Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszęępomocyyyy

MOJ CHLOPAK TO IDIOTA. pomóżcie bo zwariuję!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
to w sumie nie jest zbyt młody wiek na poważne związki ... ale Twój związek niestety nie jest poważny, nie daje Ci radości, nie uskrzydla! marnujesz najlepsze lata życia, zamiast bawić się, śmiać, uczyć, żeby zapewnić sobie dobrą przyszłość, to Ty biedactwo bawisz się w samarytankę dla jakiegoś kolesia ze zrytą psychiką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale
nie zadręczaj się tym dziś, idź spać a jutro rano działaj, dzwon do rodziców jego żeby się upewnić czy to prawda, potem rozmowa z mamą i z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILLY-5
wiesz mogli mu zrobic np ekg i zatrzymac do rana. chociaz oni w szpitalach to raczej nie sa chetni tak przyjmowac z marszu. a tym bardziej na sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszęępomocyyyy
macie rację i w to nie wątpie. Narazie zablokowałam go na gg, zobaczę czy dalej dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
no jak tylko na ekg, to mogą nie mieć / nie chcieć Tobie podać tych informacji ... ale zawsze możesz go poprosić o wydruk z ekg, bo "się tak o niego martwisz..." ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILLY-5
eee Mała idz spac i tyle. nie warto nad nim rozmyslac po nocy ;-) (wiem latwo jest doradzac a trudniej to zrobic ale od czegos trzeba zaczac. wiec na dobry poczatek idz spac ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgd
Wystarczy razem ustalać plan dnia - alez macie problemy. a ten koleś do Ciebei nie pasuje. przypuszczam,ze Ty lubisz zabawe, a on jest zazdrosny i chce Ciebei na własnosc. niech sobie znajdzie romantyczke, a Ty daj sobie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszęępomocyyyy
niedługo pojdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość navoie
słuchaj, to jakaś ściema jest. idź spać bo późno, jutro pogadaj z mamą. nie znam Ciebie i sytuacji ale wygląda na to, że koleś idiotycznie pogrywa a Ty sobie nie możesz na takie coś pozwolić. jeślli takie coś się raz zdarzyło to zdarzy i kolejny, nie pozwól się karać za spotkania z koleżankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
dodaj sobie ten topik do ulubionych i pisz tu, jeśli będziesz potrzebowała rady, albo wygadania się, przed Tobą długa i trudna droga, ale lepszy straszny koniec, niż strach bez końca (takie niemieckie przysłowie ;)) skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszęępomocyyyy
z Grudziądza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1231
miałam identycznego, rzucał się na ziemię albo napierdzielał głową w ścianę jak dostałam smsa od kumpla, grozil, szantazowal, byl na kazdej przerwie w szkole (chodzilam wtedy do liceum), zebym bron boze nie pogadala z kumplami.. meldowanie sie co chwile sygnalami z domowego- znam to idealnie. i pewnego dnia, jak zagrozil ze sie zabije powiedzialam- ok, zrob to, bedzie o jednego debila mniej. i juz:) ciocia ktora jest lekarka mowila mi ze tak wlasnie nalezy postepowac z takimi debilami, ze ktos , kto naprawde jest zdolny sie zabic- nie mowi o tym. wiec uszy do gory kobieto i nie wmawiaj sobie ze jest cudem, bo ten moj tez niby byl taki- dusza towarzystwa i w ogole bajer a i tak pozniej wszyscy sie na nim poznali:) zobaczysz jaka bedziesz szczesliwa jak zaczniesz sie spotykac z kims normalnym,,, powodzenia:) aaa zapomnialam dodac, ze zawsze jak ode mnie wracal do domu to go ktos bil albo zaczepial chociaz i tym wymusil na moich rodzicach fundowanie mu taksowki co drugi dzien:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
już pieprzyć to, że on ma widocznie niziutkie poczucie własnej wartości, skoro ma chore fantazje na temat tego, co Ty robisz z koleżankami w kinie :o ale to, jak on się do Ciebie zwraca, per "suko", itd., no kurde, zasługuje tylko na kopa w głupi, bezczelny ryj !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILLY-5
aaaaaaaaaaaaa spryciarz ;-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszęępomocyyyy
już wierzę, że nic sobie nie zrobi, dzięki Wam 🌼 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILLY-5
to dobranoc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszęępomocyyyy
to było o moich przyjaciółkach, że on sukom nie wybaczy, idiota. Tego że do mnie napisały czy pojdę do kina. No idiota :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
aska - hehe, skąd ja to znam :D:D:D te pojeby mają chyba jakiś wspólny podręcznik z metodami postepowania dla debili, bo WSZYSTKO JEST TAK SAMO :D autorko - uciekaj od świra, albo jak aska mu powiedz, żeby się zabił :D wiem, że to brzmi brutalnie, ale ja mojemu też raz w przypływie skrajnej rozpaczy odpisałam na smsa, że skacze z mostu: "to weź kurwa w końcu skocz" i zaprzestał głupich szantaży emocjonalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1231
:) a jak sobie poradzic..?? ja plakalam ponad miesiac. ale dalam rade. i uwazam ze to byla najlepsza decyzja w moim zyciu. a koles o teraz wydaje mi sie smieszny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
no on jest pojebany, skarbie, nie widzisz tego? suki, najgorsze, jak można nazwać kobietę, bo chciały pójść obejrzeć film??????????? :o ręce, nogi i cycki opadają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszęępomocyyyy
hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1231
dziecko kochane ja zmarnowałam: no chyba mają:D pamiętam jeszcze że nasłał na mnie swoja mame, ze niby moi koledzy mu groza i on sie boi wychodzic z domu:) pomijam ze byl 3 lata starszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
no ja się zbierałam psychicznie parę lat, a teraz też razem z moją rodziną sikam ze śmiechu, jaki debil się nam przewinął przez dom :D autorko, kochanie, jakkolwiek banalnie to zabrzmi - czas leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszęępomocyyyy
co tacy ludzie na tej planecie robią:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
aska - ja się poleję, kropka w kropkę to samo :D:D:D mój mi jeszcze mówił, że on mnie tak źle traktuje, bo ja jestem dla niego za dobra, a on taki wredny, głupi cham i ja na niego nie zasługuję :D siiiiiiiiikam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale
wegetują, uprzykrzając życie innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1231
co robia??? posmiewisko z siebie:) moja mama do teraz ma zwale jak sobie o nim pomysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko kochane ja zmarnowałam
albo umawiał się ze mną na spacer, stałam kurde zimą 2 GODZINY na mrozie, czekając na niego, nie zjawił się, a jak zadzwoniłam do niego (tak, JA zadzwoniłam :o), czemu nie przyszedł, to mi się wysmarkał w rękaw, że go POBITO :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1231
dziecko kochane ja zmarnowalam: moj mi mowil ze i tak nikt inny mnie nie bedzie chcial wiec mam byc wdzieczna ze sie mna zajal:D tu mamy rozbieznosc:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale
no to konkretni debile wam się trafili :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×