Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

no i jednak Oliwka nie jest taka duza :) - popatrzylam do tabelki :D ... chyba ze to zero na koncu tez sie wlicza :) ale to pewnie pomyłka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga tiramisu robię tak: przecinam biszkopt na pół (a jak mi sie nie chce piec to używam biszkoptów), nasączam go kawą ze spirytusem albo wódką, potem przekładam kremem (kiedyś robiłam z serków) a teraz gotowym z torebki w 3 min. - jest tylko na mleku więc mało kaloryczny ;) potem posypuję kakao i drugą warstwę biszkoptu kładę i znów krem i kakao :) Dziś przystroiłam truskawkami mniam :) Robi się szybciutko, zajęło mi to 25 min. :D Idę podgrzać obiadek, bo za niedługo chłopaki przyjadą :) A dziś mam flaczki :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie jaką zrobiłam frajdę mojej małej :) umyłam butelkę po mineralnej 0,5 l i wsypałam do niej grochu troszkę - ale ma dziewczyna zabawę :D szok :) Inne zabawki poszły w kąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eryka ja robilam weidera ale nie do konca, bo po zabiegu nie moglam zadnego wysilku :( Ogolnie Weidera robilam 4 tygodnie-rezultat: 2 kilo mniej i 7 cm w brzuszku mniej :), kolejne 3 kilo zjechalo jak po usunieciu zebow nie moglam nic jesc w sumie procz jogurcikow i zupek, wiec w sumie 5 kilo i jeszcze 5 zostalo niestety :(( Nie wiem kiedy i jak je zrzuce. Z Weidera bylam bardzo zadowolona chociaz nudne okropnie juz przy 20 i wiecej powtorzeniach :P A jak twoje rezultaty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Hanulkę kąpię od początku w wanience z przyssanym do niej leżaczkiem, postawionej w dużej wannie. Spokojnie można samemu sobie poradzić i nawet posiedzieć i popatrzeć tylko jak się Rybka chlapie :) Mojej Małej nawet na żelazo z paluszka pobierali krew - nie wyobrażam sobie jak można takimu maluchowi żyły kłuć... Mój R. jedzie dziś w nocy, ięc ostatnie chwile względnego spokoju mam...od jutra będzie przychodzić znajoma mojej Mamy, która posprząta i w razi potrzeby pobawi się z którymś moim bąblem :) ciekawe jak będzie ;) niezbyt lubię, jak ktoś jest na moim terytorium, ale po ostatnim pobycie mojego R. na statku miałam naprawdę dość no to pa! teraz tylko wieczorem i to raczej późnym będę zaglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Eryka za przepis ... szybciutki :) ... wypróbuje :) a ja zrobilam dzisiaj barszczyk i teraz niedawno pierogi ruskie bo zostało mi trochę sera z wczorajszych oponek ... Mikolaj spał ponad 2godz. po tym ziemniaczku z marchewką :) ale juz buszuje ... :) oj 7cm mniej w pasie to by mi się przydało :) zazdroszcze Ci Ewenienka :) i gratuluję wytrwałości :) uciekam, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy Wasze maluchy leżąc na brzuszku tez rozkładają rece i nie wiedzą co robić i złoszczą sie?... EMka trzymaj sie kobieto :) byle czas szybko leciał :) ... byle do powrotu męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Olenigo, taki samolocik jakby młoda też robiła :) nie martw się i stopy też w końcu wylądują w buzi :) don\'t worry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem :) Nie było mnie bo mielismy mały kryzys z mężem ale juz ok. bartus super, ma ząbka :) prawie prawie sie przebił, je kaszke bardzo chętnie i wieczorem wciąga 150 ml i spi około 4-5 godzin bez przerwy wiec karmie go o 3-5 nad ranem, niestety budzi sie o 6 tej ale cos za cos, kupy ciężke pewnie po sinlacu bo takie twardawe ma i steka niemiłosiernie jak je wyciska :) jabłko mu nie whcodzi ale z marchewką juz lepiej. Kupilam tez marchewke z jabłkiem i winogronami zobaczymy. Potem zupka marchewkowa z ryzem :) Olenigo ja jutro jade na lotnisko bo ponoc jeszcze taniej jest jesli chodzi o opłate manipulacyjną, a bagaz to jesli jeden na głowe to mi policzyli 120 zł :) Jutroi sie wszystko dowiem... Przepraszam ze nie odpisze kazdej z was osobno... ale przeczytałam wszystko :) Pozdrowinka ps. jutro szczepienie w koncu sie wpisze w tabelke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga mój Pawełek też jeszcze nie wkłada nóżek do buźki-chyba musimy spokojnie czekać jak na każdą nową umiejętność! MamoHuberta i Oliwii daj znać jak córcia po tej kuracji na kupkę czy pomogły zalecenia lekarz-trzymam kciuki za kupcię- mój Pawełek ostatnią zrobił w sobote,wyczekuje kolejnej, mam nadzieję,że obejdzie się już bez problemów Dziewczyny ja robie sama zupki, czy moge dodawać korzeń pietruszki do marchewki i ziemniaków?Ile ml zupki dajecie dzieciaczkom? Pawełek coś marudny mi się zrobił znowu od wczoraj, moze znowu go dziąsła denerwują... Nocki bez zmian, pobudki co 2 godziny,a jak Renika u Ciebie,poprawiło się? Eryka tez Cię podziwiam, ja mam dwie lewe ręce do kuchni, zrobie tylko te podstawowe i nietrudne dania-może kiedyś się naucze lepiej kucharzyć:) gratuluję przespanej nocy-zazdroszcze:) Myszka ale Twój Dawidek ślicznie siedzi:) wydaje się byc dużym chłopcem jak mój Pawelek Miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha u nas tez Bartus robi foczkę ale to w 5 miesiącu normalne ze względu na to ze rączki i nózki sie prostują :) sam sie juz nam obraca z lewego boku na brzuch, narazie tylko ten bok trenuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renika moja tez wiecej lewy boczek \'trenuje\' tylko ze sie na brzuch jeszcze nie obraca...Moja lapie nozki obie i robi kolyske na lewo :)) Bosko wyglada przy tym :P Wlasnie..jak to jest z tymi zupkami? Niedlugo chyba zaczne malej podawac cos innego niz mleko wiec chcialabym wiedziec co i jak. A i z czym ziemniaczka podajecie? Oliwa z oliwek czy co? Jeszcze nie powiedzialam wam co za stres mam z tymi zebami wyrwanymi :(( Mam zapalenie,ktore doktor(ta co rwala) zignorowala, mimo ze pytalam sie chyba ze trzy razy.Dopiero inny lekarz potwierdzil na izbie przyjec jak pojechalam tam w niedziele,bo tamta sierota zapomniala mi wyjac dwoch szwow!!! Cud ze wyczulam jezykiem bo jeszcze by mi sie popapralo albo zaroslo i bylby klopot :( No i teraz biore silny antybiotyk,na zapalenie kosci i nie moge malej karmic przez tydzien jeszcze :( Obawiam sie,ze mleko mi zaniknie przez ten czas. Niby pompuje codziennie rano i wieczorem ale recznie i to na pewno nie to samo co moj maly ssaczek :( Ech...szkoda mi troche i licze bardzo ze jednak cos tam zostanie tego mleka. Trzymajcie kciuki. A w sobote do Polski, wiec sprzatanie, prasowanie, pakowanie, zakupy...ufff. Izabelcia o ile pamietam to ty lecialas z chusta do polski? Jak sie sprawdzila na lotnisku i w ogole? Moja misia niby chetnie w niej siedzi ale jak to na lotnisku bedzie to nie wiem, bo chyba sie nie przechodzi z dzieckiem przez bramke,co? MKyszka faktycznie ladnie siedzi twoj Dawidek :) Moja mala tez juz pewnie siedzi ale jakos twoj maly tak wdziecznie wyglada a moja to jak taka sierotka mala hihi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brudzia no lepiej, najada sie skubaniec o 22-23 zjada 150 z sinlacem i spi 4 godziny a to juz cos czytam własnie zaklinaczke i wiecie co dziecko włascicie powinno spac w nocy bez pobudek na karmienie a jesli jest glodne znaczy sie nie najada w ciągu dnia a cyca traktuje jak przekąske wiec mozliwe jest to ze jest głodne bo w dzien mu za mało wiecie jednak nasze dzieci są ruchliwe coraz sprawniejsze i wiecej energii potrzebują a to trzeba sie najesc! No my jak by nie patrzec cały czas na cycu nawet kaszki robie na swoim mleuku wiec wyrzuty sumiena precz :) deserki w zasadzie to prubuje wiec trudno nazwac to posilkami ale staram sie go przygptowac do obiadków wiec w porze 12-13 daje kaszke lyzeczką 50 ml około ewunienka jakimi liniami lecisz? ja kupuje u ryana i sie zastanawiam nad kupnem w kasie lini, ponoc taniej niz karta kredytową z UK bo tylko tak moge kupic, posrednik chce 240 zł za płatność kartą wychodzi około 120 zł wiecej i zastanawiam sie jak bedzie w kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No u nas marchewkowa z ryżem Bobovity słabo wchodzi, dzielę na 3, a i tak tej 1/3 Mateuszek na jeden obiadek nie zjada :(. Coś mu te warzywa na razie niezbyt leżą. Owoce to co innego - połowa słoiczka bez problemu. Ale zdaje się, że odkryliśmy już jedną alergię niestety - dałam mu jabłko i dojrzałe jagody (od 4 mies.) z Bobovity, no i niestety dostał jakichś plam na policzkach :(. Także na razie jagody są na czarnej liście, muszę gdzieś poczytać, jak postępować, gdy wykryje się alergię na jakiś pokarm. Zdaje się należy wrócić do niego za jakiś czas i może już nie uczulać ,ale ile to powinno trwać? miesiąc? Dwa miesiące? Dłużej? A, dziewczyny, niedługo zamierzam wprowadzić mięsko, tj. jeszcze nie wiem, czy poczekać aż skończy 6 mies. ( 5 marca), czy zrobić to wcześniej, i mam takie pytanie - czy mięsko w takiej zupce też może być alergizujące? Chyba rzadko to się zdarza, co? Ktoś pytał o pietruszkę - jak dziecko je już marchewkę i ziemniaka i ok, to jak najbardziej można dołożyć korzeń pietruszki, gdzieś w necie widziałam nawet taki przepis na zupkę dla niemowląt, niestety nie pamiętam gdzie... Karro - szczerze mówiąc, korci mnie żeby już odstawić te pigułki. Zostało mi jedno opakowanie i być może jak je skończę to już więcej nie będę brać. Mam trochę spraw do załatwienia u dentysty - w tym jakieś kanałowe, a do tego potrzebny rentgen, no i w ciąży tego nie zrobię, więc to mnie trochę wstrzymuje. W dodatku od czasu jak ustąpiły te krwawienia po porodzie nie mogę się pozbyć jakichś dziwnych upławów - już dwa różne lekarstwa stosowałam i problem nadal jest, niedługo znów idę do gina, mam nadzieję, że tym razem leczenie będzie skuteczne. Na szczęście do wagi sprzed ciąży udało mi się wrócić (a to też był jeden z warunków ;) ), a nawet ważę mniej niż przed ciążą. Za jakiś miesiąc stuknie mi 30, w dodatku kurcze nie przewidzisz ile czasu tym razem zajmie zajście w ciążę - jak widziałam na forum, niektóre z Was czekały na okres 4-5 miesięcy, więc to może być jakieś minimum, a może się jeszcze okazać, ze potrwa to kilka lat...(tj nie czekanie na okres, tylko zaciążanie ;) ) No nic, zobaczymy, mam jeszcze chwilkę do namysłu... Dziewczyny - byłyście już na drugiej wizycie u ortopedy? Ja się muszę umówić jakoś tak na połowę marca zdaje się. Dobrze, że ostatnio zajrzałam do książeczki małego. A szczepienia już wszystkie zaliczyliśmy jak na razie. Teraz ok. 5 kwietnia mamy mieć taką wizytę kontrolną. Aha, chciałam się pochwalić ,że malutki się na plecki z brzuszka przekręca - również w wanience he he, tam pewnie nawet łatwiej mu to idzie, ale też na przewijaku po kąpieli (trzeba uważać), no i jak go położę na brzuszku, żeby ćwiczył i się denerwuje tą pozycją, to mruczy, mruczy i czasem w końcu się obraca. A że na brzuszku nie lubi, to na brzuszek się nie przekręca. Raczkować też na razie nie próbuje, w ogóle go to nie interesuje. Za to polubił pozycję pionową i lubi stać podtrzymywany pod paszki, a nawet jest w stanie chwilę utrzymać się na nóżkach trzymając się pałąków maty (oczywiście cały czas kontroluję sytuację). Potrafi też trzymany pod paszki zrobić kilka kroczków, strasznie fajnie to wygląda. Nie wiem tylko czy to nie za wcześnie, spytam ortopedy jak się do niego wybiorę. Siedzi różnie - czasami mniej czasami bardziej chwiejnie. Przydałoby się takie krzesełko, jak ma Karro zdaje się, ale nie mogę znaleźć linka na forum. Pozdrawiam tymczasem K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! brutta spróbuje z tymi gruszkami:) lekarz wspomniała, że jakbym ja miał zaparcia to by było wszystko jasne, ale ja nie mam, więc to nie przez moja dietę. brudzia dam znać na pewno jak się maja kupkowe sprawy, teraz prze 5 dni ma byc na czopku glicerynowym więc bedzie działać. oleniga to zero ostatnie faktycznie omyłkowo, a mała waży juz ok 7 kg, bo tamte pomiary juz dośc stare:) w każdym razie ja ją w wannie na brzuszku jak leży tylko podtrzymuje:) dzis miałam pracowity dzień, zresztą jak codzien, od rana motorek w tyłku, na obiad ogórkowa i placuszki ziemniaczane, na biegu po małego do szkoły, spacer i zakupy za razem, potem małego na trening zawiozłam, później sprawdzanie lekcji, kolacja, łobuzy spać , a ja dopiero co się uporałam z prasowaniem, pot po tyłku...ale taka nasza rola, co zrobić:) kasińska obyś nie musiała zbyt dlugo czekać na zaciążenie:) podziwiam cię że szybko myslisz o rodzeństwie:) eryka wykorzystam twój przepis na ciacho i zrobię na niedzielę, a na czwartek zaplanowałm juz sobie, że zrobie kluski sląskie i do tego karkóweczka w sosie. a co do zabawki, to ja małej dałam takie pudełeczko do srodka dałam ziele angileskie, bo nie miałm grochu i tez miałą radochę:) ewunieńka wow niezłe te wyniki po 6 weidera, kochana trzymam kciuki aby ci mleczko nie zanikło, a nie możesz sobie skołować laktatora ręcznego, zawsze to lepiej niz ręką. renika widze że masz o ok 2 godz więcj snu;) brudzia pietruszka jak najbardziej mozna do zupki. co do mięska to może uczulic wołowina, i zaleca się gotować mięsko osobno, potem ugotowane dodać do warzywek i zmiksować (zupka nie może byc na wywarze mięsnym) ja codziennie kłądę się spać ok 1, wcześniej nawet mi się nie chce, taka nocna sowa ze mnie, a i w domu tyle do zrobienia, za to rano lubie sobie pospać dłużej, ale oliwia teraz ma pobudki po 8, wrzucam jej zabawki do wyrka i kimam jeszcze na pół gwizdka do 9, mała wytarga mnie za nos, pogada sobie i wstajemy:) dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny MamoHuberta- dobrze ze lekarz cos na te kupki zalecil. Niby do 3 dni to norma jesli kupki nie ma ale jak moja corunia nie zrobila przez 1,5 dnia to ja zjadlam pare suszonych sliwek i malutkiej sie wszystko tak odetkalo ze zrobila dwie kupy pod rzad i to pelne pampersy wiec jak bedziesz miala ochote to i sliwki mozesz wyprobowac :) U nas sprawdza sie do kapietli ten lezaczek plastikowy wiec mamy wygodnie a malutka juz dwa razy twarz sobie w wodzie zamoczyla raz jak sprawdzalismy czy umie plywac i raz jak tatus jej plecki myl i nawet nie zaplakala :) oleniga- moja Arunia tez nie wklada nozek do buzi a ja sie jakos tym nie przejmuje :) chodziaz patrzac na zdjecie na naszej klasie malej Oliwi od MamyHuberta to slodko to wyglada :) ewunienka24- gratuluje wytrwalosci przy 6 Weidera :) najwazneijsze ze sa efekty tez myslalam o tych cwoiczeniach bo najwyzszy czas zgubic troche brzucha bo ta oponka mnie denerwuje :) kasinska28- podziwiam decyzji o kolejnej ciazy tak szybko. U mnie udalo sie za pierwszym razem wiec jak widac roznie bywa. Ja za to sie pochwale ze moja corunia w niedziele pierwszy raz sie przekrecila z brzuszka na plecki 3 razy pod rzad a pozniej juz zapomniala jak sie to robi az do dzisiaj.Polozylam ja niedawno na moim lozku, lezala sobie dosc dlugo na brzuszku i tez sie przewrocila z brzuszka na plecki. Oczywiscie radosc rodzicow byla wielka ze taka zdolna dziewczynka hihii U nas zebow tez nadal brak pomimo ze dziasla rozpulchnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku :) U nas przez to wprowadzanie jedzonka troche zamiesznie sie robi z popołudniowymi godzinami jedzenia mleka :o ... wczoraj Mikolaj nie miał 3-ciej drzemki bo jak zasypial to go tatuś wybudził 😠 no i wynikiem czego było wypicie tylko 130ml wieczorem i o dziwo ze w nocy sie ni eobudzil tylko dopiero około 6 rano, wypił ponad 200ml i zabawa na całego :o ... odłozylam go do łóżeczka, włączylam karuzelę i myslałam ze zasnie a on po chwili myk na brzuszek :) i to w spiworku ... no i tak odwracałam go co jakis czas i nici ze spania, wstalismy po 7 bo mój M do pracy ... a Mikolaj jeczy i jęczy - tak około 7.30 a to standardowa pora na pierwsze mleczko, a jak sie oblizywal jak jedlismy sniadanie :) ... no i o 8 zrobilam mu mleko i jednak chciał mleczka :o ...wypił całą butlę i padł jak kawka :) :D a ja piję mocniejszą kawę bo wczoraj poźno poszłam spac i szybko wstałam ... mamoHuberta i Oliwki podziwiam Ciebie i wszystkie mamy i mam nadzieje ze tez bede taka zorganizowana... niby sobie radzę bo i posprzątane i ugotowane i na kafeterii bywam częściej :) ale strasznie sie złoszczę, wkurza mnie jak cos nie jest zrobione i najbardziej cierpi mój M :o :( :( ... mam nadzieje ze to od tamtych tabletek jestem taka nabuzowana i od bolącej codziennie głowy :( ... licze ze nowe tabletki zadzialają lepiej, miesiączka już ustała ... a wczoraj uslyszalam ze tak nauczyłam Mikolaja i teraz musze caly czas z nim byc bo sam nie umie sie zająć i nic nie moge zrobic i takie tam ... ojjj dobrze teraz mówić ale rad wczesniej to nie było komu dawać... my same (w trojke) bidulki :o ale damy sobie radę :D mam tylko nadzieję że takie fochy i złoszczenie się Mikołaja nie zostanie mu i zmieni sie jak będzie większy, ma w koncu dopiero 4.5miesiąca :) no i wyżaliłam się :o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo babulki:) My dzisiaj na szczepienie gruzlicy:P Mam nadzieje ze Francesco dzielnie to zniesie:) Nie pamietam ktoremu Maluszkowi pbierano krew z zyly? My ja mielismy pobierana krew w trzecim tygodni tez nam pobierali z zylki na raczce.... boszzzzzzzzeee to bylo okropne!!!!!!!!!!:( To jak mu ta raczke wygieli zeby znalezc zylke na dloni .... az do tej pory mi gesia skorka na sama mysl wychodzi i cos mi sie dzieje... wrrrrrrr😠 Straszne!!! Ostatnio na badania pobierali mu krew z paluszka:) Byl dzielny strasznie:D A raz nawet spal:D:) Co do 6weidera to tez zaczelam w polsce i moze robilamz tydzien...;) Mieli jednak racje co tam napisali, ze lepiej robic te cwiczenia w godzinach porannych:) Ja robilam je wieczorkiem i efekt tego byl taki ze z siostra robilysmy sobie seanse filmowe i niestety po juz nie mialam sily:P Ale teraz jak przeczytalam o osiagnieciach ewunienki:D to musze zaczac na nowo:D Akurat dobry okres na postanowienia:D A tak a pro po.... Macie jakies postanowienia 40dniowe??? Mamohuberta-mam nadzieje ze wszystko sie szybko unormuje...:) Trzymam kciuki! A no wlasnie... Moj Maly wczoraj wlasnie mial pierwszy dzien od urodzenia bez kupki:P I jakos mi tak dziwnie...ale On za to zachowuje sie normalnie:) Mam nadzieje ze dzisiaj sie pojawi... Okizmykam bo juz mnie wola:) Buziaczki kochane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brutta a co tak często to badanie krwi robicie? ... jak Mikolaj miał robione przed wyjściem ze szpitala (po urodzeniu) to ani razu nie miał badania jeszcze ... ta Anglia mnie dobija ... może powinnam się upomniec?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyłę na dłoni ... jejku ałłłłł :o my tez wyczekujemy kupki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku dziewczyny zazdroszczę wam takiego zorganizowania :) i tych chęci by wszystko zrobić :) przy was mój P to by powiedział, że leń jestem :P teraz nie mam ani posprzątane, ani nic... chore z młodą jesteśmy :( mnie gardło a ją katar dorwał :/ ech... byłyśmy dzisiaj u lekarki... dostała wskazanie: wapno, witaminki, płukanie noska... i odebrałyśmy wyniki badań krwi... w tym przypadku mamy miesiąc by wyniki się poprawiły... Wiki ma jeść zupki na jarzynkach z mięskiem dwa razy dziennie :) ona się cieszy skubana, dzisiaj zjadła tą brokułową wczorańszą wymiąchaną z nowym mięskiem... pół słoiczka było mało :) pozdawiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! kasińska, chcesz mieć już drugiego dzidziusia? Superowo! WItaj w klubie! już się z mężusiem staramy, zobaczymy co z tego będzie :) Dziś kończę 29 lat. Chciałabym przed 30 urodzić... Ewunieńka, gratuluje wyniku 6 weidera. Własnie chciałam Cię zapytać, gdzie znaleźć instruktaż, lub jakies filmiki? właśnie wczoraj szukałam na youtube, ale jakoś nie znalazłam. oleniga, mój też robi samolocik! jak przy tym zsie złości i krzyczy! wow. pozdrawiam Was wrześnióweczki, chciałam Wam powiedzieć, ze często czytam forum, przepraszam, ze tak rzadko sie udzielam. Ale super że możemy się tutaj podzielić naszymi doświadczeniami. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie!!! My już mamy dwa ząbki- dwie dolne jedynki! Mój synuś jest antysłoiczkowy i ostatnio antybutelkowy też, żadne zupki ze słoika mu nie smakują mleko z butelki też ble... (cyc jest extra). Za to zupki mamusi smakują i owoce też... Od wczoraj hitem są soczki robione przez mamusie. Wczoraj pierwszy raz próbowałam dać piciu z kubka-niekapka i nawet nieźle było jak na pierwszy raz ale za to dzisiaj już mu szło super,wypił nawet sporo. Wczoraj zrobiłam sok z samych jabłek a dzisiaj z jabłka i marchewki i bardzo mu smakowało. My z kupką nie mamy problemy jeszcze nie było dnia bez także nie znam tego bólu... Oleniga a nie pobierali twojemu synusiowi krwi ze stópki do badania??? Bo my też w Anglii i mojemu robili w pierwszym tygodniu. Birka dużo zdrówka my też ostatnio chorowaliśmy i wiem jak to ciężko jest... Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny podziwiam że chcecie miec już drugiego dzidziusia :) ... pewnie macie duże wsparcie rodzinki bo nie wyobrazam sobie ze same chcecie dać radę ;) Ewelinka no wlasnie posałam ze miał przed wyjsciem ze szpitala - po urodzeniu, pod koniec 1tyg. ale poza tym nie... a chyba powinien bo skąd wiadomo np. czy jakis witamin maluszkowi nie brakuje ... u nich jak dziecko przybiera na wadze i jest wesołe to wszystko ok :) minimalizm, minimalizm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopisuję sie do tabelki, bartuś zaszczepiony za 480 zl :( ale zostały nam jeszcze za 6 tyg pneumokoki :) Izabelcia78.....Sophia.....23.08.08 (21tyg)....6600 (2700).....62cm ?? Koug.........Emilka.........23.08.08 (21tyg)....7375 (3245) .......73cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg)....6200(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09.........7020 (2790).....64cm MaMani......Kornelek........02.09............7,700(3770) ...68cm onyx1....Maksymilian Mikolaj....02/09 (5m+)...7500(2980)....67cm Słonko_26 ......Lenka ..........02/09(18 tyg)......6680(3440).....66cm kasinska28.......Mateusz............05/09........7060(27 50).......67cm el79.............Arianna........06/09(19 tyg).....6100(3230).......62 cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(19 tyg)...61600(3050).....62cm majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............63cm ewunienka24.....Amira........11.09(18 tyg)...7000(3340).......66cm Dafodilek........Karolek........12.09(17 tyg)...6900(3400)........65cm kate562.....Marta.........13.09(16tyg).......7100(372 0)......66cm myszka5.........Dawid........14/09.(18tyg).....7840(4100 )....ok 66cm eMKa31........Hania.........14/09 (18 tyg)....5470 (3450).....ok.63 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........8800(4750 ). ........69cm aga klee......Jakub...............16/09 ..............6700 (3170)...69 cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6990 (3920)......68cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(20tyg).....5800(3090)......66cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/104,5mc....7800(3500).........68cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(20tyg)...7950 (4360)....68cm Born2Love..........Tim.........30/09......4m5d.....8460( 4160).....66cm ewelinkas.......Jakub.....14/09..(18tyg).....8380(3160). .....69cm renika..........Bartłomiej.....29/9....4m4w....7600(3500).........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku... szkoda mi mojego maleństwa :( biedna ledwo oddycha przez ten katar :( nie znacie jakiś sposobów na przeziębienie?? z domu nie wychodzimy przez trzy dni, pijemy wapno i witaminy, oczyszczamy nosek solą+gruszką, chodzimy dużo w pionie itp :/ strasznie to maluchy przeżywają :( wzięłabym na siebie całe to choróbsko, gdybym mogła :( idę jej zrobić herbatkę malinową, może coś to da :) kurcze na syrop z cebuli chyba za wcześnie nie?? i na cytrynę z miodem też :( zostają maliny :) trzymajcie się :) mnie szykuje się nieprzespana noc, ale to dla dobra maleństwa :) idę później spać, moze uda mi się złapać trochę snu :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moj Nels to anielska cierpliwosc ma .. jest wlasnie u nas moj 15 letni kuzyn - nie zdazyl nawet pobyc pol godzinki i juz zdazyl wylac pol kubka herbaty na naszego laptopa :O ehh .. i laptop padl :( Mojemu N troche zylka wyszla na czole ale z usmiechem powiedzial ze wypadki chodza po ludziach .. teraz rozkrecaja i susza a ja pisze z jego sluzbowego laptopa (do ktorego kuzyn nie ma prawa dostepu ha ha) Kurcze ostatnio nie nadazam za wszystkimi wpisami u kogo co i jak ... zabki widze sie sypia :) super ! Birka kuruj sie ty i Wikusia ! A tak na marginesie dobrze ze taki z niej zarloczek, gorzej jakby wazyla malo i nie chciala jesc .. a tak to raczej patyczak z natury i tyle :) Jezusie jakie w Polsce drogie szczepienia :O No prosze Dafodilek ty tez sie starasz powodzenia i dawaj znac jak tylko sie uda :) Aha i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ! Mi co prawda 30ska stuknela juz w grudniu ale mimo wszystko chyba jeszcze troche poczekam z 2ga dzidzia :) chociaz ostatnio nas ponioslo bez zabezpieczenia ;) ale jakos mam przeczuie ze nie mam sie czego bac :) Niedawno byl temat kapania i akurat dzisiaj Maksowi wlaczyly sie takie chlapacze ze szok !! Kapiemy go w kuchni, bylo tam doslownie jezioro, chyba czas na duza wanne .. Kasinska link do krzeselka - http://www.bumbobabyseat.com/ a zdaje mi sie ze dziewczyny widzialy bumbo tez na allegro :) Ewunienka mam nadzieje ze niedlugo sie skoncza twoje przejscia z zebami ! Bylo tez u wkladaniu nozek do buzi - moj Maks tez jeszcze tego nie robi, a to takie slodkie ! Kurde musze sie zmobilizowac do tych cwiczen brzucha, dziewczyny nakopcie mi do tylka ;) na mobilizacje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aa stokrotko odpowiádajac na twoje wczesniejsze pytanie to niestety z zajsciem w ciaze nie bylo latwo u mnie .. pare lat, dwa poronienia - ale na szczescie to juz przeszlosc i moge cieszyc sie moim skarbem i nawijac o kupkach, zabkach i zupkach :D Codziennie dziekuje Bogu ze w koncu sie udalo .. W sumie to nawet nie wiem czy w ogole sie uda zmajstrowac Maksiowi rodzenstwo .. mam nadzieje ze tak :) Dobra lece szukac tego weidera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga - nie mam nikogo do pomocy. Moja mama mieszka 100km od nas, tesciowa 80 km. Innej rodziny też tu nie mamy. :( wczoraj mieliśmy zaproszenie na imprezę i co? nawet nie mieliśmy z kim małego zostawić :( powiem Ci, ze właśnie dlatego, ze nikt nam nie pomaga, to chcę mieć drugie dziecko teraz. po prostu nie mogę wrócić do pracy gdy nikt się małym nie zajmie (na nianię mnie nie stać). To bedzie kilka lat wyjętych z życiorysu (zawodowego). Wiec stwierdziłam, ze najlepiej będzie od razu drugim się zając. Ciężkiej pracy przy dwójce się nie boję. zamiast dwóch przerw na dzieci, będę mieć tylko jedną, a potem już na dobre wrócę do pracy. Takie moje rozumowanie, nie wiem co o tym sądzicie, ale podjęliśmy już decyzję i mam nadzieję, ze się uda. ja też czekam na ząbki. Dziś była tu rozmowa o pietruszce. Synek nie lubi nowych produktów (innych niż moje mleko) Ale wyobraźcie sobie, ze dziś marchewka z pietruszką bardzo mu smakowała! Aż sama byłam zdziwiona. Jaką ilość przecierów warzywnych dajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! wiec musze wam powiedziec, ze leki dzilaja, juz od 5 nad ranem mala krecila sie i zrobila mala kupke, a rano po czopku byla meegga kupa:) najpierw wylazło z niej sporo takiej zbitej, a na koniec jak juz myslalam że po wszystkim zrobila na rzado nie wiedzialm w co lapać:D Boże jaka radość, mówie wam:) jak jedlismy kolacje to mala tak jeczala że uspokoila sie dopiero jak jej dalam jej miseczke pusta i lyzeczke, moglismy spokojnie zjesc, a mąż zrobił leniwe pierogi- pycha były. dafodilek sukcesów w staraniach o dzidzię:) jeszcze troche i pewnie bedzie wiecej chetnych;) karro no to faktycznie twój N ma stalowe nerwy. el faktycznie zapomniałam o suszonych śliwkach,a i w słoiczku są chyba z gerbera po 6 mcu. ale nie wiem czy by małaą odetkały bo ona to robiła kupki juz nawet co 5 dni i to małe. ale zawsze warto spróbować. Oliwia też jakiś czas temu przewracała się z brzuszka na plecy a potem zapomniaął, a dzis znowu i to w kóło i tez na naszym łóżku:) oleniga my tez nie mielismy żadnych badań krwi, więc sie nie przejmuj. a co do domowych obowiązków to ja też się złoszcze na siebie jak z czymś nie wyrobię a czasmi to mi się nawet po nocach śni co mam zrobić:P taka juz jestem wszystko musi byc na tip-top. brutta własnie postanowienia??? pomyslę dzis nad tym. może 6 weidera?? widzę że po ewunienki wynikach ma wzięcie:) birko tzrzymajcie się dzielnie, ostatnio ja rozprawiałąm się z chorubskiwm, współczuję. jak Oliwia miałą dośc mocny katar to lekarz przepisał nam mucofluid, działą on rozrzedzająco na wydzieline i szybciej spływa, małej przeszedł katar po tym dosłownie w 3 dni, ale to raczej na receptę. ewelinkas, my tez robimy soki w sokowirówce i małej smakuje jabłkowy, innego jeszce nie dawałm, musze poczekać jak się unormuje z ta kupka. ale swoją drogą pyszne są soczki własnej roboty. aha i dzis idę szybciej spać!!!!! bo jestem padnięta, dzis miałam córke kolezanki, chodzi z miom synkiem do klasy, po szkole poszlismy do parku karmic kaczki, wyglądałam jak z 3 dzieciaków:), po południu zaliczylismy drugi spacerek, jestem wypompowana, zdecydowanie wystraczy mi moja dwójka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×