Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

tak dopisuje bo zapominam....moj tez nie chce jesc czastek, kawalkow itp, az sie boje, kiedy mial kawaleczek czegos i na wymioty go darlo, chrupki jakos mymla, wczoraj mu starlam banana to go darlo i plakal, nie lubi owocow surowych tylko sloiki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika---> z kolczykami ti ja bym się wstrzymała, to , że boli przy przekłuwaniu to jedno, a co jak dziecko o coś zaczepi, pociągnie itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juusta wlasnie wczesniej opisalam taka syt. z tymi kolczykami, jeszcze bedzie czas, na wlasne oczy widzialam ze wiecej szkody niz pozytku no icierpienie dziecka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola zerknelam na profil twojej mamy, no no no niezla laska z niej , no oczywiscie z was sa niezle laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam córeczkę, ale nawet o kolczykach nie myślę, jeśli kiedyś przyjdzie do mnie i powie, że chce, wówczas wybierzemy jakieś i przekłujemy. Teraz sobie daruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia w sumie czuję sie ok, tylko czasami mnie trochę żołądek pobolewa, dzisiaj się nie wyspałam, bo mała złapała dobry sen dopiero o 2 w nocy po nurofenie, teraz mamy na cenzurowane buraki i morele:( a o 4.30 zadzwonił budzik bo mąz musiał na 5 jechać na dworzec, ja nie mogłam zasnąc on wróćił za 30 mini gadaliśmy z godzinę a później mała wstała i czuje się do bani:( co prawda od 9 do 11 pospałam bo córcia tez spała ale i tak głowa boli itp. teraz jak sie nie wyśpię to koszmar:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc odpuszczam te kolczyki, tylko by cierpiała.... te niby są bezpieczne, bo specjalnie dla małych dzieci i nie ma tam czym zahaczyć ale niech się sama kiedyś zdecyduje jak już coś z tego będzie wiedziała :) Żurkowa - z tymi kroplami do nosa to fakt, nie powinno się stosować dłużej niż 3 dni. U nas najlepiej sprawdził się Mucofluid bo szybko rozrzedził wydzielinę, inhalacja olejkiem Olbas - dawałam kilka kropel do podgrzewacza, pachniało w całym domu i nawilżanie noska wodą morską z miedzią, pediatra nie kazała nam stosować żadnych kropli. A gdy miała taki kaszel odrywający, mokry to też nie dała nam syropu tylko kropelki Ambrohexal S żeby ta wydzielina nie osiadła i oklepywałam mała kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa co do syropu to ten co wymieniłaś to chyba jest na oskrzela, tzn żeby sie rozszerzały czy coś, a my oprócz tego miałyśmy stosować flegaminę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa syrop Pini i sinecod to leki blokujace kaszel .jak chcesz cos wyksztusnego to kup Flegamine albo deflegmin albo ambrhexal w kroplach. Wika moja starsza córka poprosiła o kolczyki gdy miała 2 lata i to był dobry okres samam chciała i juz była na tyle duza ze nie robiły one szkod typu wbijanie sie w głowe zachaczanie itp. Jesli chodzi o krople do nosa to ja daje tylko na noc zeby sie mogły dzieci wyspac a w ciagu dnia sól morska i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za swoje opinie czekam jeszcze na Karoli, bo potem ide do apteki i musze cos mu kupic no ja tez mam do nosa krople robione na receptę, ale już dzis nie dzaje bo dzis wlasnie 3 dzien minal zizusia 25 – no widzisz jakie te nasze dzieci zdolne, ze ho ho ja nie uzywam plynu do plukania…a może nie uzywaj plyn co ?? jak ma takie zmiany…tylko proszę i plukanie podwójne my tez mamy banki mydalne balony tez były ale się znudzily mamy tez piorka i uczymy się dmuchac JAK ROBICIE kisiel dla maluszków? Ja tam uwazam ze bardzo dobrze ze kazda pisze na forum to co mysli, a nie ze kazda slodzi nie wiadomo po co, lepiej szczerze!!! Każdy ma swoje zdanie i nikt nie nie obraza bo nie ma o co) Mój na drzwi pozamykane zawsze żeby paluszków nie przytrzasnął wiec nie otwiera Koliban: dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka: "tzn żeby sie rozszerzały czy coś" ?? hm...ciekawe to juz sama nie wiem to chyba tesciowa sie pomylila bo mowila ze Pini dobry wykrzytusny, mowila tez ze te co maja w koncowce nazdy "COD" to sa blokujace kaszel... a co on przy zapal;neiu oskrzeli ma to chyba wykrztusisc tak?? czy ma blokowac bo juz sama nie wiem.. Karola jak bedziesz napisz jak mozesz co mu dac, napisz jak syropek. Kaszel jest mokry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flegamine albo deflegmin albo ambrhexal - a one dla niemowlat moga byc?? Karola? i jak napiszesz mi jaki syrop tez powiedz jak mozesz ILE RAZ DZIENNIE i PO ILE, bo ja zielona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa pisałam chyba bo sie tylko domyślam, bo u kuzynów Karoli był syrop na oskrzela, a u małej czopki, już dokładnie nie pamiętam czy na rozszerzanie się oskrzeli czy po prostu na lepsze oddychanie bo mój mąż wtedy rozmawiała z lekarzem i nie zapamiętał, jak zwykle:P:P:P Flegamina jest od 6 m i typowo wykrztuśny syrop, ale i tak nie za czesto go dawałam i jakos obeszło sie w sumie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mam, Karola miała czopki Aminofilina " rozszerza mięśnie gładkie oskrzeli, wzmaga wentylacje płuc, pobudza ośrodek oddechowy, wskazany m.in w nieżytach oskrzeli"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban za co mam ćię zjechać???? :P :P :P :P :P Bo jak za Dicoflor to ja za jestem :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pospal az 40 min, nawet ryzu nie ugotowalam teraz tak dumam ...moze to po brzoskwiniach tak ma? glutenu nie jadl itp, ===hej karola , jak myslisz, teraz mu zbladło i tylko sa szorstkie te liszajki, pod wieczot sa czerwone zurkowa ale lovela to chyba nie szkodzi plyn? ubranka sa szorstkie po praniu w proszku tylko , zawsze cos musi sie przyplatac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dobrze sie sprawdzil nasivin soft w sprayu do noska, w szpitalu nam dawali,tzn zalecili a ja mialam swoj, a i tak woda morska jest naj naj ! syropy wykrztusne tylko w dzien sie daje, czasem ziecko moze zwymiotowac ta wydzielina i to akurat jest ok, bo mu nie zalega, i jak z noska cieknie podbarwiony katar na zolto tzn ze odrywa sie ta wydzielina i tez ok uffff chyba dobrze zapamietalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola no za dicoflor chyba :) bo ktoś ze znajomych mi mówił że przeginam.. a ona dostaje taką kurację 2-tygodniową średnio raz na 2 miesiące około ;-) no i ja miałam kiedyś problem z jelitami dlatego o nią tak dbam ;-)) mi zdiagnozowali chorobę Leśniewskiego-Crohna.. więc jej wolę oszczędzić kłopotów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa ja bym dała deflegmin jakieś 2,5 ml ze 3 razy tylko tak żeby ostatni raz było około godziny 16... i po 15 minutach zwykle jeszcze oklepywałam plecki.. żeby się ta wydzielina ładnie odkrztuszała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Widze ze temat ktory mnie dotyczy jest na tapecie :) Moja corcia ciagle ma katar mozna powiedziec jeden sie konczy kilka tygodni przerwy i odnowa. U nas najbardziej sie sprawdza sol morska + Euphorbium + Mucofluid. Mucofluid podaje jak sytuacja jest krytyczna raz dziennie jak mala jest najbardziej aktywna zeby swieczki same wychodzily. A w ciagu dnia na przemian sol morska + Euphorbium i oczywiscie frida bez tego jak bez reki. Euphorbium ulatwia wyciaganie katarku z nosa. A i ostatnio robie jej inhalacje z soli fizjologicznej wieczorkiem przed spaniem i jest ok. Cala noc przespana bez zatkanego noska. Jesli chidzi o kaszel to jestesmy swiezo po zapaleniu oskrzeli. Do antybiotuku lekarka zapisala mi Mucosolvan ok 1,5 ml rano i do 17.00. + oklepywanie. Udalo nam sie zwalczyc choróbsko. Zapewne mnie potepicie ale przekulam uszy mojej corci jak miala 7 m-cy. Nie wiem czy zrobilabym to jeszcze raz. Samo przekluwanie to nie problem ale pozniej. Kolczyki ktorych uzywa kosmetyczka to wkretki wiec za zakretkom zbieraja sie rozne cuda. Na poczatku bylo ok ale po jakis 4 - 5 tyg uszka sie nie wygoily i zaczely sie paprac. Skonczylo sie koniecznoscia wyjecia kolczykow przemywaniu uszu woda utleniona i mascia. Dzieki masci uszka sie zagoily i mozna bylo zmienic kolczyki na koleczka. Zalozylam jej takie malutkie ze nia ma mozliwosci pociagniecia czy zachaczenia. Po przekluciu poczytalam w necie i okazalo sie ze przeklucie pistoletem to najgorsze wyjscie poniewaz kolczyk rozrywa skore ucha (poniewaz nie jest bardzo ostry) a nie przecina tak jak igla. Najlepiej jest udac sie do studia tatuazu gdzie sa bardziej sterylne warunki niz u kosmetyczki i tak przekluc za pomoca specjalnej igly i zalozyc kolczyki ze stali chirurgicznej. Ale sie rozpisalam :) Jutro wybieram sie z corcia do poradni gastrologicznej dla dzieci w Gdansku aby skonsultowac problem ulewania. Odpukac po podaniu debridadu i bioprazolu problem prawie zniknal. Mam nadzieje ze jeszcze troszke a corcia nie bedzie musiala chodzic non stop w sliniakach, bo jak ogladam zdjecia nieodzownym elementem jej stroju jest sliniak :( Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolczyki - w skrócie jestem na NIE, ze względów i bezpieczeństwa maluszka i ze względu na wolność wyboru że tak to nazwę. Nie chcę małej nic narzucać, a dziury w uszach jakby co zostaną przecież. Płynu do płukania nie doradzę, bo nie używam. Od jakiegoś czasu piorę rzeczy Nat i nasze w płatkach mydlanych i robię drugie płukanie bez niczego. Bardzo pomogło na te zmiany na łapkach! Wcześniej prałam najpierw w Loveli, potem w Jelpie i też nie używałam płynów. Najfajniejsze ciuchy byly po Loveli ale mleczko nie proszek. Mój chłop właśnie obrał ziemniaki i teraz klei kotlety :) jak miło :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pupci to corcia robila kupke na nocnik osttnio jednak coraz czesciej zdarza jej sie w pieluszke zrobic po chwili pupa cala czerona :( W takim przypadku smaruje na noc bardzo grubo bepanthenem i rano pupcia ladna. Pralam nasze rzeczy oraz jej w proszku lovela i plukalam w plynie yelp. Teraz przeszlam na lenora sensitive do plukania i proszku vizir sensitive i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uzywam mleczko lovelii a nie proszek, chodz tez mam a uwazam ze plyn nie potrzebny, wydaje mi sie ze mimo wszytsko tez moze uczulac, ale specem nie jestem ciuszki Nika po plynie sa miekkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa --> jak zmieniałaś Nikowi swoje mleko na Pepti 2, to zieniły się kupy czy cokolwiek? Chcę znowu spróbować podawać np. raz dziennie kaszkę na Pepti i nie wiem co będzie normalnym objawem zmiany w diecie, a co niepokojącym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pupcie przy przewijaniu psikam oliwka bo mam ja w takiej butelce z atomizerem zeby sobie łapek nie paprac i jakos jest ok. A jak cos sie dzieje to alantan plus masc albo linomag albo sudocrem w zaleznosci co jest w domu. Żurkowa nie sugeruja sie nazwami bo własnie sir Pini ma np kodeine w składzie która blokuje kaszel a Cod w koncówce nie ma .Nazwy wymyslaja ludzie od reklamy i czasami nie maja one nic wsp.olnego ze składem albo działaniem a czasami w nazwie mozna sie doszukac substancji działajace jak np ambroksol ma w sobie ambroxol hydrochloride ale to samo jest w Mucosolvanie i deflegminie a w nazwie sie tego doszukac nie mozna.Wazne jest zeby leki wykrztusne podawac max do godz 17,00 i okepywac .Ja wole osobiscie krople bo podaje sie wtedy mniejsze ilosci i one sa bez smaku a po syropach moze brzdaca czyscic. My pierzemy w Loveli proszku a płucze w silan sensitive natural z mleczkiem migdałowym tym z sielonym napisem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez mam plyn do prania lovela tylko w nim piore recznie a w pralce tylko proszkiem, bo czesto piore i szybko by sie konczyl...a kosztuje, dzis kupilam 3 mleka bebilon po 32 zl, jutro znowu wieksze zakupy, ale mi sie nie chce, jeszcze mam mega syfa na nosie....w tym wieku buuuu na szczescie u nas nie bylo problemu z ulewaniem, chociaz tyle, a jesli chodzi o te kolczyki to ja tez mowie NIE:) koliban a co to za choroba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa , chyba Ty pytałaś o kisiel ? Ja zalewam wodą jakieś owoce np truskawki, maliny albo jabłka, troszkę słodzę, gotuję ( wychodzi taki kompot ) i na koniec dodaję mąkę ziemniaczaną, chwilę jeszcze podgotuję i gotowe. Zamiast gotować owoców można zrobić go na soku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziekuje Wam za kolejne odpowiedzi odnosnie czasu spania. Dzis sprawdzalam dokaldnie, ale mialysmy troche rozbity dzien przez wyprawe w odwiedziny do mojej pracy, tak czy siak norma poki co nie przekroczona :-) Jeszcze przez 2-3 dni sie przyjrze, ale jestem spokojniejsza. My pierzemy w mleczku lovela i robimy dodatkowe plukanie. Mam do Was kolejna prosbe - kupilam ekologiczne ziemniaczki i buraczki i bede gotowac pierwsza samodzielna zupke. Na razie prosta-dwuskaldnikowa, zeby obserwowac jak mala zareaguje. Pomysl jak to zrobic jakis mam, ale nie wiem czy dobry: buraczki ugotowac w calosci, zetrzec na tarce, dodac do ziemniakow pokrojnych w kostke i ugotowanych w malej ilosci wody, dodam oliwy z oliwek (tak na oko czy sa jakies wytyczne co doilosci?) i jeszcze raz zagotuje i na koniec zmiksuje. Musze na razie podac papke zeby mala sie nie zrazila. PELETKO, Ty ostatnio pisalas o barszczyku, choc w skrocie napisz jak mozesz jak to zrobilas, czy to bylo geste, czy bardziej wodniste, w jakiej konsystencji podawalas Majeczce - miksowane czy z grudkami. Inne doswiadczone mamusie tez prosze o rade. A krupnik jak gotujecie to tez miksujecie, czy nie? Gotujecie go na wywarze miesnym czy warzywnym? A ja sie wroce do przepisow,ktore kiedys wkleila nam tu ZURKOWA. KAROLA pisalas niedawno o potrawce z krolika w sosie szpinakowym - daniu bez marchewki- czy to sloiczek? Jesli tak to napisz prosze jakiej firmy. Pozdrawiamy serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam syrop wykrzytusny PROSPAN 35mg/5ml ktos go zna? w aptece powiedziala mi ze ponoc dobry dla dzieci poniezej roku... potem albo jutro napisze cos wiecej bo mam dola jak nie wiem co, czyt: maz mnie wkurzyl a co do mleka po na pepti kupy normalne na zwyklym bebilonie byly bardzo ciemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ile go dac, bo jest napisane ze dzieci od 1-5 to 2,5 ml 3 razy dziennie a ponizej roku skonsultowac z pediatra...KAROLA ??? plisss jak mu to dawac, i czy na noc dawac sinecod, zeby nie kaszlal? ale na sinecodzie jest napisane zeby nie laczyc z wykrztusnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×