Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Oleniga...tak plastry anty, i powiem ci ze moj ginekolog mi powiedziala, ze ok. w koncu w niedziele ich nie nakleilam po raz pierwszy ale moj Nick obstawia za prezerwatywa, bo mu powiedzialam, ze moge miec mniej mleka. hmmm chyba mi dalas do myslenia.....dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki... Ja tak szybciutko... My juz po szczepieniu... Szybka akcja... Francesco plakal a jeszcze bardziej po...:( Najgorzej bylo wieczorkiem... Dostal temeratury:( Podalam mu cos na zbicie ... A teraz bidulek sobie spi... Mam nadzieje ze po spi w nocy ladnie... Cos nie moze po tej szczepionce kupki zrobic... Czy jest to mozliwe zeby nastapila taka reakcja??? Oleniga -to prawda... To jest taka krotka chwila ze naprawde znieczulenie nie potrzebne...:) Oki ide cos odpoczac... Aha jeszcze sie okazalo ze prawdopodobnie Francesco ma skaze bialkowa:P:( wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr... odezwe sie jutro... buziole👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga.....dzieki, ze mnie oswiecilas z tymi moimi plasterkami. az mi wstyd,ze sama jakos wiecej nie drazylam tego tematu. chce jeszcze karmic, nie wiem jak dlugo, ale jutro dzwonie do gina i poprosze o \'minipill\'tak ja tutaj nazywaja (progestin only) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birka po szczepieniu tak moze byc...Moja np. wyjatkowo po szczepieniu dwie kupki porzadne zrobila i to praktycznie z przerwa jedynie pol godzinna... Izabelcia ja tez wiem,ze plastry sa fee wiec lepiej dowiedz sie porzadnie. Ja biore minipille i narazie jestem zadowolona i nawet ani razu nie zapomnialam :P CUD...A zastanawialam sie nad spirala ale pani doktor powiedziala ze to dopiero pol roku po porodzie mozna jak juz macica i wszystko wroci na swoje miejsce bo inaczej moze sie przesuwac a to nie fajne. A przy tabletkach przez pierwszy miesiac i tak trzeba gumek uzywac a po miesiacu juz mozna bez ale trzeba sie naprawde pilnowac do tej punktualnosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha kupilam sobie bielizne wyszczuplajaca w C&A :) Takie jakby spodenki krotkie sciskajace brzuch i pupe i uda...fajne bardzo tylko sie ciezko zaklada bo wygladaja jakby mialy pasowac tylko na jedna noge :) hihi Ale polecam bo drogie tez nie byly-15 euro. Zobaczymy czy odniosa porzadany skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm dzisiaj w nocy Zoska sie obudzila o 3 nad ranem cala szczesliwa. nakarmilam i odlozylam do lozeczka. ta buszowala sobie ...podskakujac kapiac nozkami i patrzac na zabawki....chyba bo swiatlo zgasilam. lezala tak chyba z godzinke i usnela. no coz...rozpiescila mnie tak na maxa,ze chyba dzisiaj z ni apogadam,ze o takiej porze to sie spi :) dzisiaj wpada do mnie znajoma -Polka, jedyna jaka mam. bardzo sie lubimy i bedzie zreszta matka chrzestna. chrzciny mialy byc..w pazdzierniku, prezlozone na grudzien,a ze juz grudzien i nawet daty nie ustalilam wiec mam nadzieje beda w styczniu. tutak ksiadz bardzo wyluzowany, zreszta jest z Irlandii. powiedzial,ze jak wybiore date to prosze dla mnie wyslac maila. moze byc w czasie, przed lub po mszy. on by chcial aby bylo w czasie bo tutaj chrzty sa rzadko wiec bedzie milo. ja osobiscie tez chce w czasie mszy. pamietam,ze u mojej siostry bylo 16 chrztow w tym samym momencie. jej synek byl grzeczny ale wyobrazcie sobie jak bylo glosno :) ja sie obkupilam w czekolady z Wedla itd i juz koncze. pudelko ptasiego mleczka...przezylo cale 4 dni :) mi zostalo jeszcze 2 kilo ale wchodze we wszystkie spodnie,a z reszta u nas tak juz zimno,ze brzuszka czy kawalka skory az do mja nie pokarze. musze sobie kupic nowa kurtke puchowa taka do kolan bo normalnie tylek mi zawsze marznie.ach ta zima. a spacery z Zoska to naprawde nie wiem czy beda. dzisiaj tak wieje,ze moj pies sam wrocil do domu, nawet go Nick nie musial wolac.brrrr ok koncze bo dzisiaj robie obiad.....hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. zepsuł mi sie komp wiec podczyvje was na kom. Nina ma sie swietnie a ja odkryłam przyczyne jej płaczu i rozdraznienia. Ma zabek :-) ale z boku nie jedynke. juz jej sie przebił:-) mała szaleje spi w nocy 9h:-) bez przerwy a potem je i nastepne 3h:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa musze pisac na raty na kom:-( mała oglada fajnie swoje raczki i podnosi zabawki tez oglada:-) oczywiscie te lekkie ktore daje rade:-) ok zmykam całuski dla was i maluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze pytanko Nina jak ja kłade na brzuszku wygina sie w lit C to normalne? unosi głowke ale nozki tez martwi mnie to:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf dostałam ten adres od p. doktor :) Nam p. dr powiedziała, zeby kłaść na brzuszku jak Wiki jest spokojna, a jak tylko się wygina, śmignąć na plecki :) w ogóle Wiki mam układać z pupą u góry na pleckach:) dzisiaj ją tak ułożyłam to śmigała z zabawkami :) kopała, gadała do nich :) i ręce zassała, ze myślałam, ze całą pięść do gębulki włoży, a później ssała sam kciuk :) jak to słodko wyglądało :) wczoraj spała prawie cały czas w przychodni(z pięć godzin) i w nocy był cyrk :) o 1 obudziła się, zjadła i zaczęła zaczepiać :) kurcze z 20 razy wstawała do niej, uspokajałam, tłumaczyłam, ze jest noc, że trzeba spać :) usnęła po 2 :) wstałyśmy o 6 :) a dzisiaj już normalnie 4 drzemki po 30 minut :/ mam wrażenie, że za mało śpi :/ chyba jutro wybiorę się na szczepienie, tylko muszę zaopatrzyć się w coś na gorączkę :/ az się boję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mi w przychodni na gorączkę po szczepieniu polecili \'Viburcol\' (czopki)- oprócz działania przeciwgorączkowego i przeciwbólowego, ma jeszcze działanie uspokajające (podaje się też np.przy bolesnym ząbkowaniu) . W aptece powiedzieli też, że to b. dobre i że nie ma skutków ubocznych. Jedyny minus, że droższe niż np. efferalgan w czopkach dla dzieci (nie pamiętam, ale jakoś chyba ponad 20 zł te czopki kosztowały, efferalgan chyba ok. 8?, nie pamiętam). Aha, ja na szczęście, odpukać, nie musiałam jeszcze użyć, więc nie mogę powiedzieć nic na temat reakcji mojego małego na ten lek. A swoją , drogą jutro idziemy na kolejne szczepienie i zapytam lekarkę, czy to możliwe, że ząbki mu będą wychodzić, bo wydaje mi się jednak, że to możliwe. Dziś tak zaczął płakać po kąpieli, że szok. Jakby coś go bardzo zabolało, uspokajał się trochę jak go przytulałam, no i po jakimś czasie, jak mu dałam pierś do ssania, to się całkiem uspokoił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie, miałam awarie z kompem i nie było mnie kilka dni. nie zdążyłam życzyć karro szczęśliwej podróży i udanego pobytu, mam nadzieje że mi wybaczy. a za wczasu wszystkim \"zagranicznym\" mamusiom wybierającym sie do Polski, życzymy spokojnej podrózy i udanego pobytu:) Oliwcia też cały czas pakuje raczki do buzi i nie tylko, nauczyła się juz ciągać do buźki wszysto co ma pod ręką- kocyk, pieluszkę, zabawki. wszyscy się dziwia że ona taka silna i rozgarnięta jak na swój wiek :D izabelcia zabawki z fisher price są super, ale fakt że u nas w Polsce nie sa tanie, choc mam doświadczenie że sa wykonane solidnie i nie psują sie tak łatwo, także suma sumarum warto zainwestować. my również chcemy małej kupić na święta coś z fishera i tez juz coś 6+. nie wiem czy pamiętacie, że w andrzejki moja kolezanka robiła pożegnanie( wyjeżdza do anglii). poszłam na imprezkę, udało mi się wyjść o 24, mój M się smiał że Oliwcia czuła moje zamiary w mleku:D pobalowałam do 3:30 cały czas ściskając w ręku komórke, serduchem byłam w domu. na szczeście obyło się bez alarmu. jak wróciłam to M i Oliwcia słodko spali:) my za tydzien mamy kolejne szczepienie. co do antykoncepcji to chyba jeszcze w grudniu założę ta spirale MIRENĘ, bo kurcze na gumkach to strach. tak czytałam i chyba kasinska zwróciła uwagę, że jeszcze kilka dni jak rok temu zaczynałysmy sie dowiadywać o naszych fasolkach:) az mnie na sentymenty wzięło:) my Oliwcię poczęliśmy w okolicach 10 grudnia, 29 grudnia zrobiłam test, pamietam to wszytsko jak dzis, a tu juz maleńka ma zaraz 3 miesiące. ten czas tak szybko leci, ehhh sentymentalna się robie na starość;) buziaki dla was wszystkich i waszych pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamohuberta moja Amirka tez wpycha do buzi co jej w rece wpadnie-zabaweczki, pieluche, kocyk i oczywiscie same raczki tez...smoka zaczela wypluwac z kolei i wiekszosc czasu radzi sobie bez niego :) Ja rowniez zycze wszystkiego dobrego tym co sie wybieraja do Polszy :) ja sama niestety dopiero w lutym sie wybieram. Dzis bylysmy z mala na kontroli bioderek i wszystko w porzadku :) oplacilo sie stosowac rozporke. A ze od rana padal snieg jak szalony to szlysmy w tym sniegu do lekarza i ja cala jak balwanek oblepiona,podobnie jak folia na wozku co sie malej bardzo podobalo :) Pozdrawiam wszystkie mamusie A ja sie dowiedzialam o Amirce w styczniu bo zaszlam dopiero 23 grudnia :) ale czas leci to racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, znów nie byłyśmy na szczepieniu :/ muszę się najpierw umówić :/ Dzisiaj Wiki względnie zadowolona panującymi od wizyty u p. dr warunkami :) oczywiście teraz oprócz zastanawiania się kedy jadła, przewijania karmienia i zabawiania, doszły próby hamowania jej prężenia się, na szczęście udane :) a jak mi się śmiać chciało jak gzechotkę próbowała wcisnąć do dzióbka :) a ona z kilku elementów :) i wyciąga ten jęzor :) i jej to strasznie nieudolnie jeszcze idzie :) Wasze dzieciaczki też się tak slinią?? Moja córa bańki puszcza :) Dzisiejsza kąpiel znów zawrzeszczana :/ a już ubieranie to wogóle :/ ale teraz śpi, a przynajmniej usypia :) ale się przyzwyczaiła na rączkach :) lubi oglądać i nie da się położyć, dopóki nie wymyślę czegoś równie interesującego :) mój P. w końcu wczoraj wybył w piłę pograć :) a dzisiaj biedny... zakwasy go męczą, chyba jutro nie obędzie się bez jakiegoś rozmasowania :) ale tak to jest jak się zaniedbuje siebie :/ aż się boję co by było ze mną :/ no ja też się dowiedziałam w styczniu, około 14 :) Wiki z okolic sylwestra :) pamiętem jaki miałam uśmiech na gębie(sorki, za wyrażenie ale dokładnie wyglądało to tak, jakby ktoś mi go dokleił i nie chciał zejść :)) jak szłam mojemu P. powiedzieć :) cieszyłam się i bałam zarazem jak to będzie, bo Wiki była kompletnie nieplanowanym dzidziusiem :) ach te wspomnienia :) buziaki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Lenka do niedawna urządzała nam awantury po kąpaniu, podczas ubierania. Ale znalazłam już sposób - nad główka zawiesiłam jej kolorową, pluszową rybkę i ona tak zajmuje moje dziecka że nim sie zorientuję ze ja cokolwiek robię jużjest po wszystkim.... a co do baniek i slinienia sie to czasami mam całą podłoge zapluta he he ... pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko moj tez tak robi a ostatnio pediatra mowila ze dziasekla rozpulchnione :) chyba zebolki ida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moj maluch tez sie slini i coraz czesciej wypluwa smoka... woli bawic sie swoim jezyczkiem i piastkami - zwlaszcza prawa... czy to nie za wczesnie? skonczyl 7tyg....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! No u nas na ząbki chyba jeszcze trochę poczekamy. Zwłaszcza, że zapytałam mojej mamy i powiedziała mi, że mi i mojemu rodzeństwu wychodził tak ok. 9 miesiąca, a więc raczej późno Aha, no i dzieciom mojego brata też w tym czasie, a podobno to jest genetyczne. Nie wiem kiedy ząbkował mój M, ale stosunki z moją \'teściową\' ostatnio dość napięte, więc raczej na razie nie zapytamy ;). Ale cóż, jej strata, małego też już dawno nie widziała. Aha - mimo, że nie ząbkuje, Mateuszek też dość intensywnie się ślini, ale to ponoć normalne na tym etapie rozwoju - ślinanki zaczynają intensywnie pracować, czy coś Tak poza tym byliśmy wczoraj na szczepieniu, mały był mocno rozdrażniony cały wieczór po. No i w czasie płakał okropnie, ale cóż zrobić, jak trzeba to trzeba. Waży już 5360 ( miałam cichą nadzieję, że będzie troszkę więcej, miesiąc temu było 4600) i ma 62 cm długości, w wolnej chwili zmienię dane w tabelce. Olbrzymem to on nie jest, raczej drobniutki, ale ponoć cały czas utrzymuje się w swoim centylu, więc ok. Teraz udaje, że zasypia ;). Wypluwa co chwila smoczek, a jak przychodzę mu go wkładać do buzi, to się do mnie wdzięczy he he. Spryciarz mały. Aha, ostatnio jakoś udaje nam się go uśpić na dobre tak między 21 a 22. Zawsze dobre i to, przynajmniej wieczorem mogę się spokojnie wykąpać, czy chwilę poczytać, albo się poprzytulać ;). Potem na karmienie budzi się ok. 3. Kończę na razie, bo chyba nici z tego jego spania. Pozdrówki dla wszystkich mam i dzieciaczków K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! mam dziś straszne samopoczucie, wczoraj wieczorem zaczęła bolec mnie lewa pierś, po opróżnieniu przez małą i tak wyczuwałam guzki, jeden większy spod pachy i mniejsze przy brodawce. karmiłam intensywnie przez noc z tej piersi ale to nic nie dało:( idę po 15 do ginekologa, bo boje się że przez weekend może sie pogorszyć. kurcze mała ma juz 3 mce, laktacja unormowała się juz dawno, więc skąd to badziewie sie przyczepiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny MamoHuberta- moze sie jakies kanaliki pozapychaly. Moze jakies cieple oklady by pomogly?ale najlepiej chyba spytac sie lekarza.Mama mi opowiadala ze jej kiedys wlasnie jakies guzki sie porobily i po takim cieplych nagrzewajacych okladach przeszlo w kazdym razie tak czy inaczej dobrze ze idziesz do gina niech to zobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
el właśnie masowałm te guzki i pod prysznicem lałam ciepłą woda, mała sie przyssała i zeszło, pierś jeszcze tylko troche obolała, ale guzów juz nie czuć. chyba mleczko mi sie przyblokowało. tak czy inaczej do lekarza ide bo mam do niego kilka pytań. ale kamień z serca a raczej z piersi mi spadł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamohuberta- to jednak tak jak pisalam pewnie kanaliki sie pozapychaly przynajmniej tak przypuszczam.Ciesze sie ze zeszlo :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Mam pytanko... Mianowicie w poniedzialek bylam z Francesco na szczepieniu. Troszke goraczkowal pod wieczor ale na drugi dzien bylo spoko... Wieczorkiem znowu byl marudny i na trzeci dzien caly dzien marudzil... Ale nie o tym chcialam pisac:) Otoz na trzeci dzien zrobil jedna kupke ze sluzem... Siostra powiedziala ze to moze byc reakcja po szczepieniu wiec sie tym nie przejelam... Ale dzisiaj znowu zrobil kupke ze sluzem... Nie jest tego wiele ale bylo i sie troszke martwie:( Myslicie ze to cos powaznego i powinnam sie udac do lekarza? A w ogole moze wiecie po czym moze byc taka reakcja? Dajcie znac prosze bo troszke jestem przerazona :( Z gory dziekuje. Mamohuberta-mam nadzieje ze u Ciebie wszystko w porzadku:) Cos w ogole tutaj cicho na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
witajcie, Wlasnie wrocilismy z Polski z choroba:( Martusia miała grype zoładka czy jak to sie zwie a teraz mi oddała......ale mimo wszystko pije moje mleko wiec czysci ja tez:( ale ma dobry humorek wiec nie jest zle Wydaje mi sie ze moja niedługo zacznie zabkowac.od 4 tyg taksie slini a dzis to juz wogole paranoja wiec na wszelki wypadek mam z polski czopki na zabkowanie podobno dobre moja kumpel uzywała gdy jej mały zabkował -miał 3 miesiace !!! Ogolnie w PL piekna pogoda a tu zimnooo mroz snieg- nie moge uwierzyc ! I tak wlasnie jak wrocilismy tu tak zimno pokrywam ja na noc pierzynka a wy co uzywacie??? rozek juz dawno za mały :( pozdrawiam z zimnej Szkocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! el i brutta dzięki za troskę 🌼 póki co zapalenia piersi nie mam, musze dbać o to aby piersi były opróżniane do zera, dostałam oksytocyne na łatwy odpływ pokarmu i powinno byc już wszystko ok. za to \"na dole\" okazało się że musze odbudować florę bakteryjną, ale na to wystarczy probiotyk. brutta moja połozna mówiła że kupki ze sluzem moga byc reakcją na produkty mleczne, więc spróbuj ograniczyc nabiał. nie martw sie moja Oliwka tez tak miał przez jakis czas. kate witajcie z powrotem, zdrówka kochana dla ciebie i Martusi. Oliwia śpi pod ciepłym kocykiem, bo lubi się w niego wtulać i nakrywam ja tylko delikatnie kołderka, sama kołderka jak dla mnie była za chłodna, a teraz lżej ja ubieram do spania i jest ok. co taka cisza na forum??? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brutta Ty idź lepiej do lekarza i nie zastanawiaj się... ja wiem ze to moze byc reakcja alergiczna ale nie wiadomo w Waszym przypadku, jak nie miał tego wczesniej to lepiej idź i zapytaj... Kate ja mam spiworek dla Mikolaja, fajna sprawa bo na ramionach zapinam a tutaj dolem jest taki worek zasuwany na zamek... nawet czasami na spiąco mu pieluszki w tym zmieniam... :) polecam :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasinska moj Mikolaj tez tak sobie ze mną pogrywa, wypluwa smoka i chce zeby mu znowu wpychac, najlepsze jest to ze czasem sam sobie wepcha jak upadnie mu pod bródkę :) a 8 grudnia skonczy 8tyg. :)... cwaniaczek mały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam....pisze do was z miejsca i komputera o ktorym powiadomilam o narodzinach Zoski :) tylko tym razem niestety jestesmy w szpitalu z powodu Nicka. hmmm...nie bede pisala szczegolow, bo do konca sami nie znamy jeszcze. ogolnie...nie za dobrze z nim :( trzymajcie kciuki i sie pewnie odezwe jak wrocimy do domu,ale nie mamy pojecia kiedy to nastapi. badaja go juz dwa dni, wykluczaja rozne chorobska i nie wiedza co go tak zwalilo z nog. chociaz to, ze Zoska zlote dziecko :) trzymajcie sie i ja tez sie musze dzielnie trzymac bo Nick na maxa zalamany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabelcia kochana trzymaj sie! mam nadzieje ze z Nickiem bedzie ok! Trzymamy kciuki z Ninka! mnie sie wydaje ze nina ma zespoł napiecia miesniowego:-( jak ja nosze przodem do siebie to cały czas odchyla głowke do tyłu:-( przy jedzeniu sie prezy no i robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×