Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Karola a jak dostarczyć wapń jeśli dziecko nie toleruje mleka ani jego przetworów, czy on występuje w innej postaci, prócz suplementów??? W zasadzie to daje synkowi czasami ser żółty czy jogurt naturalny ale to są w sumie nie wielkie ilości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola niby wstrząs anafilaktyczny???? dziwne to dla mnie....wytłumaczeniem ni y 4jest to że na jednych działą paracetamol a na innych nurofen i nie wolno łączyc??? oj dziwne to dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kuzynka nie moze brać paracetamolu bo czuje sie po nim słabo kiedyś zemdlała po jednej tabletce, a po ibuprofenie nic... Wiec tu też jest podobnie że zależy od organizmu.. Wczoraj czytałam ulotke ze szczepień z Euvax-u i znalazłam fajny tekst w powikłaniach dotyczący wcześniaków, aż mnie i kuzynkę zamurowało, jak wyśle mi go to wam wkleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstrząs anafilaktyczny??? :D To kuzynka coś żle musiała zrozumieć :P Wstrząs anafilaktyczny to nic innego jak bardzo silna reakcja alergiczna, przebiegająca z rozszerzeniem naczyń i bradykardią. Może pojawić się po każdym z leków czy alergenów (często orzeszki ziemne powodują taką reakcję) i oczywiście teoretycznie paracetamol, ibuprofen, pyralgina i każdy inny farmaceutyk u osoby uczulonej na dany środek może wywołać wstrząs. natomiast nie ma to nic wspólnego z działaniem czy interakcją ibuprofenu i paracetamolu- bo mają całkiem inny punkt uchwytu. Jeśli dziecko znosiło do tej pory dobrze oba leki to nic mu nie będzie :) Ja miałam kilka razy osobiście do czynienia ze wstrząsem- najczęściej wywołują go leki które zawierają w swoim składzie białka- np immunoglobuliny, czy enzymy białkowe... Wygląda strasznie ale leczy się szybko. I co ciekawe, wcale nie wyklucza to dalszego leczenia danym preparatem!!! Wystarczy dać wcześniej hydrocortison, lek za kilka minut podawać w powolnym wlewie i jest OK... :) Paulinek- Euvax to beznadziejna szczepionka, koreańska, badana na grupie 8 pacjentów przed wpuszczeniem na rynek... Mało który kraj ją kupił by stosować masowo... u nas wygrali przetarg, bo niby spełniała kryteria a byłą najtańsza... :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek, najważniejsza jest witamina D3 bo w naszym klimacie nie jesteśmy jej syntetyzować do końca... jeśli dobrze pamiętam z fizjologii :P to wytwarzamy w nerkach nieczynny prekursor, który potrzebuje słońca by w skórze przekształcić się w czynny metabolit wit D3... ale z tym słońcem u nas kiepsko :( Starszym dzieciom i dorosłym można zrobić nalewkę na jajkach... całych w skorupkach... zalewa się spirytusem - ale przepis to trzeba by poszukać bo ja nie znam... Jesli maluch je mięso, to powinno mu wystarczyć wapnia, do tego woda którą pije też ma wapń. Jeśli chcesz podać taki najmniej chemiczny - to polecam Calcium gluconicum w tabletkach - to zwykły związek wapnia i glukozy :) nic złego :) ALE ŻEBY WAPNO ZOSTAŁO WCHŁONIĘTE W ENTEROCYTACH (komorkach jelita) KONIECZNA JEST WITAMINA D3 !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola chyba Ci się dwa posty zcaliły bo ja pisałam o kuzynce (omdleniu) a stelka o wstrząsie ;) U nas w gminie tym szczepią i dali kuzynce( ona przecina szczepieniom) ulotki do poczytania na prevenar, Euvax i coś na polio. :) :) a ja z ciekawosci wczoraj dorwałam tą ulotkę z Euvax-em bo szukałam składu i zdziwiłam się Tu jest ulotka dla pacjentów a tą co czytałam była o wiele dłuższa http://www.polypharm.com.pl/produkty/ulotki/ulotka_7.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Paulinek :) :) :) U Ciebie kuzynka, U Stelki koleżanka :) A więc (wszystkie polonistki grzmią za "A więc") miało być Stelka, koleżanka musiała coś źle zrozumieć :) :) :) A tak sobie myślę, że może jej chodziło, że jak nie działa to nie ma po co dawać??? A dawanie naprzemienne daje się wtedy, jak działają oba leki, tyle że krócej niż 6 godzin :P Paulinek, ulotki są straszne :P Choć w tej nic strasznego nie ma :P Chyba że chodzi Ci o Thiomersal... To ciśgle bardzo popularny konserwant w lekach podawanych parenteralnie ... Jak szczepić to szczerze radzę nie żałować kasy i szczepić tym co jest dobre i dobrze przebadane... Euvaxu szczerze nie polecam, bo daje bardzo słabą odpowiedź poszczepienną, która potrafi wygasnąć przed 5 urodzinami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas angina od wczoraj:( I teraz nie wiem czy polecimy do Irlandii.A tak si cieszył. Mam cichą nadzieję, że do środy wydobrzeje, bo od wczoraj już dostał antybiotyk i lekarz mówił, że raczej możemy jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ja tak stosuję, jeśli jets taka potrzeba. nurofen w syropie i czopki paracetamol i odpukać nic się nie dzieje. A polopiryny tez bym nie dała dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurdę no zżarło mi znowu 😠 U nas młyn, bo ja mam parę zleceń na wczoraj, a na weekend wybrałyśmy się z Kareczką na warsztaty psycho ;) M.in. malowałyśmy dziś mandalę. Nat dalej histeryzuje i po nocach się budzi, a kociaste buszują aż się chata trzęsie. Jedna chyba wyczuła co jest na rzeczy, bo parę dni temu obsikiwała namiętnie różne rzeczy M - kołdrę, śpiwór, spodnie itp. Przyznaję że mu nie współczułam wcale :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mija kochana napisz mi szybciutko z jakich lini mieliście lecieć, za ile?? i gdzie rezerwowałas bilet??/ telkefonicznie czy prze neta???????? a co do choroby to może zdąycie jeszcze sie wyleczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mija zdrówka dla Hubiego:-) I trzymam kciuki, żebyście mogli polecieć! Dziewczyny nie orientujecie się czy jest taka usługa, że notariusz przychodzi do domu klienta? Tak sobie pomyslałam, że jak ktoś chce spisac testament, nie może z domu wyjść bo chory to co wtedy? Mój tata nie da rady wyjść i potrzebujemy podpisac pełnomocnictwo notarialne do pozałatwiania niektórych bardzo waznych spraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom teoretycznie tak:) co prawda ja o czyms takim nie słyszałam ale wydaje mi się że wystarczy iśc do notriusza z potrzebnymi dokumentami do sporządzenia takiego aktu, notariusz z gotowym aktem idzie do domu klienta i on go tam podpisuje, ale zadzwon i sie spytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akinom zastanawiam sie jeszcze o zwykłym pelnomocnictwie do podpisanaia pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego?czy jest taka opcja? a tak właściwie co chcecie załatwic? bo z reguły wystarcza zwykłe pełnomocnictwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo generalnie pełnomocnictwo notarialne jest potrzebne tylko wtedy gdy chce sie dokonać czynności wymagającej aktu notarialnego, tak wiec jak nie trzeba to polecam zwykłe pełnomocnictwo, jest to tańsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka dzięki, ale to chodzi o mieszkanie więc potrzebny jest akt notarialny, jutro podzwonię i popytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka-- lot w czwartek ryanairem .Bilety kosztowały około tysiaka za 2 os. dorosłe i dziecko. Kurczę dałam młodemu nurofen o 21.00 ma 38 st :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka -bilet przez neta rezerwowany. Ja siedzę i sprawdzam małego.przy okazji szukam mu łóżka na allegro.y Bo jednak na sofie mu niewygodnie.Położyłam materace żeby spać koło niego a ten sie rozłożył na nich i zasnął.Także ja śpię na niewygodnej sofie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mija bo za nasze dzieci juz trzeba płącic??tak?? a do czwartku wyzdrowieje:) a ze strony ryanaira rezerwowałaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powyżej drugiego roku życia już się płaci więcej.Z resztą za niemowlęta tez trzeba płacić, ale przysługuje im tylko bagaż podręczny :O Nie wiem co zrobię bo młody jeszcze dziś rano miał gorączkę. Może zapiszę go na środę do kontroli i zobaczę co doktor powie. Choć tamten powiedział, że spokojnie można jechać, to ja jakoś się obawiam. Karola co Ty o tym mylisz?Pytam choć wiem, że ciężko coś na odległość Ci poradzić. Daję mu Ceclor 3 x 3,5 ml, Rubital 3 x 5ml, dicoflor Ja bym dodała od siebie wapno i syrop z babki lancetowatej bo mały kaszle trochę w nocy i może hasco sept.Nie wiem jaką dawkę tego syropu z babki lancetowatej. Posząłbym dziś do lekarza, ale tam pewnie mnóstwo zarazków i boje się , że mu się pogorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka- ze strony ryainaira rezerowałam.Zawsze tak robię. Mały tak czeka na ten wyjazd, że szok!łyka wszystko choć nie nienawidzi smaku truskawkowego i zapija litrami wody z sokiem.Normalnie jest baaardzo dzielny.Powiedziałam mu, ze jak będzie zdrowy to pojedziemy, to się stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, przepraszam że tak nagle, ale już nie wiem gdzie szukać pomocy!!! Jagódka ma teraz 4tyg, 2 tyg temu wyszedł jej pod paszką ropień (urósł do wielkości śliwki), lekarka z przychodni neonantologicznej zaleciła leczenie domowe- psikanie octaniseptem i smarowanie bactrobanem 2X dziennie. Ropień zszedł, ale wczoraj widzę, że taki sam robi się pod drugą paszką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak była lekarka na kons domowej (to ona nas skierowała do przychodni neonant) to mówiła że to może być zakażenie ze szpitala, gronkowcem np i wtedy to będzie ciągle wyłaziło....że powinni nas zatrzymać w szpitalu, pobrać treść z ropnia i ewent przeleczyć antybiotykiem...to prawda? nie zrobili nic, ale faktem jest że neonant jest w remoncie i jak przyznała dr z poradni- i tak nie ma miejsca na oddziale... teraz nie wiem co robić???? smarować tak samo i czekać az zniknie? panikować i cisnąć na jakieś badania? jak myślisz, co to może być??? pozdrawiam najcieplej i czekam na jakieś wskazówki... z Julkiem nie miałam żadnych jazd poza kolkami, a teraz czuję się taka bezradna i zagubiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze dodam, ze tak sobie czytam i szukam i wychodzi, że takie ropnie to często bakterie e.coli, a mi to właśnie wyszło w wymazie przed samym porodem, nie zdążyłam się przeleczyć. Rzecz jasna mówiłam to obu pediatrom i NIC :( czy to się kwalifikuje na leczenie antybiotykiem? ehhhhhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola: ciekawy temat zaczęłaś. U nas na forum przerobiłyśmy temat wit. D dwa tygodnie temu. Co nas zastanawiało: po pierwsze dla czego dawkę tej witaminy ustala się nie na podstawie badań tylko na oko? Wiele z nas dostało wytyczne od lekarza, że ma nie podawać. Ja myślałam, że tej witaminy nie można przedawkować i w związku z tym lepiej dawać niż nie ale dziewczyny uważają, że nadmiar jest jeszcze gorszy niż niedobór. Ile kosztuje badanie poziomu tej witaminy w krwi? I czy jest sens je zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas młody hajcuje cały dzień.Mial nawet 39,5 :O więc nie pojedziemy:( jutro znów idziemy do lekarza, sprawdzimy czy ten Ceclor działa. Echhh jaka jestem zawiedziona. Tak czekaliśmy na ten wyjazd... To miały być nasze wakacje. Trudno się mówi.Teraz najwazniejsze żeby Hubert wyzdrowiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna jakie warsztaty?? Coś tego pokroju?? http://www.facebook.com/?ref=logo#!/pages/Kobiecy-Punkt-Widzenia/106342786061786?ref=sgm sama chętnie bym się wybrała na takie cosik;) Ale ciszaaa. Ja dziś mam nocną wartę, bo angina przeokrutna jest i młody wymiotuje i wysoko gorączkuje.Mimo to miał jeszcze siłę skakać po łóżku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mija poczekaj jeszcze z decyzją o wyjeżdzie. Angina potrzebuje czasu, gorączka tak wysoka to rzecz normalna. Fakt maly będzie osłbiony po tym. Ale jak widzę antybiotyk dopiero 3 dzień, więc może jutro będzie przełom... do czwartku macie jeszcze troszkę czasu. Co do hasco-septu to jak najbardziej możesz dawać... Na syropach ziołowych się nie znam - sorry :( Karolinna- spokojnie, może to być każda bakteria, niekoniecznie E. coli czy gronkowiec ... Zadzwoń do rodzinnego, może zrobiłby posiew z treści, lub może wyśle Cię do chirurga. Jeśli zechcą to naciąć to poproś o pobranie posiewu (choćbyś miała sama załacić za niego - bo warto). Do tego czasu Traktuj to tymi samymi środkami co wcześniej, dbaj by dokładnie wysuszyć po myciu, staraj się nie przegrzewać malucha... Krisii , z Wit D3 jest tak, że są ośrodki które robią badania populacyjne na stężenie wit D3 i na tej podstawie określa się dawkę profilaktyczną dla danej populacji. Niestety zapotrzebowanie wit D3 w naszym klimacie nie jest wystarczająco pokrywane przez syntetyzę własną, z uwagi na małe nasłonecznienie- szczególnie w okresie pażdziernik kwiecień... Latem jest ok, pod warunkiem, że nie stosujemy u dzieci kremów z wysokim filtrem!!! Żeby dostarczyć w diecie dziecko musiałoby zjeść minimum 0,5 kg na tydzień dobrych gatunkowo ryb morskich - mało prawdopodobne :( Dobrym rozwiązaniem jest Tran, lub standardowa suplementacja. Dawka profilaktyczna ustalona jest na 400j/dzień. Przedawkowanie wit D3 podanej doustnie jest mało prawdopodobne... spokojnie zimą do 1000j można podawać... Należy tylko pamiętac że mleko modyfikowane zawiera niewielkie ilosci wit D3!!, ale nasze dzieci mleka piją już bardzo niewiele. Tu kilka informacji z Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Witamina_D Jest to przedruk amerykański, nasze warunki są nieco inne a i normy zależą od laboratorium (dlatego pisałam o wynikach i normach z naszego ośrodka) Warto zwrócić uwagę na działanie- też to immunomodulujące Poszukam zaraz zaleceń polskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszkę stare bo modyfikacja z 2007r, ale nic się nie zmieniło: Zalecenia Konsultanta Krajowego w dziedzinie pediatrii dotyczące profilaktyki krzywicy i osteoporozy Dzieci 1.-18. roku życia Dzieci 1.-18. roku życia wymagają dodatkowej podaży witaminy D w dawce 400 j.m./24 h, pochodzącej z żywności wzbogacanej tą witaminą lub preparatów farmaceutycznych. Działanie witaminy D jest skuteczne pod warunkiem stosowania urozmaiconej diety, zawierającej odpowiednie ilości wapnia, oraz przestrzegania zasady aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. cały tekst http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=16963&_tc=5D1DD5CDE28B4712990827E360FD952A mnie osobiście strasznie wkurzają lekarze którzy zatrzymali się na zaleceniach z 1968r :P I jak tylko dziecko ma 9 miesięcy a jest lato to od razu odstawiają vit D3 , a nie biorą pod uwagę, że teraz matki nie opalają niemowląt i smaruję je blokerami :( No a jesienią czy zimą to nikt nawet nie pomyśli, że skóra kontakty z pełnym słońcem nie ma :( My (tzn docent zajmujący się metabolizmem kostnym i mój bezpośredni przełożony :P ) zalecamy suplementację do gorącej wiosny, kiedy to dzieci latają w krótkich rękawkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola dzięki. Jutro idziemy do lekarza znowu i pewnie zmieni antybiotyk. Lubi Augumentin przepisywać.Możliwe, że dostanie Eurespal i Mucosolvan. Hubert wziął 7 dawek po 3,5 ml. Myślałam, że mu się polepszy. Dzwoniłam na izbę przyjęć, bo mały obudził się z mocnym bólem gardła i zwymiotował, ale powiedzieli, że mam czekać i zbijać gorączkę. Teraz ma 36.6 Wyjazd w czwartek rano by miał być.Młody już odkładał kredki dla kuzynki bo ona lubi "pinki". Do tego moja mama miała jechać z nami a od tygodnia ma wirusowe zapalenie płuc.Jutro idzie do kontroli i tez nie wiem czy pojedzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×