MAJ 2008- kontynuacja

zizusia dzieciaczki są kochane :) i cieszę się że mam dwa :D:D:D Stelka- z Laurą byłam wczoraj osłuchowo jest ok, dostałą zmianę leków i o nią się generalnie nie martwię.. wiem że częste ściąganie z noska jest też ważne żeby nie przeszło na oskrzela itd.. Tylko ten Alanek mnie dręczy bo maleńki...:( a poród nadejdzie..aaa i miałam Ci pisać że na KTG to normalnie idziesz do szpitala i mówisz że chcesz i tyle jak będą robić problem to możesz powiedzieć że isę niepokoisz bo rzadziej ruchy czujesz albo że Cię brzuch boli i chcesz sprawdzić czy wszystko ok, nie mają prawa za to kasy brać jak coś.. więc szkoda płacić prywatnie. :) no i ciekawe czy naturalnie u Ciebie pójdzie i ile Tomeczek będzie ważył ..:)

Koliban no ja się to martwię że będzie duzy i to dodatkowy powód do stresu:P tydzień temu ważył 3400 a w 2 tyg przybyło mu ok 400 gram, to do terminu w tym tempie 4 kg:P

oj tam będzie dobrze :D Moja Laura miał 3200 a Alanek prawie 3900 a drugi poród zdecydowanie lżejszy :) więc nie ma reguły... Laura była niefartownie ułożona i tyle.. obydwoje rodzili się z barkiem i rączką razem z główką dlatego mieli złamane obojczyki.. i jakoś żyję hehe tylko mnie naciąć musieli :) Ciekawe kiedy się rozpakujesz :) Dziś właśnie sobie myślałam że dopiero co robiłam test .. a Ty zaraz po mnie .. a tu kurka a już mam synka przy sobie i Ty też lada chwila będziesz miała go po drugiej stronie brzuszka..:)

hej majóweczki:) ja dopiero wstałam:) kurcze córcia tak ładnie dzis spała, zero pobudek:) a wczoraj była na słoiczkowej zupce:P zaczynam mysleć że moje zupki ble:P:P:P maamy jechać na basen ale Karolinka ma katarek tzn w sumie taki przezroczysty (ja obstwaiam alergiczny) i jak popsikam otrivinem to na cały dzień spokój....no ale boję się że zonowu cos załapie:P Koliban widzisz ten poród jak by był SN to jakby pierwszy więc jak sobie pomyślę o 4 kg to mama ciarki..:P:P

Koliban Alankowi niewiele więcej możesz dać- niestety... Nawilżaj pokój, lej do ns sołą mosrką, ukłądaj na brzuszku, miej dosyć chłodno w mieszkaniu (nos się lepiej oczyszcza) i tyle... Katary niestety lubia się przewlekać u takich mauchów... Warto też co 3 dni osłuchać małego... ale z drugiej strony może lepiej dogadać się żeby przyszedł lekarz do domu niż ciągnąć małego do przychodni gdzie same zasmarkane dzieci.... Czosnek możesz jeść, o ile mały nie będzie marudził na zmianę smaku mleka :P A co do tego od którego rokuż życia można- to różnie piszą w zależności od kraju... U nas teoretucznie od 2 r.ż, ale we włoszech i we francji bodajże już w pierwszym roku życia. Ja daję, bo myślę, że lepszy niż antybiotyk ... Życze zdrówka!!!! Stelka- rota od 6 tyg życia, dośc droga szczepionka, ale na pocieszenie- DOUSTNA :)

A to znowu ja i moje choroby, tzn. prawie jak moje, bo mich synów. KROLA Bartkowi znowu (miał już kilka razy, jak był mniejszy) zapalenie siusiaka. Jesteśm,y teraz w trakcie zastrzyków (kończą się w czwartek) więc badanie moczu może dawać błędne wyniki. Ale musimy je potem zrobić. No i przy siusianiu oczywiście płacz i cały czas stan podgorączkowy. Nie każe sobie nawet dotknąć siusia, bo mówi kuku.Wcześniej jeździłam z nim do chirurga dziecięcego z podejrzeniem stulejki, potem z podejrzeniem sklejenia. Co lekarz to inna diagnoza, więc już byłam całkiem skołowana. Jeden chirurg ściągnął na żywca no i porobiły się blizny. No, ale z chirurgów żaden nie powiedział, że to stulejka. Powiedz mi, co mogę w międzyczasie (czyli do wizyty u chirurga) robić? Mam riwanol i baneocin w domu. Oczywiście za bardzo nie mogę go zmusić do smarowania. No i jeszcze pewnie problem w tym, że na noc ma pampersa. Te pamersy to nic dobrego, bo ostatnio pamiętam jak chirurg na nie wyzywał.

Karola dzięki .. czyli z tego co piszesz skoro wczoraj czosnek jadłam w ciągu dnia.. i mały cały dzień wciągał mleczko aż mu się uszy trzęsły to znaczy że mu nie przeszkadza :D:D:D i bardzo dobrze. no i jak piszesz żeby było chłodniej to tez nie powinnam mieć wyrzutów sumienia że dzieciaczki na spacer zabieram raczej codziennie.. nie mają gorączki a miałam wrażenie że po spacerkach nawet noski czystsze a bez kropelek. no i jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa..mamy umówioną wizytę u pediatry 6 października na szczepienie Engerixem B - czy katar ale brak innych objawów może być przeciwwskazaniem do szczepienia? Alanek będzie miał wtedy 4 tygodnie i 3 dni (na ulotce jest napisane żeby nie łączyć szczepionki z innymi dlatego chcę go zaszczepić oddzielnie.. kolejne szczepienie 5w1 +Rota mam zaplanowane za kolejne 5 tygodni? Czy to jest ok? czy powinnam pozmieniać terminy szczepień?? Iskierka jak czytam o tych waszych problemach to się denerwuję aż bo z dziewczynkami chyba mniejszy kłopot :( a w opiece i pielęgnacji chłopca to ja zielona jestem.. Stelka coś przekombinowywujesz w tych zupkach hehe a ciekawe czy Ci pójdzie SN .. a swoją drogą Karolinka to maluszek w porównaniu do Tomeczka była :) Ale będzie dobrze.. najwyżej będziesz miała drugie CC :)

Koliban można łączyć Engerix z 5w1, ale nie w jednej strzykawce- tylko w dwa oddzielne miejsca. Można też wybrać wariant z jednym ukłuciem 6w1, wtedy jest razem.... Nie daj się tylko namówić na szczepienie wzw t B niepłatne bo wtedy nie Engerix a gówniany Hepavax czy Euvax dostaniesz... Katar nie jest przeciwskazaniem do szczepień. A na katar najlepszy spacer i świeże powietrze, więc o ile nie leje i nie wieje huragan, spaceruj do woli :) Ja własnie siedzę w pracy i czekam na wyniki toksykologii pacjentki, bo chce ją do domu wysłać... Musiałam kurcze sama przyjść, bo w piątek nie zdążyłam przygotowac wypisu :( Mati siedzi w dyżurce ze mną i gra na kompie :) :) :)

Oświeccie mnie co to jest Engerix???:P:P:P Koliban też zaczynam myśleć że cos nie tak z moimi zupokami, no ale np robię tylkoi włoszczyzna z makaronem i to kukurydzianym i osoibno mięsko? wymyslam tylko jakies najprostsze ale i tak coś do bani:P:P:P:P no ale w sumie nie jest źle bo nie ma już tych silnych bóli:)

już wiem czyli Engerix to na żółtaczkę? ta płatna? no własnie Koliban dobrze że piszesz bo ja teraz chcę szczepić 5w1 i rota, czyli nie brać bezpłatnbej na żóltaczke tylko kupić engerix i dać z 5w1???? i czy w takim razie rota w tym samym dniu można dać???? jeśli nie to w jakim odstępie czasowym???? a 6w1 to ja już nie chcę!

Stelka, a przypomnij czemu nie chcesz 6w1??? To Infanrix (5w1) + Engerix... Te bezpłatne od wzw, są mało przebadane, zawierają Thiomersal (czyli rtęć) - szczegulnie Euvax, i jak badamy pacjentom odpowiedź poszczepienną to bardzo często nie dają odporności na wzw, bo organizm po prostu nie zareagował.... Nawet po najlepszych szczepionkach dziecko może zareagować gorączką, ale znaczy to ze organizm został "zaatakowany" i nabywa trwałą odporność na to od czego szczepimy- czyli prawidłowo reaguje!!! Rota można szczepić razem z innymi, byle by dziecko nie ulało zaraz po dawce doustnej, bo wtedy cała kasa "ląduje na pieluszce" :( U nas piękne słońce, a ja sprzątam chatę :( :( :( :( Cóż kiedyś to trzeba zrobić... szczególnie że mój tatko przylatuje we czwartek i musze mu przygotować pokój, szafę itd...

Stelka ja żartowałam z tym że Twoje zupki szkodzą.. myślę że to zbieg okoliczności i tyle.. Karola ja wiem z tą żółtaczką.. moje obydwoje dzieci dostały EngerixB już w szpitalu zamiast tej bezpłatnej, bo tego sanepidowskiego nie chcę właśnie ze względu na rtęć.. Tylko teraz mi zamotałaś w głowie... bo ja chciałam dać teraz drugą dawkę EngerixuB a za 6 tygodni 5w1+Rota (+ew Pneumo ale zobaczymy) a ja 5 w 1 właśnie ze względu na to że gdzieś mi się obiło o uszy, że jak się zacznie 6w1 to trzeba tym kontynuować.. a nie można potem zmienić na tą 5w1 bez żółtaczki... czyli dziecko dostaje chyba o 2 dawki za dużo wzwB... Ale może w takim razie można teraz dać 6w1 a potem już 5w1??? żeby było jedno wkłucie mniej..?? No i jak z Laurą teraz zgodnie z kalendarzem nasze dzieciaczki powinny dostać przypominające szczepionki i jeśli całym cyklem szłam 6w1 to teraz też muszę czy jej tez mogę dać 5w1- bo niby żółtaczki już się teraz zasadniczo nie daje.... Ale zamotałam.. mam nadzieję że mnie zrozumiałaś.. A wogóle zapomniałam napisać że w piątek pediatra nam zapisała.. lek : isoprinosine - i wydaje mi się że mimo że to dopiero 3 dzień dostaje ten lek po pół tabletki 2x dziennie to już jest poprawa.. a nie jest to antybiotyk .. więc w sumie dobrze no i mam nadzieję że jak już ją wyleczę to będzie zdrowa.. chociaż biedulka od października idzie do Przedszkola, tylko to prywatne więc ją przyjmują mimo że wiekowo za młoda :D

tAK TAK KOLIBAN DOBRZE PISZE, NIE CHCĘ WŁASNIE ZE WZGLEDU NA DODATKOWA DAWKĘ ŻÓŁTACZKI W 6W1 oj capslock:P dlatego chce jak Koliban 5w1 z dodatkową płatna żółtaczką, no właśnie karola w szpitalu też chce wykupić płatna na żółtaczkę bez rtęci, czyli tylko ten engerix??TAK??? i później można ja powtórzyć na tym szczepieniu w 6 tyg??? a z ciekawości ile kosztuje engerix i ile rota?? tak mniej więcej????

Apropo infanrixa to jakoś śmieszne mi się wydaje że jak 6w1 zaczynasz to cały czas lecisz na tym a 5w1 nie mozna później zastosowac skoro to ta sama firma. Wiecie jak wtedy do nich dzwoniłam to oni sami nie wiedzą chyba jak sie szczepi i ze nasz kalendarz ma przewidziane włąsnie o 2 mniej wzwB i jeszcze jakaś choroba.

stelka rota kosztuje około 300 zł

Dziewczyny, to nie tak, że te dodatkowe szczepienie wzw szkodzi- wręcz przeciwnie.... Wirus zapalenia wątroby jest dośc wszechobecny i wbrew pozorom łatwo załapać, do tego dzieci różną mają odpowiedź na szczepienie, no i już w żadnym kalendarzu nie ma dawki przypominającej po 5 latach.... Więc spokojnie można dawać 6w1 ... Wiem też że ogólnie pediatrzy dają na zmianę 6w1 i 5 w1 (jak nie trzeba wzw) i też jest ok. Cena to w przypadku Engerixy ok 50PLN, Rotarixu ok 330PLN za 1 dawkę ( trzeba dać 2), RotaTeq chyba 230PLN (a trzeba dać 3 dawki) - ogólnie cena zaporowa :P Jeju, a ja już jutro zaczyna pierwszy dzień diety naprzemiennej i mogę najeść się wreszcie warzyw do woli :) :) :) Ale tylko tych dozwolonych.... Już srtrasznie mi ich brakowało... Szkoda, że nie można owoców :( :( :( :( Ale se dupną dietę wybrałam :( :( :( No ale ponoć ma być skuteczna... Szkoda że ja ani mięsa ani nabiału nie lubię, więc te 5 dni protein to była masakra...a za 5 dni znów powtórka :(

Karola ale mi namieszałaś:) wiem że oja lekarka przy karoli pomineła jedno szczepienie 6w1 tzn odłożyła je w czasie bo też nie chciała dawać za duzo wzw....no ale na razie zosatniemy przy 5w1:) Karola a może po prostu po kilku latach samemu zaszczepić dziecko dodatkowo na wzw??? co do diety to mi akurat by taka odpowiadała, a Ty w sumie czemu stosujesz? bo chyba nie dla figury:) której mozna pozazdrościc:) kurcze a Karola ma dziwny katar tzn w sumie jakby woda z nosa, jak bylismy dzisiaj u ci to jej leciało, a w domu juz nie:P może ma alergię na babcię:P:P:P:P

Dziewczyny, to nie tak, że te dodatkowe szczepienie wzw szkodzi- wręcz przeciwnie.... Wirus zapalenia wątroby jest dośc wszechobecny i wbrew pozorom łatwo załapać, do tego dzieci różną mają odpowiedź na szczepienie, no i już w żadnym kalendarzu nie ma dawki przypominającej po 5 latach.... Więc spokojnie można dawać 6w1 ... Wiem też że ogólnie pediatrzy dają na zmianę 6w1 i 5 w1 (jak nie trzeba wzw) i też jest ok. Cena to w przypadku Engerixy ok 50PLN, Rotarixu ok 330PLN za 1 dawkę ( trzeba dać 2), RotaTeq chyba 230PLN (a trzeba dać 3 dawki) - ogólnie cena zaporowa :P Jeju, a ja już jutro zaczyna pierwszy dzień diety naprzemiennej i mogę najeść się wreszcie warzyw do woli :) :) :) Ale tylko tych dozwolonych.... Już srtrasznie mi ich brakowało... Szkoda, że nie można owoców :( :( :( :( Ale se dupną dietę wybrałam :( :( :( No ale ponoć ma być skuteczna... Szkoda że ja ani mięsa ani nabiału nie lubię, więc te 5 dni protein to była masakra...a za 5 dni znów powtórka :(

Oj widze że net mi szleje :P Sorki że się jąkam i powtarzam... Stelka, Ty mnie dawno nie widziałaś chyba, bo mam duuużo do zgubienia... Ja nie umiem trzymać diety, więc jest to dla mnie straszne.... Ale śmieją się, że to rodzaj eksperymentu medycznego :P :P :P :P Przeczytałam książkę i podjęłam wyzwanie... Ta dieta jest okropnie monotonna, bo 5 dni tylko białko (jogurty 0%, chudy twaróg, Mięso chude, ryby- jak ktoś może i jajka...) z tego lubię tylko jajka :P Potem warzywa- kapucha, sałata, pomidor, papryka, fasolka szparagowa, rzodkiewka, cukinia, bakłażan, ogórki... Zero cukru, owoców, pieczywa, ryżu, ziemniaków itd... Oj zapomniałam że do jogurtu można otręby dodać (3 łyżeczki na dzień :P ) Brakuje mi owoców i czasem jakichś słodyczy, bo w robocie zawsze na biurku coś stoi i kusi, dzieciaki dostają jakies ciacha, żelki itd... Ale grunt że można kawę i Colę Zero pić, więc da się żyć :P :P :P :P

Karola a co to za dieta? Może ja się skuszę żeby się doprowadzić do ładu :D:D:D bo w sumie lubię większość produktów które wypiasałaś.. tyle że jestem leniwa.. i wybór diety to bardziej u mnie ważne łatwość przygotowywania posiłków :D

Koliban, kochana Ty karmisz chyba Alanka??? Więc jeszcze długo nie możesz stosować takich diet... Wystarczy na razie ograniczenie słodyczy i ciastek :) To paskudztwo to dieta proteinowa dr Dukana

Karola kochana póki pamietam, wiesz moze czy moge smarowac mojemu malemu slad po upadku..upadl jakis czas temu mocno rozwalil warge (troche warga trocge pod) i juz zeszlo ale ma blizne nie duza ale jest....i moze moge czyms to smarowac zeby bylo mniej widoczne...???

Karola no fakt karmię :D:D:D:D:D:D:D:D czyli moje widzimisię musi poczekać,aż się Alanek odstawi hehe

Koliban a co Ty spac nie mozesz ze piszesz o 2:35 ?:)

hej Koliban pewnie karmiła i nie mogła zasnąć:P:P:P kurcze niewinny katarek zmienił się w zielone katarzysko:O chyba pójdziemy do lekarza po południu, bo nie chcę żeby cos innego się z tego zrobiło, a leczę ja homeopatami od soboty i bez skutku..Karola dopiero co po antybiotyku:O a teraz sie ponudzę trochę...córcia juz do żłobka z tata pojechała..ja ograne dom i chyba na allegro poszukam jakis spodni dla córci bo ze wszytkich powyrastała:P co prawda ja tez mam katar ale przezroczyty..a

Żurkowa :D Stelka prawie.. Alanek na spacerze popołudniu dostał moje mleczko z butelki.. i nie ściągnął mi przez to wystarczająco z piersi.. więc po nocnym karmieniu nadal miałam dużo za dużo mleczka więc musiałam troszkę ściągnąć :D:D:D A jak już siedziałam z laktatorem to sprawdziłam czy mi coś nasz Karolcia napisała :D:D:D A Ty się trzymasz :D a ja ciekawa jestem Twojego synka :) dasz chyba jakoś znać jak urodzisz, czy się obudzisz jak ja bez kontaktu do nikogo? :D:D:D

Koliban mam tel do cynki więc w razie czego da wam znać:) no własnie powiedz mi, jak idziesz na spacer to bierzesz mleczko w butelce?? i w termosiku tak?? ja sie zastanawiam właśnie bo przecież z dwójka na raz jak sie idzie to nie zawsze mozna wrócic na czas, a ja jakos nie mam przekonania do wystawiania cycka na placu zabaw:P poza tym coraz zimniej:) kurcze ile mozna w lodówce trzymać ściągniete mleczko, bo za naszych czasów jakos mi się wydaje że 24h a teraz słyszę 72h??? ide po południu do lekarza z tym zielonym katarem karolinki i chyba powiem lekarce żeby mi przepisałą ten lek co Laurce:) nasza lekarka niestety leczy do bani i ja jej musze mówić co chcę, a właściwie to ona mnie sie pyta co przepisać, a ona najchętniej daje homeopaty, a u nas od 3 dni nie działaja:P

czeeeeeeeeeeść:)) u nas też katarzysko i kaszel:(( taka pogoda teraz niestety :( w domu zimno jak nie wiem co brrrrrrrr no i się leczymy Karola ja jeszcze raz zapytam o ten czosnek w tabletkach:)) jak dawać ? skrobnę coś jeszcze później bo kupsko się pojawiło:)

Stelka :) a podawałam wam ostatnio link do filmiku w którym mówią jak przechowywać ile i w czym mleczko mamy i jak rozmrażać i co nie oglądnęłaś :/ moze wieczorem przeszukam forum fajna stronka tam była dużo cierkawych filmików na temat dzieci przewijania ze pampersy to nie zbiornik na mocz i zawsze musza być tak przewijane (często) dzieci by czuły się sucho... i moze poszukam nawilzacza na allegro i podam wam link do tego co ja miałam , miałam bo zepsół sie po 2 m-cach. Fajny był ale miałam pecha ze sie zepsół kosztował jakoś 169zł był też z jonizacją i zimną parą i jeszcze wskaźnik miał wilgotności.... Karola i co jak skończyła się sprawa z pieluchami???

Z pieluchami, czekam nadal :( wysłane papiery... ciekawe czy wystarczy... co do czosnku to sorrki, wydawalo mi się że pisałam... :P w tabletkach to myślę, że 1x1 tabl starczy 9można na 2 części podzielić)... Jak chore dziecię to można dać 3x1 tabl (a nawet 2 ). Jest też robiony syropek, może któraś zna z was przepis... robi się z czosnku, cebuli i miodu lub cukru... Ponoć super działa. Co do Isoprinosinu, to choć niektórzy dają dzieciom, ja osobiście się go boję :P miałam wstrzas anafilaktyczny po nim :( no i jest to lek stymulujący układ odpornościowy, a ja się tego boję, bo nigdy nie wiadomo co wystymulujemy... Oczywiście jak pomoże to super, ale nie należy go zbyt często stosować...