Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Gość Wrzesniowa Mama 2007
Ale wam zazdroszcze, wrzesnioweczki drogie !!! ale tak pozytywnie zazdroszcze, zeby nie bylo :) Moja dziecinka urodzila sie we wrzesniu 2007, a ja bardzo sentyentalnie wspominam okres ciazy ... Trzymajcie sie kochane, duzo zdrowka Wam i waszym malenstwom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kough sliczne zdjecie i jakie wyrazne szok :) werzesniowa mamo 2007 🌻 mam nadzieje tylko ze lato nie bedzie tak upalne, z drugiej strony widzac mojego synka chcialabym znowu jechac z nim nad morze i chodzc co dzien nad jezioro ale cos slabo siebie widze w tej roli.... jestem ciekawa jak inne wrzesniowki 2007 znosly ta pogode moze tylko ja przesadzam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie porannie :) Evi, ja poprzednio rodziłam w listopaadzie, lipiec był upalny i w ogóle mi to nie przeszkadzało :) Mój mąż gorzej znosił temperaturę niż ja. Mam nadzieję, że teraz będize tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka rodzila w zeszlym roku we wrzesniu i strasznie jej przeszkadzaly upaly lepiej sie czula jak byla gorsza pogoda ale mysle ze kazdy jakos to indywidualnie bedzie przechodzic tak jak tej chwili , wszystkie nie czujemy sie tak samo wiec moze podobnie bedzie pozniej, czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki tak sie chwalilam ze nie mam zadnych mdlosci a dzis cos mnie dopadly chyba, jest mi niedobrze a zaraz powinnam obiad zaczac gotowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) Ja tez sie boje tych upalów ale juz widze w wyobrazni jak siedzimy z Manioola w ogrodzie ja sobie leze na lezaku w cieniu i popijam zimny soczek jabłkowy, a manioola pod parasolem bawi sie w baseniku :D:D :D:D:D:D:D Prosze sie ze mnie nie śmiac ja dzis jestem pelna optymizmu :D:D:D:D a tak serio to ciocia mojego meza rodzila w zeszlym roku pod koniec sierpnia i mówi ze tragedia. nogi jej puchly strasznie. chodzic nie mogla. a ma prócz malej lali jeszcze 2 rozrabiaków- 2 i 6 letniego :) wiec nici z lezenia w cieniu z soczkiem :D:D:D:D:D:D Ale mimo wszystko chcialabym juz lato. Nie wiem co mi sie dzis dzialo ale w nocy wyslalam meza po dodatkową kołdre. On rozebrany do samy gaci, maniula w samym body goraco jak nie wiem a ja sie trzeslam z zimna mialam takie dreszcze ze szok i tak mi bylo slabo. nie mialam nawet sily zmierzyc temp. Ale teraz nic mi nie jest tylko mi sie w glowie lekko kreci. Nie wiem od czego to moglo byc. W domu mamy 23 stopnie. Jest naprawde goraco... Jedziemy dzis z manioola do arelgologa. Troche sie denerwuje. Evi czy moglabysmi napisac ile sie czeka na wyniki testów? Pozdrawiam was 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani jesli bedzie miala test robiony na rekach to czeka sie okolo 15-20 min i bedzie wiadomo na co jest uczulona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niee. Mania bedzie mialą test z krwi. Te na rekach nie wychodza u niemowlaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa to przepraszam. To ja nie mam pojecia ile cos takiego moze trwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam taki test, ale kilkanascie lat temu. Wtedy na wynik czekałam miesiąc, łącznie ze zrobieniem specjalnej szczepionki, ale może medycyna poszła na przód od tamtego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woo jeju. mam nadzieje ze poszla na przód bo miesiąc to strasznieee dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani rowno 2 tygodnie czeka sie na wynik, a nie mowili Ci nic? od nas wzieli nr telefonu i dzwonili poza tym odebrac u nas trzeba taki wynik od lekarki albo w szpotalu a i tak na konsultacje trzeba sie umowic mam nadzieje ze bedzie wszystko i mala nie ma mocnej alergii ja boje sie najbardziej puchniecia i cisnienia wysokiego, rodzac w kwietniu kiedy chodzilam jeszcze w kurtce zimowej strasznie dokuczalo mi puchniecie i wysokie ciesnienie, nie chce myslec co bedzie latem, bardzo zle znosze dusznosc itp, nawet nie bedac w ciazy... no ale zobaczymy moja szwagierka tez rodzila w sierpniu i tez ciezko to znosila, bez przenosnego wiatraczka nie bylo mowy zeby gdzies wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pustawo tu, rzeczywiście... Ja osobiście też obawiam się letnich upałów. Zwłaszcza, ze będziemy wtedy zapewne o te 15 (???) kilo cięższe. We wrześniu, na sam poród, może będzie lepiej, już nie tak strasznie gorąco. Tak z drugiej strony, ja to bym chciała, żeby w miarę ciepło było jeszcze i w październiku, żeby z maleństwem bez obaw na spacerki móc wychodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat termin mam na 20 sierpnia, ale jezeli przyszloby mi urodzic 3 tyg szybciej jak z olkiem to wpadne w sam srodek upalow ... to mnie przeraza, to koszmarnie wysokie cisnienie-kotrole codzinnie w szpitalu z tym zwiazane do ktorego mam sporyyyy kawal drogi i juz samo dojscie podowuje u mnie chyba jeszcze wiekszy wzros tam tez musialam czekaz az odpoczne, az zostane przyjeta i raz 3 godziny to zeszlo :-o koszmar, a teraz okazalo sie ze za ktg trzeba u nas w szpitalu placic wow z olkiem mialam codzinnie i nic nie placilam, a teraz ponc 15 czy 20 zl za kazde! chyba zbankrutuje jak sytuacja sie powtorzy... wiem juz co bylo w 1 ciazy dlatego tak obiawiam sie tego co bedzie w tej... no ale badzmy dobrej mysli, moze nie bedzie wcale tak zle heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat termin mam na 20 sierpnia, ale jezeli przyszloby mi urodzic 3 tyg szybciej jak z olkiem to wpadne w sam srodek upalow ... to mnie przeraza, to koszmarnie wysokie cisnienie-kotrole codzinnie w szpitalu z tym zwiazane do ktorego mam sporyyyy kawal drogi i juz samo dojscie podowuje u mnie chyba jeszcze wiekszy wzros tam tez musialam czekaz az odpoczne, az zostane przyjeta i raz 3 godziny to zeszlo :-o koszmar, a teraz okazalo sie ze za ktg trzeba u nas w szpitalu placic wow z olkiem mialam codzinnie i nic nie placilam, a teraz ponc 15 czy 20 zl za kazde! chyba zbankrutuje jak sytuacja sie powtorzy... wiem juz co bylo w 1 ciazy dlatego tak obiawiam sie tego co bedzie w tej... no ale badzmy dobrej mysli, moze nie bedzie wcale tak zle heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć a ja się tak za bardzo nie przejmuję że ostatnie tygodnie ciąży przypadają na mi na lato, patrząc wstecz pogoda letnia nas nie rozpieszcza i co kilka dni jest inaczej, a prawdziwie upalnych dni nie było aż tak dużo. ja poza tym jestem ciepłolubna, teraz czasami sie męczę, bo jak zmarznę to później sie rozgrzać nie mogę- taka moja natura. poza tym jakoś wizja ubioru z dużym brzuszkiem w lecie bardziej mi pasuje. poprzednia moja ciąża miała swój finał w grudniu i to była dla mnie masakra z tym ubieraniem. później z maluszkiem tez sie obawiałam tej zimowej pogody. teraz mam taki plan, że jak się będę dobrze czuła i wszystko będzie przebiegało bez komplikacji to może wybiorę się na krótki urlop nad morzem w lipcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie wybieram nd morze w czercu :) czerwiec ostatnio co roku jest iękny, może i tym razem :) Co do upałów, przynajmniej ominie nas wiązanie butów! w 9 miesiącu to też jest problem, a tak to klapeczki i już :) nie ma co się martwić na zapas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi ciuchami to rzeczywiście lepiej. Zdecydowanie nie posiadam kurtki zimowej ani nawet jesiennej, która weszłaby na brzuszek w zaawansowanej ciąży. Wszystko w miarę dopasowane do figury. No chyba żeby tak pożyczyć jakiś ciuch od tatusia dzidziusia, ale jemu to zawsze gorąco, a mi wręcz przeciwnie, więc zapewne marzłabym nieustannie... Tak se myślę, że na poród to wiosna, może taka trochę późniejsza, najlepsza. I z ciuchami może by nie było większych problemów i poród bez upałów i dużo czasu sprzyjającej pogody na spacerki z dzieciątkiem. Ale jak tu utrafić ;)? To nie takie łatwe. Zresztą mój dzidziuś jest niespodziankowy, więc tym bardziej ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekamy-zobaczymy jak to bedzie :) Co do ciuchow to sie zgadzam jakos latwiej sie ubrac latem jak duzy brzuch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zakupiłam pierwszą bluzkę ciążową na allegro :) z krótkim rękawkiem więc będzie na przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki, byłam dziś u lekarza, fasolka rośnie, widziałam serduszko, pika ładnie. I jest jedno. choć wszyscy jak na złość mi mówili że co najmniej bliźniaki. Mam lekką anemię dostałam witaminki i małą infekcję pęcherza. Dostałam urospet. Poza tym dostałam czopki na rzyganko. Zobaczymy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy dziewczyny miałyście wszystkie robione badanie moczu? Bo gdzieś było podane, że to jedno z rutynowych badań ciążowych, a mój lekarz wcale mi tego badania nie zlecił... Czy to ważne badanie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy dziewczyny miałyście wszystkie robione badanie moczu? Bo gdzieś było podane, że to jedno z rutynowych badań ciążowych, a mój lekarz wcale mi tego badania nie zlecił... Czy to ważne badanie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ze fasolcia ladnie rosnie ja bdanie moczu i inne badania mialam do zrobienia zaraz na poczatku ciazy, na 1 wizycie zlecone, na 2 mialam juz przyjsc z wynikiem nie wiem czemu moczu nie zlecil zrobic, to wazne badanie, a inne typu krew, cukier, toksoplazmoza zlecil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co wizyte mam badany mocz W ten sposob sprawdza sieczy nie masz infekcji drog moczowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra27
hey dziewczyny ja robiłam dzisiaj pierwsze wyniki,jutro odbieram mam nadzieje ze beda dobre.Mam jedno nietypowe pytanie czy to normalne ze mam teraz wiekszy apetyt na seks?Moje hormony szaleją,ciekawe czy po ciazy mi ten apetyt minie,bo mój mąż powiedział że musi korzystac póki ma okazje hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam juz 1 badanie moczu. Za miesiac mam znowu przyjsc na wizyte z aktualnym wynikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas zawsze ogólna analiza krwi i moczu. Na następna wizytę też mam zrobić badania moczu. To ważne. Ja często mam zapalenie pęcherza. Wiesz nie mmusisz mieć skierowania. Idz do pierwszego fotolaboratorium to grosze kosztuje. Ja za badanie moczu zapłaciłam 7 złotych. Analiza moczu pokazuje też czy nerki dobrze pracują. U ciężarnych wystepują problemy z nerkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×