MAJ 2008- kontynuacja

Zizusia co do M, to on chyba dośc dobrze zbudowany jest, a to niestety ryzyko nadciśnienia tętniczego. Do tego wywiad rodzinny... Powinien zrobić wszystkie badania i odwiedzić dobrego kardiologa. W dobie dzisiejszych leków szybko dojdzie Twój M do siebie

Karola dzięki Tobie dowiedziałam się, że jestem nieźle pokręcona;-) bo mleko gotowane jeszcze zniosę, wszystkie moje kosmetyki, wody toaletowe i perfumy pachną wg moje M ogórkowo - arbuzowym itp. - po prostu uwielbiam te zapachy, ale od skoszonej trawy dostaję mega bólu głowy, żygać mi się chce i jestem jak naćpana!!! Ale ze mnie mieszanka:-) a tak wogóle to jestem nadwrazliwa na zapachy i wszystkie smrody czuję pierwsza i to nie jest fajne! A co do mleka to dziewczyny nie mam z kim pogadać bo ja mam nadal zatwardziałego cycoholika:-( gdyby jeszcze spał troche lepiej i jadł troche bardziej róznorodnie to pewno juz zrobiłabym z tym coś, a tak to...brakuje mi pomysłu...no i wsparcia kogokolwiek, żeby pomógł to przetrwać...ech... Magmal witaj wśród Podyplomówek:-) dzisiaj stwierdziłam do M, że ja jak dłużej się czegoś nie uczę to mi zaczyna odbijać;-) A moja kuzynka stwierdziła, że jestem bogata bo mnie stać na studia!!! Hi hi hi no tak mnie na studia, a Ona buduje dom to jest biedna i jej nie stać hi hi rozbawiła mnie tym straszliiiiiiiiiiwie:-)

Akinom, no niezłe :P :P :P :P Ja jeszcze jak sama koszę ale tylko spalinówką to ok, bo spaliny lubię :P :P :P Najlepiej z dwusuwów :P :P :P Co do małego, to zapewnie nie zacznie lepiej jeść ani spać póki karmisz piersią... dzieci często tak mają... Pewnie Ty będziesz bardziej cierpieć niż mały... znam kobiety co karmiły 4,5 roku, jedną co 6,5 i mówiąc szczerze to sobie nie wyobrażam tego... :P Pamiętaj tylko że 3 lata to magiczne przejście do bycia dużym dzieckiem... masz jeszcze trochę czasu... Jak już podejmiesz decyzję, że jesteś gotowa to zrób to jednym ruchem... np łyknij Bromergon i już nie złamiesz się, bo po pierwsze zazkodzisz małemu a po drugie zahamujesz laktację :P Jakby mały nie chciał jeść to rodzinnego poprosisz o Peritol- będzie jadł i spał pięknie :) :) :)- zawsze na wszystkich działa :) :) :)

jejku 400ml mleka:P??zizusia nieźle:) u nas młoda wypije 120-150....jakos mi sie "nie chce" odstawić jej butli a powinnam, wiem ale mi łatwiej na razie z tym przy tej mojej dwójce....za to synek nie używa już w ogóle butli:) kurcze to do mycia ząbkó to u nas raczej misianie zabków niz mycie, ale mam nadzieję że to cos daje, ale dziurek na razie nie ma wiecie a ja zaczynam łapac doła.....byłam już na kilku rozmowach w sprawie pracy i nic.....wykształcenie mam....tak mi sie wydaje że chodzi o dzieci.....bo wcześniej jak uczyłam sie jesszcze i potrzebowałąm jeden dzień w tygodniu wolny to dostałam prace bez problemów a teraz jak jestem dyspozycyjna dzieci w żłobku to lipa:(

Stelka, teoretycznie nie musisz mówić potencjalnemu pracodawcy o dzieciach :P i choć nie mają prawa to zawsze pytają... jak coś to możesz powiedzieć, że mimo, że masz 2 dzieci małych to masz, np mamę, która jak dzieci będa chore będzie się nimi opiekować :P Bo każdemu chodzi o ZUS-ZLA (czyli dawne L4)

czytam na raty i tak tez będę odpisywać :) zizusia25 mój tez jest opiekuńczy wśród małych dzieci ale z kolegą 3 tyg młodszym od siebie inaczej się bawi, ostatnio bardzo ładnie się bawili dopuki mój nie dostał łopatką w głowę, jak Kolega podejdzie nagle i chce wiaderko to nie zawsze je dostanie, chyba że dużo wcześniej mówię mu np . że idziemy na dwór i da koledze wiaderko a sam będzie miał łopatkę wtedy to się dzieli, a z moją siostrzenicą 6l z kolei to już są walki kogutów, żadne nie odpuści. Pół godz zabawy i już płacz bo cos tam.

Karola nie musze ale to wynika z mojego świadectrwa pracy:P a i zapewniam o pomocy tatusia czy tesciowej ale jak widac wole nie_dzieciatych i najlpiej z tego samego miasta (u mnie niestety tylko dojazdy)....

jejku dopiero po 9 a ja sie czuje juz taka zmeczona:P:P:P:P dzieci szaleją a ja nie mam siły na nic:( teraz musze poczytać o karcie nauczyciela i systemie oświaty bo w czwartek amm rozmpowe i testy w Kuraturium Osiaty w Opolu - magmal może Ty mi cos podopowiesz?:P:P:P:P

sorki za literówki:)

witajcie, mysmy dopiero wstali:P:P:P:P hehe karola- jasne ze mysle zeby to kiedys odstawic , ale poki co jeszcze pije, no a z 400 to moze przesadzilam, robie mu zwykle butle na 300 wody 10 miarek to razem 330, czAasem wypije tylko to a czasem ze 60 dorabiam, nadwagi n ie ma wysoki bardzo, a teaz to jeszcze wyszczuplal, jakos nie widze sensu przez jakis jeszcze czas go odzwyczajac, ale jesli nie bedzie pil innego mleka to do 3 lat modyfikowane i pewnie papa w ogole z mlekiem, karola- no M ponad 100 wazy, no jest taki nabity, choc ma duzo ruchu, zdrowo je nawet, ale to po matce ma, wreszcie sie zabral za siebie, to i tak duzo akinom- mimo ze nie karmie to cie rozumiem, pewnie dla niektorych uchodzisz za "dziwadlo", nie wiem wiec do doradzic, ale moim zdaniem chyba juz czas cos z tym robic, niech maly normalnie je, i pewnie zacznie ci lepiej spac stelka- no za duze eyksztalcenie to problem, i tu sie nie smieje, no ale dzieci to pewnie tez odstraszaja w takim wieku potencjalnych pracodawco, przykra polska rzeczywistosc, dlatego ja najpierw szukam znajomosci i sie tego nie wstydze pfff, nmie dziwie sie ze dzieci szaleja, jak przed 20 juz spia, eryk zasnal wczoraj ..o 24 :D:D no ale znowu ponura sobot, M na grzybach wie bede miec robote, pranie zrobie bedzie sobie kislo w lazience, nie ma to jak wysuszone na sloneczku, z malym pewnie gdzies skocze ii umyjemy auto bo syf totalny karola- u nas smoczke poszedl gladko, ale co z tymi pampkami. no nic nie poddajemy sie

Dziewczyny ale forum stworzyłyśmy Karola przeciwna mleku ja antyszczepionkowiec cyna, to ja cc, camommilla, Karola- pieluchy wielorazowe, mamy jakby 3 fora w jednym do tego różne porady każdej z nas i inne..... :) Karola zobacz co na tym świecie się stało przez tyle lat, kiedyś mleko było ok teraz NIE kiedyś szczepionki były ok teraz są wątpliwości co do ich skuteczności lub że więcej mają skutków ubocznych niż pożytku. Jak ciężko się rozmawia z ludźmi o innych poglądach i teoriach, najgorsze że obie strony czują że mają racje.... dlatego niech każdy myśli to co chce, my możemy tylko napisac co my myslimy na dany temat a odbiorca sam wyciągnie wnioski. Co do mleka ja uwazam że tego w kartonie w ogóle lepiej nie pić, a krowie-swojskie owszem ale tylko Ci co lubią, pili od zawsze, bądź nie mający rewolucji po nim, ale nie przesadzać z ilością. A jeszczez jedna bardzo ważna uwaga, dzieci z TEMERATURĄ nie powinny biegać, skakać, szaleć, tylko leżeć spokojnie w łóżku i czekać aż choróbsko minie. Najlepiej nie podawac nic do jedzenia jak dziecko sie nie upomina, jesli już to nie ciasteczka i inne tylko coś pożywnego, dużo wody do picia często ale w małych ilościach. Mój to uwielbia wodę w domu jak mu zrobie coś innego to wylewa i krzyczy wodę

zizusia spokojnie z tymi pampersami, nic na siłe, od szwagra synek odstawił pampersy w wieku 3 lat ale dosłownie w 2 dni:) a my z karola poszłyśmy połozyc Tomka spac i same zasnęłyśmy:) mi to dobrze zrobiła ale dla niej to za wcześnie od 10do12, pewnie padnie o 18:P wioecie mi sie nie spieszy z praca, zime bym jeszcze posiedziała w domu....ale zaczyna mnie dobijac fakt że tyle rozmów i nic....

Miałam jeszcze wam napisac że już plany o dziecku zakończyły się zanim zaczeliśmy działać, znajomi zaproponowali że mogą nam pomóc i chcą nas ściągnąć do Anglii, wiec mój stwierdził że najpierw się dorobimy trochę a dziecko odłożymy na później :( jestem wściekła bo wczoraj mieliśmy działać a on mi takiego psikusa odwalił tym bardziej że to był ostatni dzwonek.... ja sie na wyjazd nie zgodzę chyba ze tam w ciąży pojedziemy.... ciekawe co z tego wyniknie, dziś mamy ostatni dzień a porozumienia między nami nie ma. Nie lubię jak ktoś mi plany zmienia!!!!!!!!!!wrrrrr Moj syncio miał odstawioną butle rok temu smoka tez tyle że w odstępie czasowym, za dydkiem to się darł, były 2 podchody aż w końcu się udało, 3 dni płaczu i zapomniał a butelkę wyrzucił na balkon i smok smoczuś w nocy zabrał i zostawił prezent-kubeczek.

Stelka znam to ja pół roku szukałam, i w końcu poszłam na staż, więc wiem jak to jest teraz żałuję że wcześniej nie zgłosiłam się bo dostałabym staż na dłużej. Wiesz najgorsze ze nawet nie wybrzydzałam i do marketu chciałam iść, dosłownie gdziekolwiek..... i w końcu się odezwali z jednego jak już na stażu byłam z pośród 100podań wytypowali kilka w tym mnie, no szok!!! tylu ludzi szuka pracy,

Paulinek ale wyjazd chyba nie przekresla ciązy....znajomi za tydzień wyjeżdżaja do angli...zostawili tu wszytko postawili na jedna karte i lece , on ma tam juz prace a ona w domu z dwójką dzieci będzie, tam jest wysoki socjal i matka spokojnie może siedzieć w domu i rodzic dzieci, a jak zan sie jezyk to mozna zarobić tak żeby jeszcze cos odłozyc :)

Chata posprzatna i chwile mam dla siebie:) Stelka super masz z tym zasypianiem, dobrze dziecia wychowałaś:p ja jestem ciekawa jak bede miała za poł roku np:p Ja tez antymleczna jestem:p:p:p nawet zapach mi przeszkadza:P także nawet Kuby nie namawiam zeby pił, je od czasu do czasu kaszki i mysle ze wystarczy:) Zizusia no faktycznie dużo Eryk pije i nic dziwnego ze sika. ja za radą Karoli zabrałam butle, bo Kuba tez pił niestworzone ilości i od tego czasu spokoj z sikaniem, ani jednej nocy nam sie nie zesikał w gatki:p:p A jak sie jest na wychowawczym czy macierzynskim to sie to pisze w cv???

Wpadam na chwilę, bo muszę sie brać za robotę, normalnie na moich 36 m2 jest niezły sajgon :O Marzę o większym mieszkaniu. Paulinek- ja bym pojechała:) Popieram Stelkę Mój w grudniu stanowczo odmówił picia mleka i od tej pory tylko produkty mleczne przetworzone.najczęściej jogurt, ser żółty, wiejski;) Zizusia a robiłas tak, że w domu mu ściągałaś pampera?Ja kupiłam majty z Bobem Budowniczym i powiedziałam, że nie wolno na niego sikac bo będzie mu smutno:P no i podziałało,aczkolwiek zdarza mu się wtopa. Natomiast na dwór zakładam pull upa. A coś śmiesznego Wam napiszę:D Dzis rano mój M wsiada do auta, a tu wycieraczek nie ma!Dobrze, że zauważył, bo by szyby porysował.Takie rzeczy tylko w Pl :P

czarna ja nie byłam stricte na wychowawczym to nic nie pisałam, a tak to nie piszesz, ale zazwyczaj najpóźniej na rozmowie wychodzi co i jak:P Paulinek tak wiec starajcie sie i spokojnie pakuj walizki bo jedne nie przeszkadza drugiemu:)

Też tak mówiłam mu ale on nie chce drugiego dziecka, bo jak razem wyjedziemy to razem mozemy pracować na zmiany, żeby coś zacząć odkłądać, nie wiem co mu odwaliło, nigdy taki nie był, wiec jak drugiego dziecka nie będzie to my nie pojedziemy z synem chyba że się rozejdzie ze mną to wtedy poleci sam. Widzę że sie nie dogadamy, wiec pewnie zostaniemy tutaj, a szkoda bo chciałabym zobaczyć jak wygląda życie w Anglii... Ja w cv na początku pisałam że mam dziecko, później wykreśliłam, wiec z wychowaczy na twoim miejscu bym nie wpisała. A jak zapytają dlaczego luka w cv byłm za granicą

no wpisywac nie trzeba ale wszytko póxniej wynika ze świadectwa pracy:P paulinek ale Ty na dziecko dostaniesz kase i to taka jak bys pracowałą, skoro to Twój m chce jechac to powinien wiedzieć takie rzeczy....nie wiem dokłądnie co i jak....ale Ci nasi znajomi opowidali że leca dlatego żeby zona mogła siedziec w domu z dziecmi, bo w polsce musiałby iśc do pracy, a tam jest wysoki socjal....wiec sie dziwie:P ja bym sie w ogóle nie zastanawiała bo masz okazje miec druguego dzidziusia bez wyrzeczeń...kasa czy dziecko!!!!!!!

Paulinek, to nawet nie to że ja nie lubię mleka i dlatego jestem anty... ale niestety widze w pracy kupę problemów zdrowotnych włąśnie po mleku :( A co do szczepień.... to znasz moje zdanie :P No właśnie, właśnie... cały czas zstanawiam się nad grypą... niby starszą pandemią drugą turą, kurczę nie mam przekonania, ale komu jak komu- gryka zeszłoroczna dałą nam popalic..... 1,5 miesiąca chorowaliśmy, Ludwiś w średnio-cieżkim stanie w szpitalu... niby przeżyliśmy, bez większych powikłań, ale nikomu nie życze.... No i teraz mam szczepienie za free- bo zawód wysokiego ryzyka... dzieci też już duże- zaszczepić można... kiedyś przez 6 lat się szczepiłąm i dzięki temu przestałąm chorować... teraz nie wiem... chyba zaszczepię wszystkich i co ma być to będzie... Akinom, a ja nie widze różnicy- pierś czy mleko z butelki na noc :P :P :P :P :P :P jeśli nie sprawia Ci to problemu- to karm na zdrowie!!!! Powiem więcej- jeśli nie jesteś pewna czy chcesz już skończyć to poczekaj do marca- żeby sezon infekcyjny przeczekać- zawsze to dodatkowe IgA- czyli przeciwciała odpornościowe dla małego... Znam masę dzieci kar,mionych do 3 lat piersią i nie widze w tym nic złego :) :) :) Ale jak już mały będzie miała 4 latka to będe krzyczeć, że czas uwolnić go i odciąć pępowinę :P :P :P :P

hej paulinek- powiem ci ze ja bym nie czekala na dorobienie sie, nie wiadomo jak to wyjdzie, a samego M nie puszczaj, ja bym nie puscila, albo wszyscy albo nikt, kasa nie jest najwazniejsza, dla mnie nie, drugie dziecko juz chyba mniej kosztuje, tak mi sie wydaje, itp eryk tez uwielbia czysta wode:) i pije ja z checia nawet po rosole tak jak ja w dziecinstwie czarna - to nie chodzi o sikanie dlatego ze pije w na noc ale ogolnie, w nocy nigdy nie chcial pic, a nawet jak wypije mleko to czasem noc sucha, w dzien tez nie sika za czesto ale w pampersy tylko a jakze, probowalam juz 3 dni lata bez pieluchy:( i nic, leje w pory, ma majty w ciezarowki, w teletubisie , w pileczki ale nic z tego nie robi chociaz tez tak mu mowilam, wszyscy go pilnujemy , ale przybiega do mnie juz po fakcie i chce zeby go przebrac! nie siadzie na nocnik a na sedes to w ogole, dzis caly dzien piore osikane rzeczy, a teraz chodzo bez pieluchy od 19 i nie ma siku !! masakra tak wiec zobaczymy, teraz sie nie poddam, karola- i reszta bo my ciagle o butli, ale czy chodzi o butelke do wszystkiego czy tylko do mleka, bo z butli juz dawno nie pije nic innego tylko mleko, a jak pije to niech pije, bo teraz mniej je a mnie smieszy jedno, jak chodzi tak bez pampersa to taka ma mala dupke , a w pieluszce jak szafa, i nawet najladniejszy stroj szpeci ta zasra....a pielucha ! i sobota zleciala, pol dnia czyscilam grzyby (podpinki- opienki dla niektorych z was) , mylam, parzylam i pasteryzowalam razem 24 sloiki ufff, pije teraz winko lajtowo tylko kieliszek, i chce mi sie spac wasze maluchy cos mowia przez sen?? moj to sie smieje ciagle, na glos az sie zachodzi, a dzis wolal ze zloscia "mama mama" tak po 4 az sie obudzilam, :) widac cos mu sie sni

oj moja to gada co noc prawie:p ostatnio móiw "teraz moja kolej":P:P cokolwiek to znaczy:) a moje posneły po 21 bo miały drzemke popołudniowa Tomek do 18 a Karola do 16 i w ogóle usneła drugi raz mimo że od roku śpi już tylko raz w ciągu dnia:) a ja poszlam uspiac synka a że byłam sama to karol z nami poszła i mówie do niej że m sie połozyc pod kołderke i udawać że śpi, bo będe uspiac Tomka no i zanim uspiłam synka ona juz dawno spala a zapierała sie że nie chce spac:p tak jakos wychodzi że ide usypiać jedno ale drugie musze wziąć ze sobą i w efekcie zazwyczaj śpimy wszyscy:)

musze to napisac, wlasnie posadzilam malego na nocnik i ...zrobil siku :) a w nagrode (kiedy my bilismy brawo) polecial po pieluche rozlozyl sie na lozku i kazal ubrac "puche" bo "kocha puche", no ale jakies siku bylo , nawet sporo, pomeczymy sie ale to madry brzdac wiec pewnie i to zakuma predzej czy pozniej, no zbieramy sie do spanka

stelka, moj jak cos chce zrobic to tez mowi "moja kolej" czy to odkurzac czy wziac mopa :) widocznie karolci w nocy sie sni ze cos robi, a jak nie chce mu czego dac to mowi "mama płakam" :D

Karola ja z takim pytaniem do Ciebie tutaj zaglądam . No chyba że ktoś inny się zna i może mi udzielić informacji Podczytałam co tu piszesz o tej witaminie D i postanowiłam mojemu smykowi podawać w okresie zimowym . Znalazłam w aptece coś takiego co się nazywa omegamed miodek http://www.sequoia.pl/index.php?id=omegamed_miodzik_pomarancza Tylko zastanawia mnie czy można ten preparat rozpuścić w herbacie , bo mój syn nie chce pić takich rzeczy solo . ... Co myślicie ?? http://www.alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/4/438918.png

Mini a wiesz ile to kosztuje??? Z tego co pamiętam to Sequoia jest dość droga... :( Ale rozpuścić jak najbardziej- w czym chcesz. Z tego co przedstawiciele firmy mówią to te ich produkty są bardzo dobre jakościowo ... jeśli dobrze pamiętam to koszt to ok 2pln/dzień (mogę się mylić bo gdzieś w maju ostatnio widziała ich prezentację ) Ponoć to unikalny i najzdrowszy stosunek kwasów omega 3, 6 i 9 Jejku, muszę wziąć się za siebie i albo zacząć porządnie ćwiczyć, albo dieta... a najlepiej jedno i drugie... dziś wykopaliśmy z m chyba kilometr rowu by zakopać drut :P u mojej mamy - wszystko mnie boli... Za to pies wyszalał się z seterami mojej mamy, że hej. Śpi jak zabita :)

Stelcia, nawet znalazłam, o jakie stanowisko się ubiegasz...:-) Ustawę o systemie oświaty, Kartę N. - jak pisałaś, zobacz na stronę kuratorium, z nią się zapoznaj, więcej nie wiem, bo ja szarak jestem...:-) Życzę Ci powodzenia, zawsze to fajnie mieć znajomą w kuratorium:-) :-)

Cześć dziewczęta. Wiedziałam, że po powrocie do pracy nie będę już tu tak często zaglądać, ale nie spodziewałam się, że wsiąknę aż na tak długo. W domu kompletnie nie mam czasu na swoje sprawy, a w pracy mamy blokady, szpiegi, rejestratory i nie ma mowy żeby sobie w czasie przerwy prywatnie w net zajrzeć. Dużo u nas przez ten czas sie działo.Z najwazniejszych rzeczy, to zamiana w ostatnich dniach niani na żłobek. Cztery dni pochodziliśmy i dziś gorączka do 40 st.- w sumie spodziewałam się tego, ale proszę Boga o siły bo nie ma nic gorszego niż choroba dziecka. Trzymajcie się wszystkie ciepło i dużo zdrowia dla Was, Waszych dzieciaczków i najbliższych.

Karola dzięki bardzo wiem że to drogie , ale oprócz witaminy D ma właśnie jeszcze te kwasy omega a dodane do herbaty nie tylko ją słodzi ( bo zawiera miód) ale też super smakuje , dla mojego wybrednego synka to idealne rozwiązanie :D Tylko bałam się że może się ta witamina D wytrącić w herbacie ... a tym kwasom to nie zaszkodzi ?? No i jeszcze mam pytanie jeśli chodzi o dawkę, bo na opakowaniu piszę że od 3rż , więc zastanawiam się czy mogę podawać codziennie czy lepiej podać co drugi dzień albo połowę dawki codziennie ??