Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sough

Wygraj z rakiem - kampania społeczna

Polecane posty

inaczej leczy sie mlodych inaczej ludzi nieco straszych. nie wiem gdzie ty zyjesz? wiekszosc lekarzy bierze za leczenie (nie liczac oczywiscie wizyt prywatnych-koszt jednej 250zl:o) fakt faktem jak brat mial operacje na raka mozgu to profesor wzial dopeiro po operacji :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnosnie pielegniarek to fakt masz racje wiekszosc na oddzialach onkologicznych i innych specjalistycznych sa dosc mile;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To coś dziwnego, nie miałam co prawda żadnego zabiegu chirurgicznego prócz wszycie portu, ale za leczenie, któremu ja podlegam, nie musiałam płacić :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D3
Quadratura Koła --- TY AKURAT DOBRZE TRAFILAS I NIE BYLO PROBLEMU ZE ZDJAGNOZOWANIEM CIEBIE u mnie byl w klinice mnie wysmieli a u prywatnych lekarzy placilam 100 zl za wizyte wszystkie badania ktore moglam sama wykonac czyli usg wezlow chlonnych jamy brzusznej rtg klatki piersiowej krew ze wszystkimi mozliwymi wskaznikami zrobilam na wlasna reke i to nie jeden raz po tym wszystkim dalam sobie spokuj bo wszyscy stwiredzili ze jest ok po 4 miesiacach poszlam tez na wlasna reka zrobic sobie badanie krwi bo nikt mi nie powiedzial ze moze by tak skontrolowac te badania wyszly juz kiepsko i w tym momencie potoczylo sie juz w miare szybko ale nie kazdy jest tak uparty ludzie wierza lekarzom i jak mowia im po raz setny ze wszystko jest ok to oni sa przekonani ze tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D3
a i jeszcze najlepsze w klinice podczas drugiej wizyty lekarz chyba dla odczepnego powiedzial mi ze te wezly co byly na poprzedniej wizycie wchlonely sie :O tylko ze ja wychodzac z klinki wyraznie je wyczuwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozna winic lekarzy za wszystkie nieszczescia tego swiata. to nie jest ich wina, ze w Polsce nie ma pieniedzy na leczenie i sprzet medyczny. czym oni Wam maja robic te badania jak w Polsce jest 2 PETy? to chyba logiczne, ze trzeba czekac. lekarze to sa ludzie, a nie wrozki, nie mogli przewidziec, ze Twoj stan sie pogorszy. jesli badania nie wykazuja nic niepokojacego to co mieli zrobic wiecej? bylam u wielu lekarzy i zadnego nie musialam o nic prosic tak samo jak znajome mi osoby. kiedy ide do lekarza i mowie jakie mam objawy to dostaje skierowanie i tyle. wiem, ze sa rozni lekarze jedni gorsi inni lepsi, ale nie mozna tak generalizowac. jesli trafia sie na jakies uchybienia to trzeba je zglaszac, naglasniac itd. jesli ode mnie lekarz zarzadalby lapowki od razu poszlabym do prokuratury takie jest prawo kazdego pacjenta i tyle. pozniej nie byloby tej goryczy. niestety, ale w takich czasach zyjemy gdzie sami musimy sie o siebie troszczyc i dla tego jest ta kampiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D3
crazy_bogie ------ ciekawa jestem gdybys ty tracila cenny czas na latanie od lekarza do lekarza i od tego zalezaloby twoje zycie czy tez bys tak mowila ja stracilam prawie 8 miesiecy a to w moim przypadku bylo duzo i to nie chodzi o skierowanie na podstawowe badania bo te mialam wykonane ale o to ze jezeli nie masz ewidentnych objawow choroby i zlych wynikow badan to nikt nie traktuje cie powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad wiesz, ze tak nie bylo? moze dzieki temu wiem, ze powinno sie liczyc przede wszystkim na siebie? choroba nie usprawiedliwia niektorych zachowan i nie daje podstaw do oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sough
Widzę, że dyskusja rozpędziła się na dobre. Spróbuję trochę ogarnąć Wasze wypowiedzi. Przede wszystkim nie można generalizować - to, że 1-5-10-czy nawet 15 lekarzy lekceważyło problem i nie chciało kierować na badania nie oznacza, że można mówić, że wszyscy lekarze są nieodpowiedzialni i mają Was w 'poważaniu'. Ci, którzy próbowali spławiać - faktycznie są winni, jednak często to nie wynika z ich niewiedzy czy niechęci do leczenia lecz z kosztów, które są z tym związane. Wiadomo, pieniądze nie są najważniejsze, jednak jeżeli dany lekarz ograniczony jest pewnymi 'normami' (takie chore działanie NFZ - ustalanie 'średniej ilości' badań na daną placówkę). I niestety - lekarz musi wybierać pomiędzy większym a mniejszym złem. I jego, często dobre intencje, skłaniają go ku badania pacjenta z grupy największego ryzyka (rak jest już w fazie ujawnionej - zaawansowane stadium rozwoju). To ogromny problem społeczno-gospodarczy a nie 'zrzędliwość lekarzy' prowadzi do takich sytuacji gdzie o badanie trzeba się dosłownie bić. Choć często pewnie i wspomniana wyżej zrzędliwość jest przyczyną. Potrzebne są reformy, zmiany w gospodarce - a na to trzeba lat i odpowiednich rządów. Nie będę się zagłębiał w politykę. Oczywiście są lekarze, którzy minęli się z powołaniem, jednak nie generalizujmy. Tacy ludzie też na pewno pomagają - tyle, że nie każdemu. Chodzi głównie o to, że liczą się pieniądze a tych jak wiadomo ciągle w naszym kraju brak. A najgorsze jest to, że cierpią na tym pacjenci i ich bliscy. No ale to już kolejny problem, o którym można by pisać i pisać... Reasumując - potrzeba ogromnych zmian. W społeczeństwie trzeba zmienić podejście do chorób nowotworowych i stosowania profilaktyki. Gospodarka powinna zająć się większym usprawnieniem, dofinansowaniem i restrukturyzacją służby zdrowia. Natomiast grono lekarzy powinno zostać w całości przeszkolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D3
znam poniekad twoja historie bo opisywalac gdzies ja tu gdybym nie liczyla na siebie i tak mocno nie naciskala to moze nie siedzialabym tu teraz ale powtarzam nie kazdy ma taki upor ludzie wierza lekarzom w sumie dlaczego by mieli nie wierzyc jak 5 czy 6 (lekarz hematolog lub onkolog) z kolei mowi ze jestes zdrow jak ryba a pozniej okazuje sie ze jednak tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie jestem 100% zadowolona z dzialan lekarzy, ale nie mozna generalizowac i ciagle narzekac. znam wiele historii, w ktorych ludzie mowia o lekarzach z powolania, ktorzy bardzo im pomogli, trzeba tylko dobrze trafic. w tym temacie caly czas chodzi o uswiadomienie ludzi na problem jakim jest bagatelizowanie nowotworow. gdybys nie byla tak uparta i nie miala wiedzy, ze cos jest nie tak to pewnie nie bylo by dobrze. i tu chodzi o to aby inni ludzie tez taka wiedzie mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D3
u mnie na samym poczatku nie potrzeba bylo ani TK ani PET - a wylko nalezalo wykonac badanie histopatologiczne za ktore bylam gotowa zaplacic zreszta jak za wszystkie badania ktore wczesniej wykonalam ale bez wskazania jakiegokolwiek lekarza ze nalezaloby to zrobic nie mialam takiej mozliwosci lekarze mowili ze nie ma takiej potrzeby jeszcze wtedy nie wiedzialam ze musze sie tam z nimi bic czy urzadzac awantury :O co nie ezy niestety w mojej naturze ja jestem biologiem i wiedzielam ze to co sie ze mna dzie je nie jest normalne tym bardziej powinien zaaragowac na to lekarz a tak wogole to jezeli lekarz bedzie diagnoozowal tylko tych pacjenntow co maja zaawansowane stadium raka to ja dziekuje a i jeszcze jeden przyklad tym razem mojego taty zrobil sobie badania okresowe krwi poszedl z wynikami do lekarza lekarz popatrzyl i powiedziel ze sa wporzadku i odeslal go do domu maja mame zaniepokoily te wyniki pokalazla mi je a one byly poprostu zle pozniej okazalo sie ze ma bialaczke tak samo bylo u kolegi moich rodzicow nikt nie zwrocil uwagi na jego kiepskie wyniki dopiero jak sie zacza zle czuc wpisal w internet swoje dolegliwosci i wyskoczyko mu ze ma bialaczke od zrobienia badan krwi do zdiagnozowania go przez siebie samego minelo pol roku dlatego wiem ze moj przypadek nie jest odosobniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumper
podbijam, wazny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumper
Może jako postanowienie noworoczne ludzie zaczną się badać... Przydałoby się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia121
Ta cała profilaktyka to tylko wielkie słowa. Ja mam od 2 lat 2 guzki w piersi i przez półtora roku jeździłam z tym do instytutu onkologii. Przez ten czas dopiero niedawno zrobili jeden zabieg mammotomię który sie niezupełnie udał. To znaczy nie usuneli guzka w całości,nie mówiąc o tym że drugi jest ciągle niezbadany.I to jest instytut onkologii... szkoda słów,po co ta cała gadka że trzeba od razu robic biopsje itp. Przez ten czas jeśli to jest rak to już straciłam szanse na wyleczenie. Przestałam tam jeździc bo szkoda moich nerwów,będzie co ma być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt tu nie mowi o biopsji, z reszta z tego co wiem nie zawsze jest wskazana. znm wiele przypadkow kiedy wczesne wykrycie nowotworu ratowalo ludziom zycie, normalne zdrowe zycie. to, ze kilku osobnom utudnia sie diagnosytke to nie znaczy, ze trzeba przestac propagowac profilaktyke. sa badania, ktore ludziom sie poprostu naleza, nie tylko jak maja jakies objawy i to czy z nich skorzystaja zalezy tylko od szacunku do nich samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia121
Ale biopsja to drugie badanie po usg które robi sie jesli usg wykazało zmiany. A potem jesli trzeba jest wycięcie. A w moim przypadku nie wiem nawet co to są za guzki i jaki mają charkakter. I tak leczy sie w instytucie onkologii. Oczywiscie wazne jest żeby zachęcac ludzi do badań,tylko trzeba tez pomysleć o psychice kobiety która od 2 lat ma śwadomość że może mieć raka,ciągle słyszy o profilaktyce a nie może doprosic się o przeprowadzenie badań-tych rzekomo ogólno dostępnych. I wiem że nie jestem jedyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem trzeba propagowac profilaktyke- tylko niech mi ktos wylumaczy dlaczego jest coraz wiecej osob ktore narzekaja na lekarzy? z tego co czytalam i sie wypowiadalam widac jasno ze ejst wiecej osob ktorzy spotkali sie z lekcewazeniem... poza tym tekst 1-5-15 lekarzy to jeszcze nie regula- no ja cie przepraszam to ilez mozna szukac?! rozumiem mzona spotkac takich lekarzy no 2,gora 3 ale 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadzik
Mam pytanie.Czy zwykłe badanie krwi może wykryć nowotwór w organiźmie?? jeżeli tak to jakie mniej więcej są te wyniki.Moje wyniki są niezbyt dobre.. wszystkiego mało granicy chociaż w normie.. nie wiem czy powinnam się obawiać,chociaż anemie mam na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No coż
No to po co chodzicie do lekarzy???przeciez widzicie ,że nie pomagaja???tak na siłe z upartosci ,chodzicie aby chodzic????hmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sough
Ellinka - propagowanie profilaktyki nie ma nic wspólnego z nastawieniem lekarzy do pacjentów... Tego niestety nasza kampania nie może zmienić. Tutaj musiałby wkroczyć Rząd... Jeśli chodzi o własne życie to choćbym i 30 takich 'lekarzy' miał spotkać to bym walczył dalej. A co do pytania Gadzika: Sama morfologia nie może być badaniem całkowicie stanowiącym o nowotworze. Z wynikami udaj się do lekarza rodzinnego i powiedz mu o swoim niepokoju. Opowiedz czy oprócz tych wyników krwi masz jakieś inne sugerujące objawy itd. Po takiej rozmowie, jeśli zajdzie taka konieczność, na pewno zostaniesz skierowany do onkologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdoła jestes
Do porzadnego specjalisty od leczenia naturalnego marsz,najpierw oczyszcic organizm z toksyn,porzadnie odkwasic,i zniszczyc pasożyty,pic duzo wody i kłopoty znikna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sough
A dla osób zainteresowanych naszą akcją to chciałem Was tylko poinformować, że jest o nas coraz głośniej :). Gazeta Wyborcza będzie robić z nami wywiad, zyskaliśmy również patronata medialnego a artykuły o naszej akcji rozeszły się po wieeelu stronach w internecie :) Niedługo uzbieramy już środki na kampanie ulotkową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdoła jestes
Przeciez lekarze tak naprawde nie lecza to po co oni??po co rzad ma wkraczac i w co???hmmmm dziwne to jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdoła jestes
No dobra tylko ,nie z lekarzami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sough
Lekarze leczą, jednak czasem omylnie lekceważą objawy. Stworzenie kampanii dla zaplecza medycznego w całej Polsce powinno leżeć w gestii Rządu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdoła jestes
Lekarze nie lecza,zajmuja sie tylko objawami a nie przyczyna dlatego tak duzo mamy chorób i coraz wiecej,a rzad nie ma tu nic do rzeczy:(chemia człowiaka nie wyleczysz no co Ty gadasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×