Panowie, co powiedzielibyście, gdybyście spotkali ...

Ale sobie pogadaliście = Aramis z 25 latką! O czym tu jeszcze tak pisać i posać, przecież na Twoje pytanie zostało już udzielonych kilka wyczerpujących odpowiedzi, co jeszcze można napisać?

wielb.pończoch ---> zauważ, że my już właściwie nie piszemy na temat topiku - temat został niejako odsunięty na bok ale że się pogawędka przeciąga (schodząc na motoryzację :P ) to chyba nic złego?

A tak sobie gawędzimy, jak zwykle na ~10 stronie topiku :) Będę niedługo leciał (kapiel i potem kimono) więc już nie będę przeciagał.. na pewno też masz coś do zrobienia :) moze zaglądnę kiedyś zobaczyc inne opinie.. albo Ona zajrzy na mój topik :P ...inne określenia? :) ?? dobra, nie przeciągam :P :D

Właśnie zauważyłem, że odbiegliście już dawno od tematu. To nic złego, masz rację, ale skoro macie taką silną potrzebę pogawędzenia sobie we dwoje to wymieńcie się adresami e mail lub gg i tam możecie szaleć do woli, ok? Pozdrawiam Tomek

Aramis, a no, mam do zrobienia i to duuużo... ale na dziś już skończyłam, bo mnie oczęta bolą od tego komputera :( więc przyszłam tylko zobaczyć co nowego w temacie i się pożegnać Niom, inne określenia- inne niż te, które podałeś... ;) ale nie zdradzę jakie :P DO wielb.pończoch Tomek, a przeszkadzamy Ci tym gawędzeniem tutaj??? Chyba nie... ;) Jako, że dyskusja jest otwarta, każdy może się przyłączyć - Ty też :) Życzę dobrej nocki, Panowie (być może do jutra! ;) )

oczywiście okłamywałem sam siebie z tym "iściem" spać nie zdradzisz? :P .... czemu? .... .... poczekamy :P Dobranoc

Aramis, szkoda Twojego czekania... to są moje, tylko moje i wyłącznie moje określenia i się nimi nie dzielę z nieznajomymi i już :P hihi Dlaczego? Bo jak je zdradzę / podzielę się nimi, to już nie będą moje :D

a adres to z kodem pocztowym podać??? :P nie tak na forum... ;) a co do cytatu... zobaczymy w najbliższych dniach.... (choć niezbyt optymistycznie się to przedstawia )

ha ha ha! dobre :D położenie geograficzne??? Na wschód od Wisły ;)

>>>>25-latkaaaa Ale ja juz nie jestem nieznajomy (no i na zachód od Wisły :P) >>> a.27. też masz kryteria :P co, przeprowadzisz sie w razie czego? :P a nie lepiej to po kolorze włosów, figurze albo piersiach klasyfikować? :P

Aramis, jesteś, jeśteś.... :P a co do kryteriów to hmmm, można by nad tym dyskutować... klasyfikować kobiety po kolorze włosów czy piersiach to je uprzedmiotowywać :O

no przeciez sie nabijam :P

wiiidzę :P ale fakt faktem, że tak się właśnie dzieje... :( widzę że zmieniłeś opis... ja słyszałam w wersji o Żen-szeniu ;)

hmm.. to ze tak sie dzieje to wina biologii - albo nie wiem czego - i chyba sie tego nie przeskoczy :o Ja ja przykład wręcz automatycznie patrzę za czarnulami - i to też się zmieniło kilka lat temu, przedtem był blond. Wiem ze to dziwne :) (Oczywiście jak fajny blond czy jakikolwiek inny to też :P ale jesli chodzi o \"złapanie wzroku\" to long black zdecydowanie) Poza tym faceci podobno mają 8x więcej hormonu we krwi od kobiet - biologia - i dlatego tez troche jest jak jest... że latamy (przepraszam - latają :P) z ozorami Stary opis juz się z lekka wytarł - ja słyszałem cytat o marchwii, ale fakty faktycznie :) mówią o żeń-szeniu - może i racja, zaraz będzie poprawka :P

chcialbym miec taka dziewczyne

taka tzn jaka?Ja mam juz 25 lat i maiłam dopiero 2 partnerów

:D nieśmiało zasugeruję, że tu chyba o mnie chodzi tj. że choć też 25 to jeszcze z żadnym mężczyzną nie spałam... Ups! Nie! Inaczej! ...bo spać to spałam :P "tj. że choć też 25 to jeszcze z żadnym mężczyzną nie współżyłam..."

a ja współzyłąm juz z dwoma facetami i było super zanim wyjde za mąż moze jeszcze zdąze miec 3 ale najwazniejsze ze mam juz jakies doswiadczenie

"zanim wyjde za mąż moze jeszcze zdąze miec 3 ale najwazniejsze ze mam juz jakies doswiadczenie" ?????????? :O Hmmm, naprawdę uważasz, że doświadczenie w sexie to najważniejsza życiowa umiejętność i najważniejszy atut do udanego małżeństwa??? Doświadczenie się przydaje - fakt; a sex w małżeństwie to ważna sprawa - nie zaprzeczam.... ale ja mam troche inne aspiracje życiowe a zanim wyjdę za mąż mam nadzieję/zamiar nabrać jeszcze lepszej wprawy w gotowaniu czy pieczeniu ciast (choć kurą domową nie będę), znaleźć świetną pracę i zrobić / nauczyć się jeszcze kilku innych rzeczy - bo w małżeństwie przydają się też inne atuty... :P A jak spotkam odpowiedniego faceta, to nabiorę i doświadczenia i wprawy w sexie (pojętna uczennica jestem )

Ja juz umiem gotowac i piec tez sie dokształcam w tej materii ale w topiku mowa nie o gotowaniu

oczywiście, że nie ale od tematu topiku już odeszliśmy... A skoro już trzymasz się \"zasad\", to co wspólnego z tematem topiku \"Panowie, co powiedzielibyście, gdybyście spotkali 25-letnią dziewicę?\" ma Twoje zdanie \"Ja mam juz 25 lat i maiłam dopiero 2 partnerów\"??? :O No ale, mniejsza o to... ;)

nic bym nie powiedział tylko uciekł gdzie pieprz rośnie, bo znałem taką 25 letnią dziewice, tzn byłem z nią do 25 lat i dziewicą to ona była tylko z posiadania kawałka błony

to że znałeś jedną taką niby-dziewicę nie oznacza, że wszystkie takie są... ja przez słowo dziewica rozumiem że dziewczyna nie uprawiała ani sexu oralnego ani analnego ani żadnych "palcówek" nie miała...

to po co żyła przez te 25 lat?

jak to po co????!!! sex jest jedynym celem życia??? :O

>>> 25-latkaaaa niektórym nie przetłumaczysz dzieki za wizytę \"u mnie\'

Aramis nie odpowiedziałęs czy chciałbys zone co miała tylko 2 partnerów?

a jak dziewczyna robila facetowi dobrze raczka, macala sie z nim na golasa, brala wspolne prysznice to twoim zdaniem ciagle jest 100% dziewica?

a nie ma za co :) A tak szczerzej.... to czasem Was podglądam :P (podczytuję) troche... Wracając do Twojego poprzedniego wpisu to Ty już nie zwalaj tak wszystkiego na tą biologię i hormony :P wg. mnie połowa to psychika (psychologia) i stąd u Ciebie to long black :) heh, a ja dokładne przeciwieństwo :D

a jak dziewczyna robila facetowi dobrze raczka, macala sie z nim na golasa, brala wspolne prysznice to twoim zdaniem ciagle jest 100% dziewica?