Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Flotentiina

Poczułam sie znowu atrakcyjna

Polecane posty

buhahha :P zajebiaszczo, i może jeszcze myślisz, że twoje mądre wypowiedzi będa miały wpływ na czyjeś życie? to pisałam ja: mentalna blondyneczka błyszcząca niczym Kelly Bundy na kafeteryjnym firmamencie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez zwiazku
poza tym to co robicie jest OGROMNIE demoralizujące, bo rozgrzeszacie błądzących... utwierdzacie ich w braku swojej winy... och ty misjonarzu...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ciekawe czy facet zaginający parol na mężatke wie jaka krzywde jej robi..\" to nie misja.... stare przysłowie mowi - suka nie da, pies nie wezmie... jesli kobieta nie bedzie chciała, nie wda sie w romans i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilnuj sie
Zdradzisz faceta i wdasz sie romans z tym drugim :) A jesli twoj obedcny facet jest twoim jedynym to daje ci 200 % :)Wiem bo sama tak zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz różnicę pomiędzy kamieniowaniem zbiorowym za dopowiedziany czyn, potępieniem ostatecznym a samym potępieniem czynu? Widać faktycznie jestem głupia, bo uwierzyłam, że nie kierujesz się swoimi uprzedzeniami do kobiet a swoich wyroków nie uzależniasz od płci. Człowiek się widać uczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odpowiedzialas na moje pytanie - kogo zdradza wolny facet spotykajacy sie z mężatką??? i jestem bardzo obiektywny, bo kobieta, spotykająca sie z żonatym fectem tez jest wg mnie bez winy... wine ponosi tylko i wyłącznie osoba, ktora ma jakies zobowiązania.... a takowe ma osoba będąca w związku... oczywiscie wyłączam działania podstępne i niegodziwe dokonywane w celu rozbicia związku, ale to inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym Ci komicznie napisała, że trochę się nudzę, a w pracy jest taki fajny żonaty facet i chyba go sobie poderwę na niezobowiązujący flircik, byłbyś pierwszy, który by mnie za to zganił (a byłabym pierwsza, która przyznałaby Ci rację). Ale jak widać faceta w tej sytuacji będziesz zbywał wzruszeniem ramion, bo on to nikogo nie zdradza, nawet kota premiera. Tak widzisz moralność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez zwiazku
ale moze powiesz mi, kogo zdradza niezajęty facet, ktory spotyka się z mężatką?... jej męża? swoją babcię? kota byłego premiera? Siebie, swoje zasady, swoją moralność. Jeśli je ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urocze: \"wyłączam działania podstępne i niegodziwe dokonywane w celu rozbicia związku, ale to inna historia\". A w jakim celi ów wolny facet spotyka się z mężatką? Zapewne po to, by porozmawiać o polityce gospodarczej Stanów Zjednoczonych i porównać kolekcję znaczków koreańskich? Wiadomo, że takie spotkania wpłyną na każdy związek niezmiernie konsolidująco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez zwiazku
Bez związku - co masz na myśli konkretnie ? To dla ciebie intelektualnie za skomplikowane, nie zajmuj się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwy... piszę do komicznego komiczny a nie widzisz jakiś prostych związków przyczynowo skutkowych? My nie rozpatrujemy sytuacji, gdy mąż/żona ukrywa przed 2 osobą fakt posiadania żony/męża, tylko sytuację z pracy, gdzie bez problemu takich rzeczy można się dowiedzieć, gdzie Autorka nosi prawdopodobnie obrączkę na palcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"prawdziwy nik\" WOW :classic_cool: \"wiesz coś o forum\"... no, fakt. Trzeba pięcioletnich studiów, by wiedzieć coś o kafe :O Trzy dni wystarczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lanvin29
Flotentiina jesteś fajną babką:)Nie przejmuj się tymi wszystkimi zazdrosnymi babolami.To że za nimi nikt się nie ogląda to ich sprawa.Zazdrosne są i tyle.W zupełności Cię rozumiem.Pzodrawiam świątecznie:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella, dokładnie o to mi chodziło:) Lanvin29 widać, że nie czytasz wątku. Za honorowe kamienowanie wzięli się mężczyźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Gdybym Ci komicznie napisała, że trochę się nudzę, a w pracy jest taki fajny żonaty facet i chyba go sobie poderwę na niezobowiązujący flircik, byłbyś pierwszy, który by mnie za to zganił\" wizjonerka!!! Ona wie, co bym napisał :D:D:D Nic podobnego - jesli facet ma zasady, to nie zdradzi, a jesli ich nie ma to chvj z nim bo i tak jego małżenstwo nie ma sensu... a poza tym... kolejna mądra maksyma mowi, że kobieta jest jak małpa - nie puści starej gałęzi, dopóki nie złapie nowej... kobiety często trwaja w bezsensownych związkach, panicznie bojąc sie samotnosci, wychodząc z zasady, ze lepiej byc z byle kim niz nie być z nikim... dlatego nie mozna patrzec na to czy ktos jest z kims związany.... jesli zwiazek jest szczesliwy, to nie da sie go rozbic poprzez zwykly podryw i tyle w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PP pewne to to,ze nie chciałaby męża, który wpędza ja w kompleksy i nie potrafi nawet miłego słowa powiedziec , a slini sie do panienek z 75 FF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, komicznie, widzę, że się pomyliłam co do Ciebie. Zachowam tę naukę na przyszłość. Idą Twoim tropem: Powszechnie wiadomo, że w wielu związkach sex nie jest dla mężczyzny satysfakcjonujący. To, że facet jest w związku nic nie znaczy. Przecież może mieć zły sex, prawda? Zatem, drogie panie, jeśli chcemy dla siebie pana X to należy przypuścić szturm na niego. Jak nam się nie oprze - widać miał kiepskie pożycie, a my jesteśmy rozgrzeszone. Tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\\\"urocze: \\\"wyłączam działania podstępne i niegodziwe dokonywane w celu rozbicia związku, ale to inna historia\\\". A w jakim celi ów wolny facet spotyka się z mężatką? Zapewne po to, by porozmawiać o polityce gospodarczej Stanów Zjednoczonych i porównać kolekcję znaczków koreańskich? Wiadomo, że takie spotkania wpłyną na każdy związek niezmiernie konsolidująco\\\" kobiety są chyba jednak naprawde uboższe intelektualnie :P 1. spotykam fajną babke - zaczynam ją podrywać... ona jest mężatką a mimo to umawia sie ze mną bez problemu i wdaje w romans.. oznacza to, ze jej zwiazek jest bezsensu i tyle... 2. spotykam fajną mężatkę... zaczynam ją podrywac - ona nie odpowiada na podryw... wtedy ja zaczynam rozsiewac o jej mężu plotki, wyczekuje na kryzys w małżeństwie, staram sie goscia skompromitowac, prosze kolezanke by udawala, ze ma romans z jej mężem po to by rozbic jej związek... to są dzialania podstępne - naprawde trudno pojąc takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powstańczyk, czy Ty byłeś z kimś w związku? komicznie cd. Jeśli zajęty facet/zajęta kobieta nie są tabu, to o jakiej moralności my tu mówimy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×