Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

dziewczyny problem kupki rozwiazany a raczej sam sie rozwiazał Mikolaj niedawno zrobił do pieluszki tak wielka kupe ze jak otworzylam pieluszke to bardzo szybko ja zamykalam bo nie wiedzialam od czego zaczac ... dobrze ze pieluszka byla dobrze zapieta bo byloby kiepsko ... suuuper bo tak sie meczyl ... chyba ta herbatka 'plantex' jednak zadzialala... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oleniga to super ze mały kupke zrobił :) Myszko i swietnie ze z małym ok. a ja własnie sie zoorientowałam ze kilka dni temu mała miała termin bioderek kurwa jak mogłam zapomniec o tym :( marna matka ze mnie :( wyobrazcie sobie ze mam to w kuchni na scianie w kalendarzu zanotowane kurwa mac ... eh musze dzwonic i umówic mała na kolejny termin .. czeka sie miesiac :( jak nie urok to ..... a mała spi ładnie ale musiałam jej moja bluze obok zostawic ze niby leze bo jak nie widzi mnie to jest ryk ... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoNiny jesteś dobrą Matką :) Przecież masz na głowie cały dom, córeczkę (hip-hopowca ;) ) i męża, nie mówiąc już o denerwujących sąsiadach. Ja mam wszystkie terminy wizyt przyczepione do lodówki magnesami w kolejności chronologicznej a dodatkowo na dole lodówki przyczepiłam karteczki z adresami, nazwiskami i telefonami do lekarzy Dawida :) żeby mój T. też byl na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się roezpisałycie dziewczyny - szok :) Zaraz Was poczytam :) bo w domku już porobione wszystko :) Czasem się zastanawiam jak ja z tym wszystkim nadążam sama ;) mąż przychodzi po pracy zmęczony a czasem Go wogóle nie ma jak wyjedzie na kilka dni a ja sama z małą do 16.30 a potem z dwójką a mój synek wymagający sie ostatnio zrobił :D Chyba jak jest więcej rzeczy do zrobienia i mam więcej na głowie, to jakoś ten czas lepiej umiem rozplanować :) No i własnie mężuś zadzwonił, że się spóźni i muszę małą pakować do auta i jechaać po synka do przedszkola :) a pogoda paskudna blleee - poczekam aż się mała obudzi :) A jak u Was mamusie ?? Dajecie radę ze wszystkim ?? Kurcze mam 2 strony do przeczytania, tyle naskrobałyście :) Ale to pewnie wieczorem poczytam, bo mała już chrząka :) Jutro idziemy na andrzejki ze znajomymi do knajpki, dzieci zostawiamy z sąsiadem :) a w sobotę do znajomych ale już z dziećmi a w niedziele do teściowej na imprezkę :) Hihi imprezowy weekend się zapowiada :) A Wy mamuśki wybieracie się gdzieś na andrzejki ?? Buźka dla Was 👄 i uciekam małą ubierać i jadę do przedszkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonka07
el79----> jaką masz huśtawkę??? możesz podac firmę albo linka ??? Bardzo ładnie proszę.... Jestem pomarańcza ale czytam was regularnie, dobrze porównac własne doświadczenia z Waszymi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany dziewczyny ale wy tu sie rozpisujecie!!! Nie mialam czasu was doczytac ale z tego coprzeczytalam wnioskuje,z enie jest najgorzej :) W temacie kupek to moja mala robi kupke raz na dwa, trzy dni ale lekarz twierdzi ze to jest w porzadku, wiec nie robie stresu...szczegolnie ze mala sie jakos nie uzala z tego powodu i nie ma z tym problemu. Szczepienia mialysmy tydzien temu i prawie serce mi peklo jak sie moje dziecko darlo :( Mam nadzieje, ze wasze beda lepiej je przechodzily. Gimnastyka poporodowa to super sprawa...mozna sie wyrwac na dwie godzinki z domu i oderwac od codziennych obowiazkow no i pocwiczyc troszke :) Choz waga nadal stoi.. Oho...mala sie budzi wiec znikam Pozdrawiam was wszystkie kochane nick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(wagaur.)....wzrost asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200. (3000)........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(11 tyg)......550(3440).....59cm kasinska28.......Mateusz............05/09........4600(27 50).......53cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(8 tyg)....4460(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 (8 tyg)..........4115(2920).......58cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(11 tyg)...5200(3340).......60,5cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm myszka5.........Dawid..........14/09.(10tyg).....6150(41 00).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(9 tyg).....4660(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(6tyg)....5720 (4360)....62cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znów My Jak szaleć to szaleć, więc postanowiłam dzisiaj jeszcze odwiedzić z Dawidem jego lekarza :) Gardełko czyste, płucka i oskrzela czyste. Zdrowy jak ryba :) Kazała nam jednak jeszcze zrobić badanie ogólne moczu bo czasem jeszcze ma podwyższoną temperaturę. Na pewno nie przez gardło, więc dzisiaj pobierzemy mocz i jutro damy do analizy. Poza tym czasem jak mu zmieniam pieluszkę to np po 3 godzinach jest taka ciężka że można by nią człowieka zabić, a czasem po takim samym czasie wygląda jakby tam zrobił tylko raz malutkie siusiu :) Zmykam zrobić sobie kawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tak samo :) wczoraj mnie zaskoczyła normalnie o 23 zmieniałam jej pieluszkę - była sucha, tak jakby wcale nie siusiała, o 5 to samo, za to jak o 7 jej zmieniałam, to się ździwiłam, że nie wyciekało przy njmniejszym nacisku :) całą noc nie siusiała, albo tak raz, muszę zapytać lekarza, czy to dobrze :) bo to aż dziwne :) Jejku, jakie cyrki mi maleństwo robi przy kąpeli, wczoraj ryk i dzisiaj to samo :/nie wiem co jest :/ tzn wczoraj miała trochę więcej wody w wanience - to może to, ale dzisiaj?? może przez pupę?? troszkę jej się odparzyła :/ kupiłyśmy jakieś badziewne pieluszki i d..a zbita od razu uczulenie albo zapalenie i nic nie pomaga :/ jak tak dalej pójdzie, to lecę jutro po nowe z belli :/ Mój P się rozchorował :/ Wiki rączkami się uspokaja :) zasysa aż miło patrzeć :) My w pon do neurologa :/ zobaczymy co powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka dzięki za poradę \" jak uchronić posta przed pożarciem\" :) super też że z Dawidkiem wszystko ok. oleniga dziękujemy 🌼 mała wczoraj mimo wcześniejszej kąpieli zasnęła przed 23, spała słodko do 4:30, później tankowanie o 7 i komarowałyśmy do 10:20 aż wstyd:) dziś kąpiel przed 20 i nie zapeszając zasnęła zaraz po kąpieli przy cycusiu... zobaczymy na jak długo, po południu mało spała. co do pozycji przy karmieniu- Oliwci wszystko jedno byle mleko leciało:D, w ciągu dnia karmię na siedząco, Oliwia ma zawsze główkę wyżej niż pupę, a w nocy z wygody i lenistwa karmię na leżąco. my mamy problem nadal z odbijaniem, mała szybko je( nie wisi na cycku), łapie dużo powietrza i później długo odbija; odbije raz, dwa, a te cholerne powietrze daje o sobie znać nawet godzinę czy dwie po jedzeniu i ją boli wówczas brzuszek, ale w pozycji pionowej oklepując plecki pozbywamy się powietrza. karro rozbawiłaś mnie tymi schabowymi, a ojcem się nie przejmuj. mamo niny fajnie , że się dogadałaś z D, faceci są z marsa a my z wenus:) mój M mi pomaga, nie narzekam, ale tez czasami sprowadzam go na ziemie:) i jest zajebiście zapominalski (pewnie z nadmiaru obowiązków), kiedyś kazał zapisywać mi na kartkach co ma załatwić czy kupić i efekt był taki, że zapominał o tych kartkach :D birka moja za to woli lewa pierś i prawa poszkodowana, ale jak jest b głodna to zawsze przystawiam ja do tej nielubianej, najważniejsze to podtrzymać laktację, nie wiem czy czytałaś bo pisałam już o tym, że synka karmiłam 2 lata, ale po roku zanikł mi pokarm w prawej piersi, on tez wolał lewą, i rok ssał tylko jednego cycusia, piersi mam na szczęście jednakowej wielkości. magdae, asiek i ewunienka witajcie po przerwie. eryka udanych imprezek. ja mam zaproszenie na sobotę na pożegnanie koleżanki, która leci do Anglii, imprezka w babskim gronie, w planach disco, negocjuję z M wyjście;) od 23 do 3 nie zdarzyło się aby mała się obudziła, więc mama miałaby 4 godzinki na poruszanie tyłkiem;P aha i u nas tez czasami pielucha po 3 godzinkach pusta, a czasami pełna, o co caman?? buziole dla was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany laski jakie eposy ostatnio piszemy :) Super :) Ja dzisiaj rano sklecilam chyba z pol strony i dupa - zginelo gdzies :( Dzis stal sie cud - Maksio zasnal bez usypiania .. zdesperowana szukalam w internecie metod usypiania - wiekszosc byla jak dla mnie zbyt drastyczna, nie jestem zwolenniczka zostawiania placzacego dziecka samego (co nie znaczy ze nigdy tego nie zrobilam - zdarzalo sie ze Maks tak histeryzowal ze musialam choc na chwile wyjsc) W kazdym razie zastosowalam ta z ciasnym zawijaniem w kocyk i uspakajanie \"szumieniem\" Wg wskazowek zawinelam go dosc ciasno w kocyk, przytulilam w pozycji brzuch do brzucha i kolysajac szumialam szszszszszsz - (dodam ze na poczatku zawijania darl sie wnieboglosy) Na poczatku watpilam czy sie uda bo wyrywal sie i prezyl w tym kocyku ale o dziwo jego opor trwal moze z minute (!) i nagle jak za dotknieciem rozdzki uspokoil sie i zasnal .. odlozylam go do lozeczka i spi juz od godziny !! Jeszce sie boje ze to zbyt piekne aby bylo prawdziwe, zobaczymy jutro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Huberta i Oliwii 🌼 :) Karro - ale się uśmiałam czytając jak się zaplątałaś w tym pisaniu :) No i ze schabowych też miałam ubaw :) Jutro może dowiem się co wykazała analiza moczu Dawida o dam Wam znać. Lekarka prosiła żebym jej jutro przyniosła wynik więc zobaczymy co powie. Dobra, zmykam do łóżeczka. Dobranoc Mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja :) Maly wstal o osmej ale taki mi sie wydawal spiacy wiec wsadzilam go do hustawki i oczywiscie zasnal po 2 sekundach :) Poodpisuje wiec na posty :) Mamaniny fajnie ze sie dogadalas ze swoim facetem, moim zdaniem to podstawa zeby zawsze mowic co lezy na sercu zamiast dusic zlosc w sobie no bo nikt w koncu jasnowidzem nie jest i nie zawsze zgadnie ze jest problem. A co do tego ze zapomnialas o terminie nie przesadzaj to nie czyni cie zla matka takie rzeczy sie po prostu zdarzaja !! Myszka fajnie ze wszystko ok po wizycie u neurologa, wyniki moczu tez pewnie beda dobre :) Daj znac co i jak Birka przystawiaj mala jak najczesciej do tej lewej piersi i powinno sie unormowac, grunt to podtrzymac laktacje .. a co doo placzy przy kapieli to zawsze tak bylo czy tylko ostatnio ?? Eryka masz racje jak sie ma duzo do zrobienia to czlowiek lepiej rozplanowuje czas bo wie ze nie ma odkladania na pozniej - ja zanim zaciazylam to studiowalam + praca na caly etat + dom i wyrabialam ze wszystkim, bylo ugotowane i posprzatane ale fakt zero czasu dla siebie. Ale ci sie szykuje rozrywkowy weekend ho ho :) Ja na andrzejki nie ide zadne bo tu w Szwecji nie wiedza co to :P no i musze sie pakowac bo w poniedzialek rano lecimy do Polski Mamahuberta widze ze zachowania naszych dzieci sa b podobne :) te same szopki z zasypianiem a jak piszesz o tym jak Oliwka je to jakbym czytala o Maksiu - on tez na cycu nigdy nie wisi - czasem to w 5 minut sie najada, a jak juz sie naje to cycka puszcza .. memla tylko w wyjatkowych przypadkach, np po szczepionce taki byl bidny nieszczesliwy i memlal cyca skarzac sie przy tym :) A co do zapominalstwa to moj N ma to samo .. maly bierze kropelki na gazy przed kazdym karmieniem - ostatnio jak wyszlam nakleilam mu na kazdym kartoniku mleka napis \"kropelki!!!\" i udalo mu sie zapomniec przeslanie w drodze z kuchni do pokoju .. no mowie wam .. ale oprocz zapominalstwa to zloty chlopak :) Dziewczyny jak sie podaje koperkowa herbatke ?? Mam w domu taka w saszetkach. Dlugo to sie zaparza, jakie to ma byc mocne ?? I slodzicie to czyms czy nie ?? Aha no i czy to w ogole pomoze na kupke czy tylko na gazy ? Bo u nas juz 6 dzien bez kupki :( niby gazy wychodza bez problemu pierdzi jak najety (a jakie smierdzace no mowie wam zagazuje pasazerow w poniedzialek ha ha ) eh sama juz nie wiem wyluzowac i czekac na kupe czy mu jakos pomoc ?? Poradzcie cos !! Magdae fajnie ze sie zjawilas kochana, zdrowka dla twoich zakatarzonych !! To faktycznie dluga podroz cie czeka, niestety takie uroki zycia na obczyznie ze trzeba sie niezle natelepac zeby swieta spedzic z rodzina .. Ewunienka nie przejmuj sie ze waga stoi - u mnie tez .. gorzej jakby szla w gore ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny napisałam posta długiego i znikło mi bleeee pierwszy raz mi się tak zdarzyło :( ehhh a teraz mała się obudziła, więc lecę :) Napiszę później :) Buźka dla Was 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! limonka07- hustawke mam Fischer Price ale nie z rybkami jak tu wiekszosc tylko tematyka przewodnia to dzungla wiec na karuzeli jest papuga, malpka i chyba jakas zaba no i melodyjki odglos ptaszkow, wody i jeszcze jakies tam. Pprownywalam ta co mam z ta z rybkami i jakos sam fotelik mi sie wydawal wiekszy przy tej co ja mam. MamoHuberta- z tym odbijaniem u nas tez czasami problem ale i tak jest teraz o niebo lepiej wczesniej bardzo dlugo trzeba bylo z nia walczyc az sie odbije i albo sie odbijalo albo nie. Teraz czasami sie odbije ledwo ja wezme na rece a czasami tez musze ja troche ponosic i poklepywac i tez nie zawsze sie uda. karrao- ja tez dlugo nie bylam zwolenniczka zostawiania dziecka by sie wyplakalo. Trzeba bylo mnie bardzo dlugo przekonywac i sama jak juz padalam ze zmeczenia to dopiero sprobowalam. Wiadomo dla nikogo nie jest mile jak wlasne dziecko placze chce sie je jak najszybciej uspokoic a nie sluchac placzu. Ciesze sie tylko ze w wyniku tego moja corcia zaczyna spac bez zadnego placzu. Klade ja do lozeczka mowie dobranoc caluje gasze swiatlo i malutka idzie spac.Czasami troche sie jeszcze poodzywa chwilke albo pomarudzi a czasami wogole sie nie odzywa a dawniej to byl koszmar. Usypianie nie wiadomo jak dlugo a jak ja zostawialam zeby sie wyplakala to tez dlugo plakala ze az mi sie serce krajalo. W dzien zostawiam ja by sie wyplakala w ostatecznosci jak juz nic nie pomaga raczej staram sie ja zawsze uspokoic chyba ze sie domaga noszenia na rekach a ja juz nie mam sily ja jakos dlugo nosic wiec robie z nia rundke po mieszkaniu i koniec to czasami tez placze ze chce wiecej ale z tym jestem stanowcza bo wiadomo robi sie coraz ciezsza i czlowiek ma coraz mniej sil. W kazdym razie ciesze sie ze ten sposob co napisalas pomogl Maksiowi oby tak dalej :) Co do pieluszek moje panie to u nas to samo raz prawie pusta innym razem pelna ze az z trudem sie wszystko miesci. A co do karmienia to moja mala upodobala sobie ostatnio jedzenie tylko z jednej piersi, rzadko je z obydwoch i to na dodatek z 7 min i koniec az sie czasami boje czy sie najadla.Wolalam jakos jak jadla z obydwoch a tak to jeszcze mam robote bo musze mleko odciagac z tej co w danej chwili nie je bo inaczej cycek by mi eksplodowal. Co do zapominania moj maz na szczescie niczego nie zapomina jedynie czasami sie pyta o terminy kiedy do lekarza czy o ktorej bo zawsze jedzie z nami a raczej my z nim :) Co do wagi to u mnie tez narazie bez zmian raz tylko jak sie wazylam rano to bylo nawet mniej niz przed ciaza ale to jakis wypadek przy pracy bo znow mi pokazuje 1 kg na plusie albo cos kolo tego chyba zalezy jak sie wieczorem najem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim! czesto podczytuje was ale czas mi jakos szybciej plynie. chalupe trzeba ogarnac, ugotowac, umyc czasem glowe itd, a wszystko wedlug rytmu maksa. dzis bylismy na szczepieniu i na razie biedaczek odsypia stres. w poniedzialek nastepny - szczepienie przeciw gruzlicy :( mam zle wspomnienia z dziecinstwa :( mamoniny - nie wpadlam na to, ze ty nie pogadalas ze swoim chlopem :) rzeczywiscie, dziewczyny dobrze radza, bo nikt nie jest w stanie zgadywac cudzych mysli :) moj tez wiecznie spi, bo pracuje na nocki. niby wiem, ze odsypia, ale i tak mnie to wkurza, hehe :) a z mieszkaniem to rzeczywiscie masz jazde! ja mam lazienke bez kaloryfera i ostatnio rano byly tam... 4 stopnie... co do karmienia to staram sie, zeby bylo w roznych pozycjach, a teraz chce nauczyc maksa picia z butelki, na wszelki wypadek. konczy juz trzeci miesiac, wiec powinno byc ok. pierwsza proba calkowicie nieudana, pewnie predzej naije sie z kubka niz przez smoczek :( na dobre rady jestem uczulona, czesc z nich to po prostu zlosliwosci. nie bede tu ich przytaczac, najlepiej wziac gleboki oddech i zmienic temat. albo zmienic towarzystwo :) el79 - masz racje w tym, ze do wszelkiego rodzaju poradnikow trzeba podchodzic z dystansem, szczegolnie, ze juz dzieci "zlapaly" jakis rytm (i rodzice tez) i - moim zdaniem - nie ma co zmieniac na sile czegos, co dobrze funkcjonuje. dopiero jak sie pojawiaja problemy, to nalezy je rozwiazywac. a dziecko przeciez tez rosnie i sie zmienia, przeciez nie bedzie do 18 roku zycia jadlo co 2 godziny, nie? tez musze walczyc zeby maly odbil - czasem robi to dopiero rzy okazji mycia pupy po kupce. jednak ciepla woda odpreza. ostatio strasznie sie smialismy z mezem, bo jak maksa podnosze do odbijania to mowie mu: "zrob bee..", a ostatnio on mi odpowiedzial cienkim kozim glosikiem: "beeee". ale mu sie udalo, szok! a ja ostatnio nagrywam maksa na dyktafon. ale mial zabawna mine jak mu to puscilam! pozniej zaczal gadac z dyktafonem, smiac sie itd. chyba bede mu musiala poszukac jakiegos towarzystwa, moze damskiego ;) dzieciaczkow w jego wieku. hm... juz wszystko w chalupie zrobione - i co teraz? oh, zeby jakas ksiazke miec... buziaki dla was! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! My dzisiaj jedziemy odwiedzić znajomych, ciekawe jak to wpłynie na wieczorne zasypianie...Bo wczoraj nie było źle - usnął już tak \'na noc\' o 21:30, więc jak dla mnie super, no i obyło się bez większych krzyków co najważniejsze... Pozdrawiam K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej ...sytuacja z chrzcinami sie wyjaśniła - mała Madzia nie przyjedzie!!! Huraaaa !!! Co do karmienia to Lenak w kazdej pozycji bedzie jadła byleby to był Cycuś, ostatnio to nawet leżąc na moim brzuchu w pozycji na brzuszku, mialam odsłonięta pierś to sie zassała.... dzis po raz kolejny spróbuje dac jej jedzonko z butelki, zobaczymy jak pojdzie. Jst u mnie moja mama i chce wprowadzac wlasne zasady usypiania dziecka, bo nie podoba jej sie moj. Lenka zasypia dopiero ok 21, a wg mojej mamy powinna zaraz po kąpaniu czyli o 19-tej, zoabczymy. dziewczynki - pozdrawiamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany slonko nie daj sie :) Dziecko ma swoj rytm to dobrze a jak ci go babcia bedzie na sile zmieniac to moze byc problem... Moja mama tez wielkie oczy zrobila jak byla u mnie i dziecko szlo o 23,24 spac ale nic na sile powiedziala...jeszcze ma czas sie przestawic :) El u mnie podobnie-rano mala zje z jednego i zasnie na godzinke czy dwie a moja drugas piers prawie eksploduje,bo i tak mala spi po 8 godzin bez przerwy w nocy.. A teraz sie budzi po spacerku wiec zmykam bo pewno glodna jak smok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkusia 25
Dziewczyny jak myśicie obejmie nas wydłuzony urlop macierzyński ,który ma obowiazywać od 1 stycznia 2009 r.?(do 20 tyg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie bylismy na szczepieniu dzisiaj i spoko bylo do czasu az lekarz zbagatelizowal moje obserwacje ( powiedzial ze dzieci tak maja!! )- poszlismy do znajomej pediatry i okazalo sie ze mam racje- nasz synek uwilbia patrzyc tylko w jedna strone a w druga stara sie patrzec i robi to do pewnego momentu a pozniej stara sie patrzec np na dany przedmiot oczkami bo juz glowki dalej nie przewroci :( okazalo sie ze ma cos z kreczem szyji i potrzebne sa masaze-teraz szuklamy kogos prwyatnie bo na kase chorych sie nie da bo skonczyly sie fundusze!!i dopiero jest cos mozliwe od lutego a znajoma lekarka powiedziala ze do miesiaca to moze minac - wystarczy ok 10masazy u specjalisty jakeis cwiczenia w domku- ona niestety nikogo nie zna ale dala namiary na osrodki ( na kase chorych- a tam lipa :( ) zla jestem bo przeciez place na cos skladke a jak potrzebuje to nie moge isc do specjalisty moze znacie kogos z takim problemem- i powiecie co robili zeby ten rozluznic ten krecz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
El ja wspieram Cie wTwoich metodach wychowawczych... kazde dziecko jest inne i kazda mama sama znajduje sposob na swojego maluszka... ja np. zawsze nakladam pieluszke tetrowa na buzke Mikolaja kiedy widze ze przymyka oczka i przeciera raczkami, do tego smok w buzie i spi - tak w dzien podczas drzemek... albo w łózeczku - wisze nad nim i glaskam po główce i cos szeptam i max. 10min i spi... ale zanim go poloze to zasypia mi zwykle na rekach ... my też mamo Huberta i Oliwki mamy problemy z jego odbijaniem... zawsze łapczywie ciagnie butle, nalyka sie powietrza i nie wystarczy go raz odbeknac, czesto jeszcze po 15-20min od jedzenia beka a nawet godzinę a jak go poloze to czesto i tak mu sie uleje... czy ktos moze nam doradzic co robic zeby dobrze odbeknac malucha??... karro u mnie tez działa to zawijanie, Mikolaj poszarpie się chwilę i przestaje - stosuje to zwykle jak juz nic nie dziala na jego placz... mamoNiny bardzo mnie cieszy ze dogadaliscie sie z mężem :) suuuper :) :D... a wizytą się nie przejmuj, jestes przemeczona i moglas zapomniec... teraz napewno bedziesz pamiętała :)... u mnie tez tak jest z Mikołajem - jak sie obudzi i nie ma nikogo obok to płacze, czasem zajmie się oglądaniem zabawek i uśmiechaniem się do nich ale długo to nie trwa... ale to chyba kazda dzidzia tak ma :) czesc Asiek :) pozdrowionka i głowa do gory :) Myszka dobrze ze z maluchem ok... ale żeś wprowadziła niepokój tym \"napięciem\"... Magdae zdrowka dla Twojego maluszka :)... Napisz mi prosze jak dajesz ten sok grejfrutowy?? to z wyciśniętego grejfruta?? ... i ile tego dajesz i jak często?... Mikolaj co prawda zrobil dzisiaj kupkę jak zdjęłam pieluszkę ale cisnął nieźle... Magda statkiem 12 godzin?? to skąd Ty płyniesz??... Eryka pewnie już opanowałas jak zajmować się dzidzią, masz już drugą w końcu - niby masz trudniej bo dwa dzieciaczki ale jakby nie patrzec doswiadczenie duże... także robisz pewnie wszytko dwa razy szybciej niż takie mamuśki jak ja :)... tylko pogratulować :)... ja z niczym nie wyrabiam niestety :(... Eryka baw się dobrze :) Eweniunka karmisz piersią?? bo jak tak to kupka raz na 2 ,3 czy nawet 4 dni to i eproblem bo dzidzia prawie calkowiecie wykorzystuje Twoj pokarm... problem pojawia się jak maluszek jest karmiony tylko sztucznym albo mlekiem z cyca i sztucznym (jak u mnie)... Zazdroszcze Ci gimnastyki :(... też wybrałabym się... nie mam jak :( u mnie tez waga stoi... wysylam posta zanim zniknie ;) i doczytam reszte za chwilkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciowa jeszcze tego patentu nie widziala a niech sie doczepi to uslyszy- mam dosc jej rad- jak tak chce to niech poszuka kogos innego i mu kadzi ja mam dosc!!!!!!!!!!!!! m juz z nia gadal mam nadzieje ze da sobie luz zmykam lulu milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx zapraszam do siebie jak w swojej chałupie już wszystko zrobiłeś ... u mnie stos prasowania czeka :) :D :D :D Słonko powodzenia z wsypianiem ;)... mam nadzieję że mała da wycisk babci oby tylko jej to nie zaszkodziło... Asiek powodzenia z maluszkiem, obyś znalazła kogoś kompetentnego do masażu... a mój mąż M tanczy własnie z maluchem i ogląda Fabrykę Gwiazd :) :D mam jeszcze pytanie do mam cycowo-butelkowych (jak ja) i butelkowych - jak dopajacie swoje dzieci? co podajecie i jak często??... dołączam się do pytania karro w sprawie herbaty koperkowej w saszetkach... czy ktos podaje i jak?... pozdrawiam dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki mi pediatra mowila ze jak dlugo nie bedzie kupki to dac czopka glicerynowego do pupki takeigo malego specjalnego - w aptece mowi sie ze dla maluszkow- mam je ale na szczescie nie dawalam - ale podobno dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mam czasu aby nadrobic zaleglosci w czytaniu i cos wiecej napisac :( ogolnie...w czwartek bylam z Zosia u lekarza i niestety dostala antybiotyk :( trzymamy sie dzielnie i powoli wracamy do zdrowia. Zoska wazy juz 5,5kg czyli przez 5 tygodni przytyla caly kilogram. ma dokladnie 3 miesiace i 5 dni. nie wiem jak jest dluga ale wg mnie jest dluga, bo dzis odlozylam juz dosyc spore pudelko ciuszkow....moze kiedys dla siostrzyczki lub braciszka :) Nick ma wolne w pracy od wczoraj czyli dlugi weekend...cale 4 dni wiec milo razem spedzamy czas. dzisiaj nawet troche posprzatalismy w domu bo balagan byl niezly, choc musze sie przyznac,ze glownie z mojego powodu. Zoska siedzi sobie w foteliku a tatus z nia rozmawia. taki piekny widok,az mi sie lezka w oku kreci. ja powoli bede wracac do pracy,ale dzis zapytalam Nicka czy moge zostac w domu,ale chyba nie przejdzie :( na szczescie nie mam problemu aby zostawic Zosie w domu z innymi osobami.to znaczy nie panikuje czy cos podobnego. musze sie przyznac,ze jak jestem gdzies to zapominma o niej. mam nadzieje,ze nie brzmi jakbym byla jakas zwyrodniala matka.dzisiaj sie znowu na tym zlapalam. pojechalam do banku,sklepu i w momencie jak wchodzilam do domu zlapalam sie na tym,ze pomyslalam...co robi Zosia? a bedac w sklepie czy banku zupelnie o niej nie myslalam. pewnie jest do tego jakies psychologiczne wytlumacze,ale ja wole sie w to nie wgryzac. na wszelki wypadek. wiem,ze kazda z nas jest inna ale jestem ciekwa czy ktoras tez tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny oleninga karro pytalyscie o herbatke koperkowa.ja jestem mama butelkowa i dopajam swoja niunie herbatkami koperkowa ,rumiankowa , kminkowa.polozna mowila ze te herbatki sa dobre takim maluchom i dzieci butelkowe trzeba dopajac.na jedna saszetke daje sie 200ml przegotowanej wody goracej i trzyma sie 5 min pod przykryciem.moja Amelka nie lubi zimnej czy chlodnej herbatki a ztreszta takim maluchom nie powinno sie podawac zimnych herbatek.codziennie rano robie jej herbatke i trzymam ja w termosie tak wiec jest ona ciagle ciepla.na poczatku nie chciala jej wogole pic tak wiec polozna poradzila abym kupila taki specjalny cukier.nazywa sie on milchzucker czyli cukier mleczny i tym mozna dosladzac. zwyklego cukru nie powinno sie dodawac.od tej pory jak dosladzam tym cukrem Amelka pije herbatke z checia. lece sprzatac bo wlasnie moja krolewna zasnela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam na opakowaniu napisane ta: saszetkę wrzucić do 200 ml wody o temp 60 stopni, doprowadzić do wrzenia. Kiedy dokłasnie jest 60 st to nie wiem, wrzucałam jak pojawiały się małe bąbelki :) dosładzałam czystą glukozą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×