Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

A formą sie nie przejmuj , ja tez pisze jak popadnie i nawet ostatnio myslałam ze polszczyzna moja podupadła przez to forumowe pisanie:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ciuszki przejrzałam, ładne ale nie skorzystam:) Regularnie jestem obdarowywana dostawami przez bartową i szwagierke wiec chyba rozumiesz:P:P:P:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia - no niby lepiej , Bactrim miała do soboty, nie męczy jej , ale jak już zakaszle to tak bardzo mokro , nie może jej zejść ta flegma . Jak się nic nie zmieni to pójdziemy jutro albo w środę do lekarza , mieliśmy iść w ubiegły piątek ale naszej pediatry nie ma do 23 i mogła nas przyjąć taka Pani co to wali wszystkim antybiotyk, a Zuza jeszcze nigdy nie miała . Ta nasza ją dobrze zna , wie jak ją leczyć , no zobaczymy , mam nadzieję że jej wreszcie przejdzie , w sumie to chyba jej najgorsza do tej pory choroba . Zastanawiałam się czy jej baniek nie postawić , takich bezogniowych , wiecie może coś na ten tema ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała mi sie obudziła, byłam ją nakarmić. Kika ja myslałam o bankach dla siebie własnie, moja tesciowa stawia i sobie chwali. takim małym dzieciom to nie wiem czy mozna ale ja przy nastepnym przeziebiemiu napewno sobie postawie:) Ciekawe co na ten temat powie nasza Karola.... Dobra ja uciekam spac. miłej nocy pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki Czarna i jak tam odezwali sie z tego banku?? pisąłś chyba a Alior. . .a ja sie właśnie zastanwiam nad przeniesieniem tam konta, mam w BZWBK ale mnie wkurzyli juz po raz drugi, chciałam sobie zrobić limit odnawialny na koncie i juz drugi raz mi odmówili, pierwszym razem bo za krótko pobory wpłaywały a teraz po kilku latach przez jakieś nieporozumienie. . .i tu mam pytanie do PAN BANKOWCÓW. . . ostatnio tzn pół roku temu spłaciłam jakiś tam mały kredycik konsumencki ale ponieważ spóźniłam sie chyba z 3 ratami pozostało mi do spłaty jakieś 40 zł kary i zapomniałam o tym, ąż mi posmo teraz przysłali i zapłaciłam, ale chyba umieścili moje dane W BIK i niby mam tam 5 lat figurowac co oznacza że nie kupie nic juz na raty :( jakies to głupie za 40 zł???????? i czy jest opcja wykreślenia z rejestruBIK na mój wniosek teraz, przed upływem tych 5 lat?????????? no i przez to mój bank odmówił mi debetu na koncie mimo że wpłaywa co miesiąc moja wypłata. . . no jestem zła i chyba zmienię sobie konto w innym banku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem po temacie baniek więc służę informacjami. Córka w styczniu złapała jakiś wirus po którym został jej okropny, mokry kaszel. Lekarka zaleciła bańki a ponieważ był piątek i nikogo nie znałam kto by postawił kupiłam te bezogniowe. Zapłaciłam za 8 sztuk koło 60zł. Za pierwszym razem nie wyszło bo spanikowałam i za mało zaciągnęłam. Za drugim było lepiej a za trzecim poprosiłam pielęgniarkę co stawia bańki, żeby zobaczyć jak ona to robi. U nas pomogły kaszel przeszedł bez antybiotyku. A bańki stawia się już 3 miesięcznym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika a dajesz jej flegaminę? Spróbuj małej dać flegaminę.U nas super podziałała.Młody był strasznie zaflegmiony. Nie pamiętam dawkowania, ale jest na opakowaniu.I o ile pamiętam to trzeba ja podawać najpóźniej do godziny 17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krissi - dziękuję za odpowiedź :) A Ty kupiłaś te chińskie gumowe czy takie szklane ? O coś takiego http://www.doz.pl/apteka/p4286-Banki_bezogniowe_1_szt Pamiętam jak mama stawiała bratu jak był mały ale to te co się smarowało chyba spirytusem i podpalało brrrrrrr. Może coś w tym faktycznie jest skoro od dawna je stosowano tylko się boję żeby jeszcze bardziej jej nie osłabić . Mija - podawałam jej Flavamed , w niedzielę odstawiłam wszystko , dziś jeszcze nie zakaszlała ani raz . Tak sobie właśnie myślałam żeby kupić Flegaminę albo Mucosolvan , zobaczymy do wieczora jak nie będzie lepiej to jutro do lekarza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika- ja miałam tak ostatnio z Hubertem, za późno dałam Flegaminę. Młody się strasznie zaflegmił, niby brał lek który miał rozpuszczać flagmę (nie pamiętam jaki, ale jakaś zawiesina) ale nie podziałał na niego. Normalnie było słychać jak wszystko rzęzi w środku i dopiero Flegamina wszystko wymiotła. Ale na każdego działa co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, mnie od rana meczy @, ze ani zgiac sie nie moge, ale i tak nie usiedze, mimo kataru, wypralam zaslony i firanki bo teraz mam bzika na punkcie kurzu, chyba jakies natrectwo, bo codziennie jak nie przeleca szmatka wszystkiego jestem chora maly kicha bardzo, nie wiem czy to mozliwe zeby sie zarazil katarem jak tyle co chorowal, no ale coz, tylko nie wyobrazam sobie ze ja pojde do pracy a ten moj chorowitek z kims zostanie, dzis bylo -15 na minusie, w dzien tez mroz trzyma, a my w domu, dzis zamknelam malego w kuchni i wyotwieralam okna zeby te wirusy sie ulotnily, moze wymrozilo troche kika-zuzia bez antybiotyku to tylko pogratulowac, u nas sie zawsze skladalo ze maly na weekend lapal chorobe, i mimo wszelkich sposobow unikniecia antyb. zawsze byla potrzeba bo u niego sie rozwija szybko wszytsko, co do baniek, niech was nie zraza ze sie podpala je:P u mnie od lat w rodzinie specem od baniek wlasnie szklanych "zaplonowych" jest moja mama, do tej pory jezdzi po chorych, a moj wujek co ma lagodna odmiane bialaczki i lapie czeto infekce nawet mial zalecone juz pare razy banki ale wlasnie takie starego typu, i zawsze mu przechodzilo, moja s.p. babcia czesto chorowala , miala astme, i tez lezczyla ja mamusia bankami, nieraz tu od oskrzeli miala az czarne, ja tez od malego mialam stawian, mama podpala spirytusem, nigdy nie oparzyla:) choc groznie wyglada, ost stawiala 4 latce, ale malutko, i tez pomogly, ja zawsze po takim seansie zasypialam od razu, zasada jest taka ze omija sie kregoslup, u dzieci stawia sie malutko, a u doroslego wyglada to na ksztalt koszulki na szelkach, kazdy lekarz stwierdzal po sladach ze fachowe, na klatce sie nie stawia , na przodzie , dlugo potem sa slady ale dziala na sto procent, tylko nie za czesto, teraz sa takie inne, tez skuteczne, nowoczesne, ale wlasnie takie sa w zaniku i malo kto umie stawiac, czarna- super dzieciaki, ciemna karnacja, oczka , wsloski , slicznosci a moj niejadek tylko ziemniaki i mieso, i malo co je teraz, tzn malo zroznicowane posilki, bo nowosci za nic w swiecie nie wezmie do buzi, juz rece opadaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Wpisałam się na NK:D, z wyglądu kojarzyłam oczywiście Karolę:), Zizusię, Żurkową, Czarną i Stelkę no i Cynę ale ona dawno się nie odzywa, ale teraz mam jasność co do wszystkich z was;) U nas w końcu remonty prawie pokończone, tzn. wczoraj zamontowali kuchnię, dzisiaj wszystko myję i ustawiam. Dziś tez mają Oli meble przyjechać, więc mam nadzieje, ze w tym tyg. się uporam z porządkami. Mija---> ja w porządku się czuję:) , pza tym że coraz ciężej z powodu kilogramów:P, a u ciebie jak samopoczucie? Czarna--> to przykro, że z M nie bardzo sie układa...., u nas tez raz lepiej raz gorzej, ale jak bywa gorzej to staram się to puścic w niepamięć. Ola dziś ma bal przebierańców. A w ogóle nie jest domatorką, chyba po tatusiu, jak tylko przychodze po nią do przedszkola to od razu pyta czy jedziemy do babci, czy do cioci czy gdzieś indziej:P Co do chorób u nas na szczęście spokój, odką kupiłam inhalator to Oli wieczny kaszel minął:), a w przedszkolu wszytskie dzieci kaszlą. Wczoraj bylismy na kolacji z okazji walentynek, miło było, Ola oczywiście na zaplecze popędziła wysępiła balony od barmanki, krzyczy na cały głos: :"ale dlaczego ten gruby pan zgasił swiatło?":P No i co odpowiedzieć na tak zadane pytanie:D, miłego dnia wszystkim, idę układać w szafkach w kuchni 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika: dokładnie tego typu banki kupiłam. Ogniowe musiałby mnie ktoś nauczyć i jednak strach by mi nie pozwolił ich postawić. Pani która stawia bańki ogniowe powiedziała, że bezogniowych nie uznaje ale jak zaczęłam drożyć temat to powiedziała, że nie ma siły w rękach ich zaciągać. Więc nie wiem czy wie o czym mówiła bo do tego nie trzeba mieć jakiejś wielkiej siły. W internecie jest mnóstwo filmów instruktażowych jak postawić bańki. My mieliśmy zalecenie, że nie stawia się na kręgosłupie i łopatkach. Po jednej na każdą stronę między kręgosłupem i łopatką i po trzy pod łopatkami łukiem aż do boku. Czyli w sumie osiem sztuk. Bańki zawsze osłabiają dlatego nie stawia się bardzo osłabionej osobie i przestrzega czasu. U nas miało być nie więcej niż 5 minut. A jak masz wątpliwości to zapytaj lekarki czy można córce postawić. A jeszcze jedna rzecz mi się w tych bankach spodobała:) Kiedyś to już słyszałam ale teraz sobie przypomniałam są podobno bardzo dobre do masażu na cellulit:) Nie pytać bo na razie nie miałam okazji tego sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mija - kiedyś ten Flavamed szybko jej pomógł, raz dwa trzy i było po chorobie a teraz nie może się pozbierać . Jakieś dziadostwo się do niej doczepiło, wszystkie dzieci znajomych mają to samo: brzydki mokry kaszel . Najpierw zaczął jeden chłopiec a po tygodniu od wspólnego spotkania wszystkie dopadło. Zizusia - to fajnie że masz takiego fachowca pod ręką , nie wiem czy by Zuza dała sobie postawić takie podpalane :P Takie metody leczenia mają swoich zwolenników jak i przeciwników , tak samo jak dość kontrowersyjny jest tłuszcz z borsuka , starsi ludzie bardzo w niego wierzą , ja smarowałam Zuzce przez kilka dni plecki i klatkę i faktycznie po takim smarowaniu zaraz zaczynała kaszleć i jej się tam odrywało to wszystko ale do picia jakoś nie mam odwagi jej dać. Ciekawe co nasza Karola o tym wszystkim myśli . Juusta- gniazdko przygotowane to tylko zostało czekać na dzidziusia :) Pamiętaj żeby pokazać pokój Oli :) Oj te pytania to czasem potrafią zwalić z nóg :P A czym Wy inhalujecie dzieci , oprócz leków na receptę i soli fiz. można jeszcze czyś ? Po soli ładnie jej się rozrzedzała ta wydzielina ale po tygodniu inhalacji juz jej się znudziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisii- dziękuję :) Też słyszałam o masażu na celulit tylko to chyba tymi gumowymi chińskimi się robi :P Pisałam wczoraj że nie chcę iść do takiej lekarki co ma zastępstwo za naszą , co od razu wali antybiotyk. Znajoma poszła do niej z synkiem , z taką samą chorobą jak Zuza i od razu dostał antybiotyk , choć niby wszystko ok, nie miał gorączki. Po tygodniu , jak się znajomej wydawało że już jest zdrowy , bo przestał kaszleć , katar sie skończył , poszła na kontrole i znowu do niej trafiła i ta stwierdziła że słyszy jakieś zmiany i dostał inny antybiotyk. Wczoraj znajoma poszła znowu do niej żeby go osłuchała czy już przeszło a również bo małemu cały czas tak dziwnie furczy w nosku, nie ma kaszlu ani kataru czy może nie powinna iść do laryngologa i ta Pani doktor stwierdziła że faktycznie ma takie furczenie i że może nie potrzebnie dawała mu ten antybiotyk bo to może to słyszała a nie jakieś zmiany osłuchowe !!! Tylko się załamać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika: w instrukcji tych też pisze, że można robić masaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Szymo dziś ma bal w żłobku, ma przebranie Boba Budowniczego ciekawe czy się dobrze bawił, zaraz po niego jadę A my po chrzcinach, wszystko się udało i już nawet mam posprzątane. Co do NK to będę musiała wstawić aktualne zdjęcie bo już nie jestem od tygodnia blondynką :) Szymek miał w tamtym roku stawiane bańki przez dziadka i był bardzo grzeczny, tyle że słabo wyszły bo to już była końcówka choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisii- może może , ja tylko słyszałam o tych chińskich :) Gusika- właśnie, pokaż się , ja też muszę coś zrobić z włosami bo juz mam za długie . A i chłopców pokaż bo ja ich chyba jeszcze nie widziałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja jednak mam sentyment do kafeteri i nie chciałabym pisac tylko na Nk:) Mimo ze tam prywatne to tu tyle czasu piszemy wiec juz sama nie wiem bo tak na 2 fronty to duzo zamieszania:) Co do baniek to ja mysle czy bez choroby mozna by postawic i tu pytanie do tych bardziej doswiadczonych:P:P tesciowa mówi ze jak postawi to od razu ja przestaja bolec plecy, ja mam bardzo ponapinane miesnie, wiec moze by cos pomogło bo czasami bol okropny...:(:( Stelka wejdz na www.bik.pl i poczytaj...tam sie trafia nawet za 5 zł i widnieje nawet 12 lat!!!!!ogólnie bywa to 5 jak napisałas, ale w swojej karierze spotkałam sie z dłuzszymi pobytami na tej liscie....:P:P No i mimo ze pojdziesz do innego banku to i tak każdy cie w biku sprawdzi przy okazji kredytu, nawet limitu w koncie... Nie wiem jak w waszym banku bo ogólnie sama mogłabys postarac sie złożyc wniosek u nich na stronie co ci podałam, czasem jest tak ze to banki składają takie wnioski(u nas klient sam indywidualnie musiał) i wtedy jest czasami szansa na wykreslenie, jednak znikoma:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekam sie połozyc bo dzis nerwowy dzien miałam, sama na siebie zła jestem bo darłam sie na kube o co popadnie. Musze to odreagowac tylko nie wiem jak bo ze slubnym nie gadam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Stelka z tym BIKiem z tego co wiem to jest tak, ze jesli miałaś ta zaległość (nie ważne jaką..) ponad 30 czy 60 dni to nie ma wykreślą Cie z biku...ale może spytaj w banku swoim czy można zrobić coś takiego jak "wygaśnięcie danych w biku po wygaśnięciu zobowiązania". Możesz zmienić konto w innym banku ale pamiętaj, ze każdy bank ma połączenie z bikiem, jeszcze jedna rzecz, jak by sie kiedyś okazało, ze cos w biku widnieje mimo ze jest juz spłacone/zamknięte dopytujcie z kiedy jest raport z BIK, często sa stare, wtedy może można jakiś dokument przynieś z aktualnymi danymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mam tę informację ze strony BIKu "JAK DŁUGO PRZETWARZANE SĄ DANE? Jeśli klient wyrazi zgodę na dalsze przetwarzanie jego danych po wygaśnięciu zobowiązania, dane te są udostępniane bankom w celu oceny zdolności kredytowej i analizy ryzyka kredytowego przez okres wskazany przez klienta, świadcząc o posiadaniu przez niego pozytywnej historii kredytowej i stając się tym samym jego poważnym atutem w ubieganiu się o kolejne kredyty. Dane mogą być przetwarzane również bez zgody klienta przez okres 5-letni, jeśli spełnione są łącznie następujące warunki: nie regulował on zobowiązania lub dopuścił się zwłoki powyżej 60 dni oraz upłynęło kolejnych 30 dni od momentu poinformowania klienta przez bank o zamiarze przetwarzania jego danych bez jego zgody. Dodatkowo na mocy kolejnej nowelizacji ustawy Prawo bankowe dane dotyczące zobowiązań wszystkich klientów mogą być przetwarzane w BIK przez okres 12 lat od dnia wygaśnięcia zobowiązania, dla celów związanych z wykorzystywaniem przez banki modeli statystycznych do oceny ryzyka kredytowego. Przetwarzanie danych w tym celu nie wymaga zgód klientów, ponieważ informacje te nie odnoszą się do konkretnych osób. " więc dobrze kojarzyłam z tymi 60 dniami...ile Stelka miałaś dni tę zaległość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka a bank Cię jakoś informował o tym: "upłynęło kolejnych 30 dni od momentu poinformowania klienta przez bank o zamiarze przetwarzania jego danych bez jego zgody." ?? jak nie kojarzysz to wydrukuj sobie ten fragment, pójdź do banku i zażądaj informacji kiedy Cie informowali, jak, czy maja na to potwierdzenie? Tam jest napisane, że te warunki muszą być spełnione jednocześnie, ciekawe czy były?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna i żurkowa dzięki za info . . . to jakieś chore z tym bikiem. . . .jak może moje dane przez 12 lat przechowywać bez mojej zgody!!!!! to było tak że w sierpniu spłaciłam ostatnia ratę i Pan do mnie dzwonił w tym sierpniu że jeszcze mi zostały koszty upomnień ok 40 zł, ale przyjdzie pismo. . . więc ja powiedział że jak przyjdzie to zapłacę . . . .no i przyszło teraz w styczniu czy w lutym. . . .i żeby było śmiesznie to zwykłym listem i jakie oni maja na to potwierdzenie że ja to dostałam??? . . .oczywiście kwota była juz wyzsz niz te 40 zł ale zapłaciłam pójdę się dzisiaj kłócić z nimi bo mnie wkurza coś takiego. . . . . czyli ile w tym BIKU mogą moje dane trzymać ??? 5 lat na pewno???? "dane dotyczące zobowiązań wszystkich klientów mogą być przetwarzane w BIK przez okres 12 lat od dnia wygaśnięcia zobowiązania, dla celów związanych z wykorzystywaniem przez banki modeli statystycznych do oceny ryzyka kredytowego. Przetwarzanie danych w tym celu nie wymaga zgód klientów, ponieważ informacje te nie odnoszą się do konkretnych osób" ale czyli bede figurować jako nierzetelni klient przez 12 lat???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy zna się ktoś na prawie pracy? Mam problem, tzn. ktoś ma problem ;) Jest taka sytuacja: Kobitka jest zatrudniona na czas nieokreślony na pół etatu, a pracuje tak: od poniedziałku do piątku przez 8 godz. , następny tydzień ma wolny - ile jej przysługuje urlopu wypoczynkowego? Cały, tzn. 26 dni, czy połowę tego (tj. 13). Próbowałam dzwonić do PIP-u, ale oczywiście nikt nie odbiera... i jak ktoś zna temat, to prosze o tzw. "chłopską" odpowiedź, bo na wyliczeniach się nie znam ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wylicza się proporcjonalnie do czasu pracy czyli 0,5 etatu to połowa przysługującego urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tym bikiem to porabana sytuacja. Ludzie po latach sie dowiadują ze cos tam im wisi:( Przy okazji złozenia wniosku o kredyt zawsze to wychodzi i niestety system nie przepusci, tzn odrzuca taki wniosek. jesli wymagalanosc jest do 60 dni to jest szansa ze dyrektor , kierownik mze taki wniosek w rezultacie zaakceptowac, jesli zas powyzej 60 dni to szanse na uzyskanie kredytu sa zerowe z historia w biku. Można udac sie do dyrektora banku po spłaceniu zaległosci i wtedy bank moze wystapic tez do biku z prosba o wykreslenie ale róznie z tym bywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wiem co jest grane, napisłam juz do moderatorów naszych bo chce do nas dołaczyc osoba która na kafe nigdy nie była. to moja koelzanka z czasów szkolnych, dawno z nia kontaktu nie miałam i widze ja w osoabach chcacych sie zapisac do klasy i nie kumam czy my jestesmy wkoncu widoczne czy nie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wyjaśniłam sprawę, całe szczęście ten bank dokonuje aktualizacji w BIKu i na mój wniosek mnie wykreśla uffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna - odpisałam Ci na NK . Do osób chcących się zapisać do naszej klasy na NK - dziewczyny , jeżeli któraś chce się dopisać bo jest Majówką ale np rzadko tutaj piszę i jej nie kojarzymy z profilem to najpierw odezwijcie się Kafe. Osoby które nie są na forum " MAj 2008 - kontynuacja " czy jakieś przypadkowe, nie będą przyjmowane do klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×