Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

cyna...pewnie,ze nie żadna wojna...:) i ja lubię jak każdy ma własne zdanie, zawsze można z tego wyciągnąc coś dla siebie :) i o to przecież chodzi... kika..co do kolczyków to ja także jestem na NIE...nie chcę żeby ją bolało to raz, a dwa to głównie ze względów bezpieczeństwa...mimo, ze też mam takie malutkie kolczyki, które dostała na chrzest :) Mija...no to nieźle macie z tym sąsiadem :( jeśli chodzi o mycie ząbków...to ja właśnie dziś byłam u stomatologa z własnym uzębieniem :) i przy okazji dowiedziałam się, że mam kupic małej szczoteczkę w aptece, taką od 0-2 i nawet pastę która jest od 0-2 i tu byłam w szoku...na szczoteczkę nałożyc mikroskopijną ilosc pasty i szczotkowac... Koliban no faktycznie nasze dzieci maja podobne upodobania co do snu...i moja też od zawsze była śpioch :) ja piorę w proszku lovella płynu do płukania nie używam, za to zawsze mam włączone super płukanie....nasze rzeczy piorę w visir sesitive bo zauważyłam, że małej na buźce po całym dniu robi się delikatna wysypka podskórna a rano jej nie ma... Akinom...no pięknie...jak ten czas umyka...już 10 miesięcy.. a ja dziś z moim dzieckiem wyszłam na spacer... a dawno nie byłyśmy przez te intensywne opady...i mała w wózku pospała 2,5h :) ja w tym czasie zrobiłam 7km w tym 2,5 km przez las...ale tej drogi przez las to nie życzyłabym największemu wrogowi...nie wiem co mnie podkusiło...normalnie błoto takie, koleiny pchałam ten wózek jak jakis taran :) masakra...w połowie drogi to klęłam jak szewc i w myślach błagałam żeby mnie ktoś stamtąd wyciągnął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyzucha to i z gerbera i Hippa takie są... Zurkowa nie znam specyfiku, ale znam Sinecod- jest revelacyjny. Dziś na noc daj, ale łączyć z wykrztuśnymi nie można, bo to byłby idiotyzm- wykrztuśny stymuluje kaszel, Sinecod hamuje i płuca zalane wydzieliną... A czy mały potrzebuje leków wykrztuśnych???? Bo jeśli co jakiś czas odkasłuje gluta to raczej to kwestia kataru spływającego po tylnej ścianie gardła... Zapewne lekarz nie przypisałby go gdyby kaszel był mokry... Zanim zmienisz leki warto skontaktować się z lekarzem który widział dziecko... Jak coś to możesz dać 2x2ml... by nie \"zalać\" Nikiego... ale nasili to kaszel i katar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...wiesz maly nie kaszlal u lekarza wiec ona nie wie jak kaszlal wg mnie to kaszel mokry i wg tesviowej tez ktora dwojke dzieci ma. sama nie wiem co mam zrobic...:( nie chce isc z nim teraz do przychodni, dopiero w sobote na kontrole a kaszle duzo po sinecodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa mój mały przechodził z kilka razy zapalenie oskrzeli nawet raz było zapalenie płuc :(. nigdy od lekarza nie dostaliśmy syropu wykrztuśnego. Jechaliśmy zawsze na antybiotyku i na nebulizacji. Ja bym trzymała się leków tych, których dał lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLA, dziekuje - ja wlasnie kupuje z hippa takie bezmarchewkowe, a z gerbera nie widzialam, no i ten szpinak mnie zainteresowal. Musze lepiej poszperac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje dziecko nie toleruje słoiczków w których nie ma marchewki...po prostu nie otworzy buzi i koniec...więc u nas słoiczki hippa odpadają :( ale tym gerberem ze szpinakiem też jestem zaintrygowana :) bo nigdzie się nie spotkałam...muszę poszukac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysunia - ubawiłaś mnie :):):):):):):):):) moja Laura też nie weźmie do buzi nic co ma kolor jasny .... ostatnio ja trpchę oszukałam i daję bobowitę tylko trochę wody dolewam bo za gęste.. jakąś fasolkę czy coś i jakoś poszło... no i o ile pamiętacie jestem w ciąży ;):):):) i dziś miałam USG - moje dziecię to najprawdopodobniej chłopak jest.., ma całe 56 cm i szalał jak mały wariat... słodki widok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliban...mi wtedy nie było do śmiechu...mimo, ze teraz to się z siebie śmieję :) moja bobo vitę zje mimo, ze taka gęsta ale już nie z takim smakiem jak gerber...ale marchewka musi byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no ładnie już 56 cm:))))))))))))))) to bedzie strasznie duzy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka jak w stopce ;););););););) a wg USG 12 :) a rzeczywiście miało być 56 mm....;) Sysunia moja bez wody bobovitę też zje ale jak dodam wody to po prostu je ładnie i bez żadnych protestów...i nawet ze smakiem w miarę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban a ja teraz zauważyłam, że termin porodu przypada Ci w dniu moich 30 urodzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyzucha---> ja jak gotuję zupkę z buraczkami to buraczki ścieram, a resztę warzyw, tj. ziemniaczki, marchewkę i mięsko to kroję w kostkę, dodaję trochę kaszy mannej - moja Olcia dobrze sobie z tym radzi:D, już od 2 tyg. je takie kawałki, no ale wcześniej to wrzucałąm wszystkie warzywa w całości i przez blender później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie może jak długo można podawać lakcid? Podaję go Hani dwa tygodnie, bo ma infekcję i rzadsze kupki robi. Nie dawałam trzy dni i rano kupka ok, a następna już rzadsza. Nie wiem, czy znowu jej go podawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lakcid to probiotyk i wydaje mi się że można dłużej stosować, ale nie jestem specem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magmal jak dawałaś antybiotyk to probiotyk cały czas antybiotykoterapii + 2-4 tyg po... można oczywiście dłużej, bo on nie szkodzi.. Koliban, z tą płcią to wiesz że lakarz ma 50%szans trafić na tym etapie ciąży.... A ja ubita po pracy :P ale najważniejsze że dziś nie musze nigdzie wieczorem wychodzić :P wreszcie rozpakuję rzeczy i może chtę ogarnę :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola no wiem ;-) ale w poprzedniej powiedziała mi dopiero w 18 tygodniu jakoś, że to córeńka ... bo ona zazwyczaj nie szasta słowami.. no i ja tez tak psychicznie wyczuwam chłopaka ale cóż.. poczekamy zobaczymy..;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola leworęczna jest the best ;);););););););););););););););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Karola. Nie, nie dawałam antybiotyku, bo ona tylko katar (właściwie to nadal go ma), no tylko te kupki, ale to może przez jedzenie w żłobku jakieś nowe (np. rybę - tego jej nie dawałam dotychczas). Ale jak piszesz, że nie zaszkodzi to będę dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, ale mi się nic nie chce :( powinnam posprzatać chatę, powymieniać pościel itd, a najchętniej poszłabym spać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kochany Ludwiś właśnie przed chwilą załapał o co chodzi w raczkowaniu :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) A Mateusz odkrywa właśnie tajniki rysowania :) :) :) :) jeszcze niedawno nie brał kredki do ręki a teraz robi przepiękne rysunki :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Karola to koniec spokoju przy Ludwisiu :D moja to taki łobuz że jak ją wołam to ucieka raczkując w druga stronę najszybciej jak umie i się śmieje małpka na głos jakby chciała żebym ją goniła .. ale taka przy tym słodka że mnie rozbraja. a ostatnio wyczaiłam że jak ją zostawiam w pokoju i idę do ubikacji to zostawiam otwarte drzwi i ją wołam a ona zanim dojdzie to ja już jestem po a ona szczęśliwa że doszła ;-)) A Mati zobacz, może mu po prostu rysowanie nie sprawia już trudności i w końcu potrafi czerpać z tego przyjemność... Dziewczyny wiem że trochę nie na temat ale na ile częste jest imię Krystian?? szczególnie do pracujących w służbie zdrowia czy szkole czy gdzieś gdzie się dużo dzieci przewija to pytanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolban, wśród17, 18-19 latków to imię niespotykane... A propos raczkowania, Hanka cwana jest jak nie wiem: jak tylko zostawiam ją na środku dywanu w dużym pokoju po to, by pójść do toalety, ona goni za mną z taką prędkością, że drzwi nie zdążę zamknąć do WC, a ona już przy nich kolęduje: otwiera - zamyka. Wasze też tak raczkują z \"prędkością światła\"? No i staje przy narożniku, ale ostrożna - raz klapnęła na podłogę całą długością ciała, to teraz wypracowała sobie sposób siadania: trzyma się jedną ręką dopóki dupcia nie dotknie ziemi, wtedy się dopiero puszcza. Żebyście widziały, jak ostrożnie całą rzecz robi...przezabawne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban ja może spotkałam się z 2-3 razy z takim imieniem. Karola no to teraz całe mieszkanie Ludwisia i teraz zaczną się awanturki hi hi między chłopakami ;) Moja mała to już ucieka przed małym, że hej, wie też, że pewne rzeczy może robić tylko jak on śpi :) mój też raczkuje z prędkością światła, szczególnie jak wyczai, że łazienka otwarta ;). hi hi śmiesznie wygląda, jak moja mała szybko zmyka do łazienki i zamyka się przed nim, żeby w spokoju zrobić co trzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal...ja też mogę powiedziec, ze moje dziecko porusza się z prędkością światła :) do tego wstaje wszędzie gdzie się tylko da...jak gotuję obiad to wstaje przy mojej nogawce spodni i stoi i się chichra do mnie, potem łapie się szafki i stoi przy szafce...stara się przemieszczac wzdłuż mebli, jak staje przy kanapie to puszcza jedną rękę i łapie stół i wtedy puszcza drugą rękę i stoi przy stole i się wzdłuż niego przesuwa...cwaniara :) i też tak ostrożnie siada...jedną ręką się trzyma a drugą się asekuruje...:) ale mam od 4 dni problem w kąpieli :( najpierw nie dała sobie umyc główki a dokładnie odchylic jej do tyłu a dzisiaj nawet nie chciała usiąśc w wanience :( nie wiem co się jej stało:( nigdy nie było tego problemu... jutro spróbuję ją wykąpac w brodziku w kabinie prysznicowej...może odwróci to jej uwagę...dziś to był szloch i wyciąganie do mnie łapek, ale nie płakała, tylko tak jakby była niesamowicie wystraszona..:( więc ją wyciągnęłam umyłam dupcię pod kranem, rączki i buzię w wanience i tak to u nas dzisiaj wyglądało... Dziewczyny przymierzam się do odstawienia od cyca...mała w ciągu dnia jeśli w ogóle pije to tylko do zaśnięcia, a jeśli idziemy na spacer i zasypia w wózku to wcale w dzień nie cyca...zastanawiam się jak to zrobic, na jakie przejśc mleko ?? tym bardziej, że mała nie pije mi z butelki :( ona w ciągu dnia praktycznie w ogóle nie pije tylko ten cyc, nie chce herbatek ani soku mimo, że próbowałam jej dawac i z butelki i z kubka niekapka...ze dwa razy napiła się może soku ze zwykłego kubeczka...i jak w takiej sytuacji przejśc na mleko modyfikowane..proszę doradźcie coś !!!!!! a odstawic chcę tak do maja najpóźniej...raz, że mała ostatnio masuje sobie dziąsełka na moim sutku podczas picia i mam cały podrażniony przez zęby :( a dwa, ze podobno jak zaczną iśc zęby trzonowe to mała może nie dac się odstawic :( ale myślę, ze rok karmienia to tak w zupełności wystarczy ... DZIEWCZYNY proszę was o rady w tej kwestii, za wszelkie uwagi będę bardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×