Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turqs

mnie najbardziej wkurzają psy chodzące po ulicy bez kagańców i smyczy...

Polecane posty

wkurwia mnie to, jakby to ode mnie zalezalo, to ustanowilabym specjalne stanowisko dla kogos, kto by dawal mandaty wlascicielom owych psów 😡😠😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś choi\\y mój pies chodzi bez kagańca bo jest łagody a duży i co ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo idzie taki wielgachny pies chodnikiem, a ja musze zejsc na ulice, bo sie go boje? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejot
fobie się leczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, że pies w miejscu publicznym powinien być na smyczy i w kagańcu, niezależnie od wielkości tylko u nas się prawa nie przestrzega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest fobia, tylko naturalny strach, ktory pojawia sie, widzac zagrozenie. a ja sie takich psow boje, bo juz nie raz taki pies sie na mnie lub moich znajomych rzucil. chyba po to sa smycze, zbey z nich korzystac :O i mega mega mnie wkurzają ludzie, ktorzy traktują psy lepiej niz ludzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam małego,wściekłego rubego kundla (o, właśnie szczeka:o) lata po placu i nie raz ugryzła jakiś dziecko, bo ich nienawidzi.. No i co..?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie fobia
faktycznie te psy chodza jak bezpanskie, obowiazkowo powinny miec kagance i smycz.......ja pozakładalabym te kagance i ma smych uwiazała włascicieli psow ktore tego nie mają!!psu sie nie ufa, i nie pisz bzdur ze twoj jest spokojny, a co mało było takich przypadkow ze ''spokojne psy'' pozagryzały ludzi?!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, że mój cocker spaniel przez 17 lat swojego życia nie ugryzł nikogo gdy jechałam z nim autobusem to zawsze był na smyczy i w kagańcu wśród ludzi na smyczy, dopiero jak odeszłam dalej to go puszczałam ciapek był niesamowicie łagodny, ale trzeba szanować ludzi bardziej niż swoje zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak widzę psa na ulicy, zwłaszcza bez smyczy, to idę tak, żeby może pogłasiać go po łebku albo po pleckach, jak się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa to najpierw pytaj właściciela czy sobie tego życzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
ja mniej ufam ludziom i to im bym zakładał kagańce, zwierzęta traktuje lepiej od ludzi bo na to zasługują...... Sorry ale z tego co widze to największym wrogiem człowieka jest drugi człowiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bejbe Lilly - juz rozumiem, czemu Cie tu nie lubią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam skłonności do traktowania lepiej zwierząt niż ludzi, czyt. lepiej traktuję mojego psa niż bezdomnego, bo psiaka karmię, przytulam i daję ciepły kominek :classic_cool: Całkowicie się zgadzam jednak z autorką topicu, także ze względów, o których napisała. Też się boję obcych psów-małych i dużych ;) Chodzi też o inne względy-pies, nawet wyszkolony, może wpaść pod samochód... tak naprawdę nie można zaufać zwierzęciu do końca, bo może mieć lęki albo myśleć coś w swoim łebku, coś, co będzie mu się kazało nagle rzucić w jakaś stronę, za czymś, może zadziałać instynkt i... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mnie wkurrwiają tacy właściciele:o Mój pies waży niecałe 5 kilo, idąc z nim na spacerze podbiegł spuszczony bez smyczy i kagańca owczarek niemiecki :o. Mój kundel jest agresywny, całe szczęście, że to była suka, bo ...przyprowadziłbym swojego psiaka w częściach, a sam pewnie też byłbym pogryziony chcąc ich rozdzielić :o. Właścicielka stałą ok 20 metrów, a ten jej skurrwysyn nie zareagował na jej przywołanie. Jeśli już spuszczać psy, to niech chociaż się słuchają, są po odpowiednich szkoleniach. Niektórzy ludzie mają naprawdę nasrane pod swoimi beretami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego robię to "cichcem" ;) no, chyba, że pan/pani zadowolona i pies merda mocno, to jest zabawa po całości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smycz- to rozumiem, ale po co kaganiec? Kaganiec dla wściekłego Amstafa jeszcze zrozumiem, ale po co małemu kundelkowi czy pudelkowi zakładać to żelastwo na pyszczek? Jeżeli pies jest duży i łagodny, to kaganiec raczej też się nie przyda. Ciekawe jak Ty byś się czuła z czymś takim na nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgd
Też mnie to bardzo denerwuje. Mój pies (owczarek niemiecki) też jest łagodny, ale bez kagańca nie wychodzi na spacery. Kupiliśmy mu taki materiałowy, żeby go nie ziębił jak metalowy ani nie uciskał. Ostatnio przechodzilam koło jakiejś pani, która stała z pieskiem. Jej pies (dość spory) nagle się na mnie rzucił, dobrze, że miał na pysku kaganiec, to tylko nabił mi siniaka na kolanie. Pani przepraszała mnie i tłumaczyła, że piesek taki łagodny jest, i że nie wie co mu strzeliło do głowy. Wszystko ok, bo pies miał kaganiec, a gdyby go nie miał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa 33 Naprawdę, dużo ryzykujesz ;) Moja psinka wygląda jak zabawka-puchata, czarne oczka i nosek, prawie miniaturka :) Bardzo nie ufa obcym :O Jest niemal psem na dzieci, bo od razu do niego lecą i chcą głaskać, przytulać :O Nawet jak widzą, że pies szczerzy na nie zeby, to dalej lezą :O A mamusie: oo jaki słodki piesek, na co ja, że gryzie, a one: oj oj...i nic :O no po prostu ... Moj pies chodzi na smyczy (zawsze), ale bez kagańca, bo nie może :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejot
A co was obchodzi jak kto trzyma własnego psa ! Wy się lepiej zajmijcie małymi bachorami, co wrzeszczą w sklepach i wbiegają na jezdnie ! Im zakładajcie smycze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejot, to nas obchodzi, że tak stanowi prawo a się go nie przestrzega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurza......
jak te wasze wielkie psy sraja mi pod oknem. W parkach to w ogole, gowno na gownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co kaganiec? Juz CI wyjasniam. Jak moja siostra miala 5 lat, szlam z nia ulica, rzucil sie na nia wielki bokser, przewrocil ja, podparal cala, ona ze strachu sie posikala. Mial i SMYCZ i KAGANIEC - dzieki bogu,m bo nie wiadomo jakby sie to skonczylo gdyby tego kaganca nie mial. byl tak silny, ze wyrwal sie doroslej wlascicielce. Juz wiesz po co kaganiec??? notabene, wlascicielka zapewniala ze to wyjatkowo lagodny pies, i jeszcze nigdy sie tak nie zachowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam podobne podejście co Ewa :-) nigdy nie spotkałam sie z agresja ze strony psa psy czują, jakie kto ma do nich nastawienie, czują, kiedy ktoś się ich boi... ale mój zawsze po mieście chodzi na smyczy, staram sie nie dopuszczac do \"ryzykownych\" sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejot
Kochana jak ty nigdy nie złamałaś prawa to pierwsza rzuć we mnie kamieniem....Oczywiście masz legalnego Windowsa, wszystkie legalne programy i żadnej mp3 na kompie....Jak nie to zamilcz kobieto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a male kundelki czasem sa grozniejsze niz duze psy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgd
Nie zawsze jest prawdą, że pies wyczuje twoje nastawienie. Ja uwielbiam zwierzęta, nie boję się psów, a mimo to, jak pisalam wcześniej o mało co nie zostałam pogryziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×