Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Haris, niestety - leczę się antybiotykiem, ale nie przeszkadza w karmieniu:-) Szczęśliwa mamo, żłobek, do którego udało się dostać ma grupy roczne - w Opolu są trzy żłobki, które przyjmują dzieci od 6 mcy do roku - w tym jeden z nich jest w remoncie, do jednego Hania się nie dostała, a w drugim jest na liście rezerwowej (51!). \"Genialni\" ludzie kierują tym krajem - jak był niż demograficzny - pozamykali żłobki, no i teraz jest jeden wielki problem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal rozumiem doskonale, u nas też z cudem jest dostanie się do żłobka. Jest tylko jeden i to przyjmują dzieci od roku. mi w styczniu cudem udało uzyskać się miejsce, nawet dyrektorowi powiedziałam, że jak nie załatwię żłobka to czeka mnie L4 ( byłam już wtedy w ciąży), bo niania mi zrezygnowała i miałam 2 tyg na szukanie niani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza przed burzą. Pewnie znów z późnego wieczora zaczniecie pisac:-) przynajmniej będę miała jutro co czytac :-) Dałam dziś AKjtkowi gruszki williamsa(HIPP) no i tak sie krzywił,ze szok a w sumie nie sa kwaśne.Już nie wiem co mu dawac. szczęśliwa mama---napisz Co Twój Macius lubi najbardziej...moze i mojemu zasmakuje,bo jak na razie deserki to porażka.Wszystko natychmiast wypluwa a przy tym robi takie miny i tak sie otrzasa,ze aż mi go zal,no i nie wpycham mu na siłę. Dziewczyny podsuńcie mi przepis na bezmięsny obiadek.Coś co macie wypróbowane dla dorosłych oczywiscie-nie dla maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek mi padł o 18:30 tylko ż enie wykąpany!!!!!kurde teraz liczę że sie obudzi szybko i do kąpieli go wezmę.Gorzej jak będzie spał do późna tan do 21szej bo wtedy powinien poczuć głód. Kurde czasem nie wiem czy go na siłę trzymac czy bardzo wcześnie kąpać.Potem rano o 6stej się obudzi żądny zabaw a mama ledwo żywa :/ renka obiadki i deserki jeszcze przed nami więc nie umiem ci powiedzieć.Widzę że większośc daje te z Hippa więc ja też je kiedyś wypróbuję (magmal dobrze piszę??)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj deserki zBobovity wcina chetnie-zlociste jabluszka,jablka z dynia itp Renka moze racuchy--moja corcia uwielbia albo placki ziemniaczane czy nalesniki ja osobiscie wole makarony( z brokulem albo bakulazanem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka mój Maciuś nie ma swoich ulubionych on wcina wszystko co mu daję, mi jednak najłatwiej karmi się obiadkami z hippa lub gerbera. dziś zupkę wchłonął w 5 min, nawet bardzo się nie ubrudził :), hi hi hi karmiąc go pamiętam o paulinku ;) i chyba dlatego nie ubrudził się, bo pięknie ściągał zupkę wargami i przesuwał języczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój skarbek coś nie mógł jeść z HIPPa dyni z ziemniakami płakał mi później wieczorem i to dwa razy już próbowałam mu dawac i to samo więc odpuszczam... Co do deserków z tego co próbowałam to bobovita są słodkie a bobofruit mniej. Więc bobovity już nie kupujemy. Dzisiaj do zupki robionej z marchwi i pietruszki dodałam łyżeczkę brokuły z gerbera nic a nic się nie dzieje więc zupki brokułowe idą w ruch. już nawet mam na 5 dni obiadki w zamrażarce. Ja na tabletkach lece ale nie wiem jak długo bo zapominam często wziąść, dobrze że M mi codziennie przed snem przypomina. Słyszałyscie może że niby od tabl. można dostać raka piersi?????? Ja kiedyś wyczytałam w takiej gazetce że składniki tzw chemia w tabl anty są rakotwórcze. To była jakaś lista skałdników chemicznych te E i inne takie w żywności i właśnie tabl anty też były wymienione. To pewnie chodzi o długotrwałe stosowanie tylko co należy rozumieć przez słowo \"długotrwałe stosowanie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinek powiem Ci szczerze, że w tej dyni z ziemniakami coś jest dziwnego, moja córcia tego nie jadła, nie lubiła, mały zjadł 2 słoiczki, ale żeby to z wielkim apetytem hmmm tego bym raczej nie powiedziała. teraz mąż mi kupił dynię z indykiem, aż trochę boję się otwierać i podawać ;). ale znam dzieci, które też tym też się zajadały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa mama nie wiem co tam jest ale tak go brzuch bolał wieczorem, kiedyś myślałam że to zbieg okoliczności bo jadł o 12stej a płacz wieczorem ale pare dni później podałam znowu i było to samo. W każdym bądź razie deserek z HIPPa też dawałam nad morzem i też po nim płakał więc do HIPPa jestem zrażona a mam jeszcze 4 obiadki może niedługo spróbuję zupkę jarzynową i zobaczę czy po niej też będą boleści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj paulinek w tej zupce jest kalafiorek, co by mu nie zaszkodził, kurcze ta zupka bardzo mi się podobała, ale tylko jedną mogłam małemu podać bo u mnie w miejscowości bardzo kiepski wybór, a tą jedną kupiła mi koleżanka w markecie. ja ogólnie biorę wszystkie firmy, choć zupki z bobovity są gęstsze i troszkę gorzej się nimi karmi, ale w sumie nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kobietki za towarzystwo przy kawce, teraz mozecie mi pomóc opić samochód bo dziś własnie kupiliśmy i bede miała czym do pracy jeździć..... Ja narazie synkowi dałam tylko jeden obiadek z bobovity, ale w domu już mam kilka również z gerbera i hippa, wypróbuje wszystkie żeby zobaczyc które berdziej małemu smakują...musze tez nagotowac sama i pomrozic tak jak pisałyscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście tam nawet groszek jest więc kicha moze ta marchewka z ziemniakami mu podejdzie zobaczymy. Kalafior to rodzina brokuły :) a brokułę mu dawałam dzisiaj i po niej na razie cisza więc jest OK tylko ten groch jeszcze mnie przeraża w tej zupce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna gratulacje z okazji nowej fury -A pamietasz jak moj maz jechał po samochód kombi do Sczecina tez wtedy swietowałysmy zakup a tu niedługo autu rok trzasnie jak jest u nas. Moja nie dostaje jeszcze deserków tylko same zupki i jak na razie sie zajada dzis byłam w szoku bo jak ja posadziłam do fotelika załozyłam slinaka to juz buzie bidulka otwierała i tak wchłoneła cały słoik, ja mam bobovity zupy i sa rzadkie ale ogólnie oceniam na spoko skoro młoda je. Na innym topiku mam kumpele która stosuje Novaring to antykoncepcja dopochwowa taki krazek z hormonami stosuje sie jeden na miesiac cena +-40zeta. Podobno wcale go nie czuc nawet podczas stosunku ale to jej pierwszy krazek wiec poczekajmy do konca cyklu i zobaczymy czy działa bo ona ma dosc duze libido przy nim hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek polewam polewam....:p Nic specjalnego nie kupilismy bo nie chciałam za dużo kasy wydawać, jakos szkoda mi konta ruszac było....ale cóż czyms jeździc musze.... Kupilismy Golfa III TDI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka pamiętam pamietam..dawno to było, bo w sumie to dawno juz tutaj sie spotykamy. Mój chciał combi kupic ale mi sie nie podobają, za duze takie te autka, choc ja do duzych przyzwyczajona bo Audi jeździłam do tej pory a zaczynałam od Poloneza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było dokładnie 6 stycznia tego roku.Golf fajne autko- żeby ci słuzył przepijam toast herbata-tylko to mam pod reka.Mnie nie robi róznicy czym jezdze jesli chodzi o auta kiedys zrobie sobie prawko na tira -to moje marzenie.Kombi musiałam miec bo z 2 dzieci to nie jest juz tak łatwo szczególnie że ja jezdze obowiazkowo kilka razy do roku do szwajcari i do Niemiec do rodziny i przyjaciół.jak wyjezdzam to zawsze jeszcze ktos cos przynosi zebym zabrała tak że jeszcze box na dach zakładam- no cóż zycie. Chciałam dodac fotki na NK jak Majka jadła zupe w foteliku ale maz mi rozdzielczosc zmienił i sa za duze a ja zmniejszczac nie umiem -wiec znowu musi to poczekac do jutra. Życze stosunkowo udanej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna ja też uważałam że kombi to duże auto i się myliłam okazało się że takiej samej długości jak mojego taty auto i dlatego kupiliśmy forda escorta kombi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anik31Witam o pranku
Witam o poranku! Czarna gratuluje zakupu.Ja tez sie za czyms rozgladam--nawet musze zerknac na alegro jak ten Twoj wozik wyglada Ja mysle o czyms malutkim, bo dlugo nie jezdzilam( a mam prawko 16 lat)no i mam tez problemy z parkowaniem na tych naszych mini parkingach przy blokach Ale co tydzien mam inny pomysl--maz juz wymieka --smieje sie ze kupi mi w koncu malucha--no zobaczymy.... u nas pochmurnosci ciag dalszy... a ok. 11 umowilysmy sie z kolezanka,ze idziemy kupowac jeansy--ja Lee, ona Wranglery wiekszosc juz wymierzylam i jakos te na moich ksztaltach najlepiej leza--tylko szkoda,ze nie ma teraz promocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ludzie to ja! Ale wyszlo pranko zamiast poranek i na dodatek gdzie... Magmal bedzie miala ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) kurcze trochę zmartwiłam się jak dzisiaj rano obejrzałam małego rączki, ma całe paluszki w wybroczynach, czy krwiaczkach jakiś :(, nie wiem co to jest. ale zapisałam już go do lekarza i na 14 idę. mam nadzieję, że to nic groźnego :( no i mam jeszcze problem, kiedy prowadzę małą do żłobka to synka zostawiałam u koleżanki piętro niżej, od jutra muszę go zabierać z sobą bo strasznie płacze, jak zostaje :(, szkoda bo tak fajnie mi było jak szłam sama z córeczką a teraz trochę się nadźwigam i będę miała utrudnienie :(, ale cóż nie chcę obarczać koleżanki bo ona ma córeczkę 2 letnią i ta mała też zaczyna płakać jak mały płacze :(. u nas leje, leje, leje....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Liliankas---ciekawe:-) a chyba nie piszą z jakiego to materiału wyk. żeby sie dziecko w tym czasem nie pociło.Drogie ale w sumie takie zwykłe też kosztuje a nie rośnie :-) Czarna opijam kawką Twojego \"GOLFIKA\" My mamy jeden samochód a mnie do pracy tez potrzebny .Maż myśli co by tu kupic i wiecie co wymyślił SMARTA :-) ale uważam,ze za mały. Teraz mamy rodzinny renault scenic TDI 1,9 .Super sie sprawdza,bo wszystko pomieści :-) U nas tez dziś leje :-( chyba nici ze spacerku. Gotuję dziś małemu ziemniaczki i dodam do nich brokuły(gerbera) moze tym razem jedzenie pójdzie mu lepiej. Anik tez muszę zainwestowac w jeansy po ile teraz te LEE ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kwestii samochodu .. my mieliśmy Rover 25 - dla mnie to rewelacyjny samochodzik był i byłam w nim zakochana ;-) Bardzo wygodne fotele, palił ok 6-7 l na 100 km i był bardzo przestronny w środku.. Niestety dla nas to była 3- drzwiowa i się nie sprawdziła bo mamy wózek teutonii który jest bardzo duży i żeby go włożyć do bagażnika musiałam go demontować z gondoli i kółeczek więc kupiliśmy większy a ten poszedł na sprzedaż ;-( płakałam za nim ze 3 tygodnie ale teraz się już przyzwyczaiłam do nowego i jest ok My mieliśmy z 2001r i sprzedaliśmy za 14 tyś i naprawdę mi się nim super jeździło jeszcze ze 3 dni przed porodem ;-)) Popatrz maże na taki - to dla mnie była taka mała limuzynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj kochane mamuśki :) dzidziuś mi się naprawił i cała jestem w skowronkach, bo śpi, uśmiecha się i jakoś je. Wieczorem to nie chciał nic i daliśmy mu starą butelkę chicco- z kauczukowym miękkim smokiem-zjadł od razu.Pewnie dziąsła bolały, eh te zębiska... Czarna, gratuluję auteczka :) mam do golfów sentyment bo miałam takowego przez lat kilka, jedynkę z automatem (ewenement) rocznik 1983, mojej siostry :) wszystko umiem w takim aucie naprawić, hehe, linka od gazu na spinkę i pończochę, zatykanie chłodnicy, cuda :) diabelskie auto, bo stare, ale ogólnie golfy to dobre i wytrzymałe auta, odkąd zaszłam w ciążę kupiłam fiestę, którą uwielbiam.Jedna wada-dwudrzwiowa :( i bez guzika na blokadę poduszki z przodu,muszę Julka wozić z tyłu, wariuję, jak jadę, czy wszystko ok,bo nawet go nei widzę dobrze. Montaż guzika- jedyne 1000zł :P mamy jeszcze PAssata Combi- na wakacje był wypachany po dach , Julkowe manele zajęły całe auto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czarna gratulacje:) golfiki fajne auta :p:P co do samochodó do do porodu mielismy jeden ale mału suzuki vitara, może i by sie sprawdził bo bardzo fajnie sie nim jeździło ale po pierwsze dwudrzwiowy, brak bagażnika (tzn butla z gazem się jedynie mieściła) no i kabriolet a tzn ze w zimie roche za zimna w nim jak dla dziecka:p:p mielismy go zamiar sprzedać i kupic nowe auto ale ja po prostu kocham ten samochód i nie chcę go sprzedawać, zero awari po dziurach śmiało moge jedzic no i w zimie po zaśnieżonych drogach super:) poza tym dla mnie do pracy będzie:) chociaż mąż już sobie upatrzył mercedesa tego małego tzn chyba a klasa i chce moja vitare sprzedać, tzn oj będę płakać:p:P ja sie strasznie przywiązuje do rzeczy :p:p a dla Karolinki dokupiliśmy sobie kombika opla i jest git, wszytko w nim zmieszczę a wózek to cały czas ze mną podróżuje bo nigdy nie wiadomo kiedy mi się przyda:) karolinna a co było Twojemu małemu że już jest ok? czyżby tak jak moje nie chciał jeść, może ja też z,mienie butelkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co moge brać na przeziebienie, bo złapało mnie okropnie, boli gardło i katar mam i sie boje żeby Kubuś sie nie zaraził...leki odpadają, jak narazie to ciągle pije wode z cytryną, miodem i sokiem porzeczkowym..... Jak znacie inne sposoby to piszcie, bo ja sie szybko musze wyleczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×