WRZESIEŃ 2008

Hej :) Kasińska, muszę Cię zmartwić - na zatrzymanie na nocniku raczej nie ma metody..Jeśli nie ma czasu na siedzenie, bo woli biegać to nie ma sensu kombinować, radzę przeczekać, ale nie chować nocnika, niech siada nawet w ubraniu chociaż na chwilkę, a Ty możesz demonstrować po co :) Zobaczysz, nauczy się wtedy, jak załapie na czym polega ta "zabawa". U mnie Hania siada nawet chętnie i śmiesznie się namusza i robi kupkę, a czasami nawet siku się uda. Pierwsze podejścia wyglądały tak, że sadzałam jak zaczynała robić kupę i wtedy w większości lądowała w nocniku. Teraz jak siądzie to namusi się i zaraz zagląda pochylając głowę, czy coś jest w środku :) Chłopcy natomiast nie lubili w miejscu usiedzieć, więc nauka była jak byli starsi. pa!

No przemielilysmy w koncu te 361 strone :D Kasinska ja tez nie doradze bo szczerze mowiac jeszcze nie sadzalam Maksa ale nosze sie z zamiarem zakupu wiec jak juz zaczniemy na pewno podziele sie doswiadczeniami. Wczoraj bylam u poloznej, pogadalysmy troche i zalozyla mi karte ciazy. Dzis ide do lekarza na 11 obejrzec ta cyste, mam nadzieje ze sie wchlania , troche sie denerwuje. Do tego musze ciagnac malego ze soba na te wizyte bo nie ma kto z nim zostac, ale polozna wczoraj mowila zeby go brac ze soba i nie ´martwic sie tym :) Maks nadal nie czuje sie zbyt dobrze, wczoraj wieczorem mial goraczke, ale dzis rano juz nie, przychodzi i odchodzi. Do tego kaszle i obsmarkany caly ale nie wiem czy temperatura nie od zabka przypadkiem bo widze po jego zachowaniu ze znowu mu jakis wychodzi.

czytam i ogladam Tv i mysle,ze powinnam sie przygotowac do urodzin malej. kupilam tort ale ma takie sztuczne kwiatki w jednym mijescu wiec wyjme i kupie taki cukier/polewe w tubce i npisze "Zosia' 1 roczek czy cos podobnego. my bedziemy miec BBQ, piwko, ciasto, owoce, przekaski itd. kupilam czapeczki, talerze itd z 'happy birthday' i jak dla mnie to koniec przygotowan. my na luzie wiec chyba dzisiaj sobie dam spokoj i zmontuje wszystko w niedziele rano :) nocnik...jakos tak nigdy nie ma dobrej chwili. ja daje msalej ksiazke do czytania...a ze ona lubi 'czytac' to i siedzi sobie ale raczej efekty marne jak do tej pory.

Hej! Wszystkiego najlepszego dla naszych ROCZNIAKÓW- Emilki i Zosi! Wszystkiego najlepszego dla Ślicznotek od Dawida i ode mnie :*

Witam! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH KOCHANYCH ROCZNIACZKOW EMILKI I ZOSI!!! Wszystkiego najslodszego, najmilszego, duzo zdrowka i radosci. Rosnijcie zdrowo i szczesliwie! Jak ten czas szybko leci. Ja jestem bardzo podekscytowana tym radosnym dniem. Najlepsze zyczenia dla dzielnych mamus bo i Wy macie dzisiaj swoje swieto Jak sie macie Dziewczynki? Myszko jaka decyzje podjelas w sprawie pracy? Wierze, ze najlepsza dla Ciebie i Dawidka :-) Karo i Dadofilek jak sie czujecie? kasinska28 moja Niki dosyc grzecznie siedzi na nocniku ale musze ja zabawiac, ksiazeczki,zabawki i jakos kupka laduje. eMKa pisalam kiedys do Ciebie maila w sprawie urlopu w Kolobrzegu, nie wiem czy dostalas? MamaHuberta, onyx,brutta,ewunienka24,oleniga,Birka87,el79,izabelcia, Myszka,Koug i cala reszta pozdrawiam WAS goraco! Milej niedzieli. p.s MamoHuberta idziemy pod ten noz? Jak sie czujesz po zalozeniu Mireny? Ja tez sie w najblizszym czasie wybieram. Tylko ta cena..blllle

zapomnialam sie pochwalic ze od 2-tygodni moja Nikusia zaczela raczkowac!! :-) Jest wszedzie w tepie torpedy. Biust u mnie juz zanikl,zostaly dwie zwisajace skarpetki :-( az strach patrze a co dopiero dotykac. Pewnie gdybym skonczyla karmic po pol roku , jakos by wygladaly a tak to zgroza. Mala pije mleczko juz tylko rano jak sie obudzi. Zasypianie na nocke to tragednia, pol godziny, godzina a czasem i dwie. Ale nie wyciagam jej z lozeczka, lezy, siada, raczkuje i znowu lezy itp... az padnie. Z nocnikiem to juz dawno jestesmy na Ty, sadzam po kazdym spaniu i po spacerkach i jak w ciagu dnia widze ze cos tam kombinuje i cisnie to zaraz laduje na nocniku. Juz nie raz gdy tylko spuscilam z niej oko to Ona zaraz lapki do srodka wsadza i sprawdza co zrobila. Przebieranie pampersa to dyscyplina olompijska, wykreca sie, zwija, przewraca na brzuch i ucieka, juz mi brak pomyslow jak ja chodz na chwilke uziemic. Dziewczynki chcialabym wiecej Was miec na Naszej Klasie, bo mamy tylko chyba 4 z Was, jesli ktos ma ochote to zapraszamy i niki! Buziaki

Sto lat, sto lat niech zyja zyja nam !!! Zosia i Emilka dla was po no i dla dzielnych mam oczywiscie tez !! Oj juz minal roczek :) wow .. Magia dziékuje kochana, czuje sie bardzo dobrze, to juz prawie czwarty miesiac wiec to potworne zmeczenie powoli mija a na jego miejscu pojawia sie energia i porzadek w domu :D poza tym czas w tej drugiej ciazy leci mi strasznie szybko, jak czekalam na Maksa to odliczalam dni i w ogole jakos zylam ta ciaza a teraz tydzien za tygodniem leci jak szalony. Az za szybko he he chce sie jeszcze nacieszyc wzglednym spokojem ! U nas jakis kryzys, maly nigdy mi sie jeszcze tak duzo w nocy i wdzien nie wybudzal .. przeziebienie juz mija, goraczki nie ma wiec jedyne co przychodzi na mysl to zeby. Placze w nocy, wczoraj obudzil mi sie kolo dwunastej i stekal i plakal prawie do rana .. Z zasypianiem tez meksyk, tak juz mi ladnie zasypial w lozeczku, kladlam go, on posmyral mnie po rece i zasypial a teraz .. siada, wstaje, wyjmuje smoka i wyrzuca, placze no histeria po prostu! Nie wiem czy to jakis kryzys rozwojowy czy jednak zabki .. Sorry ze tak truje ale Nelsa nie ma wiec komus musze :P Pa babeczki milej niedzieli i jeszcze raz buziole dla solenizantek ! Aha Magia tu masz do mnie link na NK pa! http://nasza-klasa.pl/profile

Zosia, Emilka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I BUZIAKI GORACE !!! magia mireny nie czuje w ogóle , czuje sie świetnie, zadnych bóli brzucha, jedyne co to mam plamienia, ale to ponoć normalne do 3 mcy po założeniu. komfort psychiczny sprawia, że ochota na sex mi wzrosła ;) karro zdróweczka kochana, a ciaza ci pewnie szybko mija, bo masz co robic przy Maksiu. piersi, jak juz pisałam masakra, u mnie to raczej spowodowane tym, że mam 10 kg mniej niz przed zajściem w ciaże. chętnie oddałabym sie w ręce chirurga plastyka, ale cholerka cena!!! nie karmie juz Oliwki, rozstanie z piersia było bezbolesne! od jakiegos czasu zamiast piersi w nocy dawałam małej pić wodę, a potem jakos tak się złozyło, że mąż ja usypiał kilka razy i okazało sie że można bez cycusia, maskrą było jedynie to, że usypiała w naszym łózku i czasami spędzała tam cała noc, ale napisałam było, bo od 3 dni wyprowadziłam małą do pokoju brata i zasypia sama bez płaczu, jedynie kręci sie bardzo po kojcu i musze chwilke posiedzieć obok. jak sie obudzi w nocy to idę dam jej pic pogłaskam po główce i zasypia- sukces! nie spodziewałam się że tak łatwo pójdzie. kolezanka mnie zmobilizowała, ale ona zaczeła usypiac małego wg zasad z ksiązki "zaśnij wreszcie", oczywiście przeszła przez płacze po 40 min, synus zdarł krtań, ona zjadła paznokcie, a u nas tak super poszło:) ja mam dystans do ksiazkowych metod. pierwszej nocy tez spedziłam od 4 do 5 przy kojcu na kucaka, bo po mimo że Oliwka miła zamknięte oczy czuła jak wychodze z pokoju i perzbudzała sie, ale byłam twarda i nie brałam jej na ręce. sukces mamy podwójny, bo i odstawienie od piersi i samodzielne zasypianie działo sie kiedy wychodziły jej 2 górne jedynki, a ja nawet tego nie zauważyłam, na ostatniej prostej dostzregłam że ząbki są juz tuż tuz. no a teraz mamy dwie nowe perełki, razem 4. pracuje nad moja córcią, bo już duzo wymuszała i ja nie mogłam nic zrobić w domu, widzę poprawę, bo i zabawi się sama. ze spaniem dzień jest róznie, oliwia lubi spać na spacerach, a ja chciałabym żeby miała dłuzszą drzemke w domu, ale po mału dojdziemy może i do tego. w domu póki co potrafi mi sie obudzic po 30 min, a na dworzu spi jak suseł nawet 2 godz. Oliwka uczy sie chodzic, stoi juz sama ładnie naprawdę długo i czasami zrobi ze 2 kroczki, z dnia na dzien jest pewniejsza. ogólnie to z niej torpeda, ja robię porządki a ona zaraz wszystko wywala. wszyscy tez mówia że dużo mówi po swojemu i faktycznie buźka się jej czasami nie zamyka, słodka jest w tym bo jakby dyskutowała dosłownie:) uwielbia tańczyć:) ale esej napisałam uff. pozdrówka laseczki.

woooow Zoska ma roczek!!! dziekujemy za zyczenia!!!! impreza udala sie, przyszlo sporo gosci, jedyne co to maluszki nie dopisaly :( jeden spal, inne mialy jakies zajecia sportowe itd, ale co tam...Zosce sie i tak podobalo. dostala prezenty i na szczescie nic sie nie powtorzylo :) duzo ksiazek, ubranek itd najlepsze jak sie tortem zaczela zajadac to normalnie musialam jej talerz zabrac, bo by pewnie caly kawal zjadla :) najlepsze,ze kupilam sukienke na 2 latka, bo nie bylo mniejszych rozmiarow i byla w sam raz, wcale nie za duza. oczywiscie po raz pierwszy zalozylam jej ta sukienke 10 minut przed przyjsciem gosci, wiec bylam zadowolona,ze nie musze kombinowac z jakim innym ubrankiem. zdjecia juz z samego rana odbilam i zaraz bedew wysylala rodzince do Polski. niestety nie moge znalezc ladowarki do baterii od aparatu, a jest taka plaska, wiec nie zaladowac zdjec do komputera, aby wam pokazac. ale jak znajde ladowarkwe to zaraz wystawie zdjecia na facebook i na naszej klasie :) a oto moj profil...bo ktos sie ostatnio pytal http://nasza-klasa.pl/profile/1794755

Izabelcia - soczyste buziaki dla Zosi od Maksia! Gratulujemy udznej imprezy! Wiecie, że dopiero teraz porządnie doczytałam topikowy "wysyp" dzieci? Pięknie rodziłyście! Jakby ktoś chciał zerknąć, to zaczęło się około 250 strony :D Bardzo się nawzruszałam i żałuję, że wtedy nie mogłam z wami czekać na Maksia. Ale za to świętujemy roczki... :) Miłego dnia!

Oj, pomyliłam się, rodzenie zaczęło się przed 220 stronką.

Hej dziewczyny:))) Ja tylko szybciutko złożyć życzenia solenizantkom :))) Emilka i Zosia................ 100LAT dla Was Gwiazdeczki :))) Czekamy na jakieś zdjęcia:) Napisze coś więcej jak znajdę troszke czasu...;) Buziaki

Emilka, gapy jesteśmy... Pięknego uśmiechu i pociechy z rodziców życzy Maks!

Bardzo dziękujemy za życzenia.Impreza była skromna 10 osób śliczne prezenty....Radość skończyła sie niestety o północy.Zmarła moja teściowa.Sorki ale nie mam teraz za bardzo czasu na pisanie. Odezwe się niebawem jak wszystko sie jakoś poukłada Pozdrawiam cieplutko P.S.Zosieńko sto lat oczywiście! Rośnij duża zdrowa i mądra

Hej dziewczyny dla Emili i Zosi wszystkiego najlepszego :) My juz w De. Roczek zrobilismy 2 tyg wczesniej dla rodzinki w Polsce a prawdziwy tutaj za niecale 2 tyg. Arunia oprocz raczkowania to chodzi i w zasadzie domaga sie caly czas zeby ja prowadzac bo sama jeszcze nie umie tyle ze ostatnio juz tylko za jedna raczke bo juz tak sie nie chwieje i probuje w pozycji stojacej siegac cos z podlogi. U nas szalenstwo zabkow. Narazie sa 4 na dole a teraz wyszla jeszcze jedna jedynka i jedna dwojka a w kolejce sa jeszcze jedna jedynka i dwojka bo dziasla opuchniete. Ze spaniem u nas nie ma problemu nadal malutka klade do lozeczka i sama zasypia a jak nie chce spac to sie bawi i nie slychac zadnego placzu.Od maja noce caly czas przesypia wiec juz zapomnialam jak to jest wstawianie w nocy. Co do piersi u mnie tez tragedia.Gdzie ten ladny duzy biust? magia- dziekuje za pozdrowienia rowniez serdecznie pozdrawiam! :) karro- pewnie synus Cie tak zajmuje ze nawet nie masz czasu liczyc kolejnych tygodni ciazy :) Koug- przykro mi z powodu smierci tesciowej. Przykre tez ze to w takim akurat dniu no ale coz tak to juz jest na tym swiecie

Hej! Przepraszam, że dopiero teraz - ale za to z całego serca : sto lat dla naszych pierwszych jubilatek Zosi i Emilki :)! Trzeba by pewnie wydrukować sobie teraz tabelkę, bo za chwilę posypią się te pierwsze urodzinki oj posypią :). Ja ostatnio zauważyłam jak bardzo wydłużył się mój MAtteo, teraz już ciężko wziąć go na ręce w takiej pozycji jak do karmienia piersią, główka już tak ładnie nie mieści się w zgięciu łokcia, długie nogi gdzieś tam wiszą. Dziś próbowałam zawiązać go w chuście do noszenia, na moich plecach, i wszystko super tyle że jakoś za nisko to zrobiłam, a on w czasie tych moich manewrów... zasnął mi na plecach, no i główka leciała mu strasznie na bok jak się prostowałam, jak by było wyżej miałby ją o co oprzeć.Żal mi się go zrobiło, rozplątałam chustę i położyłam malutkiego spać do łóżeczka. Któraś z Was nosi czasem dziecko w chuście? A jeśli tak to w jakiej pozycji? Mamo HiO - mam pytanie. A w dzień mała też pije wodę? Ja próbowałam dawać w nocy wodę do picia, ale jest protest. Może dlatego, że w dzień głównie rozcieńczane soczki, czyli słodkie. Aha, tę wodę/soczek na razie daję na przemian z mlekiem, tj mleko przed snem i w sumie raz w środku nocy, a pomiędzy jeśli się obudzi coś innego do picia. Odkryłam też, że nie zawsze chodzi o picie, czasem o przytulenie, wzięcie na ręce. I tak się zastanawiam, bo mam już dość nocnego wstawania, czy jak bym go przetrzymała i nie brała na ręce, to by się odzwyczaił? Cycek odstawiony. Najtrudniej było z karmieniem przed snem, ale z pomocą mojego M się udało. Od jakichś dwóch dni nie ma już ostatniego karmienia, które zostawiłam, takiego porannego, żeby młody dłużej pospał. O dziwo od kiedy nie ma cycka mleko sztuczne smakuje i wypija całkiem spore porcje, odpowiednie do wieku. ale tylko wieczorem właśnie i w nocy, w dzień nie chce. Ok, dość tych moich wynurzeń pozdrawiam tymczasem K.

Kurde nie wiem czy dam rade nadazyc teraz jak posypia sie roczki! Musze faktycznie tabelke wydrukowac :) Koug przykro mi z powodu tesciowej, i to jeszcze tak nieszczesliwie sie zbieglo z taka radosna data .. no coz Kasinska ja Maksa nigdy nie nosilam w chuscie bo urodzil sie z dysplazja lewego biodra i nie kazali. Nosilam go w nosidelkach, najpierw Baby Björn a potem Ergo ktore bylo super. Ale teraz juz nie chce byc noszony tylko prowadzany za raczki, w nosidle wije sie i wyrywa. El - faktycznie Maks zajmuje caly moj czas, czasem nawet zapominam ze w brzuchu jeszcze jeden osobnik siedzi :) A w ogole to nie wiecie jak bardzo wam zazdroszcze dzieciaczkow co same usypiaja !! U nas ostatnio z tym taka bonanza ze szkoda gadac :( ostatnio nie bylo juz tak zle, kladlam go w lozeczku ktore stoi kolo naszego lozka, sama kladlam sie obok, Maks trzymal mnie za palec i za chwile bez protestow odplywal. A teraz .. szal cial ! Wstaje, krzyczy, wyciaga raczki zeby go wyjac, opadam juz z sil !! Tak jest i w dzien i wieczorem :O o tym ze ciagle mi sie potem wybudza to nawet nie wspomne. Jestem zdesperowana i nie wiem co robic zalamka po prostu. I gdzie tu jeszcze niemowlak :(

Koug, bardzo mi przykro z powodu śmierci teściowej :( Karro, zobaczysz, ze sie wszystko pouklada. Kolezanka tez ma taki odstep miedzy dziecmi i tez sie bardzo martwila, a trafila jej sie super spokojna dziewczyneczka. Bede trzymac kciuki, zeby i tobie sie podobnie trafilo :D Maks zarwal dzis nocke, budzil mnie co godzina i nic nie chcial - ani pic, ani jesc, nawet cyca odmawial. Przytulac sie tez nie. Tak jak przypuszczałam, były problemy z brzuszkiem. Walnął taką kupkę, że trzeba było wietrzyć Moja wina, skusiłam się na kawałek brie. Naprawdę kawalątko, z krakersem. A on ostatnio robi niesamowite postępy, muszęgo pochwalić Wczoraj nauczył się układać klocki (takie większe lego) i dziś się popisywał przed wniebowziętym tatusiem. Zaczyna lepićpo dwa wyrazy do kupy, np. dziś powiedział "am nie" i "aaaa nie". To były odpowiedzi na pytanie czy chce jeść i czy chce herbatkę. Gwoli ścisłości - "tak" jeszcze nie mówi... Zagiął mnie też wczoraj - zrobił kupę i jak zwykle poszliśmy mu szykować kąpiel. Zawsze spłukuję wannę nim napuszczę tam wody. Odkręciłam kurek i chlapię ręką, a moje dziecko zaczęło na mnie krzyczeć i podało mi korek, który leżał na wannie! Normalnie szok! Pewnie się wystraszył, że nie bedzie kąpieli, bo jak on wyciągnie korek i nie ma wody to mówimy, że czas wychodzić

wklejam link do zdjęcia małej z urodzin : http://images44.fotosik.pl/188/0ef8a9b9c177e6fbmed.jpg Pozdrawiam wszystkie mamy i maluszki

Koug...a ja chyba z tego wszystkiego nie zlozylam twojej Emilce zyczen :( ale myslalam o was pare razy 23 sierpnia :) Zycze aby Emilka rosla zdrowa i madra i aby byla najwieksza radoscia dla waszej slicznej rodzinki!!! U nas zasypianie na noc w 90% bez smoka, z czego sie bardzo ciesze. w ciagu dnia...chyba nawet nie bedziemy probowac bo mam wrazenie,ze by nigdy nie usnela. moja Zoska potrafi sie przestawic z godzinami spania wg potrzeby oraz wg co robimy. np w dniu urodzin spala tylko godzinke od 11 do 12, impreza byla od 15 do 18.30 i ona ani razu nie mrugnela,ze spiaca, a normalnie to ma druga drzemke ok 16 czy 17. i chyba dlatego nigdy mi nie spi na spacerze, nawet jak z nia jestem z 2 godziny. za to jak wrocimy do domu to 5 minut i zoska maruda sie robi i spiaca. my juz sie przestawiamy na mleko krowie. zostalo mi jeszcze chyba z 2 puszki mleka, wiec tak troche na zmiane. ale przed chwila zdalam sobie sprawe,ze nie mamy juz krowiego mleka w domu. teraz sie zacznie...pilnowanie lodowki,a by zawsze swieze mleko bylo. Zoska nie chce juz jesc sloiczkow, tylko nasze jedzenie. najchetniej to miesko i owoce, warzywa zje,ale tak srednio. wrzucam zdjecia na nasza klase z imprezy...ale jakos opornie mi to idzie :( powinnam isc spac, bo jutro do pracy,ale z kolei z sofy nie chce mi sie wstac :) niezla jestem co ??? :) dobranoc

Izabelcia widzialam fotki na facebook, super :) Widac ze Zosi tort smakowal ha ha :) A no i zdjecia z biwakowania tez superowe, az mi sie zatesknilo za taka wycieczka, uwielbiam kajakowanie i namioty. Koug ale sie ksiezniczka wystroila na urodziny, slicznie ! U nas troche lepiej ze spaniem, Maks co prawda zasnal wczoraj dopiero o 22 ale przynajmniej przespal do rana w swoim lozeczku. Musze dzis zorganizowac akcje zbierania smokow bo wszystkie powrzucal za nasze lozko i deficyt mamy. Ide ogarnac chalupe bo Maks wczoraj szalal do tak pozna ze jak w koncu zasnal to nie mialam sily palcem ruszyc. Aha Iza mam nadzieje ze poszlas w koncu do tego lozka i nie kimalas na kanapie :)

Haj babulki... Tak mnie wzięło na wspomnienia...;) przeglądając stare stronki stwierdziłam że wkleję tabelkę urodzeniową .... będziemy na bieżąco :) co do Naszych pierwszych urodzinek :D Imię.Mamy.......data.porodu.....imię.Dziecka ....waga.....wzrost Barwy Jesieni....24.07.2008........Mikołaj...........2000 ........47cm backspace82.....30.07.2008...........Mia ............2500.........47cm Evi_22.............03.08.2008.........Emilka...........2 950. .......54cm katharin...........22.08.2008..........Maciej.........33 90. ........52cm Izabelcia78.......23.08.2008.........Sophia...... ....2800........53,3cm Koug................23.08.2008........Emilka..... ......3245.........54cm mrs_ziec...........23.08.2008........Ola...............3 250.. .......54cm wiewiorka2004....24.08.2008........Kubuś...........3500 ........56 cm SYLCIA 20..........28.08.2008.........Kris.............2620..... ...47cm sanday1.............31.082008........Mateusz........3000 .. .......55cm karro................01.09.2008........Maks............2 790.........47cm MaMani.............02.09.2008........Kornelek........3,7 70. .......53 cm Słonko_26..........02.09.2008.........Lena Emilia....3440 .........56 cm magia_...............04.09.2008........Nicole-Julia... 3880...........54cm kasinska28..........05.09.2008.........Mateusz......275 0 .........53cm el79..................06.09.2008.......Arianna.......... 3230.........50cm mamahuberta.......09.09.2008.......Oliwia...........3050 .........53cm majka28............10.09.2008........Amelia...........29 20 .........52cm ewunienka24.......11.09.2008.......Amira............3340 .. .......53cm Dafodilek...........12.09.2008........Karolek..........3 400........55cm MartaObdarta.....12.092008........Weroniczka....3550.... ......55cm kate562.............13.09.2008........Marta...........37 20........ myszka5..............14.09.2008.......Dawid...........41 00........54cm sandra27..............18.09.2008.......Damianek.....3900 .........56cm marlenaaa.............18.09.2008.......Damian........337 0.........56cm eryka...................18.09.2008......Blanka.........3 920..........56cm ewa.z14...............20.09.2008.......Miłosz.........43 50..........61cm magdae................30.09.2008.......CYRYLEK.......350 0.........53cm tulipusia spóżniona..05.10.2008.......Antek..........4240.........57c m brutta................06.10.2008.......Francesco....350 0...........49cm oleniga...............08.10.08.......Mikołaj Marcin......4360.......62cm Born2Love...........30.09.08..............Tim........... ..4160........53cm Chyba wszystkie mamusie i maleństwa tutaj mamy :)

Witam, Wieki mnie nie było ale mam nadzieję ze choć jedna z was pamięta mnie i Lenuśkę :) Rok za nami (prawie - brakuje kilku dni) ale niektóre z naszych dzieci juz po :) Zatem wszystkim składamy najcieplesze zyczonka :) Poczytamy sobie troche i jak wdrożymy sie w rozmowy to napiszemy coś więcej, a tymczasem gartulacje dla Karro !!!! Zobaczyłam Twój wpis w innym topiku wieć postanowiłam zajrzeć i na stare forum aby zorientować sie jak u pozostałych dzieciaczków i mamuś. Pozdrawiamy cieplutko

hej Ja tez z okzaji roczu postanowiłam napisac co nieco :) Karo jeszcze raz gratuluje tutaj :D My tez dmuchamy swieczke za kilka dni :) Widzialam na nk ze piekne prezenty dzieciaki podostawały :D U nas bedzie krzeselko z fisher price, choc powinnismy zakupic pilot i zestaw śrubokretów :( Kornel to taki łobuziak ze jej. wsyztsko musi zobaczyc- interesuja go wszystkie urzadzenia, uwielbia robic porzadki w szufladach z ubraniami a dzis uczył kota... latania :( Kot jak to kot spada na 4 lapy wiec nie bylo tak źle choc byłam spanikowana lekko :D Kornel juz chodzi, ale niewiele mówi... w zasadzie prócz mama, tata am to nic. Kilka dni temu powiedział "koleeel" co miało oznaczac kornel. No i nawija cos po swojemu ale nawet nie staram sie rozszyfrowywac co to oznacza. Ale nam rok przeleciał :D ani sie obejrzymi i przeleci kolejny. Pozdrawiam wszystkie wrzesnióweczki i ich pociechy.

Wpadam na chwilke dopisac sie do tabelki bo dopisywalam sie kiedys do innej :D U nas OK, tylko roboty huk, wyjezdzamy na 5 dni, akurat na urodzinki Maksia. I tak tu nie mamy rodziny, wiec przynajmniej sobie pozwiedzamy i zmienimy klimat. Pozdrawiamy wszystkie mamy i dzieciaczki, a takze zapomnianych tatusiow :) !!! Imię.Mamy.......data.porodu.....imię.Dziecka ....waga.....wzrost Barwy Jesieni....24.07.2008........Mikołaj...........2000 ........47cm backspace82.....30.07.2008...........Mia ............2500.........47cm Evi_22.............03.08.2008.........Emilka...........2 950. .......54cm katharin...........22.08.2008..........Maciej.........33 90. ........52cm Izabelcia78.......23.08.2008.........Sophia...... ....2800........53,3cm Koug................23.08.2008........Emilka..... ......3245.........54cm mrs_ziec...........23.08.2008........Ola...............3 250.. .......54cm wiewiorka2004....24.08.2008........Kubuś...........3500 ........56 cm SYLCIA 20..........28.08.2008.........Kris.............2620..... ...47cm sanday1.............31.082008........Mateusz........3000 .. .......55cm karro................01.09.2008........Maks............2 790.........47cm MaMani.............02.09.2008........Kornelek........3,7 70. .......53 cm Słonko_26..........02.09.2008.........Lena Emilia....3440 .........56 cm Onyx1...............02.09.2008....Maksymilian Mikolaj...2950......?cm magia_...............04.09.2008........Nicole-Julia... 3880...........54cm kasinska28..........05.09.2008.........Mateusz......275 0 .........53cm el79..................06.09.2008.......Arianna.......... 3230.........50cm mamahuberta.......09.09.2008.......Oliwia...........3050 .........53cm majka28............10.09.2008........Amelia...........29 20 .........52cm ewunienka24.......11.09.2008.......Amira............3340 .. .......53cm Dafodilek...........12.09.2008........Karolek..........3 400........55cm MartaObdarta.....12.092008........Weroniczka....3550.... ......55cm kate562.............13.09.2008........Marta...........37 20........ myszka5..............14.09.2008.......Dawid...........41 00........54cm sandra27..............18.09.2008.......Damianek.....3900 .........56cm marlenaaa.............18.09.2008.......Damian........337 0.........56cm eryka...................18.09.2008......Blanka.........3 920..........56cm ewa.z14...............20.09.2008.......Miłosz.........43 50..........61cm magdae................30.09.2008.......CYRYLEK.......350 0.........53cm tulipusia spóżniona..05.10.2008.......Antek..........4240.........57c m brutta................06.10.2008.......Francesco....350 0...........49cm oleniga...............08.10.08.......Mikołaj Marcin......4360.......62cm Born2Love...........30.09.08..............Tim........... ..4160........53cm

moge dolaczyc do mamusiek z wrzesnia?moja Amelia za miesiac skonczy roczek:)

dopiszecie moja na liste:) ur.28.09.2008 -Amelia-Sophie -50cm

a i 3450 waga

Hej Magia, właśnie nie dostałam od Ciebie maila w sprawie noclegów :( i co byłaś w Kołobrzegu? Wszystkiego Naj... dla solenizantek Emilii i Zosi!!! A tak z innej beczki, to powiem Wam, że postanowiłam w październiku wrócić do pracy. Ciekawe, jak będzie. Szczerze mówiąc to czuję, że muszę zmienić otoczenie chociaż na kilka godzin, bo mi już cierpliwości brakuje...ale wracam na 3/4 etatu. Jak na razie nie mają nic przeciwko i mam nadzieję, że Niania mi się sprawdzi. We wrześniu mamy jeszcze małe, egzotyczne wakacje - tylko ja, mężuś i Hanusia, a chłopcy z teściową w domu mają zostać... Aha, nie wiem już kto wspominał, ale ja też mam Mirenę od stycznia i jak do tej pory bez żadnych problemów. Plamienia były przez 6 tygodni, pierwszy okres też za mną, a także sprawdzanie po pół roku i jestem całlkiem zadowolona. U mnie jednak libido nieco w dół... Jestem ciekawa ile mamusiek wrześniowych pracuje i jak to u Was wygląda - napiszcie coś :)

Witam dziewczyny Nie było mnie tu kilka miesięcy chyba :D Ale czytam Was zawsze, jak tylko jakiś post na maila przyjdzie :D Karro WIELKIE GRATULACJE !!! U nas ciągle zamotka :D Blancia zaczęła chodzić kilka dni temu i zasuwa już równo :) Jest przesłodka, w ogóle nie płacze, ciągle się śmieje i tylko patrzy, żeby coś zmajstrować :D Nocki przesypia od 4 miesiąca całe :) więc dosłownie aniołeczka mamy w domu :) Za to mój synek to istny diabeł - wygoniłam Go do dziadków na miesiąc ;) bo nie daje rady z nim (oczywiście go odwiedzam, żeby nie było że wyrodna matka jestem hihi) Jeśli chodzi o prace to my otworzyliśmy własną firmę od lutego i czasem jest ciężko, bo sama ją prowadzę (mąż czasem pomaga, choć sam pracuje jeszcze w innej firmie) - plusem jest to, że małą mam cały czas przy sobie :) minusem, że pracuję przez to od 7.00 do 24.00 codziennie :( Bez małej zajęłoby mi to 5 godzin hihi Ale i tak jest super :) Widzę przynajmniej każdy jej postęp :) Zastanawiamy się nad jakimś pracownikiem, gdyż sama czasem już nie wyrabiam i "padam na pysk" Czasem jednak lepiej wyjść z domu do pracy i odpocząć od tego wszystkiego, potem przyjść do domu i poświęcić się dzieciom całkowicie :) Wszystkiego najlepszego dla naszych roczniaczków :) My roczek dopiero 18 września, za to w ten weekend świętujemy moją 30 -stkę hehe, choć powiem Wam, że czuję się 10 lat młodziej :D Pozdrawiam Was kochane i nasze dzieciaczki Postaram się odzywać częściej :D