Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bellabellabella

kto jest w zwiazku ktory zaczal sie za granica?

Polecane posty

Gość bellabellabella

zy takie zwiazki sa trwale? jak to wyglada po powrocie do kraju? a co jesli jest sie w zwiazku z kims z obcego kraju?..a trzeba wrocic na studia? jak to u was wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja:)) Dokladnie to juz malzenstwem jestesmy. Zaczal sie jak przebywalam na stypendium. Poznalismy sie w miare szybko dzieki czemu spedzilismy caly rok. Potem musialam na rok wrocic do Pl by skonczyc studia i potem znow razem. Tak to w skrocie. Ogolnie to u kazdego wyglada inaczej. Prawie wszystko zalezy od danej dwojki partnberow--czy potrafia pokonac odleglosc, bariery jezykowe i troche kulturowe czy tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevita
witam ja jestem w zwiazku, ktory zaczelam bedac poza granicami kraju. obecnie studiuje za granica, moj chlopak konczy ostatni rok studiow w Polsce. i szczerze? strasznie mnie to meczy, ze jedyna forma kontaktu jest gg i skype :O czy wytrwamy? zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odleglosc meczy i wiem to z autopsji. Na szczescie u nas odleglosc trwala niecaly rok i miedzyczasie sie widzielismy z dwa razy ale i tak bylo ciezko nie moc sie przytulic do siebie, pogadac, byc blisko siebie. Czytalam gdzies ze uczucie to iskra a odleglosc jak wiatr ktore prawdziwa milosc przeksztalca w ogien a jesli to nie milosc rozdmuchuje i nic z tego nie ma. Moze to i smieszne ale cos w tym jest:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevita
to tylko wam pozazdroscic. mnie czeka jeszcze 2,5 roku studiow i pewnie po nich bede chciala zostac za granica. a niesttey moj facet osatnimi czasy rzucil, ze nie wie jak pogodzic plany na przyszlosc bo mamy nie zostawi. na moja odpowiedz, ze mama jest dorosla i sobie poradzi stwierdzil, ze ok, ale rzeciez moze jej pomoc. cos mi sie wydaje, ze nasz zwiazek tej proby i sytuacji jednak nie wytrzyma. poza tym od nowego roku jakos taki dystans powstal miedzy nami... sama nie wiem. na dodatek od niedawna w moim zyciu pojawil sie pewien K. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×