Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Bibi do mnie tez Zurkowa sms wysłała - namawiałam ja na cesarke w pełnym znieczuleniu ; zobaczymy jaka decyzje podejmie.I tak uwazam ze trafiłan na dobrego lekarza który sugeruje cc a nie nakrzyczał i porzucił. Zapomniałyscie o mnie ja tez jestem w dwupaku wieczorkiem wysle moj numer telefonu na e-maila bo teraz juz mi maz na szyi siedzi zebym opusciła kompa. Dolegliwosci mamy te same dzieci wyciszone w ciagu dnia szlaeja wieczorem , napady goraca i czeste chodzenie siku.Duzo z nas ma dzis wizyte u gina ja niestety nie wiec o niczym nowym nie napisze.Boli mnie tylko jakos dziwnie gardło moze raczej krtan sama nie wiem staram sie kurowac ale mam juz serdecznie dosc tego chorowania. Trzymam kciuki za rodzace dzis!!!!!!!!!! Bibi mozesz dawac esputicon szybciej zadziała niz herbatka z kopru.herbatke mozesz dawac profilaktycznie a kropelki jak juz cos sie bedzie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam tabelkę (dla przypomnienia), amm nadzieję, że nikogo nie pominęłam franceska------ 28-----monachium-----------25.04--C/ Daria wiolaj----------- 28-------warszawa---------- 01.05---C/ mała82--------- 25-------Skierniewice--------01.05--- arniga---------- 31------Warszawa------------01.05---S/ inez_82-------- 26-------Elbląg----------------03.05---S/ Żurkowa------- 24-------Wrocław-------------03.05---S/ Nikodem plusia------------31-------Szwecja-------------04.05---C / Weronika malagorzalka---33-------Poznań--------------04.05-- - kk_78 ---------- 29------ Białystok------------04.05-- S /Marek Ludwik marzenie31---- 31-------Słupsk---------------05.05---C/ Magdalenka kareczka------ -26--------Łódź----------------05.05---S/ Filipek magmal----------26---------Opole-------------05.05---C/ Hania Sloneczko5050--23---------Konin------------05.05-- nikitka5---------32--------Wrocław-----------06.05--S/ Michał, Mikołaj kathi81--------- 26---------Łódź---------------08.05-- zizusia--------- 24--------Rzeszów------------10.05--S/ peletka--------- 31-------Nowy Targ----------12.05---C/ Hania Maja bajabaja--------29----śląsk-cieszyński-------13.05 --S/ Piotruś sysunia27--------28-------ok. Gliwic----------13.05---C/ Karolinka Alexxxandra-----28--- ------Śląsk-------------14.05-- iskierka----------27----------Wlkp--------------15.05--S / Adaś madeline80------27---------kraków-----------15.05-- weronikx-------- 33------Wrocław------------15.05--C/ olinkaka----------28------Wrocław------------15.05--S/ renka07----------31------Wielkopolska--------22.05--S/ stelka------------ 27------Brzeg----------------22.05--C / Natalia / Emilka? Mirellka84--------24------Gdańsk--------------22 .05--S/ Sebastian madamagda------23------Wrocław. -----------24.05--- gusika------------28--------Rzeszów-----------24.05---S/ Szymonek bibi2--------------29------DąbrowaGórn---- --25.05--C/ Michalinka soczek37--------27-------Ostrowiec św.-------29.05--S/ Adrian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peletka o co Ty, nie zapomniałymy o Tobie. Ja cierpliwie czekałam aż się odezwiesz. Ja żurkowej polecałam żeby jednak spróbowała naturalnie urodzić, ciekawe jaka decyzję podjęła. Najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy :):):). Myslę że niebawem się odezwie. Juz minęło chyba kilka godzin od tego smsa. Jak sądzisz peletka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze o mnie zapomniałyście:) ja tez jeszcze w dwupaku, temin mam na dziś ale nic się nie zapowiada, w środę idę do szpitala, ale nie chcę tam zostać jak nic się nie będzie działo, powiem żeby zrobili mi badania i jak będzie ok to chcę do domu, szpital mam pod domem prawie więc codziennie mogę jeździć na badania, objawy mam te same co wy, zmiana pozycji w nocy to koszmar, już mam naprawde serdecznie dość tego, teraz jest najgorszy chyba okres bo niby już koniec, a tu nic się nie dzieje i trochę mnie to denerwuje już żurkowa powodzenia:) :) :) no i gratuluję wszystkim nowym majowym mamusiom:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki o tych zapomnianych:( to w sumie jeszcze nas trochę jest:) no ciekawe co u Żurkowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj na majówkach ruch porodowy się zrobił. Żurkowa, karolcia trzymam kciuki:) Ja dzisiaj zaliczyłam pierwszy spacerek z moim synkiem, byliśmy tylko jakieś 20 minut tak na początek, Kubuś oczywiście spał. Dziewczyny mnie tak plecy bolą że nie daje rady, czasem to płakać mi się chce, to chyba ten poród mi teraz wychodzi, serio ból okropny. A i zapomniałam jeszcze o bólu macicy, też mnie boli bo kurczy się, czasem to mam takie skurcze jak na porodówce, ale da się przeżyć. Bibi pamiętaj żeby mi dać znać jak już bedziesz miała swoją Michalinke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te co dziś urodzą fajną date będą miały, łatwą do zapamiętania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja wczoraj urodzilam synka. W nocy odeszly mi wody a rano zrobili cc. Jest ok, razem jestesmy na sali. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna z tym kręgosłupem to tak jest że czasem po ciązy wychodzi, ale przejdzie:) dziewczyny ja zmykam do gina, mam nadzieje że wszytko ok i da mi jeszcze zwolnienie:) jak wrócę to napiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka oczywiście że nie zapomniałysmy. my dzisiaj tylko wymieniałysmy te, które są na szarym końcu listy czyli ja, Stelka, Soczek. joanna już bedzie miała chyba dzisiaj maleństwo. Kareczka no i to właśnie mnie zastanawia ze ja mam takie objawy jak Ty, która juz powinna rodzić a ja mam jescze trzy tygodnie. A czy ty od dawna masz te objawy? Czarna oczywiście że nie zapomnę o Tobie i zaraz dam Ci znać jak tylko znajdę sie na porodówce. :):):) Ja też tak miałam że bardzo bolało mnie obkurczanie macicy, zwłaszcza przy karmieniu. :( ale to chyba raczej dobry objaw. Nie wiem jak jest po cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna WM - wielkie gratulacje!!!!! Daj znać, to dopiszemy Ciebie do tabelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna GRATULACJE🌼 Teraz wypoczywaj i ciesz się synkiem, fajnie że masz go przy sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna GRATULACJE:):):):):):) ja już też chciałabym urodzić, a tu nic, piję napar z liści malin i nic się nie dzieje, robię gorące kąpiele i też nic, :( chciałam się dziś pomęczyć trochę i posprzątać to mąż mi nie pozwala, jedynie na spacer mogę iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna ja tu właśnie piszę że dzisiaj będziesz mamą a ty juz zotałaś. Aż mnie ciarki przeszły jak napisałaś że wody Ci odeszły. Z terminu OM jest tylko dzień róznicy między nami. Daje mi to nadzieję że ja tez wczesniej jednak urodzę.:):):) 🌼 🌼 WIELKIE GRATULACJE DLA CIEBIE I SYNKA I DZIDZIUSIA I SZYBKIEGO POWROTU DO DOMU 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi z tym obkurczaniem to jest bez różnicy czy normalny poród czy cesarka. Ja w sumie mimo iż miałam cesarke to wiem co to znaczy normalny poród bo wkońcu troche się namęczyłam. Mam jednak żal że nie mogłam urodzić normalnie i że nie usłyszałam pierwszego krzyku swojego synka. Wiem jednak że to nie było zależne odemnie, naprawde się starałam, a to że Kubuś źle kierował sie do kanału to już było poza mym zasięgiem. Położne i tak stwierdziły że byłam dzielna, że na taką drobną istotę jak ja to i tak dałam rade tak to wszystko dzielnie znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi mi brzuch się obniżył jakiś tydzień temu, może półtora, skurcze przepowiadające i twardnienie brzucha mam już od jakichś 2 tyg, odejścia czopu nie zauważyłam, od paru dni strasznie bolą mnie kości miednicy tak jakby się mały obniżył, w zeszły poniedziałek szyjka była miękka i rozwarcie na 1,5 palca, no i nic się nie dzieje, więc nie martw się napewno dotrwasz do końca :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi widzisz może wcale nie będziesz na samym końcu, w sumie to w każdej chwili teraz możesz sie spodziewać że cię wywiozą do szpitala. Tak z góry życze ci szybkiego porodu i ślicznej córeczki, wogóle to życze tego wszystkim oczekującym mamusiom:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka ja własnie martwie sie tym ze dotrwam do końca. Wolałabym tak niespodziewanie. u mnie dzisiaj mija 3 tygodnie od odejścia czopu ale to było razem z krwawieniem po badaniu. Na drugi dzien po tym zszedł mi jesczcze kawałek juz mniej krwisty. dwa tygodnie temu na wizycie miałam szyjke miekka i główke wstawioną juz bo na usg wyszło ze głowa dotyka szyjki. Kazala ginka lezec dwa tygodnie zeby nie urodzic przed 5.05. I teraz cisza, wieczorami mam takie skurcze przepowiadjące i te okropne bolesci na dole. Czarna oczywiście że to nie Twoja wina. Byłas naprawdę bardzo dzielna i tak naprawdę to za jednym razem przeszłas dwa porody. Najważniejsze że z Kubusiem wszytsko dobrze. Masz Slicznego skarba ::):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna gratulacje - ja tez juz chce.Własnie umyłąm okno zmieniłąm posciel a teraz jade po Wike. Popołudniu musze rozpakowac i na nowo zapakowac torbe bo juz zapomniałam co tam mam.Te ostatnie dni mnie wykoncza ,jak cos stekne to maz by mnie wywoził od razu do szpitala i te wszystkie pytajace osoby, nawet kosmetyczka sie dzis zdziwiła ze do niej dotarłam. Mam teraz zrobiony frencz na stopach to moge spokojnie rodzic tak mnie pozegnała, no i moge no i chce ale sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIECIACZKI NICK..............IMIE.......DATA UR.....WAGA..CM...GODZ.. Grzybiara.....Sebastian......03.08...................... ....... Coral bay.......Natalia........14.04.....3000....50........... nikitka5.........Michałek......15.04.....3800...57...... ..... Liliankas........Laura..........15.04.... 3240....53... 17:00. Mickey....Jeremy-Julien......18.04.....3030....50.... 8.48 To ja CC.........Rufin..........20.04.....3120....54....21:02 Monia............Milenka.......21.04.....3755....57..... ..... Czarna...........Kubuś.........24.04.... 3330... 57.....14.27 renka07..........Kajtek........24.04.....2880.....54.... 01.20 Paulinek85......Szymon........29,04.....3590.....51....2 3:30 Agulcia...........................30.04......2750... .........14:25 Joanna...........................04.05.......................... Wkleiłam tabelkę z naszymi dzieciaczkami, ale się jej naszukałam:p Nie wiem czy kogoś nie pominęłam ale nie chce mi się szukać, jak ktoś zauważył "braki" to niech dopisze. Tak patrze na ta liste i widze że jest aż 10 kwietniówek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że to nie była moja wina i wogóle ale tak mi przykro że nie mogłam go urodzić sama:( Nie wiem czemu.... głupie to ale zazdroszcze tym które urodziły swoje pociechy siłami natury. Ja w sumie przeszłam dwa porody, ale tego najfajniejszego końcowego momentu nie przeżyłam i żal mi tego jak cholera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka no my miałyśmy ten sam termin, ja już latam na spacerki a ty myślisz czy wszystko spakowałaś do szpitala:) Tak sobie dziś myślałam że jeszcze mogłabym sie kulać z brzuszkiem a tu już prawie płaska jestem. Mam już 9 kg mniej, w sumie zostały mi jakieś niecałe 3 kg "nadwagi" z tym że jeszcze troche opuchnięta jestem. waże niecałe 51 kg więc wyszło tak jak myślałam że problemów z wagą nie będe miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi myślałam, że boisz się, że nie dotrwasz:) a ty się boisz, że dotrwasz hehe, nic nie wiadomo z tymi naszymi dzieciaczkami, ja miałam nadzieje, że urodzę w połowie kwietnia, a tu już połowa maja się bedzie zbliżała i nic, pozostaje tylko czekać, a to jest strasznie męczące sarkastyczna witaj na majówkach:):):):):):) już bardzo bym chciała wybyć do szpitala, a jak widać nie jest mi to dane, dziś mam termin i nic:( w środe pójdę do szpitala zapytać się co mam dalej robić, ostatnio położna na szkole rodzenia mówiła nam, że nie ma miejsc w szpitalu, więc pewnie mnie nie zostawią, zresztą mogę zostać tylko na poród, na leżenie nie zostaję, a jak u Ciebie? dzieje się już cos? bo Ty też już jakoś będziesz rodzić za niedługo, wybrałaś już szpital??? i w ogóle jak się czujesz? bo mnie tak wszystko boli, że czasem wydaje mi się, że się rozpadnę na kawałki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do stelka27...oczywiście, że Cię pamietam i trzymam kciuki za spokojny poród! A co do mnie to \" nie dziekuje\" żeby nie zapeszać! :) Przepraszam za chwilowe wtargnięcie na topik , wszystkiego dobrego dla przyszłych i już obecnych majowych mamusiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareczka, Magmal - widzę, że my ten sam dzisiejszy termin i wszystkie czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny widzę że dzisiaj naprawdę gorąco się tutaj robi :" Te, które dzisiaj powiny rodzić czekają a rodzą te, które juz po terminie albo przed. :):):) Myślę że musimy uzbrioić sie w cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie widać dzisiejszy dzień nie sprzyja porodom:) a taka fajna data, do tego 5 to szczęśliwa liczba mojego męża, mieszkamy w mieszkaniu nr 5, i oboje jesteśmy numerologicznymi 5, więc fajnie by było gdyby mały się dziś urodził, ale jak widać nie chce, no i jeszcze dziś imieniny teścia, więc prezent byłby fajny, ale widać Filipek nie chce zrobić prezentu dziadkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×