NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

witam oki przepis na kropelki staszny ale jak pomaga to sprobowac nie zaszkodzi:) znowu mam dola wiec dzisiaj milcze.papa

hehe, podłączam sie do tych zdołowanych :):):) ja dzis na sile sprzatam, gotuje itp. zaraz ide uspic malego i chyba juz tam z nim w lozku zostane :) mimo wszysto wszystkim ciężarówkom oraz zaciążonym w najbliższym czasie życzę udanego dzionka!!!

czesc kochane! co tu dzis taka smutna atmosfera na forum? nie dolowac mi sie nooo przesylam Wam troche slonca bo u mnie juz upaly konkretne.. dziekuje Wam za wszystkie mile slowa odnosnie mojego malucha.. az sie chyba zaczerwienilismy :D

nie zginęłam, nie nie - kończę tylko chorobę :( jakieś dziadostwo się do mnie przypałętało i nie chciało odpuścić. Bałam się brać leki, ale niepotrzebnie, bo tylko się męczyłam. ALe już jest coraz lepiej ;) Jejku, znowu muszę nadrobić tyle zaległości w czytaniu, ale dam radę :D Pozdrawiam wszystkie stałe forumowiczki i nowe dziewczynki i zabieram się do czytania ;) U nas bez zmian (oprócz tego choróbska), czuję się super i dzisiaj właśnie zaczynam 12 tydzień!

co wy takie zajete? ja jade dzisiaj po porade w sprawie swojej umowy i ciazy.jak sie moja sytulacja przedstawia.to byl powod moich szlochow brak wiedzy co z nami bedzie.gotuje obiad okropnosc jak mi wszystko smierdzi.a wy kobitki co takie nadasane?

basia, kto nadąsany? :D ja jestem w świetnym humorze, właśnie szykuję sobie rosołek na obiad, za oknem 22 stopnie, żyć nie umierać!! A propos pracy i ciąży to też się zastanawiam nad tym zwolnieniem chorobowym - na razie daję radę jeżdzić do pracy, ale zaczyna się robić poważnie ciepło, więc nie wiem jak to dalej będzie. No zobaczymy ;)

deedee tylko ty jestes reszta laseczek pozamykala sie w lazience czy jak?takie mdlosci macie?deedee a gdzie ty mieszkasz ze masz taka pogode piekna? ja mam umowe do sierpnia i nie wiem co dalej musza mi przedluzyc czy nie? i jak dalej jest z zasilkiem macierzynskim?jade do bylej szefowej ona sie tym zajmuje.buzka

Cześć Lasencje :) nie powiem nic nowego....też mam paskudny nastrój i samopoczucie (psychiczne) i jestem zła na siebie bo sama się nakręcam :[ siedzę jak na szpilkach i już wogóle nie wiem co myśleć a jesio się \"zdołowałam\" w pracy, bo kolejna koleżanka jest w ciąży :( cieszę się razem z nią i mi żal, że ja tak fajnie nie mam :( pozdrawiam cieplutko wszystkie Was i dziękuję za słowa pocieszenia

ja w ramach przepędzania chandry zajęłam się... pracą, sprzątaniem, gotowaniem, zakupami i praniem :) i pomaga!!!! staram się po prostu ignorować fakt, że w trakcie gotowania kilka razy musiałam iść się położyć, bo mi żołądek falował :) OLEWAM TO i uczę się na nowo cieszyć życiem!!!!!!!!!!!! :D Od dzisiaj jestem radosną fasolinkową mamusią

TULKA -pieknie!!! Mam neta ale na jak dlugo? Rano padly mi dwa wyjscia -pewnie znowu ktos sie wlamuje. Te moje babelki to chyba nie bylo to co myslalam bo jakos teraz ostatnio ich nie czuje-albo przez zle samopoczucie sie nie wsluchiwalam w siebie sama juz nie wiem co mam myslec.Bysia ty bardziej doswiadczona jestes-jak myslisz? Miumiumiu twoj przepis (na romantycznego faceta z poprzedniego dnia)ehhhhhhhhhhhh ............................powiem tylko tyle faceci potrafia pasc do stop:D

Z tym nastawieniem mało pozytywnym do życia to chyba przez pogodę. Ja tez chodzę nadąsana i płakac mi się chce, garnki z rąk mi lecą i wydaje mi się że wszyscy chca mi powiedzieć coś co mnie jesszcze bardziej zdołuje więc albo pogoda albo hormonki. W dodatku klienci patrzą na mnie dziwnym wzrokiem i zastanawiąją się pewnie dlaczego ja inaczej wyglądam. Bo o komentarzach jaka ja okrąglutka to już szkoda gadać Mnie też boli brzuch. Niestety praca wykańcza. Mnie nie było 5 tyg i takie zaleglosci że do lata chyba się nie wyrobie. Ale wrzucam na luz. Jakoś tak mniej się przejmuje. Jak zdążę to zdążę. A jak nie to ktos na moje zastępstwo będzie miał robote. Co do mojego brzucha to teraz mam większy bo to już 18 tydz. Zrobie zdjęcie to zamieszczę. Dziś ide do lekarza ale dopiero na 21:40. więc odezwę się jutro co i jak. A teraz idę poleżeć bo dziś brzuch daje mi się we znaki.

ja jestem w 18 tyg a wydaje mi się ze wcześniej czulam takie wlasnie babelki a teraz nic nie czuje.

Wróciłam z objazdówki....najadłam sie u babci i teraz zaczyna mi sie to moje obżarstwo we znaki dawać fuuuu . Szefowo wiec z tymi babelkami i rychami jest tak że tak koło 16,17 tygodnia możeż zacząć czuć takie delikatne uderzenia w brzuchu a za jakieś dwa trzy tyg. powinnaś poczuć juz tak napewno i bedziesz na 100% wiedziała ze to twój skarb ...ja poczułam pierwsze ruchy w 18 tyg. Tula wyslikmi troche tych pozytywnych fluidów :-) DeeDee witaj kochana - ale ci dobrze z tą pogodą ....ty też zrób sobie zdjęcie brzuszka i wyslij nam :D I zdrowiej nam szybciutko

ale robie literówki :-(

jestescie:)ja mam ochote na lody waniliowe czy mozna jesc lody w ciazy cos kiedys czytalam ze nie wiec moze dacie mi swoja opinie co? moja byla szefowa ma termin na 16 czerwca brzuch ma ogromny,w brzuszku mieszka maly krzysio:)i mamusie kopie.pani szsefowa wyglada pieknie i mowi ze ani razu nie wymiotowala,ta to ma dobrze:)

basiu można w ciązy lody, nie słyszałam nic nigdy że nie wolno jeść lodów w stanie odmiennym. Wsuwaj i nie zastanawiaj sie za bardzo tak nad tym co jesz bo w rzeczywistości to jest niewiele zdrowych rzeczy które możemy wcinać. Ja sobie dzisiaj zafundowałam Oranżade Helene hihii pycha

hi hi - BYSIA, a za mną chodzi... cola ;) kochana - wysyłam Ci 90% zapasów moich fluidów!!!!!!!! zaraz poczujesz tego kopa energii ;) mi te 10% wystarczy do końca dnia, więc spokojnie, a Tobie muszę pomóc :D zjadłam pyszny obiadek, ZAMARYNOWLAM KURCZAKA na jutro, popijam herbatkę i zaraz idę z koleżanka na spacerek!

hej dziewczyny! ja jestem za nieobecnosc dzisiaj usprawiedliwiona, bo caly dzien mascilam sie, kapalam i robilam wlosy :P wcisnelam sie w moja slubna suknie i czekam na mojego :P(jeszcze sie mieszcze :P) jedzenie z restauracji zamowione, zrobimy sobie romantyczna kolacyje w domciu :) pa pa

Basia lody mozna jesc w ciazy.Nie mozna tylko jesc surowego miesa czyli tatar odpada i sushi zakazane jest. Ula czekamy na relacje z wizyty:) Bysiu - szefostwo juz tak ma.Twoja kafeteryjna szefowa wymiotowala tylko raz - debiut musial byc no nie?! :D

Tulcia dzieki za fluidki już lepiej nawet doprowadziłam sie do pożądku (pozbyłam się zbędnego owłosienia tu i tam :-) no to macie zagadke gdzie :p) Tulcia ja na cole tak naprawdę mam ochotę ale stwierdziłam zgodnie z kolorem swoich włosów że jak Hela jest biała to mniej szkodliwa :D Szefowo ja już nie pamiętam kiedy był mój pierwszy raz :p desperate dzisiejszej nocy jesteś księzniczką Szeherezadą :D ale jesteś szalona z tą suknią ślubną ..super pomysł baw sie dobrze i korzystaj z tej bajecznej nocy... Powiem Wam coś tylko sie nie śmiejcie (nie chodzi o wibrator :p) kupiłam sobie taką torbe na kólkach :D stwierdziłam ze nie bede dziwigać a mój mąż jak ja zobaczył to powiedział że inwalidkę sobie kupiłam :-( i że takie stare babcie z nimi na bazarach szaleja :-(

hm...chyba wszystkich nasżło na coś dobrego :) ja zrobiłam sobie twarożek na słono z zielonym ogóreczkiem, rzodkieweczką i szczypioreczkiem i popiłam sokiem jabłkowo-miętowym :D Basiu kobietom w ciąży to generalnie wszystko wolno :D a lodziki to nawet są wskazane hihihihihi :D Desperate, ale Ty szalona jesteś :D owocnego romantycznego wieczorku ;) wracam do mojej komputerowej pracy, ale jestem w pobliżu :) buźki dla wszystkich :D

wieczorek... od razu więcej babeczek. ;D Ja się przespałam trochę i zasiadam do kompa teraz. Basia - w tabelce jest napisane, mieszkam w Rzymie, dlatego u nas taka pogoda ;) ivoon, nie dołuj się kobitko, pierś do przodu i uśmiech na buzię!! będzie dobrze! Tula, radosna fasolinkowa mamusia - jak to ładnie brzmi, tak trzymaj!! JLo, szefowo Ula, Ty jż 18 tydzień?? Ło matko!!! suuuper! Ja Wam powiem, że też od kilku dni zaczynam czuć takie delikatne bąbelki w dole brzucha, nie wiem czy to jakieś jelitowe sprawy, czy może dzidziuś?? Wolałabym to drugie. ;) Bysia- ciao kochana, oczywiście, zabiorę się za fotki brzuszka i niedługo Wam pokażę. POwiem, ze nie bardzo jeszcze widać, jak się najem, to owszem, trochę wystaje, ale rano znowu maleje... śmiesznie tak ;) i dzięki za życzenia wyzdrowienia - już mija :D a co do torby na kółkach, to ja już dawno to odkryłam i nie martwię się żadnymi komentarzami na ten temat! Ułatwia życie!! desperate. fiu fiu..... tylko pozazdrościć nastroju :) pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam trochę włoskiej temperaturki ;)

Dziewczynki mówię Wam dobranoc bo kłade sie do łożeczka oglądać You Can Dance :D

dobranoc Bysieńka, słodkich snów ja wam dziewczynki też życzę spokojnej nocki usta]

Bysia ja oglądam to samo:) do juterka kochaniątka

Cholerka moja Gabi sie popsuła ma 38 stopni temperatury ....a niech to szlag :-( czeka mnie nocne czuwanie żeby jej nie skoczyła ta temperatura ...do juterka lejdissss

helloł lejdis :-) tak czytam i czytam wczorajsze wypociny Wasze...co to za dołki były??? U mnie było pochmurno i tyle. Na szczęcie chandra mnie nie dopadła. Mam tylko nadzieję, że Wy już macie lepsze humorki. (w końcu to wiosna - nie ma mowy o jesiennej depresji :-) Pewnie jeszcze ostro chrapiecie, to ja zmykam troszkę porządków zrobić i później zajrzę co u Was.

Dziewczynki...... jaki ja miałam piękny sen...... śnił mi się mój synuś, moje słoneczko kochane... leżał w łóżeczku i uśmiechał się do mnie.... a ja wzięłam mojego skarba na ręce i przytuliłam do serca.... miał jasno brązowe lekko kręcone włoski i najpiękniejszy uśmiech świata... ZAKOCHAŁAM SIE TOTALNIE :D i już nie mogę doczekać się tego spotkania w realu - wszystkie strachy jak ręką odjął. To był taki cudowny sen, że aż się popłakałam ze szczęścia, jak się obudziłam :D

Tula.. piekny sen :) Ja sobie wole wysnic dziewuszke ;))) najlepiej z kreconymi kedziorkami i ciemnymi oczami! Dzis ide do lekarza, juz tylko formalnosc mi zostala :) a mdlosci od rana tak dokuczaly...ze myslalam, ze ...padne :/ Napisze cos po powrocie od gina :) Papa