Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

No widzisz Żurkowa jaki Nikus dzielny chłopak:D a Ty sie już tak nie zamartwiaj bo osiwiejesz:P:P Iskierka no własnie teraz najbardziej przeżywam że musze Karolę zostawić na tyle dni, to będzie pierwszy raz jak mnie w nocy nie będzie:( no ale wiem że tatus sobie świetnie poradzi bo bierze aktywnie udział we wszytkich najważniejszych czynnościach tzn on je wykonuje czyli kąpie i usypoia i w nocy czuwa jak coś nie tak to ulula:D od karmienia mam żłobek bo w domu zostanie dawac tylko rano i na noc butlę więc spoko:P a ja dzisiaj cały dzień mam te bóle w podbrzuszu i żeby było mało to Tomeczek tak sie wypina i skóre naciaga jak nigdy dotąd, tylko widzę jak jego wystajaca noga wędruje z góry na dół:P kurcze a czy ja rozpoznam skurcze bo to co mnie boli np boli jak na @ przez ok 10-15 min i przerwa i za godzine znowu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Żurkowa to super! ale dzielny nikuś:)ale nie przejmuj sie ja zawsze na zapas sie martwie i widze tylko czarne scenariusze i niepotrzebnie jak sie potem okazuje cynka ja w sumie tez przestrzegam diety,ale dlatego ze maly czesto chorowal wiec mu tez chce odpornosc i tak zwiekszyc :) moj mały je zawsze 2 dania zupe obowiazkowo , a uwielbia zupy, ja gotuje nietlusto itp, jarzynowa, ogorkowa ipomidorowka zreszta wszystkie wcina strasznie, dlatego teraz wiele gotuje nowych zup:), lubi gotowane warzywa, zreszta owoce te zubi, malin mamy pelno teraz, je duzo, jablka ale nieobrane musi miec, winogrona biale itp, lupke wypluwa, nie pije zadnych kupnych soków, tylko robie kompociki z owocow, i soki tegoroczne juz mam, no i woda woda woda min:) rano herbatke, malo tzw"zapychaczy" chociaz jak widzi chrupki to szaleje wiec czasem je i "niezdrowe") ale mysle ze ogolnie fajnie je:) pokochal kiszone ogorasy ostatnio juusta moj o torebkach nie wie nic bo malo wychodze w nich haha, ale smiech mnie bierze jak moje japonki wciska na nogi a mam i ich duzo, kapcie tez ubiera, no i....maluje paznokcie hehe , tez musze mu opowiadac co na obrazkach wiecie teraz to przewalone jak zaczal gadac...mama ciagle wola, baba juz glowa peka, na caly glos:) iskierka:( 👄 dla chlopaków, zdrowka zycze i glowka do gory, sama czesto przerabialam choroby z niuniem to wiem jak to jest stelka :):) ech tomeczek...moj M tak ma na imie, 3mam kciuki kochana, fajnie ciekawe jak to bedzie, ja sobie nie wyobrazam paru dni bez malego ale w sumie jakbym musiala to pewnie inaczej bym mowila, to tylko kilka dni i wrocisz a wtedy podwojne szczescie cie czeka, :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki laseczki za miłe słowa:D a ja znów mam doła bo Karolinkę znowu brzuszek boli:O buu...ja już nie wiem co jej dawać, dostała dziś zupke z brokułem i co brokuł może uczulać?? no i chyba dokładniej panie w żłobku prześwietlę co jej dają między posiłkami! w ogóle widzę że przez wekend jak je słoiczkowe zupki to jest ok, a w żłobku po 2 dniach moich pobolewa ja brzuszek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę a mój już kolejny raz zaraził się od Waszych dzieci :P :P :P Kiedyś jak którejś mały miał biegunkę to i mój dostał... a teraz Iskierka od Twoich podłapał podgłośniowe zapalenie krtani i szczeka od ubiegłej nocy.... W dzień było całkiem ok ale teraz znów szczeka- więc za moment zrobię mu nebulizację z Pulmicortu... Steryd domięśniowy jak coś w szafce lezy, więc raczej w domu spędzimy tę noc..... A chyba wczoraj pisałam że miał tylko 3 razy... już nieaktualne :( Ale poza tym czuje się dobrze, więc spoko :) Mały gada po swojemu, zrozumiałe tylko kilka słów... Raczej chodzi nie biega, wspina się po wszelkich drabinach, przeszkodach na placu zabaw, krzesłach, stołach, uwielbia zjeżdżalnie- ale wchodzić i zjeżdżać to musi sam... Huśtać się lubi ale tylko na takiej huśtawce dla starszych dzieci; jak Mati gra na playstation, to on też musi koniecznie ze swoim joystickiem siedzieć :P :) :) naciska i krzyczy bum, bach, itd :P :P :P Jest fanatykiem winogron, borówek i malin, obiady jada ale woli owoce lub kanapeczki :) Jak widzi żelki (ale takie bio z suszonego soku, bez cukru- bo na inne nie pozwalam) to drze się w niebogłosy :P :P :P Zasypia przy piersi i w nocy traktuje mnie jak "breloczek do smoczka" :P :P :P Wkurza mnie to, ale cóż... zamierzam do 2 urodzin go karmić, więc niewiele i tak zostało.... Dobra lecę robić mu nebulizację....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj powtórka z rozrywki:-( Mały dopiero zasnął po 1,5 godzinie:-( Myślałam, że to przejściowe ale jakoś nie przechodzi:-( No tak Karola jak mówisz do drugich urodzin juz niedaleko;-) Tylko czy z zasypianiem bez cyca nie bedzie jeszcze większego cyrku to się okaże... Dzis jestem spokojniejsza, jakoś to przetrwamy:-) Mój Szymuś gada tylko 3 słowa mama, tata i nie, jak chce cyca to mu mówię powiedz "mama daj" a On od przedwczoraj na to robi mi takie "pierdzioszki" na brzuchu jak się dzieciom robi:-) Słodziak jeden:-) W czym po domu chodzą Wasze maluszki bo mój do tej pory w skarpetkach tych mocno podgumowanych ale jak się zrobi zimniej to trzeba jakies pantofelki...są takie jak skarpetki ze skórzaną podeszwą co myslicie o nich? Żurkowa Nikos to dzielny zuch, a mama panikara jak to mama;-) Dużo zdrówka dla Maluszków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom no myślałam o tych kapcio-skarpetkach, tylko u nas ich nie ma:P musze na allegro zobaczyć:) ide spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej znowu tylko ja:P wczorajszy alarm z alergia odwołany:P to jednak nie było to, całe szczęście, mała ładnie w sumie spała:) a dzisiaj katar, no ale teraz taki sezon i jeszcze dzieci w żłobku zarażają, no i Karola pisałas ostatnio żeby nie dawac dziecka do żłobka jak chore, kurcze gdyby inni rodzice tak robili to bym sie dostosowała, a wczoraj wchodzę do żłobka a na niektórych półeczkach lekarstwa dla dzieci np syropki na kaszel itp. no to jak moje sie zaraża od innych to ja nie będę rezygnować ze żłobka... mam tylko nadzieję że podleczymy ten katarek prze wekend:) kurcze dziewczyny mam 4 dni do terminu a tu cisza, gin kazał mi się zgłosić niby dopiero 5 pażdziernika ale ja chyba nie chcę tyle czekać, chyba pójdę dzień po terminie....tzn poszłąbym na KTG do szpitala, tylko nie wiem czy jak im powiem że jestem po terminie to mi zrobia czy musze im naściemniać że cos się dzieje??no i KAROLA jak to jest w szpitalach czy mam przez izbę przyjęć czy od razu na oddział sie udać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom --> Nat od niedawna nosi normalne bucie po domu - takie na gumowej sztywnej podeszwie, zapinane na rzep. Wolałabym coś bardziej miękkiego, ale na razie nie wykombinowałam. Skarpetki z tą podeszwą niby skórzaną mamy - najlepsze są te z Hello Kity (kupiliśmy w H&M), bo te no-name z osiedlowych sklepików mają trochę za nisko obszytą podeszwę na bokach - nie wiem jak to wytłumaczyć - i za bardzo jeżdżą w po nóżce, tak się przesuwają jakby. No i się okazało że te papcie jednak u nas za bardzo się ślizgają - mamy kostkę parkietową i płytki i na tych płytkach ciągle mała się ślizgała, strach było że się mocno potłucze, dlatego w końcu kupiliśmy butki. stelka --> Ja szłąm do szpitala w terminie, bo nic się nie działo, a tak mi kazał gin. Idziesz na izbę i dalej standardowa procedura - papierki, badania i oddział. U nas (nie wiem jak wszędzie) po terminie robi się ktg codziennie chyba 3 razy dziennie nawet. A jak nie jesteś w szpitalu, to chyba możesz podejść na izbę i poprosić o ktg, teoretycznie muszą zrobić, ale pewnie zależy na kogo trafisz. jakby co to mów że mało ruchów czujesz, albo masz jakieś skurcze i sie niepokoisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Cyna:) ja chyba pójde w dniu terminu na to KTG zobaczymy co mi powiedzą, oj cos czuje że i tak będzie cc:P a ja tu sie nastawiam na poród SN:) kurcze ale ja chce już byc po...buuu....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka--->no faktycznie to czekanie zwłaszcza po terminie jest najgorsze, ale nie wiem co Ci poradzić , bo ja urodziłam dokładnie dzień po terminie, ale skurcze zaczęły się w dzień terminu, no ale my usilnie na to pracowaliśmy z M:D No i się udało Akinom77 ----> my po domku w skarpetkach zwykłych albo z abs, no ale u nas wszędzie dywany, ostatnio padałam ze śmiechu jak Ola próbowała pić z miski psa:):):) Oki wracam do pracy, na szczęście dziś tylko do 14, więc szybko zleci mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka a mi się wydaje, ze nie ma co się spieszyć... spokojnie poród może się zacząć nawet 2 tyg po terminie, więc myślę, że tem 5.10 nie jest taki zły... może sama urodzisz. Możesz jedynie chodzić na to ktg, ale zapytaj lekarza jak często... bo codziennie to po tygodniu po terminie należy... Lepiej nie spieszyć się, żeby na patlogię cię nie położyli, bo niepotrzebnie wydłużysz tylko pobyt w szpitalu... zapewne i tek by z tydzień poczekali... Najlepiej zadzwoń do lekarza i porozmawiaj co i jak... A ja dziś sama z chłopakami, bo M właśnie do pracy pojechał :( A tu pogoda brzydka, ciemno i ponuro :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mały artysta właśnie na dwie ręce rysuje sobie kredkami woskowymi :) :) :) Właśnie sprawdza co powie mama jak zamiast na kartce narysuje coś na stole :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeej kur...a mnie znowu boli gardło , a 2 tyg temu mialam antybiotyk i znowu, raz piecze, raz boli, raz jakby mi cos stalo w przelyku, chyba musze isc do laryngologa, a moze mnie katar lapie od eryka, mam dosc, caly czas boli i boli, moj ma etap niesiadania na nocnik, jak widze ze sie gniecie pytam: robisz kupe" a ten nie nie nie i uvieka wiec wiem ze robi ja na nocnik a ten tak sie wypina ze go nie zegne, na sedes mam nakladke i tez wyje... nie wiem do kiedy te pieluchy beda tak szly, porazka, a le teraz kupuje dada te z biedronki dziewczyny moj chodzi po domu w kapciach takich fajnych...na rzepy pluszowe z jakims bobem budowniczym albo cos, byly razem ze szlafroczkiem w sklepie w sumie z uzywkami ale te byly nowe jakas angielska odziez, sa tam i uzywazne i nowe i tansze oczywsicie, babcia mu kupila i sa super lata w nich teraz juz czubeczki sie wycieraja, ale cieplutkie, a czasem tylko w skarpetach abs, ale to tylko u nas w pokojach, bo kuchnia i babciny pokoj odpadaja, w kuchni linoleum a u babci siersc:D po psie wczoraj jak zasnal to o 11 to spal do dzis do 10.10, ale sniadania nie chcial, pogryzl bulke popil herbata i malin zjadl,:) a wiecie ze moj to kanapki nie bardzo je? woli jajecznice, parowke (taka cielaca mu daje) i jakies cos inne, zupy by jadl ciagle itp, lubi zolty ser, ale bialym pluje, ostatnio odkryłam pyszne cos na podwieczorek : słodka chwila-kasza manna z owocami, pycham maly wcina ze hej, a ja mu podjadam, karolcia--- wspolczuje tej krtani, ja to sie tak boje tego ze hej, a powiedz mi np jak sie jedzie z dzieckiem "szczekajacym" na pogotowie to daja tylko cos? zastrzyk i do domu, bo mysmy raz byli w szpitalu na to, i wlasnie szpitala sie boje, o i napisz mi cos o tej stulejce:( i pytanko , moja sasiadka urodzila coreczke w tamtym ma 2 tygodnie niecale, urodzila sie 5 tyg. przed terminem i po szpitalu ma straszna pupe doparzona, i smaruja sudokremem ale nic nie pomaga, masz jakas rade, tormentiol chyba nie ? bo juz sami nie wiedza, a wiesz jak to jest z lekarzami:):):) stelka :)👄 w ciagle duzy brzuszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka przez te 4 dni to moze sie duzo zdarzyc;)Rozumiem Cie ze jestes juz zmeczona ciaza,ale poczekaj, nic na sile.Ja w tej ciazy tez po terminie mialam,2 dni,moze gdyby nie wzmozona aktywnosc fizyczna wyszlby 2 tygodnie:)Pamietam ze okolo 25 czerwca gin straszyl ze porod nawet i tej nocy bedzie bo skurcze,bo szyjka otwarta,dal mi takiego stresa ze w nocy nie spalam tylko czekalam hehe oczywiscie nastepnego dnia wszystko ucichlo:P Akinom znam ten bol z usypianiem,moja tak ma od marca hehe,przychodzi pora spania a ona by tylko fikala,specjalnie przedluza np a to chce butelke,a to poduszki uklada z 10 razy.Od obiadu poje ja herbatka uspokajajaca,a wczoraj nareszcie udalo mi sie znalezc saszetki rumianku w granulkach,kiedys jak byla jeszcze malutka podalam raz na uspokojenie i powalilo,wczoraj wypila butle i zasnela po 15 minutach,zobaczymy co bedzie dzis wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja biały twaróg przemycam w ten sposób, że blenderuję jakiś owoc : brzoskwinia, banan, do tego daję twaróg i jogurt natruralny. Dzieci wcinają, że hej. mój po domu chodzi w skarpetkach, czasami nakładam mu kapcie z zetpola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj to lubi na bosaka najbardziej, ale teraz juz tak zimnawo, juz przepalamy wieczorem w domu do kapieli i w ogole :) canomilla kochana jak tam u ciebie , jak sobie radzicie, i w ogole !? moze pisalas ale ja nie doczytlam mialam przerwe , wysypiasz sie ?:) hihi , ja tez bym wolala miec jedno po drugim ale coz, musze najpierw znalezc prace, a potem sie zobaczy, oczywiscie ja chce miec 2 :) a tak swoja droga to piekna pogoda jest:) zdajecie sobie sprawe z tego ze juz 2 lata klikamy na tym forum!!!??? ja pamietam nik zizusia 24, a teraz juz niedlugo bedzie 26.... pamietam poczatki ciazy nasze rozterki, potem porody a teraz..matko jak ten czas leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żizusia a może Ty kochana masz zgagę???? Skoro piecze, boli i jakby coś w przełyku???? Spróbuj rennie, albo sodę oczyszczoną! Co do pupci to ja niezmiennie polecam Bepanthen Maść, Clotrimazol i Tormentiol- Cała trójca i po 2-3 dniach będzie dobrze. Jeśli są sączące rany to dodatkowo Pyoktanina - roztwór wodny (NIE SPIRYTUSOWY!!!!) to tzw. fiolet... Życzę zdrówka!!! A ja próbuję zrobić obiad, coś ogarnąć, a w tym czasi chłopcy dom mi demolują :P :P :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolka zgaga to swoja droga ale ten bol gardla to juz porazka :( ja sama widze w lusterku ze czerwone i spuchniete i to co chwile, upewniam sie jeszcze malutka ma 2 tyg. ale mozna te mascI? ja tez bardzo szybka zastosowalam tormentiol i bylo ok, a jej mama sie obawia ale malej pomogloby i w ogole przeciez nie kilo od razu tylko troszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia, można, nawet na wcześniakach i na reanimacji używają tormentiol i jakoś dzieci żyją :) :) :) A bepanthen też bez problemu nawet noworodek może lizać, bo się przecież na brodawki stosuje... A jeśli chodzi o gardło to może trzeba do lekarza iść???? Z dzieckiem to każda leci od razu, ale jeśli o własne zdrowie idzie to dopiero jak nie da rady ani ręką ani noga ruszyć :P :P : Znam to po sobie :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem jeszcze.... Karola pytałam wcześniej ale gdzies pytanko zagineło w tłumie:P:P kiedy mozna juz zaszczepic na rota???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia --> To i ja dołożę do garści porad. jak chcesz jeszcze czegoś spróbować, to ja bardzo polecam Citrosept, czyli wyciąg z pestek grapefruta - tylko ten w kroplach, żadne tam kapsułki itp. Kuracja wg wskazań na ich stronie. Ja miałam długo problemy z przewlekłymi infekcjami gardła, anginami i cudami, leczyłam się różnymi rzeczami (w tym antybiotykami) i dopiero Citrosept mnie wyleczył raz a dobrze. Przy okazji pomaga na infekcje pochwy :P A Tormentiolu się boję - jak piszą że toksyczny ze względu na kwas borny to ja wierzę. Ostatnio odkryłam Tormentil i to jest to samo tylko bez kwasu - u nas zadziałało pięknie. Swoją drogą - może podrzuć im temat pieluch wielorazowych? Na odparzone pupiszony najlepszy bambus. Poza tym wiadomo - wietrzenie, wietrzenie i jeszcze raz wietrzenie, no i niech tymczasowo przynajmniej wywalą chusteczki nawilżane, a pupę myją np. płatkami kosmetycznymi i samą wodą przegotowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze mam dwa nowe patenty na oparzoną pupę! Ale to już jakby im nie zadziałało to co Karola poleciła, a chcieliby pokombinować. Pierwszy, to ekologiczny krem z wyciągiem z czerwonej koniczyny - mam i przyznaję że bardzo fajny: http://www.pieluszkarnia.pl/p110,naturalny-krem-na-odparzenia-z-czerwona-koniczyna.html A drugi, nie testowany przeze mnie choć wierzę że ma dużą szansę zadziałać - kuracja wełną leczniczą: http://www.ekobaby.pl/sklep.php?cat=17&id=20 Ponoć na przeziębienia u dzieci też świetnie działa. Zastanawiam się w sumie czy nie kupić na wypadek takowego ;) Dla mnie ciekawostka pierwsza klasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka no zbieraj się powoli, ile można w ciąży chodzić :D:D:D:D a szczepić na rota możesz po 6 tygodniu.. i tak żeby zakończyć przed 24 lub 26 tygodniem w zależności którą szczepionką (czy 2 czy 3 dawkową...) Karola zwykle Cię nie męczę i sobie radze sama.. ale teraz mam pytanko.. co mi poradzisz.. Laura ma przeciągającą się infekcję wirusową.. tj ostre zapalenie górnych dróg oddechowych- tak to określiła pediatra. objawia się to kaszlem, gęstym i klejącym zielonym katarem w dużych ilościach, takie błyszczące zmęczone oczka, gorszy apetyt i osłabienie, temperatury podwyższonej brak.... i Alanek od ponad tygodnia ma zielony katarek, na razie psikam wodą morską i czyszczę fridą,- osłuchała go pediatra i stwierdziła że nic poza katarkiem nie widzi niby ale to było tydzień temu.. Generalnie nic się nie zmienia i wciąż ma tylko ten katar ale od 2 dni zaczęłam dawać mu dodatkowo kropelki Euphorbium bo się martwię żeby to się nie pogorszyło.. i pytanie czy mogę mu dać coś jeszcze, co nie byłoby zbyt inwazyjne dla takiego maluszka.. jutro kończy 3 tygodnie. I drugie pytanko, od kiedy można jeść czosnek??? ja też jestem przeziębiona i mam dość a zawsze rewelacyjnie na mnie działała mikstura mleko+miód +czosnek... Alan jest super pod względem jedzenia.. jem większość rzeczy z wyjątkiem smażonych i bardzo ostrych i typowo wzdymających rzeczy, nie widzę żeby mu cośkolwiek było, zresztą on od urodzenia to nawet czkawkę miał może ze 3 razy jak mu było zimno a cera piękna i czyściutka i zero kłopotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mija no ja bym moze i chciala zrobic ten wymaz ale chodze i chodze do lekarza a tA jeszcze nic takiego nie zaproponowala , sama mam sie upomniec, ale najpierw chyba do laryngologa, ja w ogole ciagle jestem oslabiona i ciagle sie poce a nie mam goraczki, najwiecej mi dolega rzeczy w dni plodne.........JA TO CHYBA NA rente pojde bo dzien bez bolu u mnie to dziwny dzien cynka , a to na recepte jest ?? ten lek co ci pomogl????, a co do masci tormentiol moze z kilka razy jej troszke uzylam i mysle ze nie zaszkodzi:) ale oczywiscienie podwazam twojego zdania :) kazda mama ma jakies swoje poglady :) wiesz mama tej malej to pielegniarka ale...i to zginekologii hehe ale widze ze zawsze miala rady dobre bo i mi pomogla a teraz biedna sama w stresie jest tak o malutka sie boi , jejku ja widze ze porazka z tymi chorobami teraz, i to takie nie wiadomo co , katary, gardlo buuu koliban to naprawde teraz ciezko chyba jak dwa maluszki chore i podwojnie ich zal, takie szkraby a katar meczy okrutnie , ale super z drugiej strony ze alanek fajnie je, i nie masz problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po dłuższej przerwie (tygodniowej) moj M wrócił tydzien temu... byliśmy na weselu, ja świadkowa a M zajmował się synkiem i po 19stej zawiózł go do babci i położył spać. Obowiązki świadkowej czuwanie nad młodą, dowody, latanie do wc u mnie jeszcze pilnowanie trenu by pięknie się układał. i w kościele welon jeszcze układałam bo o krzesełko wadził. M już 4 dzień bez papierosa. Szok moze w końcu rzuci to cholerstwo. Cyna spóźnione ale przyda Ci się.... Zanim położysz podkład to zrób maseczke nawilżającą taką na szybkiego, później dobry krem nawilżający i dopiero ten podkład jeśli go nie sprzedałaś to wypróbuj go jeszcze raz ale w takiej kolejności jak napisałam. Mam ten sam problem zawsze zwalałam na podkład.... nawet podkłąd z Este lauder za 200zł nie da efektu jak nie bedziemy mieć odpowiednio nawilżonej skóry. Wiec do roboty zadbaj o buziaka.... Cyna a ten citrosept dzieciom też można podawać??? Ponoć żeby sprawdzić czy ma się zatoksycznione gardło to należy wypić szkl. wody zimnej z lodówki jesli na drugi dzien wystapią bole gardła lub chrypka to w gardle jest duzo toksyn. a my też mieliśmy te zastrzyki z zinacefu. dla mnie to dramat. synek później już wiedział co go czeka i płakał a w dzień to nawet pieluszki nie chciał mi dać zmienić, bo myślałał że zaraz będzie kuj kuj. aaa jeszcze zapomniałam sie pochwalić że w górach 2 dni byliśmy w szklarskiej na szrenicy. odwiedziliśmy grote solną kupiłam mgiełke solankową do inhalacji i do noska. No i po górach mamy katarek tzn. syn ma ale byłam na to przygotowana,. zdróweczka chorowitkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban no ja juz się czuje jak słonica z tą ciążą:P:P:P:P a mały sie tak rozpycha nózkami że nogi mu ciagle wystają,a wyjść nie chce:P co do przeziębienia u nas karola raz tez tak miała że przez dwa tyg takie jak piszesz objawy, ale leczona takimi lekami pośrednimi, ani antybiotyk ani homeopatia, no i po tak długim czasie, niby nic sie szczególnego nie działo tzn nie było pogorszenia ale lepiej nie było, wezwalismy lekarza a tu początek oskrzeli i antybiotyk całe szczęście trztydniowy! ja bym w poniedziałek poszłą znowu do lekarza żeby osłuchał bo od tego kataru może własnie na oskrzela pójśc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×