Panowie, co powiedzielibyście, gdybyście spotkali ...

jajaaaaaa sobie robia tylko niektorzy

Sasanka, mysle ze jest to wlasnie robota dla ginka ;)

ja nie wnikam komu jeszcze moja stara daje, ble mi dawała kiedy mam ochotę - badania dowodzą, że każda baba przed 40-stką zdradziła przynajmniej raz (oczywiście każda niestrasząca ŻONO... )

Kwiatek - mój "ukryty motyw postepowania"?? - nie istnieje - wszystko jasno powiedziałam na początku :P

facet, chcesz powiedziec, ze moja zona mnie juz przynajmniej raz zdradzila. No kurcze, nawet nie wie co ja dzis w domu czeka :P ;)

ale jajaaa - to są statystyki więc Ciebie Twoja nie zdradziła za to ta ZDROWEGo zdradziła już min. 2 razy = stąd taka średnia ;)

a czemu jesteś dziewicą? też nie lubisz polaczków jak jedna polka wczoraj? :)

Dlaczego? Przeczytaj mój pierwszy wpis - będziesz wiedział ;) a Polaczków lubię, lubię... nawet bardzo :D i być może właśnie dlatego że sporo przebywam za granicą, wolę naszych chłopców ;)

A ja myślę, że to żaden problem. Po co przed seksem spowiadać się z dziewictwa jeśli już to szepnij mu do ucha podczas gry wstępnej żeby był delikatny. Nie łudź się, że za pierwszym razem będziesz miała orgazm :p to raczej formalność. Zawsze możesz kupić wibrator i sama rozruszać tkankę :P

Zdrowy inaczej napisał że cytuję BABA i to przed czterdziestką...więc nie do mnie te wypociny :P :P

dużo wymagasz ale niech będzie, przeczytam pierwszy post :O

zonko , masz racje. Baby przed 40-stka spotyka sie nieczesto ;)

Jarek, dzięki Ci Łaskawco ;)

jeśli wierzyć Twemu opisowi (ładna, zgrabna) to albo spotykałaś samych eunuchów albo chcesz dochować dziewictwo do 30-tki

25 latka, ja bym ochu-jał ze szczęścia ze mam dziewuche dziewice. Zamknąłbym cie w chałupie i nie wypuszczał zeby miec tylko dla siebie. Mowie powaznie. Nie-dziewice są nic nie warte

Jarek, nie, mam nadzieję że jednak wcześniej się to stanie - z tego, co opowiadają fajna sprawa ten sex więc... ;) A skoro sam wstęp do niego jest tak przyjemny to mowa, co będzie dalej :D ALe JAKIŚ TAM FACET nie nastawiam się na przyjemność za pierwszym razem - z tego, co czytałam :P kobieta przyjemności musi się nauczyć... Pytanie odnosiło się do tego co będzie jak on się zapyta a ja mu powiem prawdę - wersji o pójściu do łóżka bez "uprzedzenia go" nie brałam pod uwagę, ale jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce, wezmę pod uwagę Twoją radę :)

Faceci w takich przypadkach zaczynają recytować piosenki Led Zeppelin od tyłu a potem wyskakują z domu przez kominek:(

hmmm a ja myślałam, że tak reagują na płaskie kobiety... :P

Z doświadczenia wiem raczej sama byłam kiedys dziewica i spotykałam na swej drodze jkos wielu prawiczków nie wiem czemu ale tak wyszło żaden prawiczek ani zadna dziewica jaka znałam nie szepneła nawet słówkiem o swoim dziewctwie a wiele wrecz udawało dosciadczonych tylko wyglad i zachowaanie zdradzało ze mówia nieprawde.Takie osoby w 90% które nie spały z nikim sa chetne na seks pomału sie rozgrzewaja ale pozniej płona sa dobrymi ucznami szybko nabieraja wprawy na dodatke lubia eksperymenty przywiazuja sie do 1 partnera ale jak zostaja porzuceni traca swoja energie szczegolnie kobiety wiedza lub boja sie podswiadomie rzucenie juz nie maja z reguły tyle energii w kolejny zwiazkach co w tym pierwszym na seks

Nie, na płaskie reagują dużo gorzej:P

gorzej???? ale chociaż nie uciekają przez kominek... ehhh :O

"jakiś tam facet" i jeszcze paru panów tutaj to w końcu normalni faceci!! Ale "jakiś tam facet">>> super, dobrze przeczytać normalne słowa normalnego faceta

A wiesz, jak reagują na płaskie i nierozdziewiczone?:O Pomyśl o tym i się nie łam:)

a Ty 25 latko nie wymyślaj sobie problemów. Będzie co ma być - i nie bazuj na dziewictwie w Twoich relacjach z facetem, bo to ani wada ani zaleta. Lepiej żeby związek miał solidniejsze podstawy niż błonka. Po prostu tak sie Twoje życie ułożyło i już. Wszystko jest ok :) ciesz się tym co ma nadejść

Ja czasami czytam sobie różne topiki na tym forum i podobają mi się wypowiedzi (nie zawsze, nie wszystkie ale często) Panów: jakiś tam facet dyskretny kochanek niektóre Mariusza 7722 i ale jajaaaaa Reno1965 (którego tu ostatnio coś nie widać) i jeszcze kilku, których w tym momencie sobie nie przypominam a czasem nawet Jarka ;)

jestem deską przegrałam...skąd wiesz jak reagują faceci - z kafe? po postach negatywnych/ bo wątpie że nie akceptując siebie wogóle z domu wychodzisz pewnie nie dajesz nikomu nawet szansy sie polubić nie mówiąc o czymś więcej :o ale ty wiesz najlepiej. Byłaś u psychologa?

phi, ja miałam 28 gdy miał miejsce mój pierwszy raz (całkowicie pierszy bliski kontakt, wcześniej nawet się nie całowałam i nie widziałam np nagiego członka) i co z tego? ani nie uważam że to jakiś wstyd, ani nie uważałam że mój facet ma mi bić hołdy z tego powodu

trtrtrtr >> i o to chodzi :)

Jakiś tam, nie przesadzaj Nie pisałam o sobie, bo jestem bossssska Gdybym była facetem nie mogłabym się sobie oprzeć:P Z domu wychodzę. Czasami. A psychologa trudno obciążać takimi problemami, myślę, ze by sobie nie poradził, a nawet o tym wiem:)

dzięki wszystkim za wpisy ja lecę popracować z godzinkę-dwie ;) bez skojarzeń :P miłego wieczoru, pa!