Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Hej dziewczyny kasinska - z maseczka wymiana pieluchy tez nie pomaga? Co do zebow gratuluje u nas nawet jednej czworki nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz trzeci raz pisze tego posta! Jak teraz nie wysle to nie wiem. Kasinska ja jestem zadowolona z kosza na pieluchy, co prawda bezzapachowy na 100 procent nie jest no ale tak na 90. Ale przy samej zmianie pieluchy chyba niewiele ci pomoze niestety! Moj Maks ma na razie 4 zeby u gory i 3 na dole i wlasnie wychodzi mu jeszcze jeden z tylu na dole. Iza a jak tam Zosia, chodzi? Maks dalej nie, ostatnio zaczal stawac na 2 nogach i lapac rownowage wiec moze niedlugo ruszy.. A ja jestem taka ciekawa czy bedziemy miec chlopca czy dziewczynke ze chyba nie wytrzymam i polece prywatnie na usg jak Nels wroci do domu .. ciekawosc mnie zzera, nie jestem taka cierpliwa jak moj N. A co tam u was, pustki tu straszne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam posta wczesniej ale mi nie wyslalo :( karro....normalnie musze to napisac....ale jaja :) czytalam twoj wpis z 3 razy bo.....moja zOska ma 4 zeby na gorze i 3 na dole. wyczuwam i widze,ze jest niezle napuchnieta w miejscu gdzie powinna byc czworka ( na dole z prawej strony) plus....od jakis 4-5 dni sama wstaje, postoi jakies 10-25 secund i siada i zazwyczaj tak kilka razy. kroczki...jeszcze nie, no moze dzisiaj jakis jeden...doslownie :) takze ida glowa w glowe te nasze pociechy :) dzisiaj poszlismy na szczepienie przeciw grypie, i za jakis czas chcemy tez przeciw swinskiej grypie,ale u nas w klinice jeszcze nie ma. sa tylko takie do nosa,ale ze Nick i Zoska sa wysokiego ryzyka, musimy dostac szczepionke poprzez nakucie. w sobote halloween i zaczyna sie szalenstwo....znajomi zapraszaja na imprezy itd. na jedna nawet Nick mnie troche namawia, a to taka z tancami, wiec musze troche poweszyc, bo ...wiecie on raczej do tanca pierwszy sie nie wyrywa. a ja tak :) kostiumy...hmmm oczywiscie nie mamy nic, ale cos sie wymysli. wlasnie powiedzialam Nickowi,ze moze przebrac sie za 'dzidziusia'...i normalnie az mnie brzuch rozbolal ze smiechu. kupimy mu taka pieluche dla doroslych, pozyczy smoka, grzechotki od Zoski itd beda tam nagrody itd, wiec moze warto sie troche wysilic. ok zmykam bo mimi,ze mialam dzien wolny, i drzemnelismy sie wszyscy w ciagu dnia to i atak jakas zmeczona i spiaca jestem, mimi,ze jest dopiero 22.15. ach...podziwiam was za prasowanie...nie wiem dlaczego ale tak wlasnie sobie pomyslalam,ze mialabym teraz prasowac...oj nie dalabym rady. u mnie zelazko caly czas w pudelku....hmmm moze powinnam oddac do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelcia, usmialam sie z twojego wykorzystania zelazka... :D Moje tez sie kurzy, nie moge sobie przypomniec, kiedy je ostatnio uzywalam. No i nie robcie se jaj - Maks ma - uwaga! - 4 zeby u gory i 3 na dole. A teraz sie cos kluje :) Zaganiana jestem niemozebnie, a nic takiego nie robie. Tylko Londek taki wielki, ze wszedzie daleko. Chcialabym pisac czesciej, ale w dzien zawsze sporo do zrobienia, w weekendy maz okupuje kompa, bo ma wolne, a wieczorem to spaaac sie chce... ;) Wiem, wiem, zlej baletnicy... Milego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelcia no faktycznie, oni chyba sobie pisani ten moj Maks i twoja Zosia :) Musimy sie spotkac jak juz bedziemy w USA i zobaczymy czy sie polubia ! A Maks Onyx tez na gruncie zabkowym tak samo jak nasze ! Moje zelazko tez raz na ruski rok uzywane, jak Maks byl niemowlakiem to mu prasowalam ale skonczyly sie dobre czasy ha ha. A z suszarki nie sa pogniecione wiec spoko. Ja tez ostatnio wieczorami padam, nawet kompa mi sie wlaczac nie chce. Maks juz spi tylko godzine (czasem nawet tylko 40 min) przez caly dzien wiec jak go w koncu poloze to detka jestem. Dobrze ze mamy to otwarte przedszkole obok 3 razy w tygodniu, tam mam go z glowy :) Wlasnie stamtad wrocilismy i Maks spi, a ja lece wstawic na zupe, pa babki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest byle jaki post zeby sie dostac na ostatnia stronke i poczytac co nowego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos kafe sie wiesza dzisiaj... Maksio spi a ja surfuje. Wszystkie zabawki z promocji mi wykupili sprzed nosa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja popiszę, żeby trochę 'podpompować' ten wątek. Trochę jesteśmy z Mateuchą przeziębieni od kilku dni i od wczoraj siedzimy sobie w domku i się nie ruszamy ;). Moja mama ma złote serce i przyjeżdża mi pomagać, bo przez ciążę i teraz tę infekcję czuję się średnio i ciężko mi się zmobilizować do jakiejkolwiek roboty, no a poza tym dzięki temu mniej noszę małego, itd. Zresztą próbuję go od tego odzwyczajać - różnie to wychodzi, czasem kończy się rykiem. Za to Mateunio śpi już od 2,5 godzin! Jakiś rekord. Tyle że od jakiegoś czasu mam pobudkę codziennie ok. 6, bo w sąsiedniej kamienicy wymieniają dach i chyba generalnie wszystko co się da taki jest hurgot od samego rana. Więc mały w końcu padł ze zmęczenia o 13:30 i tak śpi sobie do teraz... Zęby nam rosną w zastraszającym tempie - już są 3 albo nawet może 4 czwórki, a nawet przebiła się jedna piątka! A najnowsze osiągnięcie - od kilku dni- to wstawanie bez pomocy ścian czy innej podpórki. Tak śmiesznie odpycha się rączkami od podłogi, pupa w górę i sobie wstaje... Tyle u nas - a co tam u Was słychać dziewczyny? Wyjeżdżacie gdzieś na Wszystkich Świętych? Albo może hucznie obchodzicie Halloween? Onyx - a szukasz jakiejś konkretnej zabawki? Aha - macie już ciepłe kurtki na zimę dla maluchów? Ja mam problem z kupieniem, na razie wcisnęłam Mateunia w taką z początku wiosny. Lecę bo mały zaczyna coś mruczeć Pozdrówki i życzę ładnej pogody na weekend K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasinska ja juz mam i kurtke i kombinezon. U nas od jakiegos juz czasu jest zimno, rano i wieczorem przymrozki .. Kurtke mam do wozka bo tam i tak mam zamontowany spiworek ktory okrywa nogi, a jak wiem ze bedzie Maks z wozka wychodzil to ubieram kombinezon. Troche mam tylko problem z rekawiczkami bo ciagle je sciaga i lapki jak kostki lodu. Iza ja juz sie zaszczepilam na swinska grype, w kazdym razie przyjelam pierwsza dawke. Troche sie obawialam tej szczepionki ale podobno w ciazy mozna miec od tej grypy powazne komplikacje .. no i wlasnie dzis mowili w wiadomosciach u nas ze ciezarna kobieta ktora zachorowala jest w szpitalu w bardzo ciezkim stanie .. W moim miescie wczoraj byla niezla afera, facet wpadl do tramwaju krzyczac ze ma bombe i wszyskich wysadzi .. wzial pasazerow na zakladnikow. W koncu go policjanci wywlekli i okazalo sie ze nie mial zadnej bomby ale co sie ludzie strachu najedli to ich .. nie wyobrazam sobie tego, a jeszcze matki z dziecmi, okropnosc! Takie niestety uroki duzego miasta, nie trudno o to by sie jakis psychol napatoczyl. Kasinska kurujcie sie, my tez mamy poranne pobudki bo cos robia z kanalizacja w bloku i boruja i halasuja od siodmej rano. A Mateuszek duzo spi bo chory biedaczek. A mama do pomocy to naprawde zloto, zazdroszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich jesiennie. nie zaglądalam ostatnio, bo wieczory zarezerwowane zeby cos w domu zrobic, na odpalenie kompa nie ma juz czasu. w ciagu dnia Oliwia potrafi tak nabałaganić, jakby tornado przeszło przez chałupe:) co u nas? na szczescie nie chorujemy, spacerki już krótsze ale staram sie codziennie wychodzic, mała często zasypia jeszcze w wózku, tak działa na nia swieze powietrze. ale lubi tez jak ja wysadze z wózka i spaceruje sobie, wtedy zawsze obiera przeciwny kierunek od mojego:D ucieka mi, skubana biega powoli. karro zazdroszczę ci tego przedszkola. ja mam 2 babcie pracujace i choc moja mama pomaga mi jak tylko moze, to czasami brakuje mi kogos, żeby móc podrzucic mała i wyskoczyc na zakupy, a ta pora nie chce ciagac jej po sklepach. przydałaby sie taka dzienna przechowalnia dzieciaczków:) ale ostatnio kilka razy bylismy na takim zamknietym placu zabaw, z kulkami i kacikiem dla mniejszych dzieci, Oliwii bardzo sie tam podoba, a odkad zaczeła chodzic nie nadażam za nią. teraz przez zime pewnie bedziemy tam czesto goscic. ostatnio też spotkałysmy sie z mamuskami ze szkoły rodzenia, mam kontakt z kilkoma, dzieciaki szalały, 4 ich była a u sasiadki w domu zrobili sajgon za 10:) uciekam, zdrówka wszystkim życzę i obicujępisac czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pisze z bibloteki bo laptop...poszedl na przeglad, a znajomy go pzregolada wiec jakos tak glupio go poganiac. za dwa tygodnie lecimy do Polski...na szcescie znalazlam poszporty, bo mialam wrazenie,ze Nicka nie znajde, gdyz rok temu z nami nie lecial i nie byl obok mojego i Zoski. mialam nawet plan wyrobic dla niego nowy dzisiaj...just in case :) ja troche wlaczylam sie ' w dzialanie' i organizowanie roznych zimowych...open gym itd dla dzieci. a co tam...dla Zoski wszystko :) wczoraj mielismy opiekunke i poszlismy grac w siatkowe....3 godziny....dzos ledwo wstaalm z lozka :) ok zmykam bo Zoska spi itesciow aja pilnuje przez pol godzinki, a teraz lece zalatwaic sprawy odezwe sie wkrotce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta! Co u Was? Zgłaszać się i meldować mi tutaj ;)! Myszka, Brutta, Magia, MaMani, Renika i wszystkie pozostałe zapracowane mamusie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) U nas leci czas jak szalony :) Pogoda przyjemna, słoneczna, choć mrozik :) Staram się codziennie być z małą na dworze, jak nie wózkiem to na nogach. Do pieszych spacerów zakładam jej szelki, bo mam pewność, że mi nie zwieje i nie przewróci się :) jakiś czas temu wyszłam z nią jeszcze bez nich i wyrwała mi rączkę, przewróciła się tak niefajnie i rozwaliła wargę :( W sumie wygląda jak mały piesek, słyszę czasem jakieś komentarze, ale czuję się bezpieczniej i na zakupy mogę z nią iść i na spacerek :) Chodzę na uczelnię, więc trochę mniej czasu mam dla niej, ale zostaje z babcią i jest ok :) UWAGA... UWAGA... czy któraś z was jeszcze karmi?? Bo Wiki jeszcze wieczorem przed spaniem ciągnie cycka :/ a ja mam wieczorem cycek pełny :/ masakra normalnie :/ Małą łapie jakiś katarek, dostała witaminy, wapno, czosnek do łóżka, inhalację, wykąpałam ją w rumianku... w ogóle nie wiem co się dzieje, ale całą pupę ma odparzoną... nic nie pomaga pozdrawiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Birka87 ---> moja Lenka jeszcze na cycu ale to juz ostatnie dni. Teraz jeszcze dostaje nad ranem cyśka ale już w dzien "chory cycuś" i ona nawet ze zrozumieniem kiwa główką i łapie za niekapek. zasypia juz sama bez cyśka więc niedługo pójdzie całkiem w odstawkę !!! U nas też zebów cała buzia - napewno 3 czwóreczki i wszystkie kły. Poza tym super - szkoda tylko że pogoda taka marna ale nie można mieć wszytskiego. pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Slonko - u nas dopiero 8 zebow, ale zapowiadaja sie dalsze. Cycus jeszcze nad ranem, a Maks w ogole chcialby jak najczesciej,ale ja juz nie chce :D Mam problem, bo on nad ranem jest juz glodny (chodzi spac ok.19.00-20.00) i ok. 4.00-5.00 "skwierczy" zalosnie ;) A nie potrafi pic z butelki i zastanawiam sie, co mu w miejsce tego cyca zaproponowac - karmienie lyzeczka... ? Birka, ty sie nie przejmuj opiniami innych, wazne jest bezpieczenstwo dziecka, nie? Izabelcia - udanego pobytu w Polsce! Kasinska-szukalam zabawek "na teraz", moglby byc "sorter" albo jakis samochodzik, ale ze bylo 50% obnizki to poznikalo wszystko. Nic to, za to udalo mi sie tanio kupic uzywany trzykolowy rowerek, ma taki palak z tylu do prowadzenia, a jak dziecko jest wieksze, to mozna ten palak odczepic i odblokowac kierownice i jest normalny trojkolowiec :) U nas zrobilo sie dzis zimno i zaraz uciekam pod kolderke. Nie wiem, czy wasze dzieci tez tak maja, ale Maks ostatnio je "za dwoch", wyciagnal sie bardzo (okragla zostala tylko buzka i pupka) i widac mu wszystkie zebra. Pwnie skok rozwojowy... :) Milej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki:) Dawno mnie tutaj nie było... ale szczerze to mam urwanie głowy z przeprowadzką:P Właśńie dzisiaj przyjechał transport i zabrał Nasze klamoty...:) W czwartek Mój E leci do USA a ja za tydzień w środe wylatuje do polszy:) I zobaczymy się dopiero na święta:( W przed dzień wylotu mamy ostatnie szczepienie Francesco:P następne dopiero na 4latka :) Co do Francesco to nadal jesteśmy na cycu:P :) W dzięń i w nocy :P W dzięń 3 razy i w nocy to samo...:P Co do stałego jedzenia to nadal jak wiatr zawieje!!!!!!!!!!!! Ale powiedziałam że jak już się ulokujemy w polszy to wtedy zaczne nad tym pracować... Ogólnie Młody jest niesamowity!!!!!!!!!!!!:D:D:D Ma tyle energi że Mój E dzisiaj stwierdził że to może jakiś SUPERMAN :D hahaha.... Co do ząbków, to jak szybko Nam się wysypało pierwsze osiem TIK TAKów tak teraz NICCCCCCCC :) Włosy ma już tak długię że spokojnie mogę mu robić kucyka z tyłu a grzywa ląduje w oczach :P:) ...ale nadal zapuszczamy:) Widać że bardzo ładnie rozumie dwa języki:) Całuje wszystkie misie i Nas oraz bardzo kocha:D ❤️ :) ...w ogóle jest Kochany tak jak pewnie wszystkie Nasze dzieciaczki:D Mamohuberta-czuję że pójdę w Twoje ślady jeżeli chodzi o karmienie:P :) Kasińska- ja bardzo chętnie doradzę z hotelem w krakowie jak jeszcze nie byliście... powiedz jak coś kiedy zamierzacie się tam wybrać... Może ja już będę i będzie okazja się spotkać:) A tal w ogóle to Gratuluję Kruszynki :D 🌼 Karro-fajnie z tym otwartym przedszkolem:) Birka- gapiami to Ty się nie przejmój.. Taki już Nasz Naród ichyba się nie zmieni!!!! Smutne!!!!!!!!!!!!:(:P ....aaaaaaa ... a tak w ogóle to jestem zła... Zakupiłam bilet do Londynu na 02/12 a dopiero sobie później przypomniałam że paszport Francesco kończy się 20/11... :P ...oki zmykam bo się przbudził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez sie melduje choc nie wiem ile Maks mi da popisac , przewaznie zaraz przypelza i drze sie do komputera a nie pozwalam mu bo go demoluje i wyrywa klawisze taki zdolniacha. Podziwiam was ze jeszcze "cyckujecie" ja po 9 mcach mialam juz dosc wyciagania biustu na swiatlo dzienne :) Moj Maks tez duzo je, na sniadanie potrafi wmlocic dorosla porcje owsianki , gotowane dostaje 2 razy dziennie - lunch i potem obiad no i kolacja a czasem zamiast kasza z butli z mojego lenistwa .. jak mi sie nie chce sprzatac kuchni po raz czwarty ha ha. Ale tez jest szczuplaczkiem, przemiana materii po tatusiu zdecydowanie. My jestesmy ostatni tydzien w domu, w poniedzialek Maks idzie do przedszkola! Pierwszy tydzien bede chodzic razem z nim. No to otwarte przedszkole faktycznie jest super, Maks uwielbia tam chodzic. Jest taki wielki materac z poduchami do czytania, zjezdzalnia, kosze zabawek no i inne dzieci. A na koniec zbieramy sie w kolko i spiewa sie piosenki klaszcze itp .. Jest pokoj z ciastolina, farbkami itp .Maks jest po tekiej sesji wykonczony i pada juz w wozku w drodze do domu :) Bardzo lubie tam z nim chodzic, az mi przykro ze dzis juz ostatni raz, bo idzie do normalnego przedszkola. Birka moj Maks tez niedlugo wyladuje na "smyczy" bo przeciez sie nie rozdwoje jak bedzie jeszcze jedno dziecko! W nosie mam czy sie kto bedzie patrzec, chociaz tu raczej nic nikogo nie dziwi ludzie az tak nie "obcinaja" jak w Polsce .. Maks dalej nie chodzi .. stoi juz pewnie nawet dluga chwile ale jakos krokow nie chce robic, chyba ze w bok :) Za to za kazdym razem jak wstanie to bije sobie brawo :) U nas juz zimno jak cholera i o 17 tej juz ciemno.. Zabkow mamy osiem i ´druga czworka w drodze. Lece bo Maks mi odpelzl i cos podejrzanie cicho, zly znak! Buziaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na moment się zameldować. Nie mam coś ostatnio nastroju i wszystko mnie denerwuje.......... Na dodatek Dawid 1 listopada zaliczył upadek i ma rankę pół cm nad prawa brwią - prawdopodobnie będzie blizna ale kupiłam już maść Contractubex (ponoć rewelacyjnie usuwa blizny). Dawid płakał i ja też :( straszne przeżycie........... Dziś rano dowiedziałam się, że mamy miejsce w żłobku bo jakieś dziecko zrezygnowało i mogę Dawida oddać im nawet jutro ale w mojej Firmie dowiedziałam się, że nie mam po co wracać, bo moje stanowisko już zostało obsadzone (moja umowa niestety się skończyła)......... Wszystkiego mi się odechciało...... Obiecuję doczytać i napisać coś więcej Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelcia78.....Sophia.....23.08.08 (14mies.)....10200 (2700)....76cm Koug.........Emilka.........23.08.08 (9 mies.)....10600 (3245) ...80cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg)....6200(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09..(6m).....806 0 (2790)..67cm MaMani......Kornelek........02.09..............7700(3770 ) ........68cm onyx1....Maksymilian Mikołaj....02/09 (9,5mies)...9300(2980)....74cm Słonko_26 ......Lenka ...02/09(1 rok).........9500(3440)...........77cm magia_......Nicole-Julia.......04/09........9420(3880).. ...........75cm kasinska28......Mateusz......05/09 (1 rok)........9400(2750)....76cm el79.............Arianna........06/09(31 tyg).....7090(3230).......,65 cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(6m)...6720(3050)... ........66cm majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)...................62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100...............63cm ewunienka24.....Amira........11.09(1rok)...10500(3340 ).......80cm Dafodilek........Karolek........12.09(9,5 mies)...8750(3400)........80cm kate562..........Marta.........13.09(16tyg).......7100(3 720)......66cm myszka5.........Dawid........14/09 (1 rok).....11440(4100 ).......78cm eMKa31..........Hania.........14/09 (18 tyg)....5470(3450).....ok.63cm ewelinkas.......Jakub...........14/09..(18tyg)....8380(3 160). .....69cm Brudzia..........Paweł.......16/09(24 tydz).....10050(4750 ).......71cm aga klee.........Jakub..........16/09 ..............6700 (3170)......69 cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6990 (3920)......68cm sandra27.....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna......19/09(7 mies)......8500..3760).......76cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(9 mies).....7960(3090)......74cm renika..........Bartłomiej.........29/9....7m........815 (3500)......74cm Born2Love..........Tim.........30/09......4m5d....8460( 4160).....66cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.......Francesco Jan.....06/10(1rok)....11100(3500)........71cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(37tyg)...10.12( 4360)......?cm Cześć dziewczyny-wkleiłam uzupełnioną i uaktualnioną tabelkę. Chyba wszystkie nasze dzieciaczki są już po roczku więc miło byłoby porównać kto jak przybierał przez ten rok :) Szybciutko to zleciało nieprawdaż? z nowości w zasadzie nic prócz tego że Emilka biega niczym pershing po domu, w końcu zaczęły rosnąć włoski i tak jak Mateuszkowi zaczynają się przebijać czwórki.Póki co wyszła jedna ale dziąsełka są już bardzo opuchnięte. myszeczko....tak mi przykro nie smuć się -zobaczysz wszystko się ułoży -przecież nie ma tego złego....więcej czasu spędzisz z Dawidkiem :) Mi osobiście tego siedzenia w domu baaardzo brakuje-nie mam czasu dosłownie na sen a co dopiero na jakiekolwiek przyjemności...m.in. dlatego tak rzadko mnie tu można spotkać. Dla dziewczyn które nie mają dostępu do NK wklejam link z Emilką : http://images35.fotosik.pl/77/9b325c03f85501f3med.jpg Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie zwłaszcza te z dzidziusiami w brzuszkach :) oraz wszystkie roczniaki nasze- dbajcie o siebie i o maluszki oby Was przeziębienia nie dopadały bo pogoda wcale nas nie oszczędza :o Buziaki 4ALL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście 14 mies. :D Poprawiam : Izabelcia78.....Sophia.....23.08.08 (14mies.)....10200 (2700)....76cm Koug.........Emilka.........23.08.08 (14 mies.)....10600 (3245) ...80cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg)....6200(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09..(6m).....806 0 (2790)..67cm MaMani......Kornelek........02.09..............7700(3770 ) ........68cm onyx1....Maksymilian Mikołaj....02/09 (9,5mies)...9300(2980)....74cm Słonko_26 ......Lenka ...02/09(1 rok).........9500(3440)...........77cm magia_......Nicole-Julia.......04/09........9420(3880).. ...........75cm kasinska28......Mateusz......05/09 (1 rok)........9400(2750)....76cm el79.............Arianna........06/09(31 tyg).....7090(3230).......,65 cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(6m)...6720(3050)... ........66cm majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)...................62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100...............63cm ewunienka24.....Amira........11.09(1rok)...10500(3340 ).......80cm Dafodilek........Karolek........12.09(9,5 mies)...8750(3400)........80cm kate562..........Marta.........13.09(16tyg).......7100(3 720)......66cm myszka5.........Dawid........14/09 (1 rok).....11440(4100 ).......78cm eMKa31..........Hania.........14/09 (18 tyg)....5470(3450).....ok.63cm ewelinkas.......Jakub...........14/09..(18tyg)....8380(3 160). .....69cm Brudzia..........Paweł.......16/09(24 tydz).....10050(4750 ).......71cm aga klee.........Jakub..........16/09 ..............6700 (3170)......69 cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6990 (3920)......68cm sandra27.....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna......19/09(7 mies)......8500..3760).......76cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(9 mies).....7960(3090)......74cm renika..........Bartłomiej.........29/9....7m........815 (3500)......74cm Born2Love..........Tim.........30/09......4m5d....8460( 4160).....66cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.......Francesco Jan.....06/10(1rok)....11100(3500)........71cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(37tyg)...10.12( 4360)......?cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam..pisze dzis z pracy, bo Nick z Zoska mieli sie tutaj pojawic ok 15, a on pisze o 15.20,ze ona jeszcze spi. a my jak zwykle w rozjazdach. dzis jedziemy 2 godzint tylko na impreze znajomego, ktory konczy 30 lat. impreza niespodzianka, wiec bedzie wesolo. Zoska jedzie z nami, bo mimi,ze probowalam znalezc kogos kto by sie nia zajal cale popoludnie, noc i pewnie jutro z poldnia...kazdy mogl jakos czesc, wiec ostatecznie jedzie z nami...bo wlasnei zdalam sobie sprawe,ze nie ma butow zimowych :) karo...zoska jeszcze nie ruszyla. chyba czeka na dziadka w Polsce aby ja tam wyszkoli, bo moj tato to mimi,ze ma ponad 70 to chodzi jak z procy :) ok....mam chwile zanim sie pojawia,wiec popatrze co maja w sklepach, w ten sposob zaosczedzam zawsze sporo czasu na zakupach, bo doslowie wchodze...place i koniec. nawet ciuchow nie przymierzam :) a ajk mi cos nie pasuje, to oddaje, bo mam na to chyba 3 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko przykro mi z powodu Twojej pracy .. Ale synus pewnie sie cieszy ze pobedzie jeszcze z mama! A Dawidek gdzie tak upadl? Biedaczek .. Ale taki wiek niestety u nas tez ryk pare razy dziennie , chocby sie czlowiek dwoil i troil nie da rady uniknac wszystkich upadkow. A nawet jak blizna troche zostanie to chlopaki to lubia bo wygladaja wtedy na twardzieli :) Moj Maks ma jedna od urodzenia bo chirurg zacial go w raczke przy cesarce dosc gleboko no i zostala mu. Moj N nie wiadomo dlaczego jest z niej niesamowicie dumny - dziwni ci faceci czasem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko przykro mi z powodu pracy, a blizną Dawidka się nie martw na pewno nic nie bedzie widac. brutta zapowiada się cycek na wierzchu do podstawówki:) a propo cycków to ja juz prawie nic nie mam, przed chwila ogladałam zdjecia jak Oliwka była malusia i wszedzie te moje big cycki, załamka, czasami tak sie nakrecam z tego powodu ze depresja bliska:( no a dzis musiałam załtwic kilka spraw na mieście, wszedzie z mała, to przypinanie, odpinanie z fotelika, kurtki, czapki, ona umeczona, ja upocona, masakra! zabków mamy tylko 6, jesli chodzi o jedzenie to zalezy od dnia, raz ma apetyt innym razem nie, ale zasmakowała juz słodkosci i potrafi skubana sie upomniec woła ciu ciu:) zauważyłam tez że mimo iz mój maz spedza z nia tylko wieczory, to szybko chwyta to czego on ja uczy, to co mamuska próbuje przekazac w ciągu dnia to nuda, a tato przychodzi z pracy i w godzinke dziecko potrafi cos nowego, w ogóle ona strasznie za nim jest. w styczniu chyba koniec mojej sielanki i wroce na pól etatu pilnowac biznesu, zreszta szykuja nam się zmiany zwiazane z firma, ale nie zapeszam. troche sie ich boje. pogoda juz zdecydowanie zimowa, rano przymrozki, a dzis wieczorem padał drobny snieg. uciekam spac, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko, moze znajdziesz jakas inna prace, trzymam kciuki! Ja juz bym tez wolala wyjsc do ludzi, pewnie bym wtedy bardzo za Maksem tesknila, ale on sie do mnie przyzwyczail i jak pisze Mama Huberta - moj maz lepiej na niego dziala, jak tata wstaje (maz pracuje na nocki) to zaczyna sie zabawa. Jakby mial opiekunke to pewnie tez bylaby nowoscia dla niego :) Ide ogladac zdjecia Emilki, mam nadzieje, ze MAks mi pozwoli, bo jest fanem komputera i jak tylko sie zblizam do niego to on tez chce klikac... Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co zaczynam sie czuc troszke ciezkawo. Nie tak bardzo jeszcze ale wieczorem po kolacji juz nie jestem taki zywczyk . Zaczynam teraz 6 miesiac i w sumie oprocz zgagi nic mi nie dolega, tylko coraz ciezej mi Maksa nosic, szczegolnie teraz jak sama zaloze zimowa kurtke a on kombinezon .. nie mamy windy wiec jak wracam do domu czasem i mam go na jednej rece a w drugiej zakupy to jezor mi wisi do kolan zanim dotre do mieszkania :) Ale pamietam ze w pierwszej ciazy czulam sie podobnie - rano sie tak tego brzucha nie odczuwalo a wieczorem jak wielorybek. A jak reszta ciezarnych mam? Dafodilek to juz chyba w 7,8 m-cu? Ja ide zaraz spac bo jutro z Maksem jedziemy na wycieczke za miasto do znajomych i zostajemy tam na noc. Troche dzis jestem zawiedziona bo Nels mial wrocic wtorek lub sroda a okazuje sie ze bedzie najwczesniej w piatek a moze nawet po weekendzie :( A mnie sie te ostatnie dni tak dluza! Spijcie dobrze babeczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karro, rzeczywiscie tak bylo, ze wieczorem to juz bylam detka. Pamietam, bo mialam popoludniowo-wieczorowe kursy, konczylam o 21.00 i ledwo lazlam do domu. Trzymam kciuki, zeby te ostatnie dni szybko przelecialy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Karro - na te zakupy polecam jakiś nieduży plecak. Ja nie mam jeszcze brzuszka, tj. mam taki mikro, coś mi się tam zaokrągla ;) (tłuszczyk zbieram, jak sądzę ;) ), ale jak mam Mateuszka na jednym ręku (też nie mamy windy), a w drugiej ciężką torbę, to już jest to dla mnie za ciężko i niewygodnie - plecak zdecydowanie lepszy... Ja się czuję dobrze, poza tym że czasem taka słabowita, trochę jak pijana, no i dość często jest mi niedobrze, a wczoraj sobie zwymiotowałam i to tak nie wiadomo skąd - tj. nie było bezpośrednio żadnego czynnika sprawczego, żadnego drażniącego zapachu, itp. Dziś jedziemy do Krakowa a potem od razu do Piwnicznej, więc niestety, Brutta, nie uda nam się spotkać a szkoda :(. Zwłaszcza, że mój M będzie jutro na tych swoich konferencjach, więc mogłybyśmy sobie razem pospacerować... A - Myszka - współczuję. Zwłaszcza, że zdaje się robiłaś dla swojego pracodawcy jakieś prace zlecone na wychowawczym i chyba wiedział, że Ci zależy na tej pracy. Mógł chwilkę poczekać na ten żłobek... W ogóle uważam, że to świństwo, jak pracodawcy postępują z matkami małych dzieci. Ja jak bym chciała wrócić do swojej pracy, to już mnie poinformowano, że nie do swojego działu. Może popytaj u siebie, czy nie znalazłoby się dla Ciebie inne stanowisko, skoro małego możesz już oddać do żłobka? Mateuszek niestety ciągle się smarcze i pokasłuje, mi przeszło ze 2-3 dni temu. Trochę się martwię, żeby się na tym wyjeździe nie dorobił gorszego choróbska... Ok, lecę coś spakować, choć nienawidzę tego, zwłaszcza z małym - wychodzą jakieś tony rzeczy do wzięcia, ja je skrzętnie pakuję w reklamówki żeby się łatwiej w bagażniku zmieściły, ale na koniec jak czekają na mojego M, żeby je zaniósł do samochodu to wygląda to strasznie, trochę jak majątek bezdomnego ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto jaki mam wybor (teoretycznie tylko) dla Zoski,choc w praktyce to prawie wszystkie zaczynaja sie od numeru5, a ona ma numer 4. kupilam w innym sklepie numer 4, buta, ktory jest w gornym rzedzie, drugi z lewej strony. chcialam tez kupic ten ciemny braz z kwiatkami ...gorny rzad, drugi z prawej,ale nie mial nawet najcienszego ocieplenia. jak mi to pani w sklepie powiedziala...fashion shoes :) takze szukam online i mam nadzieje,ze jak kupie to dojda przed naszym wylotem. a moze po ptostu powinnam kupic jej buty w Polsce? jakies rady? duzy wybor? my potrzebujemy bardzo cieple!!! http://www.target.com/Toddler-Girls-Shoes/b/ref=sc_fe_l_4/188-2294732-3795340?ie=UTF8&node=13936351 laptopa brak... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy.......... W poniedziałek będę jeszcze rozmawiać w sprawie mojej dawnej pracy i będziemy wiedzieć co, jak z czym. Karro - podziwiam za to że sama jesteś z Maksem i z druga dzidzią w brzuszku. Ja pewnie bym narzekała gdybym była w takiej sytuacji. Kraksa Dawida miała miejsce na cmentarzu - przewrócił się na dróżce i przekulał w stronę pomnika i na nim się zatrzymał... Na samo wspomnienie o tym mam gęsią skórkę - strach pomyśleć, gdyby uderzył się bezpośrednio w pomnik..... Izabelcia, my mamy kozaczki Primigi http://www.allegro.pl/item797700399_primigi_kozaczki_gore_tex_kolekcja_2009_r_20.html#gallery są bardzo lekkie i super wygodne. Jest jeden problem - nie mają grubego misiowego ani wełnianego wnętrza więc nie wiem czy na Wasze temperatury będą dobre Wersje dla dziewczynek: http://www.allegro.pl/item778899070_buty_primigi_r_21_oszczedzasz_10_nowa_kolekcja.html#gallery http://www.allegro.pl/item778896958_buty_primigi_r_22_oszczedzasz_10_nowa_kolekcja.html#gallery Kasinska - zawsze zadziwia mnie Twoja doskonałą pamięć - masz rację, robiłam kilka rzeczy dla mojego pracodawcy w domu, nawet jak byłam na chorobowym w czasie ciąży to też pracowałam w domu... Dzięki za mile słowa :) 🌼 Koug - czekamy na większą czuprynkę - ale i bez niej Emilka jest przecudna :) Mamo HiO - trzymamy kciuki za zmiany - aby były dobre :) El - fotki rewelacje :) Birka, mam nadzieję że warga Wiki się goi. Według mnie nie należy się przejmować tym co myślą inni - ważne że nasze pociechy będą bezpieczne a my spokojniejsze. Skoro szelki ktoś wymyślił, to chyba po to żeby nam pomagały a nie były obiektem jakichś dziwnych komentarzy. Ogólnie u nas ciąg dalszy kaskaderskich wyczynów Dawida....... Wczoraj przyłożył buzią w podłogę, przygryzł zębami górną wargę - była krew, opuchnięta warga a teraz jest troszkę opuchnięta i widać jakieś niewielkie ranki......... Bawił się nocnikiem i usiadł na nim tyłem do przodu i udawał że jeździ konno...... no i mu nie wyszło. Płacz i krzyk w dużej ilości (plus moje łzy) a 15 minut później jadł paluszki........... Nie mam już na niego siły. Ciągle kombinuje.......... Ostatnio postanowiliśmy zacząć uczęszczać na basen - figura mamy doszła już prawie do stanu sprzed ciąży więc mogę bezstresowo wskoczyć w strój :) Dawid zachwycony, tym bardziej, że chodzimy z moją przyjaciółka i jej córeczką. Niedługo dołączy do nas Eryk z mamą :) Zębów nadal mamy 6 i nie widzę, żeby miało się coś pojawić :) Buziaki dla wszystkich Maluchów i Rodziców :) Wszystkim życzymy zdrówka i jak najmniej kaskaderskich wyczynów Maluchów. Wlecę może jeszcze później i coś dopiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×