Jak sie odpowiednio zachowac, sytuacja ona -on ??

Mr T --> Jak mozesz pisac, ze on jest spoko, skoro nie zna dobrze dziewczyny a sie do niej dobiera :o no comments :o

dobra ide ;) jutro napisze jak bylo :P ale nie spodziewajcie sie fajerwerków ;)

no i co? i tak poszła... mówiłam że to co piszemy i tak nic nie znaczy ;-) to może teraz obstawiamy? ;-)

ja obstawiam, ze on chce seksu, ona odmowi wiec on sie wkurwi i nie bedzie rozmowny, jej zrobi sie glupio i pomoze mu w 50% bo pamietajcie ze pozniej wszystko boli jak nic nie ma:):P)

ja myślę podobnie. on będzie chciał sexu ona powie ze nie chce, bedą rozmawiali on powie ze rozumie ale tak naprawde bedzie mu bardzo przykro ale jej o tym nie powie. powie że poczeka aż bedzie gotowa a w głębi będzie myślał zupełnie coś innego. to moje zdanie.

po 22 a ona jeszcze nie wróciła ;-) ;-) ;-)

jestem ;) w skrócie powiem tak: bylam, kolacyjka mila pyszna, winko, rozmowy... sexu nie bylo ;) pocalunki i przytulanki a i owszem byly. rozmawialismy o tym kto czego oczekuje po tej znajomosci, wiele sie dowiedzialam, moze nawet za wiele, bo ja mu powiedzialam o wiele mniej konkretów. nie naciskal juz mnie tak bardzo jak wczesniej, bo powiedzial ze widzi ze mam do niego jakis dystans. to wytlumaczylam mu o co kaman. i wporządku, przyjąl to, choc powiedzial ze jest tylko facetem i nic nie poradzi na to ze chce byc blizej mnie. Stwierdzil ze zaczeka bo mu zalezy... choc mimo wszystko zaproponowal zebym zostala u niego na noc, tak poprostu zeby pobyc. nie zostalam, bo wiem ze nic nie jest tak po prostu... choc tak naprawde co siedzi w jego glowie to wie tylko on. Ale ogolnie warto bylo :)

?

no i dobrze.... że tak się stało i że poszłaś jedna teoria obalona ale jesli chodzi o tą żę facet patrzac na kobiete myśli najpierw o tym zeby się z nią przespać a dopiero potem jaka to ona jest piękna to tego bym raczej nie obaliła ;-)

no tej teori to raczej nikt nie obali ;) zgadzam sie z tym

he.. no to gratulacje z udanego wieczoru. ale kazdy z nas mial troszke racji:)