WRZESIEŃ 2008

Hej dziewczyny! Ale tu sie dzialo tak czytalam z szeroko otwartymi oczami. Barwy Jesieni gratuluje synka!!! Ja myslalam ze wczoraj juz bede rodzic tak mnie wszystko strasznie bolalo dzisiaj jakos specjalnie nie jest lepiej ale zaczynam 38 tydz wiec jeszcze mowie do malej by ten tydzien poczekala gorzej jak poczeka duzo wiecej. Wizyte u lekarza mam dopiero w srode wiec do tego czasu bede zyc w nieswiadomosci co sie dzieje. Myszka - cierpliwosci a jak nie mozesz wytrzymac to faktycznie moze lepiej na pare dni do rodzicow jechac mimo wszystko

El - jak sie przeniosę to już na stałe :(

Czy jest coś takiego jak DEPRESJA PRZEDPORODOWA?? Jeśli jeszcze nie, to będę pierwszym przypadkiem z tą przypadłością :(:(

Witam wszystkich po dlugiej nieobecnosci..:) Pewnie juz postawilyscie krzyzyk na mnie i sobie pomyslalyscie ze Was oposcilam dla innych kolezanek...he h ehe...:D Ale ze mna nie ma tak latwo:D:) Na starym mieszkaniu tak szybko wylaczli mi neta ze nawet nie zdazylam Wam powiedziec do usłyszenia:( Teraz znowu musialam czekac na podlaczenie neta na nowym miejscu:P Taka tam irlandzka biurokracja:P:) Widze ze ladna lekture mam do nadrobienia:) Najwazniejsze to moje najszczersze gratulacje dla nowych Mamusi i Dzieciaczkow:) Ja juz przestalam pracowac od tego tygodnia:) Nastapila zmiana planow:) Ale nie narzekam:) Duzo pracy w naszym nowym gniazdku:)...nadal polowa rzeczy w kartonach:P:) Ale wszystko w swoim czasie ... teraz bez presji:) Tesknilo mi sie za Wami dziewczyny:):D Milego dnia zycze PS. Myszka nie wiem za bardzo o co chodzi ale Mata ma racje... Nie denerwuj sie bo nie warto:) Buziale

Izabelcia ja to bylam pewna ze ty juz z Zosia wpadniesz na forum ;) no nic, czekamy :) Wlasnie sobie pomyslalam ze my to strasznie niecierpliwe jestesmy - forum wrzesniowe, do konca sierpnia zostal caly tydzien a my wszystkie juz bysmy chcialy urodzic :) Ja chyba musze wrzucic na luz bo jak tak odliczam to mi sie ciagnie niesamowicie .. Czuje sie w miare dobrze tylko wieczorami jestem strasznie ociezala. aha i na kiblu przezywam takie meki ze porod przy nich to bedzie bulka z makiem ;) serio .. Dzis umowilam sie z kolezanka na miescie, musze odpoczac od tesciowej bo jak nie to ja chyba zaciukam i biedne dziecko bedzie sie wychowywac w kryminale :) Spadam na sniadanko

Witam kochaniutkie Myszka Ty to uciekaj do rodziców i trzymaj się kochana pamiętaj, że musisz być dzielna dla Dawidka Brutta witaj :) Karro biedactwo współczuje Ci z całego serca :) A jeśli chodzi o te Twoje zaparcia, to jak ja miałam na początku ciąży, to jadłam śliwki na czczo, popijałam szklanką wody z cytryną i miodem i potem zjadałam musli z mlekiem i pomagało, więc może spróbuj albo czopki glicerynowe w ostateczności. Izabelcia również myślałam, że Ty się pojawisz już rozpakowana :D Ale pewnie niedługo tak będzie :D Dziś u nas grill na działce - impreza z pracownikami męża i ich połówkami :D Ciekawa jestem jak będzie :) Powiedziałam mężowi, że mają wszystko kupić gotowe łącznie z talerzykami, bo ja nie mam siły nic przygotowywać ;) No chyba, że jakąś sałatkę zrobię :) Uciekam poprasować troszku :) PAPATKI :D

czesc mamy!!!!! myszka nie martw sie tak bardzo, w ciazy widzi sie swiat zupelnie inaczej, i moze lepiej poczekac na trzezwe myslenie po porodzie!! my mieszkamy sami a i tak mam pelno stresu, i ciagle cos mi nie pasuje nawet ten starszy synek czasami dziala mi na nerwy-taki urok hormonow!!a na odpoczynek do rodzicow mozna zawsze! ja raczej cierpie na brak towarzystwa ale co zrobic, tez mam depresje przed porodowa, wiecej mnie smuci niz cieszy, caly czas czekamy na decyzje czy dostaniemy dom od agencji iw ogole...!!! tak poza tym mialam ciezka noc, cos mnie dziwnie bolalo ale z prawej strony i prawa czesc kregoslupa, na dodatek mam takie dziwne 4 ukonszenia na brzuchu ktore tak bardzo swedza, biore dodatkowe calcium ale w sekundzie to nie zejdzie-koniec zrrzedzenia!!!! milego weekendu dla mam i cierpliiiiiiiiiiiiiiwosci!!!

Brutta fajnie cie znowu \"widziec\" Myszka wspolczuje sytuacji, wiem jak inni ludzie potrafia dzialac na nerwy, tym bardziej teraz pod koniec ciazy .. trzymaj sie kochana Eryka dzieki, wiesz ja nie mieszkam w Polsce i nie wiem czy tu maja czopki glicerynowe .. ale zajde do apteki i sie zapytam czy cos maja dla mnie bo juz nie wyrabiam niedlugo urodze na tym kiblu !!

Karro-żabko w pełni cię rozumie.... Ja to przechodziłam na początku ciązy... dramat....:( Eryka ma racje śliwki albo też proponuje sok ze świeżych jabłek i gruszek też powinno pomóc.... I naprawde staraj sie spacna lewym boku bo to naprawde pomaga...

witam dziewczęta nie smućcie sie juz niedługo bedziemy sie cieszyc naszymi pociechamimoj mały tak cisnie na( moj doł);-) ze nie moge nogi lekko podniesc taki bol ide dzis o 16 stej do lekarza zobacze co tam słychac na dole moze jakies rozwarcie sie robi mam taka głupia nadzieje no ale zobaczymy mam pytanie czy was przypadkiem nie boli przepona bo ja wytrzymac nie moge a najgorzej jak kłade sie spac bol niesamowity nie mowiac ze chodze spac około 3 nad ranem i budze sie co poł godziny na siusiu jestem taka zmęczona i niedospana musze isc zaraz sie ogolic hehe i nie wiem czy dam rade najwyżej jakis wzorek wyjdzie:-)

Zjadlam platki owsiane i jabluszko, mialam jeszcze chyba ze trzy suszone sliwki .. musze dukupic.. moze cos sie ruszy .. dzieki laski za wsparcie :) Marta co do twojego pytania co do tej wydzieliny to ci niestety kochana nie pomoge bo nigdy nic takiego nie mialam Musze wam opowiedziec cos smiesznego.. tesciowa moja lubi szyc i nawiozla w cholere materialow zeby malemu szyc kocyki przescieradla i cholera jeszcze wie co .. w kazdym razie 90 % z tego jest niebieskie jakby juz innych kolorow na swiecie nie bylo - rzygac mi sie juz chce tym niebieskim :( w kazdym razie wczoraj robilam pranie i wlasnie przed chwila zauwazylam ze sfilcowalam 3 przescieradla (niebieskie!!) flanelowe ktore uszyla .. nie wiem jak to sie stalo bo pralam w 30 stopniach ale skurczyly sie i sfilcowaly .. oj bedzie dym ;) Sandra powodzenia z tym goleniem, moze wyjda jakies sexy wzorki ;)

witajcie, nie było mnie chwilkę a tu tyle sie dzieje, ale juz tak pewnie będzie na tym finiszu :) barwy jesieni serdecznie gratuluje, niech się Mikołaj zdrowo chowa izabelcia to ci sie alarm przytrafił, i jeszce do tego szpitala tak daleko masz. brutta fajnie że znowu możesz poklikac z nami myszka tak cos czuję, że masz jakąś deprechę, zreszta dziwny ten wsz układ, ale bądź dzielna dla Dawidka i może faktycznie poczekaj z decyzjami do jego urodzenia, zobaczysz jak się wówczas sytuacja rozwinie, trzymaj się kochana!!! teraz co u mnie, na wczorajszej wizycie lekarz stwierdził, że jeszcze z 10 dni pochodzę, wyniki mam super, zrobił mi ktg i zapisały się 3 małe skurcze, we wtorek mam kolejne ktg, a w piątek ktg i wizytę, wtedy tez zrobi mi ostatnie usg i zobaczymy ile waży Oliwia. te zniecierpliwienie działa na nas toksycznie:) ale jak któraś zdążyła zauważyć nalezymy do wrześniówek!!!!! ja przystopowałam i cieszę się ostatnimi dniami z brzuszkiem, jest taki sliczny :) teraz naprawdę odpoczywam, w domu wszystko przygotowane, synek na obozie, błoga cisza, jestem w niezłej formie, więc nie chce niczego przyspieszać, co ma byc to będzie :)czekam cierpliwie! i wam dziewczynki zyczę też cierpliwości!! któraś z dziewczyn pytała czy może odstawić witaminy jak ma super wyniki a dziecko juz duże, moja połozna mówiła że w jak najbardziej.

karro bo takie materiały jak flanela nalezy uprac wczesniej zanim się zacznie szyć, bo one zawsze sie spierają troche, więc w razie czego uświadomisz swoja teściową!!!! hmmm rady daje a tego nie wiedziała ????:)

Witajcie dziewczyny dawno mnie nie bylo na kafe ale przeprowadzka zrobila swoje pozniej nie mielismy netu ale od dzisiaj dziala - musze poczytac co u Was nowego wiedz ze mamy juz pierwsze mamusie - Ktorym setdecznie gratuluje :) my lozeczko mamy juz przygotowane, fotelik czeka, torba spakowana marta jak sie nie myle to rodzimy w tej samej klinice :) tez bylam na wizycie teraz jesli nie urodze do 26 to mam jechac w tym dniu na ktg i lekarz ktory bedzie mial dyzur zbada i powie co i jak roche sie stresuje ale mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze ogolnie klinika bardzo mie sie podoba - jedyne co mnie martwi to to ze na usg wyszlo ze maly ma ok 2,800 - teraz tydzien pozniej moze bedzie mial 3kg - w sumie duzo nie przytylam bo ok 8kg ale chcialam zeby malec mial te 3kg- zobaczymy jak to bedzie Pozdrawiam wszystkie mamusie

nie potrafie zminic stopki :( termin mam na 26 a stara pokazuje mi 17dni buuu

a jednak sie udalo :)

Myszka wspolczucia. Moze faktycznie rozwaz powrot do rodzicow?? Chociaz na jakis czas...Moze to tez zmusi twojego do szybszego zapewnienia wam wlasnego mieszkanka?? A rodzice nawet jak beda sie madrzyc czy dogryzac to najwyzej pewnie ze dwa dni a potem przynajmniej bedziesz miala spokoj. Ja sobie nie wyobrazam w takiej atmosferze rodzic. Do mnie dzis ma przyjsc polozna i przyniesc masc na hemoroidy, olejek i herbatke z lisci i liste zebym w koncu spakowala ta nieszczesna torbe do szpitala... A za oknem pogoda pod psem, czyli pada juz chyba od godziny :( Niedobrze, bo wstawilam ostatnie pranie ciuszkow malej a susze na balkonie. Barwy jesieni a ja dopiero teraz widze, ze my ten sam termin mialysmy :) A ty tak szybciutko... Dziewczyny co do tabelki to moze bysmy usuwaly rozpakowane z nierozpakowanych, zeby sie nie mieszalo,co?? Czyli jak ktos juz sie rozpakowal to zeby byl w jednej tabelce a nie w obu. Co wy na to?? Aha, u mnie cisza, mimo zeposparztalam caly dom...ech leniuszka mam malego w brzuchu :) Pozdrawiam

Zara zjadą się goście, więc ostatnie chwile spokoju ;) Mam dziś od kilku godzin bóle podbrzusza i miałam 2xbiegunkę, ale mam nadzieję, że na tym grillu zadna akcja się nie rozwinie :D Karro Ty nosisz soczewki jeśli dobrze pamiętam - będziesz w nich rodzić czy ściagniesz ?? Bo ja też noszę i się zastanawiam właśnie - może lepiej wyciągnąć ... hmmm

Witam Sloneczka! U mnie nic, nic i nic. Postanowilam tak jak Mamahuberta, dac mojemu dziecku czas i odpowiedni moment. Zalezalo mi aby urodzic przed przylotem mojej mamy a jest to 4-wrzesien, ale teraz jest mi to obojetne, zwlaszcza ze sie poklocilysmy troche przez telefon. Troche sie obawiam, ze Mala urodzi sie duza i chyba przestane brac vitaminki, a zaczne dopiero gdy sie urodzi bo te vitaminki , ktore ja mam sa do konca karmienia piersia. Czy ktoras wogole czytala ile moja Mala juz wazy? :-( Myszko Kochana a Ty znowu tam masz urwanie glowy. Biedna Ty , zwlaszcza na koncowce. Podziwiam Cie ze zdecydowalas sie na mieszkanie z \"cala rodzinka\" myslalam ze mieszkacie sami, a z kupa ludzi na glowie, nawet najukochanszych jest ciezko wytrzymac na dluzsza mete. Glowa do gory. Zawsze mozesz przyjechac z Dawidkiem do mnie, ja 90% czasu jestem sama :-) Karo Ty to poprawiasz mi humor Twoimi opowiesciami o Twojej Kochanej tesciowej, mam nadzieje ze narazie nic jej nie zrobilas ;-) ewunienka upaly zle ale jak leje to tez zle :-( mamy ta sama pogode. brutta fajnie ze sie wreszcie odezwalas :-) Pozdrawiam Was cieplo.

Przespałam cały dzień i nie jest mi nic lepiej :( Czuję takie dziwne osłabienie i bezradność. Magia, nasze Maludy to smoki są :) Ciekawe jak się je będzie rodzić ? Fajnie masz, że jesteś sama (chociaż może nie do końca). Chyba już do końca życia będę podejmować złe decyzje. Mam nadzieję że Dawid będzie dla mnie jakąś podporą bo inaczej, to..... Tylko w obecnych warunkach.... ehhhh Brutta - fajnie że jesteś MamoHuberta :)chyba oszaleję jak tak dalej pójdzie Ewunienka, mi nie przeszkadza mieszkanie z rodzicami mojego T. tylko chciałabym żeby kilka rzeczy się zmieniło..... No i trochę zrozumienia :(

Myszko mnie tez zbiera na spanie, ale u mnie pogoda brzydka i leje deszcz. Jestem w De ok kilku lat i naprawde nie narzekam na samotnosc, ale chyba jestem typem samotnika bo pewnie nie wytrzymalabym tak dlugo z dala od rodzinki. Dzwonie do Polski prawie codziennie wiec jestem na biezaco, chodz to nie to samo co wpasc na kawke :-) i pogadac. Tutaj mam meza , Maje i psa. Kilku przyjaciol , znajomych i sasiadki, wiec tak calkiem sama to nie jestem. Najwazniejsze, ze to mi odpowiada. No a teraz jeszcze bedzie Dzidzia to juz wogole pelnia szczescia :-) Ja mieszka na swoim juz od 19-roku zycia i nie wyobrazam sobie aby bylo inaczej. Czasem gdy ide na spacer i mam chwilke aby pomyslec i jak widze moj brzusio to nie potrafie uwierzyc ze JA jestem w ciazy i nigdy bym nie pomyslala ze jeszcze kiedys mi sie to uda :-) Dzisiaj przymierzalismy fotelik do auta :-) fajne uczucie :-) Oby juz niebawem...

Szkoda ze wieczorem tutaj nikogo nie ma :-( Milego wieczorku :-)

Witam wieczorem, choć padam już i jakaś taka zmęczona jestem :( Magia Myszka :) moja córeczka tez nie należy do najmniejszych i tez jestem trochę przerażona....bo w środę ważyła 3300 g, a do terminu zostało 2 tygodnie.....dlatego chciałabym wcześniej urodzić... Musimy się cieszyć,że nasze dzieci tak rosną, bo inne mamy sie martwią,że mają kruszynki.....a z porodem musimy jakoś dać radę :) Była u mnie dziś przyjaciółka z 2-miesięczna córeczką.....jaka ona słodka....i aż trudno uwierzyć,że w moim brzuchu tez taka kruszynka siedzi i niedługo będzie z nami :) A co do zniecierpliwienia.....kurcze tez chciałabym wyluzować i się nie martwić i spokojnie czekać na poród,ale .....nie jest to takie proste :) Sandey :) to Twój skarb to Kruszynka....pomyśl ile moja waży :) No i bardzo prawdopodobne,że spotkamy się w Eskulapie :) ja jadę na ktg 29 września- tydzień przed terminem.....tylko ten termin to też taki ruchomy, bo z 28 dniowego cyklu wychodzi 1 wrzesień,a z 32 dniowego 4 wrzesień.no sama już nie wiem, kiedy ta Mała się na wiat wybierze :) Zobaczymy, czas pokaże :)

to ja znowu w szpitalu wczoraj...biegalam poplazy,zajadalam sie slodyczami i lodami, noc spedzilismy w hotelu (zero sexu...jezeli ktos ciekawy :) )i o 3 nad ranem znowu woda pociekla. wstalismy,poszlismy sobie spokojnie na snadanko i do szpitala. akurat moja lekarz prowadzaca ma dyzur i po wielu testach uznali,ze woda cieknie, zrobili usg itd. bylam otwarta tylko na 1 cm wiec dostalam tabletke abym zaczela sie powiekszac i czasami zaczynaja sie skurcze. oj i mnie ruszylo. jestem na teh tabletce ok 3 godzin i bol...no pewnie cos okolo 6. skurcze dosyc krotkie,ale co 2-3 minuty. ogolnie lekarz powiedziala,ze Sophia bedzie z nami w ten weekend...ale moze to byc sobota albo niedziela. no mam nadzieje,ze juz mnie nie wypisza tym razem :) bede w kontakcie.....siedze i oddycham...woow...teraz zaczelam wierzyc,ze jestem w ciazy ...bo jak do tej pory to byla pestka pozdrowienia od Nicka....chlopak na razie trzyma sie dzielnie

izabelcia badz dzielna i trzymamy kciuki za Was :) w koncu utulisz swoja kruszynke :) jak juz bedziesz po wszystkim i bedziesz miala teroszke czasu zdaj nam relacje jak poszlo ;) no a my dziewczeta czekamy dalej.....

Izbelcia trzymam kciuki za Waszą trójkę Chyba przestanę wchodzić na nasz topik bo tylko doła załapuję :( Rozpakowywanie się zaczęło a u mnie nic..........

witam widze ze teraz kolej na Izabelcie:-)powodzenia kochana trzymaj sie dzielnie jeszcze troszke i bedziesz tuliła swoje maleństwo i odrazu zapomnisz o bolu wiem to z doświadczenia:-)Mam pytanie czy ktoras ma moze linka jak montowac fotelik w samochodzie bo nie mam pojęcia ?a tak z innej beczki wczoraj był i myslałam ze cos mnie wezmie ale nici szkoda:-)

Dzien dobry :-) Izabelcia zycze aby wszystko poszlo Ci szybko i bez bolesnie :-) I bedziemy mieli kolejna szczesliwa mamusie :-) Myszko usmiechnij sie to Ci sie humorek poprawi. Ja wczoraj poczytalam topik dziewczynek z sierpnia i tam jeszcze nie wszystkie urodzily, wiec gdzie tam Nasza kolej ;-) U mnie tez cisza i spokoj, od czasu do czasu male skorcze i nic... sandra27 wlasnie zobaczylam Twoja fotke z coreczka, sliczne jestescie obie :-) Nasza Mamani cos cichutko ostatnio, czyzby... ;-) Buziaczki. Iza pozdrowienia dla Nicka i dla Was dziewczynki :-) Trzymamy kciuki.

Dzien doberek:) Izabelcia-trzymam kciuki aby wszystko poszlo szybko i zwinnie:):D Pomysl sobie ze juz w ten weekend bedziesz tulic swoja Kruszynke:D Super!!!:D Caluski dla Was i dla dzielnego taty.... Myszka-Magia ma racje... Usmiechnij sie... Humorek Ci sie poprawi:) Daj czas swojem Malenstwu:) Do planowego terminy jeszcze prawie trzy tygodnie wiec nie ma sie co stresowac... Malemu widocznie dobrze u Ciebie:);):D Ciesz sie chwilami ciszy... Idz na spacer ,do kina, albo spotkaj sie ze znajomymi:) Po porodzie wszystkie te rzeczy beda zakazane albo moze malo dostepne...:) Poszukaj plusow w tych ostatnich tygodniach... Szkoda sie zadreczac... Dla Ciebie A ja wlasnie wczoraj popralam ubranka Mojej Kruszynki:) Dzisiaj wielkie prasowanie:P:) Jutro jade do lekarza wiec w koncu sie dowiem ile sobie mniej wiecej wazy moje Malenstwo...:) Pozdrawiam Was wszystkie...:)

Dziękuję Dziewczynki :) Pojechałam do miasta po zakupy i tak mi się źle zrobiło, że zadzwoniłam do mojej przyjaciółki i do niej pojechałam.... Właśnie wróciłam od niej z lepszym nastrojem - wygadałam się i jest mi lepiej :) Mam nadzieję, że ten stan się utrzyma. Muszę myśleć o Dawidzie - żeby on nie był smutny. Właśnie sobie nieźle bryka - mój mały Tygrysek