Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Hej dziewczyny:) NIe miałam wczoraj dostępu do neta coś internet nawalil i strony nie chciały się otwierać. magmal- sprawdzilam pocztę i nic nie dostałam,może napisz jeszcze raz, albo na NK? Moj \\mały znow mnie obudził w nocy, tak mi go szkoda bo widać że cierpi a esputicon działa, ale na kilka godzin.\\w ogóle to w dzień jest ok,a w nocy pręży się jak dziki i pryka i płacze.Chyba zamówię na ebayu ten sab simplex a dopóki nie przyjdzie to będę mu podawać herbatki koperkowe i ułatwiające trawienie. Karola ml ile mogę podać takich herbatek? a w ogólę to zazdroszczę takiej dużej rodzinki!|Super:D :D :D Mam nadzieję, że nie będzie padało:) u nas we Wrocku też zapowiadali opady na cały dzień, ale jak narazie jest w miarę pogodnie:) A i dzięki za zaproszenia na Nk:D Stelka super:D Lęcę ogarnąć mieszkanie zanim mały się obudzi i wypić drugą kawę:) Ja też nie za bardzo mam z kim wyjść, 6 lat mieszkałam w Irlandii :) pościągałam wszystkich znajomych tam a sama wróciłam do Polski.We Wrocławiu mieszkamy dopiero ponad rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak macie jakieś poprawki do tabelki, chcecie się dopisać (Anik Cię juz wstawiłam :P ) to napiszcie. W poniedziałe obiecuję się tym zająć :) Całuski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinkaka, zamiast sab simplex kup może polski Bobotic, bo farmaceutycznie to dokładnie to samo.... Stężenie też takie same, z tym że chyba producent niemiecki zaleca większą dawkę. Może dziewczyny Ci powiedzą ile, bo ja nie stosowałam A z herbatkami nie przesadzaj, bo nadmiar powoduje wzdęcia i gazy. Myslę że 150ml nadzień wystarczy, albo 1 saszetka Plantexu np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja Wam zazdroszczę imprez i wyjść! Ja niby mam dokąd i ew. z kim, ale przy karmieniu co godzina to tylko marzenie.. zizusia, kareczka --> u nas odwrotnie - mała nie dźwiga główki jak ją za rączki do siadu chcę pociągnąć, a na brzuszku dźwiga bardzo długo. Żurkowa --> ..a na brzuszku nie zasypia. Co do prężenia - zdarza się. Czasem próbuje jakby mostek zrobić, co jest przerażające jak tak zaszaleje w wanience podczas kąpieli i nie wiadomo za co ją trzymać żeby sobie nie zrobiła kuku ;) Karola --> to chyba chodziło o to że Minimonia jest w ciąży, a nie Stelka? Niezła impreza przed Tobą! Trzymam kciuki za pogodę! Ja coś ostatnio mam zwałkę. Mąż sporo wybywa z domu (obowiązki wzywają), więc sama z małą jestem i już padam na twarz. Cieszę się że jest taka \"żywa\" i ma w sobie tyle ciekawości i potrzeby poznawania świata, ale ja za nią nie nadążam.. Moja teściówka wczoraj mi oznajmiła że za rok mam z małą przyjechać do niej na działkę bo.. wszyscy tam przywożą małe dzieci (wnuki) żeby sie pochwalić wiec i ona się z koleżankami umówiła że za rok przywiezie :o Biorąc pod uwagę jakie są nasze relacje to chyba znowu na głowę upadła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynka, :) :) :) :) :) Masz rację :) :) :) :) ale ja gapa jestem :P :P :P Przeczytałam że Stelka napisała \"jestem\" a nie jest :) :) :) Stelciu ale dałam się zrobić :) :) :) :) Minimoniu- trzymam kciuki!!!!!! Będzie dobrze- pamiętaj o tym !!!! Stelka a Ciebie to chyba przechwaliłam :) :) :) ale znam przypadki że między dziećmi jest 11 miesięcy różnicy :) więc wszystko możliwe :) :) :) Musicie mi wybaczyc, bo jestem lekko nieprzytomna.... od poniedziałku wreszcie wszystko wróci do normy. Tylko zastanawiam się jak ja dom doprowadzę do porządku po tych szalonych dwóch tygodniach.... tu juz nie ma gdzie się ruszyć... a prasowania mam chyba na tydzień :( ale byle do poniedziałku. U nas na razie nie pada... Muszę jeszcze jakoś Mateusza zagonić za chwilę do spania, bo dziś to do świtu będzie balował....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK źle zrozumiałaś stelke to chodzi o minimonie. Minimoniu jeśli to prawda to GRATULACJE i życze zeby wszystko sie powiodło i żebys w maju ściskała swoje upragnione maleństwo❤️ A pogoda do d..py zaraz ide sie szykowac bo tak po 7 mamy wyruszyc. szkoda ze taki nieładny dzien nam sie trafił, ale wszystkie są tak napolone że nie zrezygnujemy. Dam znać jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A swoją drogą to wczoraj jak spać nie mogłam to myślałamnad tym która z nas bedzie kolejny raz w ciaży..poczekamy zobaczymy bo myśle że bedziemy tu się nadal spotykać i śledzić swoje losy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinkaka, nie wiem, czy mam dobrego meila Twojego - napisałam Ci o sab simpleksie, jeśli chcesz - mogę Ci odsprzedać, bo mi został - mój e-mail: magmal81@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no Karola ale mnie \"wrobiłaś\" w ciążę :):) u mnie to nie realen bo po porodze u nas posucha najpierw długiiii połóg, póxniej jakies dziwne plamienia, zapalenie pechęrza, a do lekarza dopieri dzisiaj poszłam, niby ok, ale mam stan zapalny i brać jakieś globułki :( a za dwa miechy na leczenie nadżerki . więc u nas ciąża na razie nie grozi :) a swoją droga sie posmiałam z tego..hihihi no i mam zrobic hormaon yarczycy, bo jakaś słaba jestem i mam problemy z oddychaniem tak jak w ostatnim miesiacu ciąży, zobaczymy aa i udanej impry dla wszytkich co dzis balangują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu Bartusiowi super pomagal Plantex--tak jak pisala Karola wlasnie 1 dziennie --ale i tak na opakowaniu pisze zeby podawac sporadycznie a nie codziennie codziennie podawalam Espumisan--rano i wieczorem po 10 kropli Karola dzieki za dopisanie do tabelki super miec taka rodzine--ja mam tylko brata,a maz tez tylko 1 siostre--ktora na dodatek mieszka na stale w Hiszpani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za odp:) no ja malo spie po 4-5 h i jakos daje rade:) zaraz ide znow prasowac, segregowac w dokumentach, w gazetach itd:) moj zaczal jak jest na brzuchu to podiaga nogi do brzucha, tylek do gory i nigi proste....i tak wysoko staje i stoi:)) smiesznie to wyglada, zreszta na podlodze to non stop sie po macie przemieszcza i wiecznie w plecow na brzuchu sie przewala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze,ze wiekszosc z Was dzisiaj imprezuje A ja znow w klopocie -juz drugi raz mam jakby stan zapalny prawej piersi tzn.jakies 1.5miesiaca temu bralam nawet Zinnat--nie mialam temp.tylko duze stwardnienie tym razem jest tak samo--pod piersia,pod skora tak jakbym miala 2-3 cm kawalek \"druta\" juz od rana przykladam liscie kapusty i masuje az mnie cycuch boli Macie moze jakies inne sposoby--tak sie boje kolejnego antybiotyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GDZIE Są WSZYSCY? ja odwiozłam męża na imprę a sama wrćiłam z Karolinką do domu:) teraz mała spi a ja nie mam co ze sobą zrobić:/ w ogóle moje maleństwo dzisiaj sie strasznie męczyło,a w sumie przez cały zień było ok, tylko strasznie mało jadła tzn po 50 ml jak zawsze je po 90, no ale pomyślałam jak nie krzyczy że głodna to ok, juz rano zrobiła sobie 4,5 godz przerwę, a później jak zjadła o 16 te 50 ml tak póxniej nie chciałą w ogle nawet po 3 godz, w końcu jak wróciłysy wcisnęłam jej 100 ml ale jadła chyba z 30 min a pxniej stęka i stęka no inie mogła zrobić kupy, biedactwo:( ale w końcu zrobił, na poczatku zieloną, tak myslę że chyba jej soczek marchewkowy zaszkodził bo mleko to samo? ach te moje biedactwo, n o ale mamusia głupia że chciala jej coś szybciej dać, jednak trzeba czekać jak skończy 4m:) a tak w ogóle to teściowa mi dzisiaj mówiła że bebiko jest mlekiem które nie powoduje kolek? dziewczyny, a zwłaszcza karola, czy słyszałyście coś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka Ty piszesz o soczku marchewkowym? Mój Adaś pije tylko mleko z cyca i sporadycznie mieszkankę NAN. Dzisiaj wypił 120 ml. Wogóle on dużo pije. Średnio co 2-3 godziny. Za dwa tygodnie będę balować u szwagierki na weselu. Musze kończyć, bo Bartek woła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo chciałabym, żeby Minimonia szczęśliwie urodziła dzieciątko.. i wierze, że się uda tym razem! A ja Wam muszę powiedzieć, że ja chciałabym mieć już drugie dzieciątko i jeżeli bym zaszła w ciążę to byłabym bardzo szczęśliwa.. A że cięzko to może fakt, ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaić. Dziewczynki dziękujemy za komplementy na NK ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!! My wczoraj wbrew zapowiedziom i prognozom mieliśmy piekne gwiaździste niebo, zero wiatru i ciepło :) :) :) :) :) :) Do 23 byłam tylo w krótkim rękawku :P Imprezka super, medale, książeczki adresowe, prezentacja multimedialna :P (a raczej pokaz zdjęć rodzinki poczynająć od mojej praprababki :) ) super się udał, więc moja mama i my jesteśmy zachwyceni :) Teraz pada, ale mam nadzieję że za chwilę skończy. Dziś jeszcze msza w intencji rodziny, obiad i odpoczynek... :) :) :) :) :) :) :) A chłopcy moi byli super, Ludwiś fakt cały czas na rękach (u mnie) ale w ogóle nie było go słychać, o 23 wreszcie zasnął i śpi do tej pory :), ja mam zakwasy :P :P :P, Mati szalał z bratem ciotecznym do 1 w nocy, teraz sobie odsypia :) A my do domu ściągnęliśmy ok 3. Teraz kąpiel, śniadanko i powrót na wieś :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak pisałam o soku marchewkowym, dawałam jej wczesniej i nic ie było tylko że był bardzo rozcieńczony a wczoraj zrobiłam pół na pół, ale sama nie wiem czy to od soku, no ale jak nie od soku to od czego? daje jej jeszcze krople sab no ale to chyba ni szkodzi? ja tez dziekuję za komentarze na NK, kurcze dziewczyny które mnie ostsnio zaprosiłyście do znajomych nie wiem z jakim nikiem na kafe was powiązać a nie mam tabelki, napiszcie na NK proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja tez mam mało przespana noc, najpierw film do 24 i zasnełam obudziłam się o 1.30 a mężą jeszcze nie ma, to ja do siebie do łóżka, a mąż za 5 min przyszedł i to o wlasnych siłach:) mała spała do 5 rano) fakt o 23 na śpiaco dałam jej mleko, no ale w sumie wierciła sie od 2 do tej 5 a ja tylko zasłuchiwałam czy już mam lecieć mleko zrobić, no i o 4 zrobiłam a ona do 5 spała, ale o 6 pobudka, ale zanioslam do męża, bo ja przynajmniej niedzielę chcę mieć dla siebie:) ale i tak jakaś taka marudna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie kochane
ze minimonia zalozycielka waszego topicu jest znowu w ciazy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie kochane
09:24 minimonia dziewczyny... jestem w ciąży. kreska blada jak cholera ( jak zawsze zreszta u mnie) ale jest. nie ma prawa byc wyrazna bo to dopiero 24 dc. o boze, jestem sparalizowana strachem normalnie czuje jakmnie juz wszystko zaczyna bolec, a to jajnik, a to warga sromowa, a to znów czuję ukłucie gdzies w macicy... chyba kompletnie nie jestem gotowa na ciążę. ale jaki los bywa złosliwy, udało się za pierwszym strzałem, przy stwierdzonym PCO. Aniołek 6 tc Kamilek ur. i zm. 01.01.2008 Syneczku... Przepraszam... Kocham Cie- Mama ...Would you know my name if I saw you in Heaven? Will it be the same if I saw you in Heaven? I must be strong and carry on, 'Cause I know I don't belong here in Heaven...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wypad udał, troszke zimno było ale piwko nas rozgrzało..wypiłam 3 ale w sumie to chyba były rozcięczane bo nic mi nie było, normalnie jakbym z butelki piła to chyba bym padła, po tak długiej przerwie. Kubuś chyba wyczuł że mnie nie ma, bo dał tatusiowi popis, do wpół do11 sie z nim w nocy męczył... Obudził mi sie przed 6 ja chcę mu dać butelkę, a ten w ryk i cyca szuka:p i tak kilka podejść miałam żeby jednak wypił a ten nic tylko mnie trąca o cyca no i musiałam mu wkońcu dać....rano tylko patrzyłam czy pijany nie jest...oj ciężko z nim bedzie bo po 9 było następne podejście z butelką, wypił 40 ale już wiecej z butli nie chciał i znowu cyc...a ja i piwa troszke wypiłam i mega kebaba zjadłam...oj co to bedzie... dziś mój synek kończy 4 miesiace:) A wiecie co wam jeszcze powiem kiedyś to jak sie tak spotkałyśmy to były gadki o facetach, ciuchach, ploteczki i wogóle a teraz...no cóż główny temat to oczywiście dzieci... Ale i tak było fajnie, super sie tak wyrwać raz na jakis czas. Karola ty to masz zdrowie, żeby po takim wieczorze, tylu przygotowanich i wogóle z samego rana na kafe pisać..nic tylko cie podziwiać:) Liliankas ja też chce jeszcze drugie dzieciatko i tak mysle ze za rok juz bym chciała zachodzić, ale zobaczymy jak sie moje losy potoczą. A jakbym teraz w ciaży była to też chyba bym szczęśliwa była:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik --> Ja znam tylko jeden ale prosty patent od doradcy laktacyjnego jeszcze ze szkoły rodzenia, tyle że nie miałam okazji przetestować. najpierw ciepły okład (może być polewanie ciepłym prysznicem), potem odciągnąć, potem zimny okład. Ciepły ułatwia wypływanie mleka, a zimny przeciwnie. Kobitka nam jeszcze mówiła że piersi nie wolno ugniatać ani masować, mimo iż jest to popularna metoda, bo od tego pękają kanaliki mleczne (są bardzo kruche). Jak jest temperatura i zaczerwienienie to jeszcze można paracetamol albo ibuprom, no i jak nie przejdzie po 24 godzinach to trzeba antybiotyk taki żeby nie przeszkadzał w karmieniu. Ja też czekam na tabelkę i namiary :) Dzisiaj siedzimy z Nat same cały dzionek, bo M wybył do Wrocka na rozmowę w sprawie zlecenia na książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola juz wysyłam:) a napisz mi proszę czy bebiko faktycznie działa antykolkowo? bo przeczytałam w necie coś o bebiko omeno ale nie zanlazłam takiego mleka na stronie nutrici?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny poradźcie.. Na zwiększenie laktacji chciałabym jeszcze pokombinować z odciąganiem pokarmu. Tylko czy to nie będzie za często?mała je co godzinę, czyli mamy ok 10-20 min jedzenia, potem bym odciągała 10-20 minut, potem przerwy jakieś pół godzinki i znowu jedzenie. Czy przez to małej nie braknie jedzenia jeszcze bardziej? Dalej - czy odciągać tylko z tej piersi z której mała właśnie zjadła czy z obydwu? No i ile razy w ciągu dnia odciągać? Po każdym karmieniu to chyba za często w moim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle sie opisalam i mi zniklo--nastepnym razem bede wysylac po kawalku Cyna nie mam pojecia jesli chodzi o czestosc odciagania --moze Karola Ci pomoze ja slyszalam ,ze im czesciej odciagasz tym pokarmu jest wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za porade odnosnie zapalenia piersi--wlasnie przed chwila Bartus wyssal mi to stwardnienie--az go calego za to wycalowalam ,bo bol byl straszny od wczoraj stosowalam oklady z rozbitych lisci kapusty--oklady zmienialam co 3 godz--w nocy tak samo do tego cieple prysznicowanie i przystawialam malego do piersi--no i POMOGLO--HURRRA ciesze sie bardzo bo jutro myslalam juz wziasc antybiotyk ja do tej pory nie mialam potrzeby odciagac na zapas--jedynie jak Bartus przespal jedno karmienie to upuszczalam troche pokarmu nad wanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia ciesze sie bardzo!czytam ten topik od poczatku--wiec wiem ile wycierpialas--teraz na pewno wszystko bedzie dobrze--DBAJ o siebie ja po dwoch poronieniach balam sie nawet odezwac na topiku zeby nie zapeszyc ,,balam sie cieszyc a teraz juz mam swojego Kochanego syneczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola jeszcze jedno, co jaki czas dziecko karmione sztucznie ma robic kupę? moja karolinka do tej pory robiła codziennie a wczoraj nie mogła zrobić aż w końcu musiałam jej pomóc termometrem, a dzis nic ale brzuszek ją boli, pręzy się jak jej pomasuje to jest lepiej, nawet nie może dłużej pospać, bo coś jej tam chyba się dzieje, tzn nie ma kupy? teraz dałam jej trochę soczku jabłkowego i nakarmiłam i na razie śpi, ale w ogóle to ostatnio jakoś mało jadła i robiła sobie dłuższe przerwy, dziś zmieniłam mleko na bebiko niestety, bo może ten bebilon jej nie służy? kurczę nie wiem co robić, no ale to chyba to mleko ma wpływ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×