OD JUTRA ZACZYNAM 10 dni o kaszy gryczanej-podobno dziala!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Groszka 74 ---JEDZ OWOCE I WARZYWA NIE BĘDZIE POTRZEBNA LEWATYWA Zrymowało się po częstochowsku ale naprawdę to działa.zafunduj sobie codziennie a to gruszkę,a to szklankę malin,czy winogronu .Wymiata idealnie.Jak nauczysz organizm sztucznej pomocy w postaci lewatywy to nie będziesz potem się mogla odzwyczaić.

cześć dziewczyny, czytam ten topik od pewnego czasu i jakoś się z nim zzyłam, więc postanowilam sie przywitać jestem na diecie kaszowej - oczyszczającej, nie odchudzającej, od dzisiaj, zamierzam pociągnąć ok 8 -10 dni i pozniej przejdę na dietę odchudzającą, bardziej zbilansowaną, Nie mam nadwagi, ważę 62kg, ale chcialabym osiągnąć taką wagę, żeby być calkowicie usatysfakcjonowaną W mojej wersji oczyszczająca dieta kaszowa wygląda nastepująco: na sniadanie kefir badz zsiadle mleko z kilkoma suszonymi śliwkami (wieczorem wrzucam sliwki do kefiru, odstawiam i zjadam to na śniadanie). Pozostałe dania :) to 200gram niesolonej kaszy jaglanej rozlozone na 4 posiłki w ciagu dnia. Około 1100kcal w 5 posilkach. Rozwazam jeszcze zamianę ostatniego posiłku na czysty kefir, bo węgle na kolacje, to dla mnie nieporozumienie, zobaczymy jak bedzie :) pozdrawiam, xo.

witamy xo! ja też naprzemiennie jem kaszę jaglaną,gryczaną,płatki owsiane z kefirem czy jogurtem naturalnym i bez soli. tylko zamiast suszonych śliwek to jadam świeże owoce i warzywa do każdego posiłku kaszowego aby urozmaicić menu. Jestem na takiej diecie od ponad miesiąca i jestem zadowolona z efektów. Powolutku ale mnie ubywa.A kasze są sycące i nie chce się jeść. Czasem mam kryzys i bardzo chce mi się coś z grilla lub słodycze ale wtedy biorę jabłko czy gruchę i jakoś przechodzi chęć na zakazane. A jak ma wyglądać twoja dieta odchudzająca?

taaaaka - to prawda, że kasze są sycące :D, ja zawsze ich unikalam, bo wydawało mi sie, że takie 100gram kaszy , to posiłek, ktorego nawet nie poczuję a ma az 355 kcal, a dzisiaj jak w końcu sprobowąłam, to tak sie przytkalam, że nie dam rady jednak 200gram wcisnąć w ciągu dnia, jestem bardzo zaskoczona po diecie oczyszczającej planuje cos standardowego, ok 1200kcal, 5 posilków dziennie, duzo zielonych warzyw, bialko, otręby, a węgle tylko przed treningiem, czyli przed jazdą na rowerze, ktorej planuje okolo 2 godziny dziennie od pon-pt, no i chyba w ramach węglowego posilku przekonam sie do kaszy z warzywami :) poza tym piję duzo herbaty zielonej i czerwonej Ogólnie ja uwielbiam jeść zwlaszcza tlusto i slodko, i niezdrowo, ale staram sie pilnowac, bo nienawidze byc niewolnicą jedzenia

Witam. Ja dzis mam przed soba dzien drugi diety. Musze przyznac, ze jest dla mnie bardzo smaczna. Mi dziennie wystarczy 100g kaszy, zwaze sie po zakonczeniu 10 dni i podam wynik. Zycze wszystkim milego dnia.

Widze, ze tu juz malo kto zaglada, Szkoda. Ja i tak po zakonczonej diecie gryczanej podam swoj wynik, czuje sie rewelacyjnie.:)

na jaglanej sie chudnei tez a zdrowsza jest

Zaglądamy tu stale tylko nie zawsze mamy czas na pisanie. Obie kasze i jaglana i gryczana są zdrowe.Każda ma swoje specyficzne wartości ,których nie ma ta druga.Tak samo płatki owsiane też mają zalety.Bo są naturalne. A najgorsze to są te płatki śniadaniowe w kształcie rożnych zwierzątek czy brył geometrycznych, które reklamuje się dla dzieci jako pożywny i zdrowy posiłek co jest nieprawdą bo są bardzo przetworzone ,pełne szkodliwych dodatków chemicznych,ulepszaczy smaku itp. Ładnie wyglądają ale nie są zdrowe. Nasze dzieci byłyby znacznie zdrowsze gdyby jadły zamiast nich właśnie naturalne kasze.

Groszka 74 jak samopoczucie?jak wygląda Twoje całodzienne menu?

a mozna 1 dzien gryczanej a drugi jaglanej i tak na przemian??? i tez sie schudnie ?

Wreszcie cos sie tu zaczyna dziac.:) Moje calodzienne menu wyglada tak: rano jak wstaje woda z cytryna, na caly dzien wystarcza mi zaparzone pol woreczka kaszy, na patelni podsmazam na oliwie z oliwek warzywka: por, seler, marchew... mieszam to wszystko z kasza i mam na caly dzien, do tego posypuje pieruszka,dodaje zabek czosnku, lubie tez kasze ze szpinakiem. Jem co trzy godziny czyli 4 posilki w zupelnosci mi wystarczaja, pije duze ilosci zielonej herbaty i soku jablkowego, sok sama wyciskam nie kupuje w sklepie. Samopoczucie super, dolaczylam do tego jazde na rowerze i co drugi dzien bieganie.;)

Do Groszka 74 Co to znaczy "zaparzone'? nie gotujesz tej kaszy ? Ja swoją najpierw płuczę na sitku a potem czystą zalewam wodą/ale niewielką ilością aby się pomoczyła trochę i potem razem z tą wodą wlewam do wrzątku i gotuję.Przy gotowaniu wchłonie mi wodę,pod koniec trzeba mieszać aby się nie przypaliła. kiedyś gotowałam w woreczkach ale przeczytałam gdzieś,że ta folia z woreczka nie jest dobra.Wygodne to jest ale niezdrowe. Kaszę jaglaną i platki owsiane gotuję tak samo. Dzielę na porcje i dodaję warzywa albo surowe albo gotowane.I kefir do tego czasem. Piję wodę,wywar z zielonej pietruszki,sok pomidorowy i marchwiowo -jabłkowy własnej produkcji.Do marchwiowo-jabłkowego wciskam cytrynę czasem.

Witaj saeaa! Wydaje mi się ,że jedząc na przemian gryczaną i jaglaną też się schudnie. Ja tak robię przemiennie ale w systemie kilka dni gryczanej,kilka jaglanej ,kilka płatki owsiane. Mam efekty,zaczęłam 13 sierpnia.Ubrania zaczynają robić się za duże,waga spada. Namawiam na dietę kaszową, pierwsze dni są trudne ale potem czujesz się coraz lżej mimo,że nie głodujesz.Warto troszkę się pomęczyć.

Do taaaaaaaaaaka gruba, zalewam kasze wrzatkiem i zostawiam pod przykryciem na jakis czas, wyczytalam o tym na interii i musze przyznac, ze mi osobiscie ten sposob bardzo odpowiada.

witajcie :) dziekuje za odpowiedz o kaszy :) od poniedzialku bym sprobowała ,jutro nie , bo mam uroczysta kolacje w rodzinie

jak tam saeaa? zaczęłaś dietę? A reszcie jak idzie?Widzicie efekty?

Witam, ja widze efekty i nie tylko ja:), czuje sie swietnie, jutro ostatni moj dzien wiec tak jak pisalam wczesniej, podam swoje wyniki. Milego dnia, pa.

Czekamy na opis efektów.Ja o swoich napiszę 3 października,będzie to po 50 dniach od rozpoczęcia przygody z kaszą. A dziś sobie zrobiłam na obiad kaszę jaglaną z dynią ale nie z pestkami tylko ten pomarańczowy miąższ ugotowałam na parze.Razem z kaszą porcja pojemności szklanki z przewagą dyni w tej mieszance.Mdłe w smaku to dodam coś wyrazistego , co poprawi smak na przykład drobno pokrojoną gruchę.

1 dzien

przyłączam się do Was. Dzisiaj pierwszy dzien. Zjadłam juz 100 gram kaszy gryczanej i czuje sie syta. Nie wiem ile wytrzymam wiec narazie nic nie planuje :) waże 66 kg przy 164. Kiedyś schudłam i ważyłam 52 kg i do tego dąze bo wygladalam bardzo dobrze! Do tego codziennie brzuszki i od pazdziernika mam zamiar zakupic karnet na siłownie lub basen. Narazie chce wytrzymac do piatku! Zobaczymy co dalej :)

Do taaaaaaaka gruba. Super- 50 dni, ale musze przyznac, ze jak ktos lubi kasze tak jak Ty i ja to taka dieta to z czasem staje sie sposobem zdrowego odzywiania. Ja teraz wieksza uwage przywiazuje do tego co jem, czy jem zdrowo, czy mi nie zaszkodzi, poprostu polaczylam pozywienie ktore najbardziej mi odpowiada pod wzgledem swojej grupy krwi A Rh+ , diety garsciowej czyli male posilki o stalych porach i diete kaszowa , najbardziej lubie jednak kasze gryczana.

zc esc dziewczyny jak sie je ta kasze ile na dzien i ile dni? mozna zmienaic na inna np jaglana gryczana i tak na zmiane czy lepiej nie ?

witaj werere! Ja jem zamiennie jaglaną,gryczaną,owsiane i mam efekty. Długość diety zależy od tego ile wytrzymasz i ile chcesz schudnąć.A nawet jak już osiągniesz docelową wagę to można sobie od czasu do czasu powtórzyć dietę na kilka dni. Jeśli dodasz sporo rozmaitych warzyw i owoców jest to z korzyścią dla organizmu.Oczywiście pamiętaj o piciu sporej ilości niesłodzonych plynów. Naprawdę warto spróbować,nie czuje się głodu.Ja zaczynałam od ilości 2 woreczków/2 po 100gram kaszy/dziennie plus do tego kefir,warzywa,owoce.Teraz wystarcza mi 100gram suchej kaszy i reszta jak dawniej.Zmieniam warzywa,jem wszystkie do jakich mam dostęp.Ostatnio odkryłam dynię. A co u pozostałych dziewczyn?kto jeszcze je kaszę?

niestety musze przerwać nie z mojej winy.. Złapało mnie jakies grybsko, wymioty, ból głowy. Masakra! Poczekam aż przejdzie choróbsko i zaczynam od nowa. Póki co nastawiam się psychicznie! :) Trzymajcie sie

Witam, tak jak obiecalam podaje swoj wynik wagowy po 10 dniach. Waga startowa:73kg, obecna:67kg, jestem happy:) -ubylo mnie 6kg.

groszka gratuluje ci a co jadłas> sama kasze tylko??? napisz jak mozesz

Bogusiu, jadlam kasze gryczana z warzywami, tak jak wczesniej pisalam w swoich postach, woda z cytryna na "dzien dobry", zielona herbata w ciagu dnia , woda i sok jablkowy, tak jak wczesniej pisalam, mi wystarczylo od samego poczatku 100g kaszy i do tego warzywa, z owocow to tylko jablka, grapefruity. Duzo cwiczylam , rower i biegi. Poza tym teraz kupuje produkty zgodne ze swoja grupa krwi i musze przyznac, ze zupenie inne samopoczucie, jak jogurt to sojowy, nie wskazane jest u mnie spozywanie produktow mlecznych, Na prawde "inna ja". Wiem, ze teraz sie musze trzymac tego i powiem szczerze, ze odpowiada mi to bardzo, zwracam uwage na to co jem, jak jem, do slodyczy mnie w ogole nie ciagnie, do miesa tez nie.

Witam serdecznie ! Bardzo chętnie się przyłączę ale widać,że wy codziennie tu nie zaglądacie:( moja waga to 68,30 ...próbowałam wielu diet i byłam na różnych topikach ale niestety podupadały:( jeszcze w sierpniu moja waga wskazywała 66 kg,niestety trochę się przytyło a to grill a to piwko a dla mnie przytyć dwa kilo to już tragedia,bo boczniaki po bokach wypływają.Od jutra będę na kefirach i owocach a pojutrze przejdę na dietę razem z wami ,mam nadzieje ,że będziemy razem się wspierać i informować o rezultatach.Pozdrawiam wszystkie odchudzające się kobietki:)

Groszka gratuluję, niesamowity wynik osiągnęłaś.Ale też mam lekki niepokój czy to aby nie za szybko tyle zgubiłaś.Taki ubytek kilogramów to "porcja" na miesiąc a Ty to osiągnęłaś w 10dni. Jedzenie zgodnie z grupą krwi podobno działa,jeszcze nie próbowałam ale jak sprawdziłam co mogę jeść wedle mojej grupy to akurat wszystko to co lubię jest niewskazane . Dieta kaszowo-warzywna odpowiada mi najbardziej bo kaszę i warzywa lubię.Na początku było mi trudno bo organizm domagał się słodyczy i kanapek z wędliną ale udało mi się zapanować nad łakomstwem. Ja swój wynik/mierny w porównaniu z Twoim/ podam po 50 dniach tej diety.Gdybym miała takie tempo jak Ty to powinnam mieć mniej 30kg. A będzie duuuuuuuuużo mniej.Ale nie załamuje się tak marnym wynikiem i będę stosowała kaszę nadal. Witamy nowe chętne w naszym kółeczku.Piszcie o samopoczuciu i efektach.

paulip życzymy zdrówka,wracaj do nas szybko!