Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Z sikami co 4 tygodnie mam jeździc na kontrole, chyba ze goraczka lub cos innego mnie zaniepokoi to wtedy czesciej... Fajnie jak dzieci zdrowe a jak juz cos sie przypierd... to juz tak fajnie nie jest:(:( Kaludia a ile cie ten interes kosztował??? TZN wkładka no i jej założenie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola mi tez sie marzy taka potańcówka ale z moimi cyckami nigdzie sie udac nie moge:P:P Szkoda ze ich w domu zostawic nie moge:P:P:P tak sobie mysle ze jeszcze z poł roku i bede wolniejsza jak juz przestane karmic bo w tej chwili z lekka uwiazana jestem:P:P:P Uciekam bo młody wyje, tatus go zapedzic do łazienki na mycie nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaajj Justa zapomniałam pogratulować :):0 będzie parka super :):) Karola zazdroszczę tych baletów, choć i aj się wybieram :):) w dniach 1-8 marca lecę do Dublina i tam sobie znowu zabaluję....a i po sklepach poszaleję znowu :) mąż jutro jedzie do Niemiec na kilka dni na jakąś tam wystawę a ja muszę do teściowej się przeprowadzić na te kilka dni:P Czarna a może taki zabieg lepszy bo zobacz raz a na zawsze jej to wyleczą a tak możesz długo ja leczyć, jeździć na kontrolę itp....ale korala niech się wypowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kAROLA , DZIEKUJE ZA porade, bede dzielac w tej kwestii. Czarna ja mam wkladke miedziana z srebrem na 5 lat. Nova t Cu380 Ag kupilam przez internet w aptece Dbam o zdrowie za 117,59 i odebralam w pobliskiej aptece ktora nalezy do tej sieci aptek. Lekarka zalozyla mi za 250 zl tak wiec cala ta impreza wyszla mnie 370 zeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia tania ta impreza w porównaniu do mojej:P:P:P Stelka to nie takie proste z tym zabiegiem, kolezanki synek był operowany na refluks 5 godz w warszawie, bardzo skomlikowana operacja, najpierw trzeba probowac tymi mniej drastycznymi metodami czyli lekami...mam nadzieje ze na tym skonczymy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juusta - gratulacje parki Karola - mam pytanie, Miłoszowi dziś z ucha zaczęło się coś sączyć (żółto biała maź), nie ma gorączki i ucho go nie boli, w środę prosiłam naszą lekarkę żeby mu uszy sprawdziła i były w porządku. Nie wiem czy jutro z nim gdzieś jechać, czy poczekać do poniedziałku czy mogę mu to jakimiś domowymi sposobami leczyć. To nasza pierwsza przygoda z uszami bo Szymkowi jakoś do tej pory się udawało. A ja idę w następną niedzielę na koncert Kultu - mam nadzieję że mnie Miłosz puści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusika, ta biało- żółta maź, to na 99% ropne zapalenie ucha z perforacją błony bębenkowej :( Należałoby od razu wstawić antybiotyk, ucha tego nie można moczyć, Błona bębenkowa się zagoi nie zostawiając żadnego sladu, więc się nie martw. Widać mały musiał miec albo duży wysięk, albo ropne zapalenie ucha srodkowego i stąd ta pęknięta błona. Jak gorączkował, miał np katar i płyn wyciekający żółtawy to na 99% ropne ucho. Jak był w pełni zdrowia, i płyn raczej biało-przezroczysty to większe szanse na zwykły wysięk. Proponuję pojechać do najbliższego szpitala na Laryngologiczną izbę przyjęć, żeby laryngolog zbadał ucho i dał leczenie. Ewentualnie pogotowie- Najlepiej na uszy działa Augmentin ES :) :) :) więc jak coś to niech Ci wypiszą a w poniedziałek do laryngologa. Nie zgadzaj się jakby chcieli dać Klacid (fromilid) i Bactrim (biseptol) bo one nie działaja przy ropnym uchu. Jak to ropne ucho to zapewne drugię tez jest chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna - wszystkiego najlepszego 🌼 🌼 🌼 Wymarzonej pracy, zdrówka dla Lenki i w ogóle tego wszystkiego czego sobie życzysz :):):) Gusika- i co? Byliście gdzieś z Miłoszkiem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na pogotowiu i lipa. Baba mi powiedziała że wszystko ok i jak chce to mogę jutro do rodzinnego iść to mi da skierowanie do laryngologa. A jemu cały czas coś tam wylatuje, szczególnie jak przycisnę poniżej żuchwy, taki gęsty płyn zielony trochę jak zielone śpiki :) Jak mu czyścimy ucho to oczy zamyka i wniebowzięty, a tak w ciągu dnia to cały czas się chichra i gorączki nie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz to dziwne to wszystko ale z jakiegoś powodu mu się to sączy. A byliście na tym ogólnym pogotowiu czy na Fredry dla dzieci ? No ale jak go nie boli i nie ma gorączki to może faktycznie poczekać , tylko znowu do rodzinnego , potem do laryngologa i taka polityka , ale jak rodzinny ok to może przepisze antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na Fredry jest jakieś pogotowie dla dzieci? bo nic nie wiem na ten temat i byliśmy na Poniatowskiego na pogotowiu bo tam też jest pediatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tam byliśmy tylko raz bo nie było potrzeby ale nasi znajomi w razie choroby dzieci to tez jeżdżą właśnie na Fredry. To jest w tym samym budynku co ta przychodnia tylko wchodzi sie z tyłu, ale jakby się coś działo to ja bym faktycznie pojechała na lwowską na izbę przyjęć żeby laryngolog go zobaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika dzieki za życzenia:) Gusika mam nadzieje ze to nic poważnego i że do szpitala nie traficie. Ja tam byłam z mała i mam nadzieje ze nie wróce:( Urodziny spedziłam w domu niestety:(Przybyła tesciowa z tortem i poł dnia za stołem trzeba siedziec było. Myslałam po cichu ze do kina ze slubnym wyskoczymy no ale nie wyszło... Moze za tydzien w weekenda skoczymy, choc sobote mam dla koleżanek zarezerwowaną...idziemy na jakąs pizze i piwo urodzinowe:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy na izbie przyjęć w szpitalu i lekarka mówi że to raczej woskowina, więc jutro zostaje udać się po skierowanie do laryngologa i oby rzeczywiście to była tylko woskowina. Zresztą Szymon też się rozchorował więc jutro biorę chłopaków do lekarza i dalszy ciąg siedzenia w domu się zapowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusika przy dwojce to tak juz niestety jest, jak nie urok to sr...:P:P:P Moj Kuba odpukac odporny do tej pory, gorzej bedzie z Leną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh Czarna ale trafilaś z tą straczką:P:P:P:P u nas jelitówka na topie, Karola biegunka i wymioty a Tomek tylko biuegunka.oczywiście zachoroway jak zostaam z nimi sama.ech.ide prać dalej po ciekawej nocy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola - wielkie dzięki za diagnozę - oczywiście 100% trafioną. Jak to jest że ty rozpoznajesz chorobę przez internet a dwie lekarki które widzą dziecko mówią że wszystko w porządku. Dziś poszliśmy do naszej pediatry i ona od razu powiedziała że to ropa i skierowanie do laryngologa nam dała, tam czyszczenie uszów i dostaliśmy augmentin ES i krople homeopatyczne NOTAKEHL D5, drugie ucho najprawdopodobniej też chore bo błona bębenkowa jest zaczerwieniona więc wszystko tak jak pisałaś się zgadza Karola - Jeszcze raz wielkie dzięki. Szymon tylko lekko przeziębiony, mam nadzieję że już z górki. Oby tylko nas nic nie dopadło bo M już z mega katarem chodzi. Dobrze że wiosna już niedaleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusika, lejesz miód na moją duszę :) :) :) Cieszę się że już macie leczenie :) Ja to chyba jestem jasnowidzem :P :P :P Nawet Augmentin ES dostaliście :) :) :) Z ucha im dłużej cieknie tym lepiej, bo jak się szybko wszystko ewakułuje to szybciej ucho będzie zdrowe :) Powodzenia!!! U nas też choroby na topie- Ludwiś kaszle, ma katar... Ja mam mega kaszel- suchy duszący aż wymiotuję :( Atak kaszlu trwający 5-10 minut mam co 3-5 minut :( :( :( Nawet z rodzicami pacjentów czy pacjentami nie mam jak rozmawiać... W pracy wszyscy chorzy albo na urlopach więc muszę kombinować, bo na zwolnienie nie mam jak iść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, my też się przyłączamy do grona kaszląco - smarkających :-) Cała trójka... Hanię inhaluję, to w nocy spokój, bo wczoraj nie zrobiłam inhalacji i mała kaszlała całą nockę... A w pracy u mnie sami chorzy...horror!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ja to i sobie tą sraczke wykrakałam, Kuba nam sie osrał 2 razy juz, mnie dzis lekko pomeczyło z rana, slubnego wczoraj takze wykrakałam jak nic:P:P:P Oj Karola może wyrtualna przychodnie założysz jak na odległosć jestes lepsza niz lekarze na żywo... Z drugiej strony to dziwne ze dwoch lekarzy sie nie poznało a ty od razu skojarzyłaś nawet dziecka nie widząc:):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wogole to ostatnio cos zastój tu panuje..Gdzie sie wszystkie podziały??????? Ja mysle zeby Lene odstawic od cyca bo juz mnie tak te noce meczą, cały czas mi wisi ze spie całą noc w jednej pozycji na boku..... No i uczymy małą do nocnika, narazie fajnie jej to idzie, juz kilka razy wołała kupe i na nocnik zrobiła:P ostatnio siedziała w foteliku wyciagneła rece i woła BE no i zrobiła to Be na nocnik:P:P Siku tez juz pare zrobiła a wogóle to bardzo lubi na tym nocniku siedziec, wiec jak ma ochote niech siedzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna- Ty chyba jakiś urok rzuciłaś z tą sraczką , mnie dwa dni żołądek bolał :P A ile Lenka juz ma ? Bo się pogubiłam :P Jak tylko chce siedzieć to niech siedzi, Zuza też lubiła takie posiedzenia i kupkę robiła tylko do nocnika już od lata po pierwszym roczku :) Gusika - to dobrze że poszłaś do trzeciego lekarza i zaczęliście leczenie . No faktycznie zastój :P Zizusia - co z tą wysypką ? Elunia- dopadła Was ta ospa ? Koliban- przeszły choroby dzieciaczkom ? Kareczka, To ja CC, Pyzucha i cała reszta skrobnijcie chociaż ze dwa zdania co tam u Was ? Ja kończe kawkę i biorę się za życie, bo mi się nic nie chce od rana:P Zdrówka dla Wszystkich :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) o masz same chorobska, wiec zyczymy zdrowia wszystkim ! zima sie znow u nas zaczela, snieg padal wczoraj, mroz trzyma, ale wole to niz chlape i bloto juusta-gratulacje, ze bedzie synio, nie ma to jak parka, fajnie gusika-podczytywalam wszystkie, i ciebie rowniez, kurcze jacys ci lekarze niedouczeni, sory ale nie slyszalam zeby woskowina sie az tak lała, dobrze ze wreszcie macie rozpoznanie, no a ja oczywiscie nie wytrzymalam, wzielam malego wczoraj do naszej rodzinnej, stwierdzila ze to alergia i to mocna, do tego maly (ale to juz od dawna) kicha rano, dala masc mocniejsza na te wysypke ale gotowa w tubce, zmienilam krople na zyrtec raz na dziennie na noc, i skierowanie dala nam do alergologa, 8 lutego mamy wizyte, na razie na kase chorych, zobaczymy, pytanie do karoli-jesli wysypka zniknie bo cos sie bledsza zrobila ale za to ma nowe ogniska na cialku, to czy alergolog cos stwierdzi bez tej wysypki? i czy mozliwie sa u takiego dziecka testy skorne? a ja dzis wszystko do prania, maskotki wynioslam, posciel na mroz , zeby sie wietrzyla, jutro po drodze do urologa zakupimy poduchy bez pierza (tzn ja z malym nie mamy nic z piorami, ale M ma i tez kicha rano) , no moze to byc alergia na wszystko buuu, malemu mogla sie ujawnic teraz, faktycznie jak nie urok to sraczka, obym i sraczki nie wykrakala dzis M ma wyniki badan, czy ma ta dne moczanowa, kurcze znudzily mi sie juz te wszystkie choroby, !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też choróbska na topie :( Ja kaszlę jak przy krztuścu, mały ma infekcję i pąłcze że bolą go mięśnie... kurczę, nie zaszczepiłąm go od grypy, bo był chory... miałam to zrobić w tym tygodniu :( Dnę moczanową leczy się dietą i lekami więc głowa do góry :) Alergolog będzie opierał się na twoich zeznaniach. Możesz jak coś zrobić zdjęcie najgorszych zmian i pokazać. Testy można zrobić, ale trzeba na 2 tyg odstawić leki. Jeśli maść jest ze sterydem, to nie smaruj jej za dużo, nigdy na twarz, szyję, pachwiny.... Powodzenia!!! Spróbuję położyć Ludwisia do łóżeczka, bo sama też chętnie się położę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola dzieki wiem ze dieta jest wazna, ale moj M akurat wszystko to je co nie wolno, dokladnie wszystko lubi zakazane hehe, dzis sie okaze, eryk mam masc cutivate, to nie wiem dokladnie czy to ze sterydami? nie kumam po skladzie, ale spoko bo smaruje my tylko brzuszek i reke chociaz wczoraj znow sie pojawily nowe krosty, ale jakos te "stare" juz bledsze, w koncu to juz 3 tygodnie z ta wysypka:(, dzis sie nie drapal nawet,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia u nas tez alergia na tapecie:/ Przymierzam się żeby młodego zarejestrować do alergologa. ma takie kółka jakby ktoś mu papierosem przypalił- najpierw robi się czerwone, a potem się zasusza.Generalnie skóra jest szorstka. Obstawiam na czerwoną paprykę, ale nie jestem pewna.Może ryba. tak mi szkoda tej ryby, że młody nie może jeść.Takie pyszności go omijają. Wczoraj szukałam info na gazeta.pl i doczytałam się,że testy alergiczne najwcześniej są wiarygodne po 3 roku życia.Hubert miał robione dokładnie rok temu testy skórne,ale nic mu nie wyszło.No i jeszcze doczytałam, że lepiej zrobić testy z krwi to w przypadku alergii pokarmowej , a w przypadku wziewnej testy skórne. Ja sama nie bardzo będę się wypowiadać na ten temat bo sie nie znam.Jedyne co, to jak miał robione z krwi to wyszła mu alergia na jajko. Piszecie o chorobach.. Ja od grudnia siedzę w domu z Hubertem.Tylko w grudniu złapał 2 infekcję, a na koniec miał zmiany osłuchowe na lewym płucu.Dopiero dzień przed Sylwestrem dostał antybiotyk i odpuściło. A ja cały grudzień byłam chora razem z nim. Styczeń narazie odpukać, ale to tylko pewnie dlatego, że siedzimy w domu... Nie wiem co zrobię w lutym.Nie wiem czy w ogóle jest sens puszczać go do przedszkola. A z newsów to powiem Wam, że Hubi będzie miał w lipcu rodzeństwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten cutivate o ile pamiętam to maść sterydowa, ale nie taka mega silna. Kiedyś też miałam ją przepisaną. Jeśli mogę Ci coś poradzić to możesz Erykowi do kąpieli dolać parafiny ciekłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myslalam o zdjeciu ale M mnie wysmial, ale ja zrobie a co, przeciez moga pokazac nie zaszkodzi, karola zeby wszyscy lekarze byli tacy jak ty, ale powiem ci ze jeszcze ta nasz pediatra rodzinna jest fajna, taka zaufana, swoja i sie stara bo to widac , (moze wtedy o tych inhalatorach to starej daty) ale babka jest na medal, nigdy sie nie mylila, zawsze sluszne diagnozy i porady, ale jak sie dalej pojdzie i to na kase chorych to dramat, a jak za kase to roznica od razu, my poki co na kase chorych ale jak poczulabym ze ktos "zlewa" problem, to lepiej isc prywatnie, smutne to ale taka prawda, ja do stomatologa to prywatnie, teraz do neurologa, z malym jeszcze sie obylo, M do ortopedy chodzil prywatnie, bo terminy kosmiczne, kardiologow w szpitalu jest az 3 (reszta nie podpisala) ponad 6 mcy sie czeka, kosmos, ja nie wiem co robia ci naprawde starsi schorowani i np tylko o emeryturze, nie wiem jak tak mozna, zeby chory czekal na wizyte tak dlugo, a prywatnie od razu, tylko niewielu stac caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×