowniczki,wszystkie dziewczyny po okresie próbnym łącznie z kierowniczką dostały do podstawy wynagrodzenia premię uznaniową,w kwocie zależnej od stanowiska.Umowę dostałam na równiutkie 3 latka.Wszystko to zawdzięczam swojej pracy.Czasami mam dość,ale ogólnie jest ok.A Ty 1965 bierz się do roboty to może kiedyś się doczekasz.Pozdrawiam

A i zaczynałam od 20 godz tyg,obecnie mam 30 czyli 3/4 etatu,bo sklep w moim mieście super się przyjął tak więc i pracy zrobiło się więcej.A mój regionalny hhmmmm to już nie powinno Cię interesować.

Dla Twojej informacji,jestem kierownikiem sklepu i wypraszam sobie robienie ze mnie nieroba. Mam nadzieje,ze ktos z wiekszym starzem,ktos kto pracuje juz dluzej niz Ty w Schlekerze wypowie sie cos na ten niewiarygodny temat.Nie mam zamiaru sie z Toba sprzeczac

Witam. Co to za sprzeczki powyzej??? Dziewczyna wykazala sie i zostala zauwazaona-gratuluje. Ja tez zaczelam od kasjerki a teraz jestem kierownikiem. Nie zawsze jest latwo,ale trzeba wziasc sie w garsc i robic to co do nas nalezy. Jezeli jest sie dobrym pracownikiem i dobrze wypelnia sie swoje obowiazki kierownicy regionalni zauwaza to i docenia. Jezeli sklep przynosi oczekiwane zyski wszyscy pracownicy na tym korzystaja. Jezeli chodzi o umowe na trzy lata,po okresie probnym(jak zrozumialam trwal tylko miesiac)to sama jestem zdziwiona,bo od kiedy pamietam dostaje sie ja na dwa lata,ale... Pozdrawiam

Do 1965 ja tez nie mam zamiaru się sprzeczać,bo wiem co mam na papierze i ile i za ile pracuje,a tak na marginesie to nie zła z Ciebie kierowniczka jak nie masz pojęcia co się dzieje na innych sklepach i jak robią Cię w balona.Cieszę się,że moja pani kierownik jest bardziej obeznana i potrafi dla nas wywalczyć dobre warunki.

nie okres próbny trwał 3 miesiące tak jak u każdego,a umowa na 3 lata,nie wiem dlaczego akurat tak,bo też byłam przygotowana na 2

Tak w ogóle to dziękuje za gratulacje,bo ja naprawdę daje z siebie wszystko i tak sobie myślę jacy zawistni i zazdrośni są niektórzy ludzie,człowiek się cieszy odpowiada na pytanie ciekawej i zainteresowanej pracą dziewczynie jak jest, a tu nie wiadomo z której strony pada atak.Ręce opadają.Żal mi tych ludzi :(

Ja pracuje już w schleckerze bardzo długo i też ie przypominam sobie zeby ktoś dostał umowe na 3 lata..... zgadzam sie z wypowiedzią 1965,że ktoś tu wypisuje GłUPOTY!!!!!! POZDRAWIAM WSZYSTKICH NORMALNYCH

I po co .... Naprawdę nie macie poważnych problemów :)