Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Stelka dziś wychodzi ze szpitala - na własną prośbę. Czuje się dobrze i jest szansa że wieczorem się odezwie na Kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynka---> masz Ty się z tą teściową...., co do przeprowadzek to się nie wypowiem, no ale za jakiś miesiąc też nas to czeka, co prawda tylko na drugi koniec miasta:) Klaudia--->szkoda małej, ale jak trzeba to trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, spokojnie, gorzej brzmi niż wygląda w rzeczywistości :P Cała hospitalizacja to góra 3 dni, teraz szpitale w wiekszości są przyjazne dziecku i spokojnie będziesz mogła przy małej nocować. Zakładanie venflonu to chwila (czasem dłuższa) i dla Twojego spokoju powinnaś oddać dziecko pielęgniarkom i odejść w drugi koniec oddziału- pójdzie szybciej i dziecko nie będzie "bólu" kojarzyło z Tobą. Do tego dziewczyny lepiej kłują jak nikt nie patrzy im na ręce. Jak wolisz możesz być z dzieckiem, ale musisz wtedy stanowczo i mocno trzymać, by poszło szybciej. Z własnego doświadczenia wiem, że zakładanie Venflonu nie boli, dziecko krzyczy głównie z powodu unieruchomienia. Jeśli chodzi o opatrunek to możesz się zdziwić :P Jak koleżanki 2-letnia córcia miała operację ręki, to po zabiegu obudziła się z gipsem do pachy- Monia bała się jej reakci, bardziej niż operacji- a Ami, nawet nie zauważyła- zaczęła się bawić i jeść lewą ręką, jakby ten gips miała od urodzenia :P Nie wiem jak wygląda sama technika operacyjna, ale o ile zakładaja w ogóle szwy to raczej Catguty- lub inne samorozpuszczale... bo nikt nie będzie usypiał chyba dziecka do zdjęcia szwów... To tak na zdrowy rozsądek... Myślę, że powinnaś porozmawiać z jakimś lekarzem z Oddziału gdzie będziesz miała zabieg, albo z pielęgniarką... Zawsze możesz zapytać kogoś z młodych rezydentów :P z tego oddziału- oni mają więcej czasu i cierpliwości do rodziców z reguły :P :P :P Kochana, samo raczej nie zejdzie, więc ciesz się ,że to tylko gradówka... znam dzieci co przeszły w pierwszych dniach życia poważne skomplikowane operacje serca i żyją :) Matki też nie wylądowały w psychiatryku :P Więc głowa do góry- gradówka to nie koniec świata!!! Co do paznokcia- to pokaż to dermatologowi- bo może to być grzybica paznokcia, albo efekt złych butów... U nas ok- ja zsypana na maxa- wyniki wszystkie dobre, IgE całk 75 :P przy normie do 85... W swoistych z krwi wyszła mi tylko 4klasa na drzewa- ale to na wiosnę pyli i 1 klasa na jabłko (krzyżowa reakcja do brzozy)... reszta pokarmówki czysta... Cynka teraz dużo pleśni w powietrzu, a w domach roztocza bo zaczął się sezon grzewczy... Ja się już przyzwyczaiłam, ale wstyd mi do dzieci podchodzić, bo moja skóra wygląda okropnie. W pracy gorąco, więc golfy i długie rękawy odpadają... Wchodzę na salę i od razu tłumaczę się matkom, że to tylko pokrzywka... :( :( :( Niestety straszą mnie wszyscy, ze może mi się jakaś choroba układowa z autoagresjii rozwijać :P Ale ja myślę, że nie i że będzie ok... Już się przyzwyczaiłąm nawet do świądu i prawie się nie drapię :) No i od wczoraj mamy nowego mieszkańca- płci pięknej... Jeszcze debatujemy nad imieniem. Na razie świniolek jest malutki, płochliwy, ale śliczny... Lusiek po prostu pieje z zachwytu na jego widok :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,chwalilam Claudie i wczoraj sie rozryczala i nie chciala wejsc do sali...Dzien wczesniej wrocila mi cala podrapana na twarzy,ale jakoby nie bylo zadnej scysji miedzy nia a innymi dziecmi.W kazdym badz razie zrobila sie bardziej nerwowa,z kolan nie chce zejsc,jak ja puszcze to tupie i rzuca sie na ziemie!Trudny z niej element....Wczoraj w sklepie przez nia musielismy sie szybko ewakuowac,przed sklepem stal taki konik na zetony co czesto na nim jezdzila i oczywiscie tym razem tez,musialam 2 razy chodzic rozmieniac na drobne,Laura w foteliku w wozku,zgrzewa wody,wiec nie mialam jak upchnac torby z zakupami,postawilam na chwile obok,ta sie rozdarla bo konik przestal jezdzic,skupilismy sie oboje zeby jak najszybciej dotrzec do samochodu i ...nie wzielam zakupow hehe i ktos sobie je wzial. Klaudia,to co opisalas z tymi paznokciami to dokladnie to samo co ja mialam,tez 2 razy mi schodzily,z 2 roznych palcow,za kazdym razem wpierw taka rysa,jakby pekl,a potem odpadal,ty nie chodzilas przypadkiem z mala na basen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:0 jestem:) w końcu rozpakowana:D teraz nie mam czasu bo w domu harmider i zamieszanie, musze tu ogarnąć, Karolinka przyjeła brata fajnie, az na tyle że nie chce iść spać tylko cały czas siedzi i gada do niego:0 jak pójda wszyscy spac to cosik więcej napiszę:) ale strasznie tęskniłam , za domem córcią, mężem i oczywiście za Wami:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Stelka, fajnie że już jesteś w domku i że wszystko dobrze, brakowało tu Ciebie. Już się nie mogę doczekać Twojej relacji :) Jeszcze raz gratulacje i wszystkiego dobrego dla powiększonej rodzinki :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Stelka:D:D:D fajnie, że juz jesteś w domku i że córcia tak ciepło sie odnosi do braciszka:) Teraz to juz bedzie z górki:D Czekamy na relację ze szczegółami z niecierpliwoscią:) Wszystkiego dobrego dla maleństwa:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Stelka gratulacje! Karola, trzymaj się dzielnie i nie daj się alergii! Ale macie fajnie - świnki, spanieliki... a ja robię terrarium dla żółwia. Bo gad musi mieć a nie zrobiłam przez wakacje bo mieszkał na balkonie i chodził na wybieg na działkę. Camomilla, co do gatek z e-bay to w grudniu będę takie miała :) i wam też mogę spróbować załatwić. Bo też wypatrzyłam je kilka tygodni temu. Nie ma mnie na necie bo próbuję uzbierać dokumenty -staram się o dotację unijną. Sklep chcę otworzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka witaj:)Jak bedziesz miala teraz czas to pisz! U mnie Laura ma od ponad tygodnia odparzona szyjke ze az czuc:(Myje jej te faldki i smaruje clotrimazolem 2 razy dziennie i nic!Nie da rady tego przewietrzyc,bo caly czas zaciska glowke. Te gatki na tej aukcji to ok 20 zl wychodzi z przesylka,ja na razie sprobuje licytacji,jak nie wygram nic to wezme tutaj,bo strasznie mi sie spodobaly;dla mnie i tak z Polski czy z Chin na jedno wychodzi wysylka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camomilla mala nigdy nie byla na basenie, a i nigdy u nikogo obcego nie latala boso po podlodze! Jedynie u nas badz u mojej mamu ale u nich tez nikte nie ma problemow ze stopami, tak wiec nie wiem co to! Moze ma tak slaba te plytkie paznokcia i jak zaczepi stopa o dywan tzn zaszura i sie przewali to sie rozlamuje?! Karola dzis wwidzimy ze malej to sie jakby jeszcze bardziej zebralo na oczku, niby jest czerwone ale na srodku biale od naprezenia i wyglada jakby mialo lada chwilka peknac! Daj boze jakby jej pekla ta gradowka to co ja mam zrobic aby sie oczysilo z calego tego paskudztwa i sie nie zbieralo! Okulista nic nam na ten temat nie mowil! Moim zdaniem tek krople co dostaje sa antybiotykiem i zaraz jak peknie powinnam moze przemyc i przy okazji przycisnac gazikiem namoczonym ciepla woda, aby wyplynelo wszystki. A nastepnie wkroplic te krople pod powiekie i na powiekie aby "zdezynfekowac"? Co ty o tym myslisz, chce byc wrazie czego przygotowana! Witamy cie stelka i gratulujemy! Czekamy z niecierpliwoscia na relacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelcia!! Witaj Kochana i jeszcze raz gratulacje!!!! To ja CC, a jaki sklep???? Stacjonarny czy w necie??? Powodzenia z dotacjami!!! Mój braciak kolejny interes otwiera i też biega za dotacjami- zamieszania sporo, ale warto :) A nasza świniolka chyba na imię dostanie Tigra :) Bo jak tygrys wygląda :P :P :P jest taka drapieżna :P :P :P Żartuję... Cały dzień dziś walczę z jej oswajaniem i chyba fajnie wyszło... już jak ja i Mati mamy ją na rękach i głaszczemy to skwierczy z radości :) :) :) No i zaczęła wychodzić z domku i jeść więc idzie ku dobremu :) Muszę jeszcze nauczyc ją pić z poidełka, bo chyba na razie nie pije... No i o dziwo, klient w sklepie zoologicznym dał nam gratis kuwetę do klatki i mała tam sika :0 Zaskoczyło mnie to bardzo pozytywnie... Ja wyglądam kiepsko, bo dziś mi na twarzy wylazło i tak mi lewe oko spuchło, że ledwo przez nie patrzylam :( Ale mam nadzieję że wkrótce mi przejdzie... Dietka przez 6 tygodni i, jak u dziecka, jest szansa na poprawę stanu skóry :P :P :P To ja Cc Ty o dotację walczysz a ja o leczenie dla mojego pacjenta... Do tej pory za jego lek płacił Mazowiecki NFZ- bo ultrarzadkie choroby metaboliczne były leczone w całej Polsce w ramach programu leczniczego Centrum Zdrowia Dziecka... Ale w poniedziałęk przyszło pismo że od 1 listopada sami mamy zapewnić lek... Który bagatela kosztuje jakieś 450-500 tys rocznie na jedno dziecię... No i właśnie piszę program leczniczy i kosztorys przeterargu na zakup leku na 2 lata, czyli za 1 mln złotych :o :O :O :O Bałam się że nasz NFZ odmówi leczenia tak drogiego pacjenta, ale na hasło: : "odstawienie leku na 4-6 tygodni oznacza śmierć tego 3,5-letniego dziecka..." miękną wszystkie serca... Wygląda na to, że mimo kryzysu nam nie odmówią... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, jak najbardziej zakroplic do oka, i na powiekę... Ale powinnaś w poniedziałek zadzwonić do lekarzy na oddział okulistyczny i wypytać dokładnie co masz zrobić, by się całkiem oczyścilo... Nie zwlekaj dłużej, bo jest to siedlisko bakterii. Ja bym przy okazji zaopatrzyła się w wymazówkę z podłożen transportowym, by jak pęknie pobrać ropę na posiew... Zapewne to gronkowiec ale warto zobaczyć jaki będzie antybiogram... To oczywiście moje bajdurzenie, zapytaj okulistę co dokładnie zrobić..,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Karola powodzenia w negocjacjach:) Klaudia to ja nie wiem,najlepiej idz do dermatologa,moja mama jak zobaczyla ten paznokiec u mnie to jakas nazwa sypnela,ale ja nie pamietam juz co to,mialam smarowac masciami,ale mam lenia i pewnie posmaruje jak mi sie odnowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej na wstępie dziekuję Wam za gratulację:D:D i za pamięć:P:D:D no więc sama nie wiem od czego zacząć... do szpitiala pojechałam sama, bo mąz z giełdy nie wrócił na czas:P:P sama zreszta nie wiedziałam czy tam zostane ... ale po zobaczeniu skierowania i wstepnym badaniu zostałam przyjęta, ale sama nie wiedziałam co ze mna będą robić...dopiero pod sam koniec papierkowych spraw od połoznej dowiedział sie że będzie cc ale następnego dnia... zabieg miał byc o 12, ale niestety anestezjolog się sp[óźniał i zaczęto o 14.05:P od tej 12 do 14 to był najgorszy czas, juz miałam mówic że ja nie chce tego cc dzisiaj, a noszenie cewnika przed 2 h było koszmarem:P ale jak mnie połozyli na stole i poczułam znieczulenie to byłam cała szczęśliwa:D synka wyciągnęli o godz 14.12 , ważył 3500 i długi na 57 cm ( wcześniej troche inne dane chyba podałam) sam pobyt w szpitalu po cc nie wspominam w sumie najlepiej, a to ze względu na brak opieki głównie ze strony położnych od noworodków (tak w skrócie).. dzisiaj wyszłam na własna prośbę bo miałam serdecznie dość, a w domu mam lepsza opiekę niż w szpitalu... synek na razie cudny, co prawda ma pomieszany dzień z nocą ale nie jest źle.. i tak na razie je i spi tylko w nocy częściej sie budzi:P co do karmienia to moje obawy sie spełniły tzn synek nie umie załapać cycka (ze względy na prawie wklęsłe brodawki) na razie karmimy przez nakładki, ale coś czuje że będziemy odciągać jak Żurkowa, ale w tygodniu poćwiczymy w tygodniu cycowanie jak bedę sama z synkiem bo córcia tez mi go nie pozwala karmić:P:P ale jedno wiem na pewno nawet jak butelka to tylko z moim mlekiem!! to buziaczki ide spać, bo nie wiem co dzisiaj w nocy mnie czeka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cammomilla, a dostałaś swoje pieluchy???? Z tych spodenek to mi jak zawsze podobają się te z żabą, brązowo-niebieskie :P Ja mam świra na punkcie żab i brązu :P :P :P Ciekawe jakiej jakości są te rajtki, ale wyglądają na super wygodne... Na zimę do latania po domku ekstra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka --> Gorąco doradzam wizytę dobrego doradcy laktacyjnego. W mig pomoże i nie będziesz się męczyć. A nakładki tymczasowo, bo na dłuższą metę powodują zanik laktacji niestety. No to super że jesteś już w domowych pieleszach i teraz pewnie dopiero możesz się w pełni cieszyć powiększoną rodzinką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka- w 100% popieram Cynkę- Idż do Poradni Laktacyjnej!!! Na bank możesz karmić- techniki nauczą Cię w Poradni. Na początek spróbuj przed karmieniem przez kilka chwil "pociągac" piers laktatorem, by brodawka się ukształtowała - może wystraczy by mały załapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za rade tylko chyba mało realna, bo u nas nie ma takiej poradni, a do wrocka czy opola to nie mam kiedy pojechać...no zobaczymy... a mój maluszek własnie się aktywizował:P:P nie wiem czemu ale np przez cały dzien robi normalnie kupki a teraz co chwila cos tam jest...a podczas karmienia to chyba z 3 po kolei :P:P:P chyba znowu nocka nie moja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a moj dopiero zasnał :P ale chciaz do 10 bedzie spokoj, a dzis pobil rekord w popoludniowej drzemce az 2 h ! od 15 do 17 STELKA GRATULACJE ❤️ zdrowka dla synia !!!!👄ale jestes szczesliwa ! zazdroszcze, tych nieprzespanych nocek mniej :P byc moze to tylko chwilowe niepowodzenia w cycowaniu :) i bedzie oki, fajnie ze karoci braciszek sie spodobal, moj maly zadrosnik straszny jak wezme chrzesnice na rece to chce ja wyrwac:) bo mi ostatniu powiedziala znajoma ze jak sie raz ma cc to naet. porod tez przez cc??????????????????? karola 78 ____bidulko, ale ty sie nameczysz, ale towoja pogoda ducha jest do pozazdroszczenia ja to maruda jestem straszna:) a chlopcy jak z tymi oczkami lepiej??? no i gratki z powodu "cipki" w domu canomilla, mojemu tez sie szyja odpazala na poczatku, ale to kurcze lato bylo, zaginki , faldki wokol byly czasem jak rana wielka, ale smarowalam linomagiem nawet i wietrzylam np jak byl przy cycu to wtedy mu odchylam i 2 dni byl spokoj ale wracalo al potem samo przeszlo co do dzieciaczkow i zlobkow, tez sie nie wypowiem, ale wiem ze mojby robil cyrki strasznie jest wstydliwy ostatnio itp, cos jeszcze mialam napisac ale wylecialo mi z glowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha , do klaudii, biedna dagmarka z tym okiem, ale chyba ten zabieg to najlpesze wyjscie z tego co czytalam, ale w pelni cie rozumiem, ja juz sowje przeszlam w szpitalach i nasama mysl mam ciarki, mimo wszysto stres dla dziecka, calkowita zmiana otoczenia, ale jak karola pisze ze to nic strasznego to na pewno nic strasznego:) buziaki dla corci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaa20223.........
wiem ze powinanm założyć osobny temat ale jesteście mamami wiec tutaj pytam... od 2 dni bolą mnie piersi, mam wrażenie że są takie nabrzmiałe, gorące, wrażliwe sutki, kłuje mnie ciągle w lewym jajniki, dzisiaj miałam taką mleczną wydzielinę.. nie wiem czy to objawy ciąży czy może zbliża się okres ? powinnamk dostać za 9-10 dni.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1 czy w ogole jest taka mozliwosc ze jestes w ciazy, ile minelo od ost.miesiaczki, jak mialas ost. regularnie @ to watpie czy tak od razu masz objawy ciazy, ale poczekaj do terminu kiedy masz dostac @, a wtedy zobaczysz, jezeli sa powody do tego by sadzic ze jeses w ciazy to trzeba poczekac, zrobic test itp, ale wiesz ja przed @ tez tak mialam i mam nadal:( boli mnie brzuch itp, piersi wiec moze po prostu zbliza ci sie @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaa20223.........
ostatnią miesiączkę miałam 20 września, współżyję z narzeczonym bez zabezpieczenia, tzw stosunek przerywany jak wiadomo to żadne zabezpieczenie w gruncie rzeczy... :o dawno się tak nie czułam, ten ból jajnika, piersi,itp musze poczekać do 20stego eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mojego czuja to raczej nie jestes w ciazy :) no chyba ze chcialabys byc ale mysle ze chyba jeszcze nie teraz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro żle się czujesz, bolą cię jajniki i masz nietypwą wydzielinę, to pójdź do ginekologa- może to zakażenie. Na objawy ciąży to raczej za wcześnie... jeśli podejrzewasz jednak że to objawy ciaży to zrób test- jak są objawy to musi być już B-hcg czyli test wyjdzie pozytywnie. A na przyszłość jesli chcesz dziecka to nie przerywaj, a jak nie chcesz, to się porządnie zabezpiecz!!! Bo przerywany to tylko moze wywołać problemy z erekcją w przyszłości u narzeczonego... Pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×