Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bedepiekna

Teraz albo nigdy- schudnę!!!! ktoś ze mną?!!!!

Polecane posty

wiecie co nic mi sie nie chce jakas ospala chodze... wogole bierze ktoras z was anty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firank_a ja brałam i właśnie "dzięki" nim znów przytyłam, miałam taki apetyt ze nie umiałam nad nim zapanowac, wiedziałam, że nie moge jeść, ale jadłam, nie umiałam sie powstrzymać :O naszczescie juz nie biore i nigdy nie bede brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez biore, ale nie uwazam zebym przytyla z ich powodu, poprostu wyszlam za maz, zaczelam prowadzic dom i jako wzorowa ¨pani domu¨ciagle gotowalam, moj maz tez przytyl, wiec to nie od tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie ze przez tabletki, ze od nich samych, poprostu zwiekszyly mi apetyt, nad którym nie mogłam zapanować, zmieniły gospodarke hormonalną i dlatego apetyt był jaki był - przytyłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wpadlam na chwilke, bo zaraz bede musiala puscic meza do kompa, maniak gier... Dieta jakos poszla, zjadlam muesli z owocami z woda, 100g ryżu, 200g bigosu, bułkę i 4 plasterki ananasa. Jak na razie nie jestem glodna. 45 minut na rowerku i cwiczenia z ciezarkami :) Biore anty, ale nie zauwazylam zeby zwiekszyly moj apetyt, zwlaszcza, ze i tak jest zwiekszony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w opakowaniu jest 100g surowego, po ugotowaniu nie wiem ile warzy taka torebka, podejrzewam, ze co najmniej dwa razy więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam wagę kuchenną ale jakoś ważenie mi nie wychodzi, jakaś taka nie precyzyjna:P troche poważyłam i teraz mniej wiecej już na oko wiem ile czego mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam coś dziewczyny. Mam 28 lat (prawie) i odchudzam się od 13 lat (13 szczęśliwe ;) ) im dłużej się odchudzam, tym mniej jem żeby tak samo trawić. Przeszłam w swoim życiu wszystkie diety i wiecie co wam powiem, efekt jojo to główno prawda - to efekt dietetyków, zeby nas do siebie ściagnąć. Po każdej diecie, organizm domaga sie powrotu utraconej masy. Nie ważne czy to dieta kopenhaska, czy 1500 kcal, dziewczyny, przysięgam wam, ze po każdej jest to samo - jeśli nie ukrucisz pasa- tyjesz. Jest tylko jedna różnica, na drastycznych detach, idziecie na skróty, ale po każdej diecie kończycie w tym samym punkcie. Nie ważne jak schudniesz, ważne jak będziesz żyła po osiągnięciu wymarzonej wagi... Dziewczyny, wierzcie mi, osiągniecie swoje cele do wiosny. Ja schudłam w 3 miesiące 17 kg. dziś, po 1,5 roku przybyło mi 20, bo naiwnie wierzyłam, że na zdrowej żywności sie nie przytyje. Jeśli chodzi o wagę, nie ma znaczenia czy żywność jest zdrowa, czy nie, liczy się liczba kalorii. Ja jestem wegetarianka, mieszkam za granicą, u mnie owoce morza i ryby kosztują grosze! ja jadłam tylko to, ale tyle ile chciałam... Więc to nie jest kwestia jojo po drastycnych dietach - niektórym już pisane jest jeść bardzo mało. Gwoli wyjaśnienia, na diecie, zawsze kiedy piję wino, chudnę szybciej ;) więc sorki za brak składności, ale jestem po 3. lampeczce :D nick........... waga.........wzrost............cel............ Play27.........72............170................63 Takorzeczy. 71............167................ 58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za zapis fonetyczny, miało być: ukrócisz. Co to sie z człowiekiem dzieje po paru lampeczkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 tyg. kopenhaska, 2 tyg. dieta south beach, 2 tyg. 800 kcal, 2 tyg. 1000 kcal., 2 tyg. south beatch II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki, i 2 tyg. 2000 kcal. Mało tego, później przez 3 miesiące ŻYŁAM - było lato, imprezy ogrodowe, piwka i po 3 miesiącach waga nie drgnęła i to mnie zmyliło - myślałam, ze dostosowała się do zastanej sytuacji. Dopiero po roku sie zważyłam i mi szczena opadła, ale zaczęliśmy z meżem starać sie o dziecko (mamy już 9-cio letnią córkę) więc nie mogłam sie odchudzać.Nie udało nam się :( a stres niesamowity w trakcie starań, więc starania przerwane a ja się odchudzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nigdy nie schudne, niby w ciagu dnia wszystko bylo dobrze, trzymalam sie dzielnie az do 20 kiedy to rzucilam sie na slodycze. To jest straszne, ale nie moglam sie powstrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta, mam na to rozwiązanie - jogurt o niskiej zawartości kcal\'s + kakao + tyle rostopionego słodzika na łużce z gorącą wodą ile potrzebujesz. To jest przepyszne i gwarantuje ci, że zaspakaja słodki głód ;) DASZ RADĘ!! sekret to : ZAMIENIANIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×