MAJ 2008- kontynuacja

Oj Mija gartujeszyn dla Ciebie:):):):) Coraz wiecej widze podwójnych mamusiek nam przybywa:):):) Zycze córy oczywiscie:):):) Kika lena dopiero skoczyła 9 miesiecy wiec na nocnik pewnie za wczesnie ale poki lubi siedziec to ją sadzamy, niech sie przyzwczaja. Kuba nie chciał nigdy siedziec, od poczatku załatwia sie na kibel...hmm tzn na poczatku to robił tylko na podwórku:P:P:P:P Na kibel sie przerzucił jak sie chłodniej zrobiło:P:P:P Karola zdrowia życze:) Ziuzusia wam również:)

A no i jak się drapie to daję mu wapno w syropie.Takie bezsmakowe, bo inne mogą uczulać. U nas Zyrtec już nie działa za bardzo. Rodzinny mi przepisał Xyzal, ale ja jakoś sceptycznie podchodzę do tego.Sama nie wiem,dlatego chcę wybrać się do alergologa. Karola a co Ty myślisz o Xyzalu ? Nie wiem kurczę,Nasz alergolog jakiis rok temu przepisał na Aerius ( Hubert go nie znosił i znów wróciłam do Zyrtecu, oczywiście po konsultacji) ,ale rodzinny mówi, że nie ma badań nad Aeriusem i lepiej Xyzal.

MIJa gratulacje :):) no to niedlugo ja i pare innych na forum bedziemy nielicznymi mamami z jednym dzieckiem :P wiesz co eryk tez tak mial, takie zmiany jakby przypalone papierosem, pozniej zasuszone, szczegolnie na dloniach i udach, pod wieczor bylo czerwone,i szczerze to nie wierze do konca tej dermatolog co bylismy , ze to tylko zmiany skorne chorobowe, ja tam podejrzewam ze to tez alergia, ale co sie spodziewac po babce , ktora niby fajna, ale z tego co widze jedzie tylko na drogich kremach z wybranych aptek, bez recepty, i patrzy tylko ilu pacjentow jej zostalo,pewnie jak sie powtorzy to pojdziemy prywatnie i tyle nie wiem co z ta alergia w tych czasch, porazka, :( ta masc od wczoraj chyba cos podzialala, ale i tak nie daje duzo bo mala tubka, itp, i ja zawsze jakas taka ostrozniejsza

Zizusia racja! Płacimy skałdki a jak co do czego to i tak prywatnie trzeba isc bo na fundusz doczekac sie nie idzie. Dobrze jak człowiek ma pieniadze a jak nie:(:( My bylismy z Leną u tego nefrologa..100 zł wizyta i 120 lekarstwa i to dopiero poczatek:( I teraz niech dopadnie cie choroba a pieniedzy nie ma...Cieżkie czasy:(

Dzięki:) Lekarz mi powiedział, że za jakieś 3 tyg powie mi jaka płeć, to Wam obwieszczę;) Narazie porównując 2 ciąże to z Hubertem był lajcik.Teraz ciągle mi coś tam doskwiera:P więc musi tam babka jakaś siedzieć ;) A i ta parafinę kupuje w aptece i dolewam tylko troszeczkę. Dużo zdrówka dla Wszystkich go potrzebujących

czarna - eryk tez siedzial na nocniku w wieku 9 mcy :P a potem hihi, ale etraz spoko bo i kupe wola na kibelek, nocnik nie byl uzywany w ogole o i tragedia bo zabrazli z cyfrowego polsatu Cbeebies :P a tam ukochany Pat i kot, i pare innych, dali jakis Disneya kanal, ale taki dziwny, i my juz jestesmy na etapie bajek na dvd, na okraglo scoobi doo, noddy, reksio, bolek i lolek , Maja, Rupert mis, musze zakupic albo sciagnac Pata listonosza jeszcze,

czarna, no wlasnie, leki drogie, wiyty drogie, a jak sie jeszcze idzie pare razy to w ogole, dzis M w ogole sie nie dodzwonil do poradni alergologicznej przy szpitalu, bo zajete, juz widze jakie terminy, idziemy do takiej malej przychodni w innej miescinie, zobaczymy mija- pewnie i kupie parafine tez, czego zreszta my juz nie mamy, na wszystkie chyba dolegliwosci, mozna apteke otworzyc MIja- oj a mi z erykiem bylo zle w ciazy, jak sobie pomysle to odechciewa mi sie drugiego:P, od poczatku do konca 6 miecha mdlosci, ciagle cos, ale sie oplacalo pomeczyc, wiec nie tylko baby w brzuchach dokuczaja :P

Zizusia u nas dzis płacz i zgrzytanie zębami było przez ten Cbeebies... Myslałam ze to tylko chwile ale widac juz chyba nie wroci. U nas szał na teletubisie i pare innych był i kuba do tej pory chodzi i piszczy ze nie ma jego bajek:( a ten nowy kanał z lekka badziewny jest.......

U nas było juz stacyjkowo, bolek i lolek, shrek, traktor tom, nemo.. coraz wiecej tych bajek co lubi. jeszcze niedawno narzekałam ze nic nie chce ogladać , a teraz cały czas musi jakas bajka byc właczona, szczescie ze nie oglada wszystkiego wystarczy ze leci cos tam a on puzzle układa:) Jutro w tinie AUTKA bedą, wiec warto kupic.

A u nas już poprawa, Miłosz z radosnego dzieciaka zrobił się mega radosny i roześmiany. Wystarczy na niego popatrzeć a śmieje się w głos więc widać że mu lepiej. A ja upiekłam sobie ciacho i zajadam popijając inką karmelową (po kawie młody ma wysypkę). Obiad przygotowany tylko dzieciaki już się budzą i koniec leniuchowania. Czy wasze chłopaki mają też fioła na punkcie filmu "Auta" - mój już trzeci miesiąc, a rodzinka się nakręciła i już mamy puzzle, fotel pompowany, dywan, memory, książki, kolorowanki, koszulki, skarpetki, kubek, piłkę itd. Do tej pory nie wiedziałam co to za bajka i że można na takim filmie tak zarabiać. Mam nadzieję że mu niedługo przejdzie. Do tego zna już wszystkie marki samochodów, a raczej rozpoznaje loga marek. Prawdziwy facet mi rośnie. No i z sikaniem dużo lepiej, zaczął wołać i zdarza się nam dojść do kibelka z suchymi majtkami, czasami leciutko popuści. No i parę razy zdarzyły się nam suche noce.

Tą maścią to tylko miejscowo mieliśmy smarować. Ja po jakimś czasie zaczęłam prosić o maści witaminowe, takie do robienia, bo są zwyczajnie tańsze. Teraz mam atoperal kupny.Jak go smaruję wieczorem, to go piecze przez chwilę, ale potem jest ok i widzę poprawę. Kiedyś stosowałam Emolium, tez dobre.Tymi kremami trzeba od razu po kąpieli smarować, żeby działały. A zmiany na wew str ud też są i do tego takie sucha placki na wysokości kolan.I wtedy u nas kąpiel odpada bo to go piecze.Szybki prysznic najlepszy. My tez najczęściej nie czekamy na NFZ tylko idziemy prywatnie. Jakiś czas temu ortopeda, wcześniej w sumie często alergolog. teraz mamy isc do kontroli do ortopedy jak młody podrośnie z 5 cm.Wezmę skierowanie na NFZ akurat minie parę miesięcy to się wyrobimy:P My mamy na kablówce ukochany Cbeebies:P normalnie Hubert się buntuje jak mu wyłączam hehe Zizusia ja przez pierwsze 3 miechy spałam na stojąco.Mięso było be, kawa bee, herbata bee.Zjadłam źle, nie zjadłam jeszcze gorzej A teraz, najlepiej bym jadła non stop sałatę lodową i jabłka i piła wodę gazowaną:P Fajnie by było jakby była babeczka,a jak będzie chłopak to tez fajnie:D Będę miała 3 pary śmierdzących adidasów w przedpokoju:D hubert będzie miał z kim szaleć

Guśka super, że Miłosz już lepiej:D

Mija -gratulacje, co do jedzenia jabłek i picia gazowanego to ja tak miałam w obydwu ciążach i mam dwóch chłopaków :) Ale się cieszę bo będą się (mam nadzieję) razem bawić i taniej bo ciuchów nie trzeba kupować

Guśka:D ja mam i dla dziewczynki i dla chłopca wszystko.Moja siostra i przyjacółki mają dziewczynki. Teraz tylko czekam co tam lekarz wypatrzy. Choć ostatnio mi powiedział, że widać dwie kreseczki, które mogłyby świadczyć o tym, że będzie dziewczynka, ale się pod tym nie podpisuje, bo to za wcześnie . No to czekamy:)

Zmykam, wyciągnę małego na spacer,choć może to być niełatwe bo na Cbeebies są Fimbusie ;) No i Hubert juz nie je tak pięknie jak kiedyś.Robi mi się niejadek. Karola czy to może miec związek z nasileniem alergii?? W sumie nie pamiętam jak to było wcześniej.

Cześć dziewczyny:-) Juusta super, że będzie parka:-) Mija gratulacje i dużo zdrówka:-) Kika bal karnawałowy jest w ten piątek;-) wypożyczam strój policjanta tylko dlatego, że to tylko kamizelka i czapka, a Szymuś i tak na razie nie chce tego włożyć! Wszystkim potrzebującym szybkiego powrotu do zdrowia!!! Ja podleczyłam żołądek, dzisiaj poszłam do fitness klubu po ponad tygodniowej przerwie i dostałam straszny wycisk! Zazdroszczę wam drugim bobasków na świecie i w drodze, ja chciałam przekonać M, ale stwierdził, że to nie dobry czas Teściowa nam coraz bardziej bruździ, już nie mam pojęcia o co jej chodzi, w poniedziałek Szymuś idzie do przedszkola na próbę bo sytuacja wygląda tak, że jeśli będzie się interesował tym co robi pani i dzieci to OK., jeśli nie, ale będzie się osobno bawił to też OK., ale jeśli będzie przeszkadzał w prowadzeniu zajęć to nie zgodzą się go przyjąć. To jest jedna grupa 3-5 latków, w ostatnim czasie przyjęli dwoje prawie trzylatków i się fajnie zaaklimatyzowali, a jeden chłopczyk tak się nie mógł odnaleźć, że go nie przyjęlizobaczymy póki co to jestem kłębkiem nerwów bo nic nie wiem, a strasznie tego nie lubięnie wiem czy się tam Szymuś dobrze poczuje, nie wie czy wracam do pracy, nie wiem jak gadać z teściową, żeby chciała zająć się Szymkiem jak mam zajęcia w Krakowietotalnie nic nie wiemi muszę wziąć na wstrzymanie;-)

sorki za te zlepki słowne

czarna- zabrrali na stałe, bo prawa do kanalu zakupila chyba cyfra plus i n , bo polstatwoi wygasl kontrakt i nie przedluzyli, jeszcze zabrali bbcknowlege, i lifestyle, a maja dac National geografic, z czego sie ciesz:P bo nat geo wild uwielbial i wszelakie kanaly tematyczne u nas ciagle discavery leci o autka w tinie? to kupimy moj akurat jeszcze nie jest maniakiem autek, ale za toma i jerrego, krolikiem bugsem to by sie zaplakal :P krecika mu kupilam na plycie, byl w mama i ja (gazecie) ale mowi ze glupie Mija- ja jak jablek nie lubie to na poczatku ciazy jadlam kilogramami, gazowana wode tez pilam, i mialam ochote na kwasne, cytrye jadlam na surowo, a teraz bym sie chyba poplakala jakby mi ktos kazal zjesc, no i jest chlop:P gusika- moj tez juz marki rozroznia, koparki od spychaczy, wszystkie pojazdy, walce hehe, fajnie, ciagle wsuwa sie pod lozko , ze niby lezy pod autem i narzedziami stuka swoimi, autka stawia na klockach na ksztalt lewarka i przykreca kola, ciagle miesza beton (klocki) wsypuje je do auta betoniarki i wykreca potem na przyczepy innych i buduje:D:D, a i mega ost ulubiona zabawka jest wedka i rybki, uparl sie w sklepie na to, kupilam za az 9 zl , i ciagle lowi te ryby, teraz chodzi z latarka, ze niby szuka sladow potworow, takie ma nieraz pomysly i bujna wyobraznie ze jestem w szoku, dzis dzwonie do M, ze cos sie pochrzanilo w piecu do c.o. bo dmuchawa sie zawiesila i taki wyswietlacz elektroniczny co sie temp ustawia, a eryk do mnie " Mama masz kłopot, nie martw, tata wroci z pracy naprawi, ty zgas piec":D nie powiem ze mnie nie zaskoczyl, i coraz wiecej takich madrych tekstow wymawia a i jeszcze jedno, mowi o sobie jak o dziewczynce " umyłam, zjadlam, dalam" ja go poprawiam non stop, a jego rowiesniczka kuzynka na odwrot, "jestem brudny":D M na szczescie nie ma dny moczanowej, w sumie ma podwyzszone stezenie tego kwasu ale jeszcze nieduzo,tak w gornej granicy wiec ma tabsy zapisane zeby obnizyc

akinom masz tak ja, zawsze sie martwie na zapas, zawsze uprzedzam fakty, i widze wszystko w czarnych barwach, i to moje niezdecydowanie, ech, zawsze jakos sie wszystko uklada a ja w nerwach i tak

akinom masz tak ja, zawsze sie martwie na zapas, zawsze uprzedzam fakty, i widze wszystko w czarnych barwach, i to moje niezdecydowanie, ech, zawsze jakos sie wszystko uklada a ja w nerwach i tak

Mija - to świetna wiadomość , gratulacje ogromne :) Chyba podobne terminy będziecie mieć z Juustą :) Tak sobie nie dawno właśnie myślałam że coś bocian nie zagląda ostatnio na forum a tu taka miła niespodzianka :) Pewnie nie jedno dziecko płacze za Cbeebies, my nie znamy tego kanału , ale będziemy go mieć na N'ce od lutego , pewnie go podkupili Polsatowi , a ten Disney to faktycznie beznadzieja tylko same Hanny Montany itp. U Was Autka i traktory w modzie a u nas znowu Dzwoneczki, Barbii, Kubuś Puchatek, szał na wszystko co ma związek z księżniczkami :P Na szczęście lubi też te nasze stare polskie , tj Bolki , Reksia itp Dużo ostatnio malujemy, kleimy i nauczyła się ciąć nożyczkami i dziś mało zawału nie dostałam, jak zobaczyłam kępki sierści na fotelu ... a to moje dziewczątko chciało przystrzyc królika , dobrze że mu uszu albo ogona nie obcięła, nawet nie wiem kiedy się do niego dobrała, a nożyczki niby takie szkolne dla małych dzieci :P

kika hehe, no ladnie, no nie wiem czy to dobry pomysl z tymi nozyczkami :P bo faktycznie niedlugo krolik bez uszu bedzie, albo sama sobie wlosy podetnie, jak eryka kuzynka 4 letnia skrocila soboe ost fryzure a ten kanal nowy disney playhouse to typowo dla maluchow, nie ma tam wlasnie tych filmow disneyowskich tylko same bajki, ale nie mozemy sie przyzwyczaic, malo sa zroznicowane, co chwile to samo leci, :P:P karola- a co sadzis o pasozytach? teraz poczytalam o alergii i sa rozne opinie, ja ost podejrzewalam owsiki bo maly sie wiercil w nocy strasznie, teraz znow spokojny, niby mamy zwierzeta w domu, czasem dziecko wywypka reaguje na cos, a ty jak sie do tego ustosunkujesz? nieraz ogladam wlasnie na discavery "obcy wewnatrz nas" i brrr tam to dopiero hardcore

Mija gratulacje! A ja w kropce jestem. Od pon mała kaszle w nocy, bo skończyłam dawać eurespal. W pon i dziś w żłobku kaszlała podczas spania. Postanowiłam zapisać ją do pediatry, czy osłuchowo czysto jest. Akurat pech, że trafiłam do znienawidzonej przeze mnie pediatry, ona stwierdziła, że osłuchowo czysto, ale gardło brzydkie i to angina - dała więc zinnat. Mój M jak usłyszał diagnozę i od kogo, to stwierdził, że w żadnym wypadku nie dajemy jej antybiotyku, tym bardziej, że raz już kiedyś ta pediatra nam zapisała antybiotyk, nie podaliśmy (bo mieliśmy wątpliwości) i małej przeszło. Tym bardziej że - kurczę -nie gorączkuje, ładnie je i bawi się, kataru nie ma tylko ten kaszel. Ja już chciałam podać ten zinnat, choć nigdy nie miała go, ale się wstrzymałam. Karola, wiem, że na odległość trudno, ale czy to istotnie angina może być? Do opisu anginy mi to nie pasuje, ale z drugiej strony lekarzem nie jestem...Chyba poczekam do czwartku i pójdę do innej pediatry...

magmal ja bym wstrzymała się, mój też strasznie kaszlał, i był osłuchowo czysty, gardło ładne, robiłam tylko inhalacje i przeszło

Inhalacje jej bardzo pomagają - kaszel ma taki mokry raczej, odrywający - antybiotyku nie dawałam dziś, teraz śpi i nie kaszle.

Mija_----> gratulacje!!:) to miesiąc po mnie bedziesz rodzić , ja mam termin na 2 czerwca, powiem Ci, że u mnie akurat odwrotnie, z Olą jakoś tak lżej było, a teraz chłopak i od poczatku ciężko i coś doskwiera:P, byle do czerwca:D, Już niebawem chyba bedziesz wiedziała kto tam mieszka?:) Zizusia---> no właśnie - dali jakiś disneyowski kanał:(, U nas Ola też parę dni w domu siedziała, znów kaszel ją dopadł, zmian żadnych nie było, ale strasznie się dusiła, już przeszło na szczęście:), Zdrówka wszystkim:)

hej :( i tak jak przewidzialysmy jak nie urok to sraczka, ale akurat nie sraczka ale wymioty eryk zasnal po 23 i ja tez, a tak o 12 zaczal kaszlec, i.... nawet scaine orzygal, lozko, siebie, materac, posciel, wszystko, nie zebym akurat wczoraj wszystko wywietrzyla i zmieniala posciel, takie bylo pachnace ech, wymiotowal az przez nos,pol godziny przebierania, zasnal, a do 6 rano srednio co pol godziny wymiotowal, zabraklo pizam, i poduszek dzis koldra sie pierze, sterta ciuchow i poscieli czeka w kolejce, eryka juz wykapalam, bo ok 7 zasnelismy do 10, tylko pije dzis, i mam dylemat, bo na 14 do urologa:( nie wiem czy go brac to tylko 13 km, ale jednak, jest wesoly, pije, nie wymiotowal od rana, zobacze do 13, mozna pewnie przelozyc wizyte, ale znow czekac ponad miesiac?, nie wiem co robic, najwyzej sie wrocimy z drogi jakby co, nie wiem czy cos mu zaszkodzilo bo wczoraj pod wieczor mial apetyt na wszystko doslownie, czy jakis wirus juusta- moze ci sie uda urodzic 1 czerwca na dzien dziecka, albo wczeniej 26 maja na dzien matki ;)

hej :( i tak jak przewidzialysmy jak nie urok to sraczka, ale akurat nie sraczka ale wymioty eryk zasnal po 23 i ja tez, a tak o 12 zaczal kaszlec, i.... nawet scaine orzygal, lozko, siebie, materac, posciel, wszystko, nie zebym akurat wczoraj wszystko wywietrzyla i zmieniala posciel, takie bylo pachnace ech, wymiotowal az przez nos,pol godziny przebierania, zasnal, a do 6 rano srednio co pol godziny wymiotowal, zabraklo pizam, i poduszek dzis koldra sie pierze, sterta ciuchow i poscieli czeka w kolejce, eryka juz wykapalam, bo ok 7 zasnelismy do 10, tylko pije dzis, i mam dylemat, bo na 14 do urologa:( nie wiem czy go brac to tylko 13 km, ale jednak, jest wesoly, pije, nie wymiotowal od rana, zobacze do 13, mozna pewnie przelozyc wizyte, ale znow czekac ponad miesiac?, nie wiem co robic, najwyzej sie wrocimy z drogi jakby co, nie wiem czy cos mu zaszkodzilo bo wczoraj pod wieczor mial apetyt na wszystko doslownie, czy jakis wirus juusta- moze ci sie uda urodzic 1 czerwca na dzien dziecka, albo wczeniej 26 maja na dzien matki ;)

sorki za podwojny tekst

uu ale tu ruch dzisiaj :P jednak bylismy u urologa, bo maly od 7 rano juz nie wymiotowal, bawil sie , wesoly byl itp, a ja dopiero ogarnelam wczorajsze pobojowisko... koldry dwie pralam w pralce, teraz zmienialam posciele, 4 razy pralka chodzila no a co ze siusiakiem, no w sumie nic, poki co nic nie robimy, lekarz mu odciagnal ile sie da (pierwszy raz widzialam wszystko tam wewnatrz) , troszke sie odkleil, za rok znow do kontroli, bo ma dosc dlugi ten napletek, i nie wykluczone ze cos ztym w przyszlosci trzeba bedzie zrobic, w razie jakiegokolwiek bolu, zapalenia kazal przyjsc do niego od razu, no to o to juz jestem spokojniejsza maly dzis na diecie, kupa byla normalna, mleka mu chyba nie dam na noc, i doslownie padam na twarz