Jedzenie kompulsywne - komu jeszcze marnuje zycie?

Jeśli chodzi o Meridię - ona nie wyleczy tego problemu. Łatwo na niej schudniecie ale po tem znowu problem powróci. Ja myślałam, że skoro na Meridii schudłam i długo trzymałam wagę to mój organizm się uregulował bo naprawdę długo jadłam racjonalnie ale Meridia nie dziaa zbyt długo. Wszystko wróciło. Adipex to samo, działał kilka dni i koniec.

zdesperowana------ to ty laska jestes a napisz ile masz lat

zdesperowana nie popełniaj moich błedów, ja też tyle ważyłam i tyłam 3-4 kg a potem chudłam jak już czułam się za gruba i przez te diety mi się tak zrobiło.zaczełam jeść na zapas bo w głowie mam taką świadomość, że jak nie jestem na diecie to jem do oporu bo potem będe i nie będe mogła już jeśc.

Co do meridy to wiem że nie wyleczy problemu ale pomoże przetrwać najtrudniejszy moment, czyli przynajmniej dla mnie początek.Ja mam tą świdomość że tak naprawdę, to żeby być w miarę szczupłą to musze kontrolować swoje jedzenie bardzo skrupulatnie i do końca życia. Już wiem że nie mogę sobie pozwolić nawet na drobne szaleństwa bo zaprzepaszczę wszystko. Oczywiście po osiągnięciu swojej normalnej wagi podwyższe próg kaloryczności o jakieś 400 kcl. Bo 1500 to jest max żebym nie tyła. Niw mam wyjścia stało się jestem uzależniona od jedzenia i to jest jedyny sposób by się trzymać, tak jak alkoholik rezygnuje z picia całkowicie na całe życie tak kompuls musi ściśle kontrolwać to co je. Ważne wydaje mi się systematyczne jedzenie żeby nie dopuszczać do najgorszego czyli ataków głodu. No i te podjadanie to dopiero wyzwanie. To moja teoria zobaczymy co przyniesie praktyka.

yogus ja mysl tak jak ty naoisz mi czytwoj dziwczynki sa podobne czy je ubierasz tak samo moi sa rozni woglole nie podobni bardzo rozni roznica na ciuchach 1 rozmiar ubieram ich tak samo ale czasami mam trudnosci zeby kupic takie samo a w roznych rozmiarach jeden wazy 16/200 ale jest wyzszy a drugi 13/200 nizszy odpisz ja bede

HALO jest kto

kurde ale nie mozemy sie zegrac

aha pisalam juz wczesniej spruboj HERBALAJF

jestescie akurat mam troche czasu

Moje też są różne, jedna mniejsz 13 kg i 88 cm a druga 16 kg i 97 cm , mają całkiem różne charaktery. Co do ubierania to od przypadku zakładam im to samo, generalnie stram się nie bo w moim przekonaniu to niekoniecznie jest dobre. no oxczywiście są sytuacje kiedy sobie same tego życzą, bo żosia to taka chłopczyca lubi spodnie natomiast hania to taka mała laleczka i koch sukienki. Wieczorkiem jak je poloże wyślę ci zdjęcia to się sama przkonasz

nie to niemożliwe- klawiatura zjada mi literki, o ironnio nawet moja klawiatura jest łakomczuchem

ale mi dzisiaj dają popalić swoją drogą- normalnie mam ochotę zaszyć się w leśnej głuszy , najlepiej w jakiejś leśniczówce i napawać się wieczorem pt. kominek, winko ja i internecik

jest tam jakaś duszyczka

jejku nno co jest ze nie ma nikogo

wioluszka masz niespodziankę na mailu, znaczy się nie wiem czy już doszła, w każdym bądż razie niedługo powinna być

jak nie ma jestem

halo coś dziwnego dzieje się z tym forum, to chyba przez to nie możemy się zgrać bo chyba obydwie teraz jesteśmy

jeszcze nie mam ja tez mam swietne zdjecia ale nie umiem wyslac moje sa rozne z charakteru ten co byl przedtem niegrzeczny jest teraz grzeczny a ten co niegrz' to teraz grzeczny bardzo psikusuja a do tego to sa bardzo zgodni kiedy sie dowiedzialas ze bedziesz miala blizniaki

co jest z tymi literami

yogus jestes a bedziesz

jestes

dziewczyny

mnie sie podoba jak sa tak samo ubrani bo tak woglole to sa przeswietni kochani starszy syn tez

kurde weszlam na poczte i nic nie ma ale wlasnie mam cos z poczta nie wiem bo wyskakuje ze serwer nie moze znajsc hasla i jakies tam inne ale tego nie rozumiem co mam robic yogus jak wysylalas to co ci wyskoczylo ja ani maz nie znamy sie

i wyskakuje zolta klodka i pisze blad

yogus co sie dzieje pozjadalo mi wpisy

jestem z wami, niestety tez mam ten problem ale juz chyba tak do konca zycia bedzie

daj znac ze jestes

zlabaoh a jak sobie z tym radzisz co robisz czy duzo jesz