Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Stelka, i tu wyższość Stanów... Tam Graco podstawowe, czy Kosco możesz kupić w wersju spacerowej od 150$ (x2.8PLN - czyli 420PLN) + jakies 150 PLN za wysyłkę... Jak coś wynajdziesz to pouśmiechaj się do mnie, ja do Tatki i może po starej znajomości ... Na wiosnę będzie jak znalazł :) :) :) :) :) Oczywiście po kosztach bo znasz mnie :P :P :P :P :P Stelka spójrz na taki: http://www.overstock.com/Baby/Safety-1st-Two-way-Tandem-Stroller/3235713/product.html?cid=123620&fp=F&ci_src=14110944&ci_sku=11346660

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka, no faktycznie - Twoi chłopcy baaardzo pomysłowi :P :P :P :P Moi w porównaniu to aniołki :) Ludwiś tylko z upodobaniem rzeczy z szafek wynosi do dużego pokoju, czasem daje śwince zjeść np monetę :P i tyle Dziś robiłąm zdjęcia rzeczy na allegro, no i np dorwał się do 7-paka majteczek dziewczęcych :P Oczywiście opakowanie nie wytrzymało i teraz mam luzem kilka sztuk :P :P :P dokłądnie to sześć, bo jedne zabrał i do wiadra ze swoimi namoczonymi piluchami wrzucił :P :P :P A włąśnie Stelka, ja po chlopakach nie sprzedaje ubranek, bo one już porządnie zmaltretowane :P Tzn większość przeżyła już 3-kę dzieci- Mati, syn koleżanki i Ludwiś... Tak więc wystawiam nowe z metkami... Mam kilka zestawów dresów, co zostało po porzednim allegro-zrywie, i kontener majtek :) głównie bokserek od takich na 2/3latka, do 16lat :P :P :P Najchętniej to bym sprzedała wszystkie zabawki- kasy byłaby kupa i miejsca w chacie od groma :P Ale chłopcy mi nie wybaczą :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola to rozumiem że wystawiasz:):):) super:0 daj znać jak wystawisz:) co do wózka to hmm kusząca propozycja:):) może skorzystam:) bo u nas za używkę trzeba dać jakieś min 400 zł, ale taką z tych tańszych, no chyba że coś się teraz zmieniło, ale wiesz musze poczekac do wiosny bo nie wiem czy Karola w ogóle będzie chciała w wózku jeździć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola no fakt, a tak myślę że kupić mogę najwyżej sprzedam:P:P:P:P:P ale znając Karolę to jak zobaczy że brat w wóżku to ona też będzie chciała:) dobrze że teraz antybiotyk obydwoje brali bo jak karola widziała jak daje Tomkowi to wołała am am am i prawie płakała że jej nie daję:P:P:P:P a tak w ogóle to masz jakąs stronę amerykańską z takimi wóżkami??? bo nie wiem czy to co znajde tu u nas tam też będzie??? a z innej beczki moje dziecko ma zabawe karnawałowa w piatek tzn bal przebierańców i co ja moge jej uszyć w te kilka dni?? pewnie każda dziewczynka będzie księżniczką:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz kupić jej skrzydełka motylka, kolorowe rajstopki, bluzeczka i będzie wyglądać ślicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fajny pomysł ale gdzie ja kupie te skrzydełka:P:P:P:P:P jutro muszę przelecieć się po sklepach:P:P:P a tak jeszcze ze śmiesznych rzeczy to kupiłam w zeszłym tygodniu młodemu zakupiłam leżaczek bujaczek i co Karola sobie go upodobała:) i codziennie lulanie na dobranoc odbywa się w leżaczku, trzeba ja położyć, włączyć pozytywkę i bujać aż zaśnie:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej sie usmialam czarna:) z tej czołgistki nie mam sily na klikanie bo tak mnie bola uszy a przede wszystkim kreci w nosie ze pier...olne trafilam dzis na strone, dziewczyny poryczalam sie jak bóbr.........zal http://www.paulinapawlak.com/news.php, nawet odnalazlam jej konto na nk.., tu sa opisy z jej pamietnika, ta swiadomosc choroby, czekala na przeszczep i nie doczekala, taka sliczna dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Zizusia.... Pracowałam kilka lat na piętrze razem z Kliniką która opiekuje się pacjentami z Mukowiscydozą... Ponieważ znam tych pacjentów od wielu lat (z niektórymi leżałam w tej Klinice jako nastolatka), zdąrzyąłm się przywiązać do wielu... Choć wiemy że ich dni są policzone, to jak Ktoś z Nich odchodzi to strasznie to boli... Chyba sie nigdy nie przyzwyczaję do tego.... Mam przed sobą sporo staży, ale nie wiem jak mam przetrwać na Onkologii Dziecięcej czy Oddziale Intensywnej Terapii przez 2-3miesiące :( :( :( Emocjonalnie wymiękam nawet jak o tym myślę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola jak o tym myśle to już mi słabo:-( a co dopiero mieć kontakt z odchodzącymi dziecmi na codzień:-( Myślę, że tylko bardzo silni psychicznie ludzie i niepoprawni optymiści potrafią sobie z tym poradzić... Miałam napisac jakies banały, ale mi się odechciało i się zamyśliłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, nie czas ani miejsce na smutki ... Niestety takie jest życie!!! Na całe szczęście dzięki postępowi medycyny smiertelność dzieci jest mała :) Nawet najgorsze choroby leczy się lepiej u dzieci niż dorosłych... Zawsze jest nadzieja!!!! Nawet w beznadziejnych przypadkach!!!! Stelka: www.amazon.com www.babiesrus.com www.target.com patrz nie tylko na wygląd ale i na wagę... Tu chyba najlżejszy jaki znalazłam http://www.target.com/1762082-Graco-DuoGlider-Stroller-Lowery/dp/B002OET7IQ/ref=br_1_15?ie=UTF8&frombrowse=1&searchView=grid5&searchNodeID=3580041&node=3580041&searchRank=pmrank&searchPage=2&searchSize=30&id=1762082%20Graco%20DuoGlider%20Stroller%20Lowery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia GRATULACJE córeczki, spora kobietka;-) Duzo zdrówka dla Was obu:-) Juusta duzo zdrówka dla Oleńki i spokoju dla Was:-) Iskierka obawiam się, że gdyby mój Szymus miał brata to moja lista wyglądałaby równie ciekawie;-) dzisiaj byłam u siostry i moje cudo wraz ze swoją 6-cio letnią kuzynką zaleźli nam za skórę, a byłysmy we dwie!!! Szymus to istny "Emil ze Smalandii" nie wiem czy go pamietacie, a siostrzenica usiłuje skutecznie mu dorównać;-) Myślę, że 4 lata to już spora róznica wieku, żeby można było dzieci razem fajnie zająć, ale cóż pewno też dołączę do waszych planów o 2012 a może 2013 roku bo trzeba troche ponaprawiać... A my po przegadanym weekendzie z M., mam nadzieję, że cos dobrego z tego wyniknie:-) Nerwowo czekam na czwartek bo tata idzie na chemię:-( Miałam jeszcze cos napisać, ale zapomniałam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom, będzie dobrze!!!! Grunt że się Tatko nie poddaje i że zgodził sie na leczenie :) Trzymam kciuki za skuteczność i małą uciążliwość terapi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, Karola - moja też ma bal karnawałowy 29.01. Nawet pożyczyłam od znajomej śliczną sukienkę ze skrzydełkami (przyczepiane na rzep, fajny patent). No i co z tego! Kiedy moja mała na sam widok tego przebrania dostaje histerii. A kiedy ją ubraliśmy darła się w wniebogłosy, że ona jej nie chce! Cóż, dobrze, że mamy w Opolu wypożyczalnię strojów dla dzieci, pójdę z nią i ubiorę sprawdzając, czy szanownej pani odpowiada aby:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Co panujecie na dzien babci i dziadka? Ja nie mam kompletnie zadnego pomyslu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola własnie mówili w TVP o pieluszkach wielorazowych, wystawiaj bo napewno będzie duże zainteresowanie:-) Ja tez nie wiem co na Dzień Babci i Dziadka:-( A juz jutro do nich idę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia- ja jak zwykle zostawiłam to na ostatnią chwile :( a planowałam sobie że coś ze zdjęciem Zuzi damy, jakiś kalendarz czy coś takiego, na Allegro jest masa takich rzeczy ale pewnie skończy się na kwiatku i czymś słodkim dla babci a dla dziadka jakiś dobry % , ewentualnie coś z apteki , są takie fajne zestawy na prezenty z witaminami itp , więc nic oryginalnego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ja takie motyle skrzydełka widziałam w H&M albo w PEPCO a myśle że są i w sklepach papierniczych- przynajmniej u mnie na osiedlu są. Ostatnio w ddtvn było o robieniu strojów dla dzieci. Był Czerwony kapturek i strój z bibuły. albo kotek- kobieta mowila ze na ciuchach kupila za grosze niebieską pluszową tuniczkę z kapturem wyciela dziurki w kapturze i wyciagnela przez nie kucyki córci, do tego rajstopki, ogonek i super charakteryzacja bużki i ekstra!!!! Ja pamietam w zerowce tez byłam nietypowo ubrana bo dziewczynki to same księżniczki i wróżki a ja byłam klownem i na fotkach tylko mnie widac najbrdziej hahahhaha :) Wróżka też fajnie wyglada- spiczasta czapa i różczka i dluga suknia błyszcząca albo biedroneczka.... ajjjjjj czarna... czołgistka jest the best- jak opowiedziałam mężowi to ze zgrozą spojrzał na Zuzkę hahahhahahha.... ona już przejawia nadpobudliwość.... ciężko z nia wysiedzieć bo po 5 minutach trzeba zmienic miejsce bo się jej nudzi... bujak beee, mata beee, zabawki tez słabo, za to pilot, komórka, kubki gliniane to to co ją ciągnie.... normalnie nie chcę wiedzieć co będzie za kilka miesięcy :/ iskierka nadziei szacun!!!!!!!!!!!! Klaudia gratuluję córci!!!!!!!!!!!!!! Niedawno moja była maleńka a teraz ledwo sie w gondoli mieści... oby do wiosny ;) Ja juz wczesnie pomyslalam o prezencie dla dziadkow i kuplam na allegro ramki z glina i zrobilam odciski stópek i rączek do tego sliczne zdjecie Zuzi i gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka twoi chłopcy też widze że są nieźli:) No sprzątania po nich to ja ci kochana nie zazdroszcze. My bez smoka piąty dzień, czasem wspomina ale już raczej mamy to za sobą. Wiecie co ruchy mojego bobo to tak odczuwam że czasem mam ich dosć. Nie wiem skad to dziecko bierze tyle siły, brzuch normalnie lata mi na boki, przytrzymuje go sobie bo aż normalnie czasem boli. Nawet kto na ten brzuch spojrzy to dziwi sie co to małe wyprawia. Oby tak tylko w brzuchu szalało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do dnia babci i dziadka to pojecia nie mam. W tamtym roku już były ramki ze zdjęciami Kubusia wiec w tym roku odpada. Pewnie jakaś bomboniera czy cos w tym stylu, bo co tu wkońcu wymyślać. Sama mam 3 babcie, do tego Kuba ma 2 babcie i 2 dziadków wiec spora gromada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami po prostu jak to mówią - wymiękam :) Dzisiaj np. Adaś siedzi na fotelu i co chwilę smarka i rozciera na buzi - jak nie zdążę na czas wytrzeć nosa. Ma "zawalone" gardło i zielony katar oraz straszny kaszel. Dostaliśmy amoksliklav, Pecto Drill, Ketotifen, Lakcid, Mucosolvan. Na szczęście starszy jakoś się trzyma. :D Znalzłam w końcu nianię - nie będę chwalić przed rozpoczęciem opieki nad młodszym, ale myślę, że będzie ok. Gorzej z Bartkiem, bo teraz przez te dwa tygodnie na pewno "zapomni" o przedszkolu i nie wiem, czy od nowa nie będziemy musieli się przyzwyczajać. Lecę, bo mały właśnie wysypał tonę drobnych zabawek - chyba muszę na szafę wstawić i tylko czasem ściągać, bo już rady nie daję z jego klamotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola: ja też czekam:D Do jakich przedszkoli chodzą wasze dzieci? Państwowych czy prywatnych? Ile płacicie i ile wcześniej trzeba się zapisać. Też muszę o tym pomyśleć. Dziewczyny te pieluchy na rzepy są ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola: ja też czekam:D Do jakich przedszkoli chodzą wasze dzieci? Państwowych czy prywatnych? Ile płacicie i ile wcześniej trzeba się zapisać. Też muszę o tym pomyśleć. Dziewczyny te pieluchy na rzepy są ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My to chyba kupimy kwiatki :) W tamtym roku kupowaliśmy coś właśnie witaminowego w butelkach, Biovital coś tam czy jakoś tak i do tej pory u jednej stoi w lodówce a u drugiej pod stolikiem. Ciekawe o której moje dziecko dzisiaj pójdzie spać, skoro nadal ucina sobie drzemkę :/ Odzwyczajanie od smoczka skonczyło się moją porażką, bo dałam. Czarna ---> u Ciebie ciężko było? U mnie to wyglądało jakbym krzywdę wlasnemu dziecku robiła, niby wczoraj zasnęła bez smoka ale całą noc pojękiwała. Dzisiaj wstała z oczkami podkrążonymi i od razu "momo". O ja słabej wiary :( Teraz to dopiero będzie przewalone, bo już mała wie, że mama ulegnie i będzie jeszcze gorzej :( Ja to chyba muszę swoją mamę namówić żeby spróbowała, bo ona w takich sprawach to nic nie szkoduje wnusi a ja zaraz wymiękam. Czołgistka :D :D :D boki zrywać, moja to anioł przy niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisii moja chodzi do prywatnego, na państwowy na razie nie mam szans bo nie pracuję:P:P córcia była zapisana rok wcześniej i się dostałą ale jak dowiedzieli się że jestem na macierzyńskim to mi odmówili, nie wiem jak u Was, ale idz i się zapytaj, ja za prywatny płace 600 zł + 5,5 za obiady. Czarna nie chcę Cie straszyć lae znajoma tez rak miała w ciązy i teraz mają małego Kubusia-demolkę o którym czasem piszę, czołgistka jest lepsza od niego, ale on chyba zaraz po niej:P:P:P niektórzy mówią że drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego, u nas coś w tym jest, bo młody jest 100 razy spokojniejszy niz córcia i więcej śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisii ---> moja Olcia chodzi do żłobka państwowego, płacimy ok. 150 zł (70 zł opłata stała + wyżywienie), ale normalnie dostać sie to nie ma szans , u nas są tylko 4 żłobki, mój M coś tam zadziałał:), a do prywatngo to się mija z celem, bo wychodzi drożej niż niania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka muszę przyznać, że chłopaki dają radę :) normalnie, z rzeczy które wymieniłaś to moja tylko kibelek lubi :) ale wie, że mieszać tam nie wolno, za to namiętnie go otwiera i zamyka:) czołgistka za to powaliła mnie na kolana...koniec świata normalnie...i muszę przyznać, że moje dziecko to chyba aniołek :) a ja się Wam pochwalę moim dzieciem :) Karolka mówi już praktycznie wszystko...powtarza za mną jak papuga każde słówko, dziś z nowości to: tort, starczy, gumka, mamuś lub musiu (mamusiu), tatuś, bacia (babcia), Zuzia, co, pompon, i to są nowości tylko z dzisiaj, normalnie duma mnie rozpiera szczególnie z tego mamuś i tatuś...(a wypaliła to tak znienacka, że się prawie popłakałam ze wzruszenia :) ) ponadto moje dziecko potrafi już ubrać sobie oba buty zimowe na właściwą nogę, przychodzi tylko, żeby zaciągnąć jej rzepy, no i czapkę to już dawno sama ubiera...ech ta matczyna duma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadziwiają mnie te Wasze pociechy! ja niestety nie mam się czym chwalić :(, moja mała niestety niewiele mówi,tylko podstawowe słowa typu mama,tata,baba,dziadzia,ciocia,pa pa :(, mam wrażenie,że rozumie wszystko,co sie do niej mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×