Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niunka1303857

milosc czy uzaleznienie????

Polecane posty

Rok temu poznalam fajnego chlopaka. Zakochalam sie od pierwszego wejrzenia, jeszcze nigdy nie bylam tak szczesliwa. Na poczatku wszystko ukladalo sie wspaniale az do pierwszych klotni. Na poczatku byly powody, potem klocilismy sie juz o wszystko:(:( On zyl dalej jakos nie przezywal tego a ja plakalam:(. 21 22 lipca byl u mnie. Juz dawno nie pamietam zeby tak fajnie nam sie razem spedzalo czas. Bylo tak jak na poczatku chociaz na koniec wizyty sie poklocilismy. Po kilku dniach ciszy bo sie do mnie nie odzywal weszlam na jego profil na fotce.pl. Zobaczylam na niej zdjecia z inna. Zalamalam sie plakalam i plakalam nie widzialam juz sensu zycia.Napisalam do niego a on powiedzial ze od 23 lipca z nia jest ze ma dosyc klotni. On tak bardzo mnie skrzywdzil a ja dalej z nim pisalam. Fakt caly czas sie klocilicmy ale pisalam:(:(. W listopadzie nalegal na spotkanie spotkalam sie. Powiedzial ze jej nie kocha itp. Jakos po tygodniu napisal mi na gg ze z nia zerwal ze chce byc tylko ze mna ze to mnie kocha. A ja glupia uwierzylam. Wrocilam do niego, Po kilku dniach napisalam do tej dziewczyny. Okazalo sie ze owszem zerwal z nia ale na nastepny dzien blagal o wybaczenie. Dzialal na dwa fronty. Zadna z nas o sobie nie wiedziala. Dziewczyna ta z nim zerwala ja tez. Ale po kilku dniach jak napisal odpisalam po jakims czasie znowu do niego wrocilam:( Wiem kazdy pomysli ze nie mam godnosci mi sie tez tak wydaje. Jestem taka glupia. On mnie rani traktuje jak jakas ku.... a ja mu w dupe wchodze. Jak piszemy ze soba na gg jest taki chlodny traktuje mnie gorzej niz wroga....Ja juz mam docyc a nie widze swojego zycia bez niego....Kazdy mowi zebym go zostawila bo jestem wspaniala dziewczyna a ja glupia jeszcze tego nie zrobilam. Teraz poznalam kogos ale co z tego skoro ja caly czas o nim mysle. Mam juz tego dosyc. Kocham go a on pozwala mi tak cierpiec . Nie wiem juz co mam zrobic nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewentualnie brakiem godności tak jak sama napisałaś tudzież rozpaczliwą chęcią posiadania faceta czytaj desperacją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za rade. Masz racje ja juz nie mam godnosci inna na moim miejscu by go kopnela w dupe a ja mu jeszcze tam wchodze:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×