Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sroshka

Schlecker - praca

Polecane posty

Gość gość
Popieram.Pracyję tutaj jeszcze z czasów Antona i takiego cyrku i samowolki to jeszcze nie było.A ci pseudo regionalni to nie wiem za co im płacą bo niestety ale my same odwalamy połowę ich roboty.Ostatnio jak ze swoim rozmawiałam to śmierdziało mi to mobingiem.Nie wiem jak reszta ale ja sobie niektóre wiadomości mailowe drukuję:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujemy w 3 (plus osoba na zastepstwo)dwie dostaly plan naprawczy .ktory jest wprost genialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak, zaczynają się kombinacje z umowami, absolwenckie, zlecenie... I wizja poniedziałkowej rozmowy w przypadku niesprzedania odpowiedniej ilości worków... Zaczyna się zwalniać coraz więcej ludzi, nie jest fajnie :( A dostawa - bez komentarza, stoimy przy kasie jak te głupie z komunistycznych skeczów i "nie ma, nie ma, nie ma"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też odeszłam po ponad 4 latach, trafiłam do pracy w "złotych latach" schleckera, robiłyśmy taaakie obroty, o których dziś ta firma może sobie tylko pomarzyć, i wcale nie było rankingów najlepszych i najgorszych, żadnych planów naprawczych ani innych bzdur. Były za to terminowe dostawy i jasno określone obowiązki pracowników a klienci chętnie kupowali produkty marki własnej, których nie trzeba było na siłę wciskać, bo i tak każdy wiedział, że są naprawdę dobre. Kierowniczka regionu była zawsze co najmniej raz w miesiącu a kierownik sprzedaży maksymalnie co dwa i uwierzcie mi, zawsze trzęsły mi się ręce ze strachu, żeby było dobrze. Zawsze pełna kultura. I zawsze, ale to zawsze jak dostałam opieprz to wiedziałam, że jest za co. Bo oni się znali na tym biznesie jak mało kto. A w dayli to na mojego regionalnego miałam totalnie wyrąbane a kierownika sprzedaży na oczy w sklepie nie widziałam, i nawet bez tego wiedziałam że to pajac, jak reszta jego ekipy zresztą. Takie niby coś co chce świat zawojować, tylko nie bardzo wie, albo w ogóle nie wie jak się do tego zabrać. Konsekwencje tych "rządów" poniosła i dalej ponosić będzie ta firma, a czy długo to tylko już zależy od "pomysłowości" Darka i jego ekipy. A ja się tylko mogę pośmiać idąc do sklepu, w którym kiedyś pracowałam. I cieszę się, że byłam jedną z tych nielicznych co potrafiła kopnąć tą firmę w przyrodzenie. Jeszcze się z nich pośmieję, a co! Będę sobie patrzyć z pozycji obserwatora na ten cały bajzel, czasem się pośmieję a czasem ulituję jak mi przy kasie coś tam będą wciskać, bo "show must go on!", a jakże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha a podpisywaly dziewczyny ten plan? Bo ja jeszcze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Ty myślisz, że to kogoś obchodzi czy podpiszesz czy też nie? Bo prawo działa tak, że jeśli nie zgłosisz zastrzeżeń na piśmie co do tego "planu" to tak jakbyś go przyjęła do wiadomości. I wsjo, the end, finito, fajrant. Tylko tyle wystarczy do tego, żeby egzekwować zalecenia "planu". Czyli w skrócie- ich nie obchodzi czy ktoś to podpisze czy nie, bo to zostało wysłane przez ogólnie przyjęty w tej firmie kanał komunikacyjny i, jeśli nie ma co do tego zastrzeżeń to jest to równoznaczne z przyjęciem wiadomości. A że żadna się nie wyłamie bo sie boi to już inna sprawa. Na tym ta firma bazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:45 - piękny i prawdziwy wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno mi to napisać,ale mam wrażenie ,że pracownice,które pozostają w dayli to osoby,które nie mają środków do życia mają trudną sytuacje finansową i są zmuszone tu pracować bo inaczej rodzina by na tym ucierpiała. nie widze innej mozliwości bo nikt inny by się nie zgodził na takie warunki i traktowanie.Dziedzic to już sam siebie przerasta i już moja cierpliwość się też skończyła. Ja jestem fachowcem w handlu i on nawet do pięt po tych swoich kursach mi nie dorasta. KR-om płacą właśnie za to bo działają na korzyść firmy i to co ukradną Wam z pensji to są oszczędności dla szanownej firmy. Na razie macie trochę wieksze dostawy bo przekręcili następnego naiwniaka i dostali następny termin płatności i wróci wszystko do normy kiedy trzeba będzie zapłacić za towar. Ja popracowałam 6 miesięcy i dałam sobie spokój bo fizycznie nie tak bardzo jak psyhicznie byłam wyczerpana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację! Ja właśnie dlatego pracuję jeszcze. Moje koleżanki dostały plan naprawczy , a przecież nie pracują gorzej, niż reszta! po prostu brak towaru to jest największy problem.I każdy kto twierdzi inaczej nie umie samodzielnie myśleć.Bo skoro pracownicy - Ci sami! -za schleckera byli dobrzy, a teraz źli to chyba mówi samo za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchol
Zdzieszowice i Ozimek .... z tego co szeptają po krakowskich kątach będą likwidowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny napiszcie coś więcej o tym planie naprawczym, jak on jest sformułowany co trzeba zrobić by się z niego wywiązać i jakimi konsekwencjami straszą w przypadku braku jego realizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie bylo ze musze miec wartosc koszyka minimum 25 zl w dodatku ze zobowiazuje sie do roznoszenia ulotek, sprzatania sklepu, sugerowania produktow kasowych i ze zostanie to zweryfikowane 5 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd te informacje że zamykają,już kiedyś też ktoś pisał że nas zamykają a utargi dobre mamy.Ale płakać nie będe absolutnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak tam Pan Pomocny ? ciekawe kto wygrał? Pewnie dostanie sklep Laptop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej mnie interesuje, kto będzie miał w poniedziałek gorącą linię z panem Dyrektorem w temacie nieumiejętności w kwestii sprzedaży worków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wlasnie.nie umiejetnosc sprzedawania workow... do nas przychodza ci sami ludzie juz nie moga sluchac na temat workow. Poza tym w biedronce sa tansze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w poniedziałek może być ciekawie, zobaczymy co przygotowali dla tych którym się nie udało sprzedać worków, pewnie wypowiedzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wypowiedzenie to ja z mila checia :D nie bede musiala isc na zwol nienie :D za mala sprzedaz workow ? to git jutro nie sprzedam ani jednego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko tak gdybam że wypowiedzenia. ale na pewno się oberwie tym co nie sprzedali, wiec kto wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no bez przesady chyba nie zwolnia za worki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie zwolnią, ale nazwiska pewnie w mailu do wszystkich wyślą tych co nie sprzedali i bez niemiłych słów się nie obędzie.. Ale taka prawda że jak codziennie przychodzą Ci sami klienci to nie będą codziennie worków kupować które nie są w rewelacyjnej cenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie co mamy mowic polecam worki za 3.99 lub za 6.49 super mocne i tylko nie dziekuje wczoraj kupilam. A tak ze w e mailu bedzie to standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UWAGA UWAGA !!!!!! Zapraszam Kr wszystkich regionów na swoje sklepy i niech pokażą jak sprzedawać worki bo moje dziewczyny dwoją się i troją a klienci mają je głęboko w d***e. Tu to by trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tego kto kupował takie ilości niepełnowartościowego produktu w postaci tych worków na sklepy. My woreczkami jestesmy zawalone a reszty brak.... Debilna firma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u nas sprzedałyśmy 70 sztuk ale według obliczeń "super extra" systemu COREPOS oczywiście wychodzi że miałyśmy tylko 50;/ no i czekamy na telefon... niech najpierw naprawią system a później dopiero ewentualnie biorą się za mało aktywne pracownice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w kraju to zawsze jest wina SYSTEMU nigdy ludzi. Ktoś ten system do cholery stworzył i wziął pieniądze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas bylo to samo.sprzedalysmy wiecej niz obliczyl program.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w sklepie dziewczyny odchodzą hurtowo. Chyba z biura będą pracować bo na takie warunki nawet te osoby co nam cv składały wcześniej się nie chcą zgodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja obdzwaniam dziewczyny to nie są zainteresowane takim niewolnictwem bo wieści rozchodzą się bardzo szybko. Dayli jest znane z mobbingu i już to widać,że wśród osób niepracujących również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a dostałyście nagrody za konkurs na wysokoś koszyka w maju?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.S. Wysokość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×