Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Cześc dziewczyny :) Dziekuje za gratulacje 🌼 Jak się wam spalo? Samanta mam nadzieje ze Wam się uda!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani - serdecznie gratuluję! Ale będzie heca na Kafeterii - ale nic się nie przejmuj tym :) Cieszę się bardzo razem z Tobą! Juppi! I reszcie dziewczyn też gratuluję! Piękny okres przed Wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i własnie wróciłam od lekaża, jest to mój 5 tydzień:) Dołaczam z powrotem do was :) moje kochane mamuski.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, Gratuluje przyszłym mamusiom i życze szczesliwego rozwiazania. Wisniowa, Ineska i Ziarnko Piasku ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale super ze jest nas juz tyle :) ja o 14 dzwonie do mojego gina, jutro na usg ide jak dobrze pojdzie - juz nie moge sie doczekac suwczek musze sobie jakis zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewi ja ide 8 stycznia. juz sie zpaisalam... ciekawe czy bedzie cos widac. Dziewczyny wymiotujecie już? bo mnie wzielo wlasnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czekam na okres... mam wrażenie że piersi mi sie trochę pwoiększyły a pozatym nie czuje sie dzis najlepiej... jakies dziwne zawroty głowy mam czasami... no nic pozostało mi tylko czeka na @... gratuluje raz eszcze wszytkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie wiem czy jest sens robic test czy bedzie on poprostu wiarygodny... czyje co jakis czas lekkie pobolewanie w brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jade jescze odebrać wyniki krwi, wczoraj byłam u lekaża który mnie załamał, powiedział że duphaston biorą starsze kobiety, i że mam brak ciałka żowtego:( i czeka mnie łyżeczkowanie.......ałlłlłllaaaa!!! to bolało.....byłam załamana, Evi 22 wpisałąś sie nawet , pocieszałaś mnie....w myslach już sie żegnałam:( ale dziś poszłąm do innego ginekologa żeby potwierdzić te smutne wyniki i jakie było moje zdziwienie .......bijące serduszko, ciałko żołte, i ciąża jak nic, wszystko ok, on był w szoku że tamten nawet mi nie pokazał śerduszka które biło:( przypisał mi luteine i wizyte mam na 9 stycznia , tak się ciesze że moge tu znów być z wami:) ech...znów mam ochote żyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
briana slonko ja z Mania w ciazy poszlam do gina jelopa ktory mi powiedzial ze nic tam nie ma i ze to pozamaciczna w dodatku obumarla :(:(:( ile ja sie nadenerowwalam... poszlam do innego gina i sie okazalo ze normalna zdrowa ciaza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma Mani no właśnie jak można tak traktować ludzi:( masakra ......miałam wrażenia że on robi sobie jakieś badania na mnie, najgorsze jest to że chodziłam do tego lekaża już dość długo , ufałam mu:( Jak miałam 19 lat , też zaszam w ciąze poszłam do niego, i wtedy równiez żadnej luteiny duphastonu, przecież jescze wtedy nie wiedziałam nic , on wiedział że mam nie regularne miesiączki, zaburzenia hormonalne, w takich przypadkach bez progesteronu sie nie obejdzie!!!! wtedy też mi nic nie przepisał, przyszłam na wizyte po 2 tygodniach ....dzidzia umarła:( łyżeczkowanie...ech..wtedy miałam 19 lat , ale itak ciezko to zniosłam ,załamałam sie totalnie.....i teraz nagle historia miała by sie powtórzyć?????? co jest grane????z głupiałam...... i poszłam dziś do innego i wszystko ok, jestem w 5 tyg ciaży:) może wtedy co miałam 19 lat ....gdy bym poszłam nie do niego ....:( to może miała bym juz dziecko....ide teraz po tę wyniki , kochaniutka:) potem wpadnedo was:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
briana gratuluje :) ja dzwonilam do swojego gina i przelozyl mi wizyte na sylwa na 8:30 wow jak ja do 9 spie :-P no ale wazne ze zostane przyjeta :) MaMani ja chyba takie najgorsze cjwile mam juz za soba, mialam czas ze mdlilo mnie okropnie i czulam sie fatalnie, teraz z 6 tyg wszystko sie chyba unormowalo, z Olkiem meczylam sie do konca 18 tygodnia :-/ briana na kiedy masz termin porodu? co do lekarza to naprawde zalyz na jakiego sie trafi, ja od poczatku chodze do dobrego wg mnie, pierwszy raz poszlam do niego kiedy tez mialam 19 lat w ciazy z Olkiem i bylam bardzo z niego zadowlona, zawsze troskliwy itp - a chodzilam co miesiac i prywatnie i panstwowo i zawsze byl taki sam :) mam nadzieje ze tez na takiego trafisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani gratulacje dla ciebie oraz wszystkich zafasolkowanych i jak mozesz to powiedz skad masz te ramki do zdjec takie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołasia
Hey dziewczyny:) Dołączam się do Was choc internetowy kalendarzyk wyliczył mi termin porodu na 31 sierpnia:) zrobiłam test dzien po terminie spodziewanej @ i po kilku minutach pojawiła sie delikatna druga kreseczka:) wczoraj zrobiłam drugi test, kreseczka byłą juz grubsza i pojawiła sie szybciej:) W Wigilie podarowałam więc mężowi Fasolke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja tez mialam na tescie blada kreske :D:D ramki mam z programu do obróbki fotek- digimax master. Kupilam go razem z aparatem fotograficznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołasia
właśnie zapisałam sie do gina na 5 stycznia, sobie obejrzymy tę naszą Fasolkę:) ja na razie nie odczuwam żadnych dolegliwosci moze dlatego ze to nie pierwsza ciąża, mam juz 7 letnią córcię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! no ja też już 5 tydzień :D widziałam moją kruszynkę na usg... cieszę się a za chwilę mam chwile załamania i płakać mi się chce... mam wyrzuty sumienia... ale jakoś daję radę, dzisiaj zaczęły się mdłości na szczęście nie wymiotuję... nie znoszę wymiotować ostatni raz oddałam zawartość żołądka jak ciut za dużo wypiłam i od tamtej pory nie tykam alkoholu a było to jakieś 7 lat temu na weselu kuzynki :D i najbardziej się boję tego że będę wymiotować. Moja mama mówi że ona nie wymiotowała to i może mnie ominie. Dziewczyny jak byłam u gina to tak troszkę się czułam jakby mnie olewał tzn. żadnych badań narazie nie kazał mi robić, mówił mi dużo o poronieniach, witaminy kazał brać ale tak za tydzień i przepisał mi Natamycynę bo chyba mam jakąś infekcje... czytałam na ulotce że może być stosowana u kobiet w ciąży. ale i tak się boję że zaszkodzę maleństwu... mam nadzieję że wszystko będzie ok... zastanawiam się czy by nie zmienić lekarza... znacie jakiegoś fajnego i dobrego w Warszawie?? pozdrawiam wszystkie wrześniówki... a tak wogóle to mi termin wyliczył na 27 sierpnia chyba będę musiała założyć topik na ten miesiąć :) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiutka kiedy ja bylam na wizycie z synkiem to byl 5 tydz i 3 dzien to mialam juz liste badan do zrobienia a witaminy bralam dopiero od 18 tego tygodnia, wczesniej nie bylo takiej potrzeby bo wyniki mialam rewelacyjne :) moze zmien gina? bo ten faktycznie za bardzo sie nie przejmuje... ja termin mam na 23 i tu zostaje :) bo zawsze mozna przenosic poza tym moze gin zmieni mi date na jeszcze pozniej i czasami wyjdzie poczatek wrzesnia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi masz rację :D tutaj fajna atmosferka :D ja pomyślę o zmianie gina bo moja intuicja mi to podpowiada, jakbyście wiedziały coś o dobrym lekarzu w wawie to piszcie. A Ty skąd jesteś Evi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiutka wpisz sie do tabelki :) ja mieszkam niedaleko Bydgoszczy, w mniejszym miescie ale mialam smaka na frytki , M wyslalam na miasto i juz po frytkach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×